Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Odmowa wejścia na pokład
odmowa-wejscia-na-poklad,1498,108091
Strona 13 z 19

Autor:  marek2011 [ 26 Sie 2021 21:26 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Nie mowię, że jest coś jest "obowiązujące". Przedstawiam potencjalne argumenty, które w razie sporu mogą przemawiać za tym, że w jakimś konkretnym przypadku pasażer, który pojawił się na lotnisku w racjonalnym i zasugerowanym przez linię lotniczą czasie, nie może być automatycznie obciążany wszystkimi konsekwencjami fizycznego niedotarcia do samolotu przed odlotem.

Autor:  boots [ 26 Sie 2021 21:30 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Żadna linia lotnicza nie sugeruje czasu dotarcia na lotnisko i nie gwarantuje, że jeśli się w nim zmieścisz, to zdążysz polecieć.

Autor:  ansbach1 [ 26 Sie 2021 21:44 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Co jest celem tej dyskusji? Odszkodowanie za odmowę przyjęcia na pokład? Czy ogólne narzekanie na linię lotniczą, z którego poza narzekaniem nic nie wyniknie. Odmowa przyjęcia na pokład, aby zaistniał musi zaistnień odmowa. Skoro pasażer się nie stawia to znaczy, że nie dotarł do odprawy. Pytanie brzmi, o której godzinie wskazanej na karcie pokładowej bramka miałabyć zamknięta i o której pasażer stawił się przy bramce. Jedyny wyrok jaki mógłby pośrednio mieć zastosowanie to C-321/11. Stan faktyczny był inny, ale skoro udowodnić, że pasażer stawił się przed zamknięciem bramki, to byłaby szansa.

Autor:  marek2011 [ 26 Sie 2021 22:06 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Pozostawiając kwestię odszkodowania na boku (bo nie do tego się nawet odnosiłem) to takie sprawy mają przecież szerszy wymiar konsekwencji, a przede wszystkim utracone połączenie i koszty zmiany czy dokonania nowej rezerwacji. Jeżeli przewoźnik żle organizuje swoją odprawę i to uniemożliwia paxowi, który w racjonalnym czasie pojawił się na lotnisku przed odlotem, dotarcie do samolotu na czas, to nie można z automatu przyjąć, że skoro paxa nie było o godzinie X pod bramką, to bez względu na okoliczności, zawsze to wyłącznie jego wina i odpowiedzialność.

Autor:  boots [ 26 Sie 2021 22:09 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Problem polega na tym, że pojęcie racjonalny czas jest tak samo konkretne, jak bezpieczna prędkość .
Jak zdążył zahamować, to prędkość była bezpieczna; jak zdążył odlecieć, to pojawił się w racjonalnym czasie. ;)

Autor:  marek2011 [ 26 Sie 2021 22:12 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Oczywiście, pełna zgoda, tylko jeśli taki spór z umowy przewozu trafi do sądu, to ten sąd będzie musiał to rozstrzygnąć.

Autor:  ansbach1 [ 26 Sie 2021 22:38 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Owszem, ale cały ciężar dowodu spoczywa na pasażerze, a nie tak jak w 261/2004. Wymaga to spełnienia wszystkich przesłanek z 415 k.c. i inn., a to się wiąże z ryzykiem kosztów znacznie większym niż przy 261/2004.

Autor:  Chupacabra [ 26 Sie 2021 23:03 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

boots napisał(a):
Żadna linia lotnicza nie sugeruje czasu dotarcia na lotnisko i nie gwarantuje, że jeśli się w nim zmieścisz, to zdążysz polecieć.


Maile o odprawie z Ryanair zawierają od jakiegoś czasu informację: "Please ensure that you arrive a minimum of 2.5 hours prior to departure and have all mandatory travel documents prepared, ready for inspection at your departure airport."

Autor:  asz30 [ 27 Sie 2021 00:09 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Dobrze, to jeszcze trochę namieszam. Zjawiliśmy się o 6.02. Planowany wylot był o 5.55. Sprawdziłam rzeczywisty czas wylotu samolotu - 6.38. Wtedy nie mieliśmy do tego głowy. Wychodzi na to, że spokojnie mogli nas wszystkich wpuścić.

Autor:  boots [ 27 Sie 2021 00:30 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Widocznie nie mogli, ATD to nie jest czas zamknięcia bramki.
A tak w ogóle, to dlaczego tak późno dotarliście na lotnisko?

Autor:  ibartek [ 27 Sie 2021 01:09 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

wylot czy zamkniecie bramki o 5:55?

Autor:  correos [ 27 Sie 2021 07:43 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Japonka76 napisał(a):
Chyba nie ma reguły, że to wymagania konkretnej linii lotniczej. Bo leciałam Wizzarem i kilka razy musiałam stać do okienka, a kilka razy przechodziłam bezpośrednio przez security pokazując potrzebne "papiery covidowe" dopiero przy check-in. Lecąc Ryanairem także musiałam odstać swoje do okienka aby dostać stempelek czy nową kartę pokładową przed przejściami przed security. Leciałam także liniami rejsowymi oraz czarterem w tym roku i sytuacja była podobna. I miało to miejsce w różnych miejscach świata, na różnych lotniskach. NIE MA REGUŁY.


