Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Odszkodowanie za odwołany/spóźniony lot
odszkodowanie-za-odwolany-spozniony-lot,1498,2646
Strona 266 z 474

Autor:  boots [ 22 Lip 2018 20:44 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Nie zaszkodzi jednak złożyć skargę do ULC.

Autor:  Pabloo [ 23 Lip 2018 01:20 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

1)
boots napisał(a):
Cytuj:
Nie bardzo da się uznać reklamację nie uznając żądania klienta

Wręcz przeciwnie, co widać choćby po przywołanym już III CZP 113/17.

Wręcz przeciwnie, nic takiego z tej uchwały nie wynika.

2)
boots napisał(a):
Cytuj:
Wskazują też na to choćby wypracowane przez orzecznictwo uprawnienia w przypadku kolejnej reklamacji(np. prawo wtedy do zwrotu ceny lub wydania nowego produktu w porządku kolejnej reklamacji z tej samej przyczyny - przedsiębiorca miałby uznać reklamację i nie uznać żądania? - nie miałoby to sensu)

Piszesz o zupełnie czymś innym i o odmiennie skonstruowanych przepisach.

Przepisy konsumenckie, kodeksu cywilnego ujmowane są przez abstrakcyjny system prawa prywatnego(o takich tytułach są nawet takie strasznie grube, wielkie książki). Tworzy się je, a później interpretuje tak, by były ze sobą spójne. Z jednych przepisów prawa cywilnego często wynika jak odczytywać inne, kiedy ich w ogóle należy użyć. W prawie cywilnym istotna jest też wykładnia systemowa.

3)
boots napisał(a):
Cytuj:
No chyba, że roszczenie wychodziłoby poza uprawnienia wynikające z właściwych przepisów kc i ustawy konsumenckiej, ale to raczej oczywiste.

Te przepisy określają uprawnienia konsumenta jedynie w przypadku korzystania z rękojmi za wadę fizyczną lub prawną rzeczy sprzedanej.


Nie, nie, nie... Różne ustawy się przenikają i łączą, nawet jeśli nie ma na końcu artykułu właściwego odniesienia. I tak na przykład do zasad ogólnych z kc trzeba wracać bardzo często, gdy przepisy szczegółowe nie regulują danego zagadnienia.
Owszem, w kc są przepisy dot. rękojmi za wady fizyczne. Ale spójrzmy na ustawę o prawach konsumenta. Najpierw jest co prawda wyłączenie, ale mamy wyjątek:

Cytuj:
Art. 3 [Wyłączenie stosowania]
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do umów:
[...]
4) dotyczących przewozu osób, z wyjątkiem art. 7a, art. 10 i art. 17;


A wyjątek dotyczy akurat:
Cytuj:
Art. 7a Termin odpowiedzi na reklamację
1. Jeżeli przepisy odrębne nie stanowią inaczej, przedsiębiorca jest obowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 30 dni od dnia jej otrzymania.
2. Jeżeli przedsiębiorca nie udzielił odpowiedzi na reklamację w terminie, o którym mowa w ust. 1, uważa się, że uznał reklamację.
3. Odpowiedź na reklamację przedsiębiorca przekazuje konsumentowi na papierze lub innym trwałym nośniku.


4)
boots napisał(a):
Cytuj:
Wtedy ta część żądania po prostu nie byłaby reklamacją

A czym byłaby? I na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Zacytujesz zatem definicję, co dla konsumenta jest reklamacją, podaną w tych przepisach?


4a) Taka jest istota roszczenia w polskim prawie cywilnym. [

4b) Bo uprawnienia do reklamacji wynikają z konkretnych ustaw i przepisów. Na przykład tytuł XI kodeksu cywilnego i w ustawie o prawach konsumenta - słowo „reklamacja" pada tam wiele razy, i to uprawnień stamtąd wynikających instytucja reklamacji dotyczy. Uproszczając, musi być konsument wobec przedsiębiorcy oraz reklamacja dotyczyć świadczenia wynikającego z umowy. Nie może być więc reklamacją żądanie pracownika wobec pracodawcy o podwyżkę(nawet gdy pracownik coś od niego kupi jako klient), pasażera tramwaju wobec przedsiębiorstwa przewozowego o wyłączenie z ruchu tramwajów w godzinach nocnych, bo mu przeszkadza hałas, czy też czytelnika forum fly4free wobec fly4free o odszkodowanie za bolące oczy od nowej szaty graficznej. Można sobie może i żądać tego wszystkiego, ale nie w ramach reklamacji, podstawą będą inne przepisy.

