Autor: | tom971 [ 10 Cze 2018 10:38 ] |
Temat postu: | o sikorach i busolach |
JIK Ale Sikor! A co z LH? Da się lubić Ale 5* to to nie jest , hę ? Po ile to z MXP chodzilo? Czy w Kanadzie w salonikach patrze na BP ? |
Autor: | cypel [ 10 Cze 2018 13:01 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Sikor z puszki zrobiony ![]() |
Autor: | witekkowal [ 10 Cze 2018 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
tom971 napisał(a): JIK Ale Sikor! Też podłączam się do pytania o koszt. A co z LH? Da się lubić Ale 5* to to nie jest , hę ? Po ile to z MXP chodzilo? Czy w Kanadzie w salonikach patrze na BP ? Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Hetman [ 10 Cze 2018 16:43 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
źle ze mna... bez googlarki nie ma szans bym rozszyfrowal "sikor" skąd wy to bierzecie ? |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 16:50 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
A wychowywałeś się normalnie z ròwieśnikami ? ![]() Czy pod kloszem Cię trzymali? Znam co znaczy to słowo od piaskownicy, jak nie wcześniej. |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 16:51 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
@Hetman, obejrzyj film "Symetria". |
Autor: | eskie [ 10 Cze 2018 16:55 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Słownictwo biorą z Białołeki, Wronek Strzelec Opolskich, Sztumu, Iławy.... |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 16:58 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
To jest gwara miejska. Nie więzienna. |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 17:02 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Grypsera nie jest izolatem językowym. Z gwarą miejską wzajemnie się przenikają. |
Autor: | Hetman [ 10 Cze 2018 17:30 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
urodzony w latach 70tych ...nikt cholera nie używał słowa sikor . przepraszam JIK za zaśmiecanie watku, moze warto to wydzielić w osobnym temacie chetnie przyswoje inne okolosikorowe zwroty ![]() |
Autor: | tom971 [ 10 Cze 2018 18:42 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Nie no weź.. fajna relacja. Wrzutka O sikorze.. (u mnie się gadalo busola) A tu o wciskaniu słoniny w kaloryfer.. eh |
Autor: | cypel [ 10 Cze 2018 19:20 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Anonymous napisał(a): Grypsera nie jest izolatem językowym. Z gwarą miejską wzajemnie się przenikają. Polecam interesującą książkę Kamińskiego pt. "Gry więzienne". Jest trochę o grypsowaniu. @JIK przepraszam za offtop a relacja zapowiada się fajnie. |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 20:22 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Grypsera nie jest izolatem językowym, ale skoro już dotknęliśmy tego tematu, to powiedzcie, czy w swoich podróżach zwracacie uwagę na takie kwestie jak niedopasowanie genetyczne albo leksykalne? Nie jest o to tak wcale łatwo, ale wiele ułatwia serwis: http://www.ethnologue.com Osobiście, z takimi przypadkami spotkałem się w północnym Pakistanie, w Dolinie Hunza, a wcześniej w Dolinie Naltar w mniejszej skali. Ci ludzie wyglądają jak my - są biali, zdarzają się wśród nich blondyni, niczym nie nawiązują do urody indyjskiej. Jest jeden wyjątek: są bardziej osmagani słońcem i starzeją się szybciej. W internecie można znaleźć źródła wskazujące na to, że słowo "Himalaje" jest wyrazem polskiego pochodzenia. "Hima" pochodzi od naszego "zima", a "laje" od polskiego "położyć", "zalegać", "leżeć". Himalaje to po prostu obszar zalegania śniegu. Nie jestem w stanie ocenić wiarygodności tych źródeł. O Prapolakach mówi się "Lechici" - w tym kontekście innego znaczenia nabiera nazwa indyjskiego miasta Leh. Gdzie położonego? Oczywiście w Himalajach (Wysokich)... Najwyższy szczyt Himalajów w języku nepalskim to Sagarmāthā - czy można to skrócić do polskiego "Sarmata"? Genetycznie, lud Hunza jest bardzo podobny do Słowian, za co odpowiada haplogrupa R1A1. Kiedyś bawiłem się programem Past3, który wskazał, że najbliżsi genetycznie jesteśmy Białorusinom oraz Rosjanom z regionu Smoleńska. Niestety, baza danych przestała mi działać i szukam nowej by sprawdzić jak wypadają Hunzowie. To wszystko jest niezwykle interesujące, ale jednocześnie wymaga ogromu pracy własnej i odporności na popadanie w paranoję. |
Autor: | pabien [ 10 Cze 2018 20:34 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Wydzielcie szybko wątek o sikorach, żeby nie zabijać Dzikowi relacji, a obie rzeczy są fajne. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 20:46 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Popieram postulat @pabien z niewielką korektą - uważam, że potrzebny jest wątek dotyczący porządku genetycznego i językowego. |
Autor: | pabien [ 10 Cze 2018 20:49 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
No właśnie - o sikorach i busolach Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | sranda [ 10 Cze 2018 20:49 ] |
Temat postu: | Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Anonymous napisał(a): Kiedyś bawiłem się programem Past3, który wskazał, że najbliżsi genetycznie jesteśmy Białorusinom oraz Rosjanom z regionu Smoleńska. Niestety, baza danych przestała mi działać i szukam nowej by sprawdzić jak wypadają Hunzowie. Mnie z kolei mówiono dawno temu na wycieczce do NRD (okolice Senftenbergu), że najbliżej nam genetycznie właśnie do Serbołużyczan. Ale popieram, że to temat na osobny wątek. ![]() |
Autor: | pabien [ 10 Cze 2018 20:50 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Przyjrzyj się ludom Tadżykistanu. Tam ponoć występują bladzi blondyni. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Anonymous [ 10 Cze 2018 20:53 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Busola pod względem pochodzenia łączona jest z chorwackim i włoskim, więc nie zgłaszam sprzeciwu, a i samo znaczenie wielowarstwowe, więc uniwersalne. @sranda, słyszałem o tym, ale mi wyszło coś innego. Myślę, że to wynika z kompromisu między liczebnością, a dopasowaniem. Muszę naprawić program i bazę danych, a wtedy jestem otwarty na analizy i własne wnioski. Czy ktoś z Was używa Past3 i wie skąd pobrać bazę? |
Autor: | pabien [ 10 Cze 2018 20:55 ] |
Temat postu: | Re: Za zgodą żony do Kanady. Prawie live z Calgary ;) |
Ej @Don_Bartoss pojedź z nami na zlot do Belgradu. To miejsce chyba Ci pasuje bardzo. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |