Autor: | Piter89 [ 24 Paź 2013 17:16 ] | ||
Temat postu: | Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls | ||
Witam serdecznie! fly4free śledzę już od dłuższego czasu jednakże do dnia dzisiejszego w sposób który określiłbym jako bierny, bez udzielania się na forum. Ten post jest moim pierwszym w tym miejscu, w chwilę po założeniu konta - niech zatem będzie jednocześnie formą przywitania ![]() Przechodząc do rzeczy: w miarę wolnego czasu postanowiłem opisać w tym miejscu swoje blisko 3 tygodniowe wakacje w USA, które miały miejsce we wrześniu - będąc skrupulatnym wyjazd zamknął się w przedziale 30.08 - 18.09. Planowaliśmy go od blisko roku, a pierwszą wprawkę ku temu stanowiła wyprawa do ambasady po wizę - wbrew różnym opiniom jakie znależć można w czeluściach internetu naprawdę nie ma się czego obawiać - sprawa do załatwienia w przeciągu kilku godzin. Następnie przyszedł czas na zakup biletów i próbę wyboru dogodnego dla Nas terminu. Padło na wspomniany już przedział sierpniowo - wrześniowy i nastąpiło przeczesywanie systemów rezerwacyjnych kilku linii lotniczych. Początowo stanęło na KLM - z przesiadką w Amsterdamie jednak dzięki newsowi z f4f, w ostatniej chwili udało mi się zrewidować wybór linii: holenderskie ustąpił miejsca niemieckim, termin pozostał bez zmian natomiast w portfelu zostało blisko 300 złotych na osobę, co dało 600 złotych oszczędności przy dwóch lecących osobach. Dodam tylko, że info o tej ofercie znalazłem na f4f w momencie gdy usiadłem przed komputerem z zamiarem dokonania płatności na rzecz KLM - decyzja była błyskawiczna i w ten sposób bilety przez Warszawa-Monachium-Nowy Jork i w drogę powrotną zamknęły się w kwocie 1800 zł / osoba. 30.08 zameldowaliśmy się na Okęciu by rozpocząć naszą wakacyjną przygodę za Oceanem. cdn.
|
Autor: | olus [ 24 Paź 2013 23:39 ] |
Temat postu: | Re: Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls |
Relecja zapowiada sie w porzadku, ale moglbys zmniejszyc zdjecia bo ciezko sie czyta i oglada. |
Autor: | Piter89 [ 28 Paź 2013 19:44 ] |
Temat postu: | Re: Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls |
Dzień 2 Wybierając się na wakacje do USA postawiliśmy sobie za punkt programu wizytę na meczu baseballa. Wielokrotnie słyszałem od różnych osób, iż sport ten jest mało widowiskowy, nudny, a ciekawszym zajęciem jest siedzenie na świeżym powietrzu i przyglądanie się rosnącej trawie. Ile w tym prawdy? Czas przekonać się na własnej skórze. Wybraliśmy się na mecz New York Yankees vs Chicago White Sox. Stadion Jankesów mieści się na Bronxie gdzie dojechaliśmy metrem. W podziemnej kolejce dało o sobie znać nasze niebywałe szczęście tego dnia - do naszego wagonu weszła grupka nowojorskich dżentelmenów by uprzyjemnić przejazd swoim show.Trzeba przyznać, że chłopaki znają się na swojej robocie którą wykonują w jadącym pociągu, całość występu trwa dobre 5 min (odległość między kolejnymi stacjami), a po wszystkim ich czapka wypełnia się solidnym stosem zielonych banknotów - w pełni zasłużonych. Małą porcję ich umiejętności znajdziecie pod tym linkiem, uważam że warto kliknąć: http://instagram.com/p/e0Wv0pg1Gy/ Po dojechaniu na stadion odnaleźliśmy swoje miejsca i mecz się rozpoczął. Rozpoczął się i został przerwany po około 15 minutach. Powód? Deszcz. Na moje europejskie oko była to tylko drobna mżawka. W rozumieniu Amerykanów deszcz, a w deszczu w baseball się nie gra. Boisko zostało zakryte olbrzymią płachtą i nastąpiła blisko 3 godzinna przerwa. W trakcie tej przerwy zrozumieliśmy na czym polega fenomen tej gry. Nie chodzi tu o boiskowe emocje. Sport jest dodatkiem