Fly4free.pl

Witam, właśnie kupiliśmy bilety na Cebu, w sumie 9 dni na miejscu. Mamy jeden główny cel, certyfikat PADI AOW i ze względu na to chcemy wybrać najlepsze miejsce na pobyt. Poza tym szukamy czegoś gdzie nie ma 5 piętrowych hoteli all in i całonocnych imprez, tourist traps, raczej lokalne, backpakerskie miejsca z tymi pięknymi plażami z googla;). No i żeby w 1 dzień dało się dotrzeć z/do Cebu city lokalnym transportem.
Póki co jako opcja pojawia się Malapascua, macie inne pomysły? Gdzieś gdzie jest sporo diving spots i gdzie można oglądać duże zwierzaki (żółwie, płaszczki, ośmiornice, mureny, barakudy, im większe tym lepiej ), coś żeby było dużo i kolorowo Jakby jeszcze można było snorklowac z plaży to w ogóle marzenie. Z góry dzięki za pomysły!

_________________

Malapascua to dobra opcja. Mala spokojna wyspa. Same centra nurkowe.
Inna opcja to Panglao . Jest nawet polskie centrum nurkowe. Z Panglao jednodniowa wycieczka na Oslob .
Jadac na Panglao , mozna pokusic sie o wizyte na Apo .
Albo podzielic wyjazd na 5 dni na Panglao i 4 dni na Siquijor.
Tam mozna z plazy startowac i wybrac sie na Apo.
Generalnie Apo to super miejsce do nurkowania i mozecie pokusic o pozostanie tam na noc lub kilka.
Nie ma pradu, wody wiec moze wam przypadnie do gustu taki klimat.

Nurkowałem 10 razy na Siquijor z małym dive shopem - dobrze zachowane rafy, bardzo kolorowe, fajne ściany, trochę żółwi, węże, mureny... dosyć mało dużych istot. Wyspa dobra do odpoczynku od wszystkiego, na pewno mniej turystów niż na Apo. Mieszka się na plaży, jest prąd i (zazwyczaj) woda. Taniocha.
Jest jeszcze Moalboal ze słynnymi sardynkami (nurkowanie z brzegu), ale też innymi dobrymi spotami, w tym Pescador Island. Ładna white beach 15 min skuterem.