5)
boots napisał(a):
Cytuj:
Za to pogląd pana radcy co do skutku braku odpowiedzi na reklamację jest raczej odosobniony, a odmienny, co wydaje się najbardziej istotne, prezentują sądy

Poważnie? Podaj zatem te prawomocne orzeczenia sądów, które tak stanowią. I ponownie zapoznaj się z podawaną już tu III CZP 113/17.


I C 2299/16
XVI C 7/17
Oba dotyczące instytucji finansowych, a w innych sprawach konsumenckich każde niedochowanie terminu co do reklamacji przez przedsiębiorcę skutkuję uznaniem prawa klienta przez sąd. Nie idzie znaleźć innego wyroku/twierdzenia, a jak Ty to zrobisz to serdecznie pogratuluję.

6)
boots napisał(a):
Zupełnie nie wiem, po co kolejny już raz rozpoczynasz taką dyskusję, w której chcesz sprawiać laikom wrażenie, że Twoja opinia poparta jest merytoryczną wiedzą i doświadczeniem. Nie wiem, bo na forum są nie tylko laicy w dziedzinie prawa..

To Ty się zacząłeś wypowiadać na tematy, o których powszechne pojęcie jest mgliste, a na pewne wątki(akurat nie te dot. reklamacji i roszczenia) nawet prawnicy(SN) mają różne zdania. Ty jednak odsyłałbyś tylko inne osoby do linków albo ponownego przeczytania, stwierdzając kategorycznie jak jest(choć już widzę zmianę - jeszcze w niedawanych postach było: „Jesteś w błędzie. Doczytaj", a teraz podkreśliłeś w wypowiedzi, że Ty tak uważasz, a nie, że łaskawie oświecasz niedouczonych: „Uważam, że jesteś w błędzie." . Nie reaguję na Twoje chęci zabłyśnięcia i pogardzania, jakoś szczególnie nie ujmowałem Twojej wiedzy, ale jeśli wprowadzasz kogoś w błąd, to staram się z tego błędu wyprowadzić.


7) A propos uchwały.
Po pierwsze wskazana wyżej uchwała SN odnosi się do instytucji finansowych.

„W przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta." - a tak brzmi przepis art. 8 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym.

Uchwała interpretacyjna poszła więc „dość daleko", jeśli chodzi o odejście od językowego rozumienia przepisu(po prostu contra legem). Spotkało się to z co najmniej małym zrozumieniem ze strony wielu cywilistów zajmujących się naukowo lub zawodowo tymi zagadnieniami(nie pierwszy i nie ostatni). Jest to jednak uchwała tylko trójki sędziów, a więc nie ma mocy zasady prawnej, a co bardziej istotne, w przyszłości na podobne pytanie może odpowiedzieć szerszy skład sędziów(a podniesienie takiego zagadnienia przed sn jest tym bardziej prawdopodobne, że zrobiło się o nim głośno, a obecny pogląd sn nie jest korzystny dla konsumentów, szybko więc pewnie znajdzie się ktoś zainteresowany odmiennym rozstrzygnięciem).
Do tego, tak jak już wskazałem, uchwała odnosi się do instytucji finansowych.

Autor:  boots [ 23 Lip 2018 11:06 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Najwyraźniej szkoda mojego czasu na kontynuowanie rozmowy...

Autor:  pawelstr [ 24 Lip 2018 00:44 ]
Temat postu:  Odszkodowanie za opóźnienie lotu AC

Cześć
czy macie doświadczenie z dochodzeniem odszkodowania od AC ?
Lot z Toronto do kraju UE opóźniony ponad 3 h
Czy należy się w ogóle odszkodowanie ?

Autor:  miriam [ 24 Lip 2018 01:12 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za opóźnienie lotu AC

To lot międzykontynentalny więc sprawdź,ale coś mi się kojarzy,że 4 h ,poniżej mogą obniżyć 50%. EU 261/2004 tu nie zadziała bo wylot nie z kraju unijnego. Bezpośrednio do linii zawsze warto napisać,mogą przecież coś zaoferować :)

Autor:  hubson [ 24 Lip 2018 01:58 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za opóźnienie lotu AC

Przewoźnik z poza UE na trasie do Unii, więc odszkodowanie się nie należy.

Autor:  ansbach1 [ 24 Lip 2018 18:25 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Taka sytuacja:

Lot wewnątrz UE, z przesiadką, pierwszy odcinek LO dobrze, drugi LH opóźniony trzy godziny, bilet kupowany przez LO, powyżej 1500 km łącznie, drugi odcinek poniżej 1500km. Kto powinien wypłacić i ile? Opóźniła się LH, ale z LO mam umowę. Wprawdzie za całość należy się 400 EUR, ale lot LH kwalifikuje się na 250 EUR. Do wypłaty powinniśmy liczyć całość.