do możliwości spotkania z przyjaciółmi, spędzenia czasu z rodziną, zjedzenia hotdogów, precli, kiełbasek, wypicia coli lub piwa. W ilościach mocno hurtowych! Prawda wygląda następująco: mecz baseballa to jedna wielka fiesta i okazja do WIELKIEGO ŻARCIA! Nie musisz nawet ruszać się ze swojego miejsca, cokolwiek zechcesz zostanie ci przyniesione pod nos by nic nie rozpraszało cię w akcie błogiej konsumpcji wszelkich dóbr amerykańskiej kuchni ![]() Po przerwie na niebie pojawiło się słońce i mecz wznowiono. Zasady gry poznaliśmy tyle o ile - na tyle by wiedzieć, że wygrali Jankesi. Stali bywalcy twierdzili, że spotkanie było nad wyraz ciekawe. W naszym mniemaniu sama gra jest potwornie nudna natomiast warto poczuć tę atmosferę rodzinnego pikniku. Warto posłuchać hymnu USA odśpiewanego przez kilka tysięcy osób, warto zobaczyć ich szacunek do własnej armii - na każdym meczu pojawią się wojenny weteran, wychodzi na boisko w mundurze, salutuje amerykańskiej fladze, a widzowie wstają z przypisanych sobie miejsc i biją mu gromkie brawo. Taki patriotyzm po amerykańsku w namacalnym wydaniu. Wracając z meczu, jako że pora była już zbliżająca się ku wieczorowi, postanowiliśmy wysiąść z metra w okolicach Rockefeller Center i powłóczyć się po Manhattanie, a po zapadnięciu zmroku udać się na Times Square i wystawić swoje oczy na spotkanie z tamtejszymi neonami. Okulary przeciwsłoneczne na nosie gdy na zewnątrz dochodzi północ mogą wyglądać śmiesznie. Na Times Square nie wyglądają jednak śmieszne, są tam wręcz wskazane ![]() ![]() Panowie w metrze pokazują co potrafią, a potrafią naprawdę wiele jak na warunki jadącego wagonu wypełnionego ludźmi. ![]() Oficjalnie wszyscy na mecz. Kto zna zasady gry, a kto przyszedł się najeść pod pretekstem obejrzenia sportu na świeżym powietrzu? ;> ![]() Na boisku grają. My na trybunach wyczekujemy momentów gdy publiczność zacznie bić brawo by się przyłączyć i robić to samo. Piłka uderzona daleko zatem brawo bić należy ;] ![]() Oni, w przeciwieństwie do nas, wiedzą co dzieje się na boisku. ![]() Zgłodniałeś? Wystarczy skinąć ręką, dostawa pod nos. ![]() W tym momencie, bo około 6-7 godzinach na stadionie postanowiliśmy go opuścić. Gra toczyła się dalej jednak zaryzykowaliśmy, że i bez nas na trybunach sobie poradzą ![]() ![]() Manhattan wieczorową porą. ![]() M&M's Store w okolicy Times Square. Wszystko co sobie zażyczysz z ich logo, od długopisów po skórzane kurtki. Słodycze oczywiście też mają, w kolorach tęczy. ![]() W polskiej rzeczywistości lat 90. taka kurtka byłaby zapewne rozchwytywana ![]() ![]() Ty patrzysz i nie możesz nasycić oczu, a atak epilepsji czai się tuż za rogiem. Jeśli Times Square to tylko nocą, za dnia traci 3/4 swojego uroku. ![]() ![]() ![]() Nowy Jork w pigułce na jednym zdjęciu: Starbucks na wynos, neony i zalegające na chodnikach śmieci czekające na wywiezienie. Klimat. cdn. |
Autor: | koncentrator [ 28 Paź 2013 19:51 ] |
Temat postu: | Re: Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls |
Powitalski! ![]() Dobry debiut na forum. Niestety jedno zdjęcie rozjechało nam całe forum. Możesz to poprawić? Pozdrawiam! |
Autor: | Piter89 [ 28 Paź 2013 21:47 ] |
Temat postu: | Re: Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls |
koncentrator napisał(a): Niestety jedno zdjęcie rozjechało nam całe forum. Możesz to poprawić? Moje niedopatrzenie. Naprawione. |
Autor: | catqbat [ 19 Mar 2014 18:48 ] |
Temat postu: | Re: Nowy Jork 2013 / + Atlantic City & Niagara Falls |
Ciąg dalszy nie nastąpił.. Może jakaś kontynuacja po pół roku? ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |