Niektórzy by chcieli odwołać swoje loty, a ja wręcz przeciwnie. Cebu właśnie przed chwilą zaktualizowało swoją politykę i odwołali mi lot do HKG na 2 dni przed wylotem. Wcześniej pisali, że ograniczą od 5 lutego, więc mój lot z 4 lutego wydawał się bezpieczny. Dobrze, że akurat pocztę sprawdziłem, bo o 4 nad ranem (czyli za 2h) wyjeżdżam do San Vicente, a tam mogę nie mieć zasięgu. Dopiero po dotarciu do Puerto Princesa, na 24h przed lotem, bym się dowiedział, że lotu nie ma.
Właśnie wdrożyłem wariant zastępczy. Lecimy 03 lutego z San Vicente do Clark i tam czekamy, co wymyśli Lufthansa (a dokładnie Swiss) i czy nam lotu powrotnego z 7 lutego nie odwołają. Zgodnie z informacją od @marscha mają coś podać w poniedziałek.
Jak nie odwołają, to 4 lutego lecę do HKG.
Jak odwołają, to szukam powrotu do Polski z Manili lub Clark. Na tę chwilę nie ma nic ciekawego.
Z Wietnamu jest czarter za 499 PLN, ale kurna 1 miejsce. A potrzebuję 2. 
.