Fly4free.pl

Bo w komórce np. w aplikacji Ryanaira jest napisane jasno, że to nie jest karta pokładowa. Ja mam wydrukowane tradycyjnie plus pdf w komórce. W sobotę będę testował to lotnisko

Ja opiszę jak to u mnie wyglądało, lot do Warszawy Wizz o 11:40 z 5 Grudnia.
Na lotnisku byłem o 9:20, 9:30 podchodzę do młodej dziewczyny, sprawdza dokładnie paszport kartka po kartce, następnie pytania czy sam jestem? Gdzie byłem? Gdzie się zatrzymałem? Ile dni byłem? Gdzie lecę? Czy ktoś coś dał mi do przewiezienia? Czy sam się pakowałem? Gdzie znajdowały się bagaże podczas pobytu? (miałem plecak, walizkę do 10kg podręczną i małą saszetkę na ramię). Please wait...myślę oho będzie ciekawie. Wraca z niebieską kartką, która zawiera dwie żółte naklejki...numer 5 haha przedostatni numer z najgorszych ciekawi mnie czym tak podpadłem jej Nakleja mi taśmy na bagaże i idę na kontrolę. Przede mną 3 osoby ale od razu mnie zaprosili z kolejki na kontrolę i prosto na ten kosmiczny dziwny skaner na środku. Wszystkie bagaże na taśmę, nic nie trzeba wyciągać, w walizce miałem nektary z Mango w ilości ponad 3 litrów kupione w sklepie spoza lotniska haha. Walizki wyjechały z tego skanera i każdy po kolei został otworzony, sprawdzony i spakowany. Płyny zostały na miejscu. Następnie po różową kartkę do automatu i to wszystko

Dziwne trochę że tak dbają o bezpieczeństwo a można do woli przewozić płyny spoza lotniska i nie obowiązuje zasada max. 100ml

Ps. Co mnie zaskoczyło to to że wszędzie w Ejlacie płaci się karta poprzez Swipe (pasek magnetyczny) i na podpis a w hotelu terminal z lat 90
Ps 2. Na lotnisku w sklepie z tymi zielonymi napisami po Hebrajski płatność tylko kartami Visa, MasterCard nie przechodzą wcale.
Ps 3. Mi zaakceptowali w obie strony mobilną kartę pokładową z apki Wizz

@wojtura jaką cyfrę na początku żółtej naklejki na tej niebieskiej kartce dostałeś?

_________________

Nie wszędzie - dzisiaj w spożywczym płaciłem na zwykłym europejskim jakby to nazwać terminalu kartą zbliżeniowo.
Co do plynów - bo Izraelczycy dbają o bezpieczeństwo a nie o bzdury typu 100 ml. Widać pierwszy raz w Izraelu Kolega.
Jeśli nie dałeś jej innego powodu to podpadłeś po prostu tym, że byłeś sam.
Trzeba było czytać forum przed wyjazdem, nie byłbyś tak zaskoczony wiele razy haha

Swoją drogą zmienił się Eilat bardzo przez ostatnie 3 lata i rozrósł. Większość bankomatów chce prowizję za wypłatę ok. 15 szekli, ale są takie trochę ładniejsze, którym wystarczy 5,90. Jakby się komuś przydało.

@sanchopan

Zgadza się, pierwszy raz w Izraelu Na pewno wrócę jakoś w Lutym bo spodobało mi się i wtedy dodatkowo dołączę do planu Akabe i Taba

Co do kart to serio dziwna sprawa. Na poczcie w tym dużym budynku, płaciłem za wysłanie pocztówek, przed ladą terminal Verifone i...służy tylko do podpisu elektronicznego bo pracownica i tak bierze na swipe
W Burger Kingu na lotnisku, lezy terminal Verifone i...szczelina do wsunięcia karty jest zaklejona taśma i też swipe.
W całym Izraelu popularny jest Swipe czy tylko Ejlat?

_________________

Przyda się jak napiszesz które.

W Ramli w markecie koło lotniska w Tel Avivie też był podpis paluchem na ekranie.
Co do bankomatów, to te droższe są po prostu... brzydsze: taka szafka/mebel wolnostojący, który nie połyka całej karty a tylko się ją wsuwa do oporu. Generalnie przed wypłatą każdy pisze ile chce szekli, więc można bez konsekwencji (jest to już po wyborze kwoty do wypłaty) anulować na ekranie lub czerwonym przyciskiem na klawiaturze. Potem w historii rachunku mamy np., ze wypłata była nie 100 szekli a 105,90.
Ja po prostu nie chciałem, żeby mi na CPNie blokowali cokolwiek na karcie na czas jakiś dłuższy, jak to mają w dziwnym zwyczaju w Izraelu, więc policzyłem, że mam zatankować za 160 i tyle dałem gościowi na CPNie na depozyt, choć się krzywił, że jak do pełna to mam dać 200. Powiedziałem, że mam tylko 160 i wziął, blokadę ustawiając na 160. Co kraj to obyczaj.
Aktualny kurs dla karty MC dla szekla to ok. 1,16 (wstępna blokada na 1,11-1,12 - a potem przelicza na EUR i na PLN).
Aha! Jeszcze co do tego bankomatu, to język na angielski trzeba zmienić PRZED włożeniem karty. Chyba że ktoś lubi hebrajski...