Ten element ukladanki irytuje mnie najbardziej - brak jasnej informacji odpowiednio wczesniej, czy lecac wylacznie z podrecznym konieczne jest stawienie sie do check-in.
W Krakowie doszlo juz do zabawnej sytuacji tydzien wstecz przed lotem do Burgas FR. Podszedlem do check-in, przepraszajac jedna z obslugiwanych juz osob by zapytac, czy lecac z podrecznym do Burgas musze miec jakies potwierdzenie z check-in, odpowiedz TAK po chwili z drugiego stanowiska pada odpowiedz NIE, wymiana spojrzen pomiedzy Paniami z dwoch obslugiwanych stanowisk check- in i uzgodnienie, ze jednak NIE.

Autor:  asz30 [ 27 Sie 2021 08:46 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

ibartek napisał(a):
wylot czy zamkniecie bramki o 5:55?

Niestety wylot. Jednak patrząc na kartę pokładową, nie istniała fizyczna możliwość oddać bagaż i odprawić się w ramach tam podanego czasu.
Sprawdziłam też te loty na które panie przenosiły do odrębnego stanowiska już pół godz. przed naszym (Doncaster i Luton) - planowo były 10 minut po naszym locie. W sumie lotów o mniej więcej tej samej porze było 5.

Autor:  ansbach1 [ 27 Sie 2021 10:57 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

asz30 napisał(a):
Dobrze, to jeszcze trochę namieszam. Zjawiliśmy się o 6.02. Planowany wylot był o 5.55. Sprawdziłam rzeczywisty czas wylotu samolotu - 6.38. Wtedy nie mieliśmy do tego głowy. Wychodzi na to, że spokojnie mogli nas wszystkich wpuścić.


To tak nie działa. Obowiązują określone procedury, a do samolotu nie wpuszczają na pasie startowym. Boarding kończy się, drukowana jest lista, obsługa naziemna przygotowuje samolot, instrukcja bezpieczeństwa, kołowanie etc. To, że odlecial opóźniony to pewnie wynikało z konieczności oczekiwania na spóźnionych pasażerów. Prawdą jest, że tworzenie jednego okienka do wszystkich lotów jest głupotą, bo do jednego czekają osoby, którym się śpieszy i osoby, które mają lot za kilka godzin, ale stawiliście się po czasie odlotu, dlatego linia nie ponosi odpowiedzialności. Także nie lubię czekać na lotnisku, ale jednak w czasach covidowych nie jest to największe zmartwienie, gdy samolot może odlecieć bez nas. Żadna linia nie będzie czekać na pasażerów, bo nie musi, bo zaburza to całą rotację, bo i tak nieodpowiada i nie ponosi odpowiedzialności.

Autor:  Japonka76 [ 27 Sie 2021 11:10 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Ale tu też należy zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz. Bagaże tych pasażerów nie zostały nadane do samolotu, mimo że zostały odprawione. To tak jakby linia lotnicza z góry założyła, że oni nie polecą.

Autor:  Kashpir [ 27 Sie 2021 11:36 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

7 sierpnia, gdy sam stałem w kolejce i byłem już blisko okienka, byłem świadkiem jak jeden gość z obsługi obchodził wszystkie stanowiska odprawy mówiąc "Doncaster zamknięte". W tym wypadku pracownicy już po prostu nie realizują odprawy. Nurtuje mnie pytanie: czy skoro przyjęto bagaż po regulaminowym czasie zamknięcia odprawy, pasażer może zakładać, że w takim wypadku linia nie zakończyła boardingu i jest wystarczająco czasu, by przejść kontrolę bezpieczeństwa i udać się do odpowiedniej bramki?

Autor:  skrzat [ 27 Sie 2021 11:38 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Wg flightera, rzeczywisty czas odlotu nie był o 6:38 tylko 6:16
https://www.flightera.net/en/flight_det ... 2021-08-21

Autor:  marek2011 [ 27 Sie 2021 11:52 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

@Kashpir: no właśnie o tym też wyżej wspominałem. O ile teza, że lepiej być wcześniej niż później na lotnisku jest bezdyskusyjna i zwykle sprawdza się w praktyce, to zdarzają się sytuacje, w których pasażer nie powinien ponosić odpowiedzialności za swoje "spóźnienie". Do takich IMO należy fatalnie zorganizowana odprawa danego przewoźnika np. czynne dwa stanowiska w sytuacji odlotu w zbliżonym czasie 10 rejsów z 1000 zabukowanych paxów, z których każdy - ze względu na politykę linii - musi podejść po drukowany BP albo jakąś karteczkę, nawet jak nie ma nic do nadania i odprawił się on-line.

Autor:  elwirka [ 27 Sie 2021 11:55 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Przy 10 rejsach, to będzie ze 2000 paxów. Ale generalnie zgadzam się z tobą.

Autor:  Sudoku [ 27 Sie 2021 12:18 ]
Temat postu:  Re: Odmowa wejścia na pokład

Japonka76 napisał(a):
Ale tu też należy zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz. Bagaże tych pasażerów nie zostały nadane do samolotu, mimo że zostały odprawione. To tak jakby linia lotnicza z góry założyła, że oni nie polecą.

I może tu jest drugie dno? Np. mieli overbooking i zamiast szukać ochotników i płacić im 250 EUR, to sami wybrali "chętnych" do pozostania na lotnisku?

Strona 13 z 19 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/