Autor:  miriam [ 24 Lip 2018 18:50 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Do odszkodowania liczy się długość całej trasy z miejsca wylotu do portu docelowego w linii prostej,więc powinno być 400 E/os jeśli tak zmierzona odległość ma ponad 1500 km..Wniosek spróbuj do LOT-u jako wystawcy całościowego biletu.

Autor:  Faramoth [ 26 Lip 2018 11:32 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Witam,
16.07 br. miałem lot z Bangkoku do Hamburga, z międzylądowaniem i pewnym czasem oczekiwania w Monachium.

Wylot z Bangkoku miał być o 9.00 - był o 11.45 (opóźnienie 2h 45 minut).
Wylot z Monachium miał być o 19.00, był o 21.55 (Opóźnienie 2h 55 minut).
W Hamburgu według biletu powinniśmy być o godzinie 20.25, ostatecznie wylądowaliśmy o 23.21 (opóźnienie 2h 56 minut).

Całkowity czas oczekiwań przekracza zatem 4h, po których na tak długiej trasie przysługuje nam odszkodowanie, ale ostateczne opóźnienie to niecałe 3h. Czy mam prawo ubiegać się o odszkodowanie? Czy powinienem robić to we własnym zakresie, czy przez jakąś firmę?

Autor:  boots [ 26 Lip 2018 11:35 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Oczywiście nie chciało Ci się przeszukać tego wątku?

Autor:  ansbach1 [ 26 Lip 2018 22:30 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Faramoth napisał(a):
Witam,
16.07 br. miałem lot z Bangkoku do Hamburga, z międzylądowaniem i pewnym czasem oczekiwania w Monachium.

Wylot z Bangkoku miał być o 9.00 - był o 11.45 (opóźnienie 2h 45 minut).
Wylot z Monachium miał być o 19.00, był o 21.55 (Opóźnienie 2h 55 minut).
W Hamburgu według biletu powinniśmy być o godzinie 20.25, ostatecznie wylądowaliśmy o 23.21 (opóźnienie 2h 56 minut).

Całkowity czas oczekiwań przekracza zatem 4h, po których na tak długiej trasie przysługuje nam odszkodowanie, ale ostateczne opóźnienie to niecałe 3h. Czy mam prawo ubiegać się o odszkodowanie? Czy powinienem robić to we własnym zakresie, czy przez jakąś firmę?


Nie łączymy opóźnienia z odcinków. Odszkodowanie przysługuje od 3 h, ale liczy się otwarcie drzwi, a raczej moment, w którym zezwolono na opuszczenie samolotu. Przy Twojej trasie zostanie obniżone o 50 % czyli jeśli już to otrzymasz 300 EUR. A jak złożysz to zależy od Ciebie...

Autor:  Mikolaj23 [ 26 Lip 2018 22:48 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Myślę, że śmiało można nazwać ten wątek "Jak wyłudzić odszkodowanie?". To co się wyprawia w tym temacie od pewnego czasu to jest kryminał.

Autor:  ansbach1 [ 26 Lip 2018 22:53 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Wyłudzić odszkodowanie? Wyłudzenie to przestępstwo to czyn zabroniony, a temat ten służy odzyskaniu należnego odszkodowania. To linie za wszelką cenę unikają płacenia oszukując pasażerów co do powodów odwołania czy opóźnienia. Jakie słowo znajdziesz na takie zachowanie?

Autor:  Mikolaj23 [ 26 Lip 2018 22:58 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Problemem jet to, że ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem i wyciągać wniosków z wcześniej napisanych postów. Jest jasno określone kiedy przysługuje odszkodowanie, a ludzie próbują naciągać co drugą sytuację i podciągać pod odszkodowanie sytuacje, w których jasno widać, że ono się nie należy.

Autor:  seal [ 26 Lip 2018 23:06 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

@Mikolaj23: a skąd Ty taki mądry że rozstrzygasz czy się należy czy nie? W sprawach spornych rozstrzyga ULC (właściwego kraju) albo Sąd, jeszcze nie słyszałem aby jakiś przewoźnik zarzucił że pasażer próbuje wyłudzić...

Autor:  Mikolaj23 [ 26 Lip 2018 23:11 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Nigdzie nie rozstrzygam. Po prostu gołym okiem widać komu się należy, a kto zachowuje się jak zwykła cebula.
Koniec, bo piszemy nie na temat.

Autor:  Pabloo [ 26 Lip 2018 23:38 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

Mikolaj23 napisał(a):
Myślę, że śmiało można nazwać ten wątek "Jak wyłudzić odszkodowanie?". To co się wyprawia w tym temacie od pewnego czasu to jest kryminał.