Spytam się w kwestii przewozu rożnego rodzaju przypraw . w jakich ilościach ? po 100 gr czy można więcej? mają przecież konsystencję proszku.......co można przyrównać do niebezpiecznych substancji

Przyprawy to ja nawet z UE wożę w istotnych ilościach, niemniej tutaj też kupiliśmy chili, paprykę i coś tam jeszcze. Jutro wylatuję. Poprzednio nie było żadnych pytań - o chałwę tylko pytali czy sam wybierałem czy ktoś mi wybierał.
Ale chałwa się zjadła akurat teraz.

P.S. Kiedyś z Teneryfy cały plecak batatów przywiozłem.

Nie można, bo sama konsystencja nie określa czy to bezpieczne.
AFAIK Nie ma limitu, sam trochę sporo przewiozłem.

Wypłacałem z Leumi Bank i Hapoalim i wszędzie bez prowizji

_________________

Ja mam w historii BANK SERVICES CENTER.
Próbowałem chyba 9 bankomatów, wszystkie były za blisko 20 PLN (około) prowizji. Jak znalazłem taką samą prowizję jak w Jerozolimie (70% mniejszą), to dalej nie szukałem. Może trafiałem na złe bankomaty...

Piszesz o Ejlacie czy Jerozolimie?
Z jakiego banku korzystałeś? W historii transakcji masz dwie operacje z jednego bankomatu? Tj. Wypłata + Bank Services Center czyli opłatę? o.O

_________________

I tu i tu.
Przecież pisałem wyżej, że jest to jedna operacja w historii.

@sanchopan

Aaa spoko, dobrze wiedzieć że i takie bankomaty są

_________________

Nie ma sprawy

Siedzę na Rammonie właśnie, nie ma to jak ciśnienie podniesione od rana. Zaczęło się od tego, że jest jakiś Triatlon w Eilacie od wczoraj i zamknęli drogę, którą normalnie jeździ 50h. Spoko! Wczoraj tak mi to po głowie łaziło, że co będzie jak to się wczoraj nie skończy - no to wyszliśmy wcześniej, no i dreptamy na przecznicę dalej w poszukiwaniu Eggedu. Oczywiście plan był taki, że w najgorszym razie dojdziemy aż do centrum albo i na CBS - więc jak dalekosiężny miał był przemarsz, to miało wyjść w praniu.
No, ale przecznicę dalej jednak droga była otwarta, akurat widziałem, że mi mignął poprzedni 50h - no to czekamy 30 minut. Ale jako że oni jeżdżą jak chcą (czytaj: zasuwają a rozkład głównie służy do informacji, że autobus... jeździ) - to po 15 minutach przyjechał Egged.
Na lotnisko przyjechaliśmy oczywiście za wcześnie, ustawiliśmy się do kolejki na nasz lot jako pierwsi. Wpuszczała Swietłana jakaś tam, co sobie kompletnie nie radziła z zarządzaniem kolejką do security. W skrócie powiem, że po 1 godzinie stania za tasiemką po prostu głośniej ją zawołałem i zacząłem - uprzejmie, ale stanowczo i trochę podniesionym głosem - dyskutować, że stoję z 3 dzieci godzinę i... jak długo jeszcze?
Nawiasem mówiąc 20 minut wcześniej podeszła do baby inna baba, żeby nas wpuściła z tymi dziećmi - ale Swietłana, że nie bo nie - bo są wcześniejsze loty. Oczywiście rozumiem, że wcześniejsze są ważniejsze, ale po 1 godzinie nasza kolejka już była przepotężna - ale dalej nie wpuści bo nie.
Pomogło i mnie nie aresztowano.
Potem szybko poszło, jak to w Izraelu (zwykle, ale nie zawsze), nawet dzieciaki pierwszy raz zaliczyły bramkę biometryczną automatyczną. W sumie to na dzisiaj nie mam pojęcia dlaczego w Luton do tych bramek dzieciaków poniżej 12 lat nie wpuszczają...?
Lotnisko nowe, pachnące, eleganckie. Absolutnie nie ma porównania do Ovdy.

@Martinuss

nie wiedzialem ze tam kodują stopień zagrożenia;-)

Ja mam malymi cyframi 11 (jedenascie) i numer zaczyna sie od 2

2 czyli najbezpieczniejszy "nie-Żyd".
1 chyba dostają tylko Żydzi. Ja też dostałem 2 z dzieciakami - i jakoś nawet przepytywała Pani mniej, bo było widać, że mi się ciśnienie podniosło mocno - miałem tylko nadzieję, że tylko mi a im nie.

cos mi nie pasuje z tymi numerami.

Moja pani "pytaczka" miala tylko jedna rolke z numerami. A wg "kategoryzacji" powinna miec ich przynajmniej kilka.

Hmm. Obloookam to dokładnie nastepnym razem:)

Jedne rolki mają osoby przepytujące.
Ale na "wspólnym" terenie wszystkich pytających w ETM stał duży zestaw wielu rolek.

A poza tym tak mi się zdaje, że rolki są do bagażu. A naklejki "bezpieczeństwa" są małe - i kiedyś naklejane na każdy paszport z osobna, a teraz jak jest grupa, to dostaje się niebieską karteczkę z naklejką i wypisaną liczbą osób

Dzisiaj tj 10 grudnia br. samolot startujący do Eilat z Warszawa Chopin z godz 5.55 miał około 2 godziny opóźnienia. Ktoś wie może co było przyczyną?