Kto wyłudzał i jak?
Mikolaj23 napisał(a):
Jest jasno określone kiedy przysługuje odszkodowanie, a ludzie próbują naciągać co drugą sytuację i podciągać pod odszkodowanie sytuacje, w których jasno widać, że ono się nie należy.

Tak jasno, że inne zdanie mają linie lotnicze, inne ich klienci, a jeszcze inne sądy i organy ochrony praw pasażerów. A ile jeszcze jest niuansów, gdzie różne zdanie mają różne sądy i różne organy, a nawet różne linie lotnicze.

Autor:  Mikolaj23 [ 27 Lip 2018 00:08 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

#1

michcioj napisał(a):
hej sluchajcie, wczoraj lot odwolal mi wieczorny powrot z Poz do Waw musialem wracac pierwszym rannym lotem.
powodem byla burza, samolot chwile pokrążył i wrócil do Waw. samolot wylecial z Warszawy godzine po czasie,
wiem ze burza była krótka, i kilka minut po decyzji o powrocie do Waw samoloty mogły normalnie lądować.
jak uwazacie czy jest jakakolwiek szansa na odszkodowanie ?


#2
dawidchyl napisał(a):
Szukam, szukam, ale nie mogę znaleźć.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją ?

Lot FR z Modlina do Rzymu. Samolot powinien wylądować o 23. Wylądował o 00.45. Ostatni autobus do centrum o 24, więc konieczność wzięcia taksówki. Czy Ryanair może zwrócić koszt taksówki ?

Teoretycznie sprawa prosta. Lot spóźniony poniżej 2 godzin, nic się nie należy. Komplikuje trochę fakt, że transfer (autobus) kupiony za pośrednictwem Ryanaira. Po kupnie w potwierdzeniu informacja, że Ryanair nie jest świadczącym usługi tylko firma transportowa. Jeśli się nie zdąży na ostatni autobus to następny o 8 rano. Przy lotnisku zamykanym na noc trochę absurdalne.

Czy jakikolwiek przepis chroni pasażera w takim przypadku ?


#3
Agnieszkaa23 napisał(a):
Witam,
Kilka dni temu miałam lecieć z Poznania na wycieczkę (Lot czarterowy). Po odprawie okazało się że wylot opóźniony o godzinę. Po boardingu i prawie godzinie czekania na start w samolocie okazało się że jednak nie możemy wystartować ponieważ samolot jest niesprawny i wymaga naprawy. Opóźnienie więc wynosiło już prawie 2 h.
Na lotnisku podano komunikat że samolot jest w naprawie i trzeba czekać na kolejne komunikaty w tej sprawie. Ponieważ byłam z małym dzieckiem nie chciałam czekać nie wiadomo jak długo. Zrezygnowałemz wycieczki. Czy mogę starać się o jakieś odszkodowanie?


#4

busterian napisał(a):
Witam.Chciałbym przedstawić naszą sytuację odnośnie powrotu wczorajszego dnia z Marsa Alam.
Z żoną kupiliśmy wycieczkę z biura tui na pobyt od dnia 12 do 19.06.Lot powrotny miał być obsługiwany przez firmę enter air.Zaplanowany był na godzinę 9.10 dnia 19.06 tymczasem poprzedzającego dnia koło godz.20-tej dowiedzieliśmy się wraz z grupą około 30 osób że do niego nie dojdzie.Został zmieniony przewoźnik,zmieniona godzina odlotu na 15.00 i zmieniony został cel lotu z Warszawy na Katowice.W Katowicach wylądowaliśmy o 19.00.Dodatkowo biuro tui podstawiło dwa busy z Katowic do Warszawy i zamiast godz.13.35 byliśmy całą grupą koło 23.20.Jakie są nasze prawa?Co nam przysługuje.Pozdrawiam


To tak na szybko kilka postów o tym, że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem.

Autor:  michcioj [ 27 Lip 2018 00:26 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

ziomus - daruj sobie ok ?

Autor:  pemat [ 27 Lip 2018 00:30 ]
Temat postu:  Re: Odszkodowanie za spóźniony lot

@Mikolaj23
a jak chcesz te zacytowane pytania podciągnąć pod oszustwo (wyłudzenie) opisane tak w kk:
Cytuj:
Artykuł 286
§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

problemem jest to, że ludzie często używają pojęć, których nie rozumieją, a są one zupełnie nieadekwatnych do sytuacji...

e: a teraz, skoro "jest jasno określone kiedy przysługuje odszkodowanie" i "gołym okiem widać komu się należy" to proszę o twoją wykładnię do zacytowanych fragmentów..
na pewno pytający bardzo się ucieszą

Strona 266 z 474 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/