Fly4free.pl

Ktoś już był?:) Sprawdził? Jak wrażenia?:)

Coś mi się wydaje, że będziemy razem łapać:) Ja też 26 zawitam w te piękne rejony:)

_________________

Widzę że większość osób, które chcą zobaczyć Preikestolen bierze prom Stavanger - Tau, a następnie autobus z Tau do Preikestolen. Na stronie Kolumbusa znalazłem takie połączenie promowe (Combi boat):
http://www.kolumbus.no/downloadfile.php ... 60202f9840

Tutaj jest mapka z przystaniami, do których zawija:
http://www.kolumbus.no/downloadfile.php ... 8708677c48

Na trasie jest przystanek w Bratteli, który jest w bezpośrednim sąsiedztwie Preikestolen. Zastanawiam się tylko jak to wygląda na miejscu - czy jest jakieś podejście na ten słynny Pulpit Rock.

Tylko nigdzie nie mogę znaleźc ceny - są tylko strefy, ale nie wiem w której leży Bratteli. Może ktoś już korzystał z usług Combi boat i mógłby się podzielić doświadczeniami?

My z chłopakiem wybieramy się w terminie 27-30 maj i z tego co sprawdzałam, jeśli ktoś leci z Katowic w niedziele nie ma możliwości skorzystania z autobusu nr 9, można skorzystać z autobusu nr 7, ale nie odjeżdża on bezpośrednio z lotniska, tylko trzeba podejść ok. 3,5km do przystanku Sola u.skole - koszt jednorazowego biletu miejskiego Kolumbus 33 NOK

A gdzie planujecie nocleg?

Couch

Znalazłem cennik na ten Combi boat - http://www.kolumbus.no/downloadfile.php ... c7020bc38f
Odcinek ze Stavanger do Bratteli kosztuje 87 NOK, czyli nie tak strasznie. Na pewno taniej niż prom do Tau a później autobus do Preikestolen, no i jest bezpośrednio . Tylko, że prom rzadko kursuje (pon, śr, pt o 13.15).

Pełen rozkład linii 560 dla pon., śr. i pt.:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 06.06.2012
I cała trasa:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 86720&nr=1

Ciekawa jest też opcja do Lysebotn (127 NOK). Przepływa sie przez cały Lysefjord. O ile pamiętam to zwykły wycieczkowy prom (z przewodnikiem ) jest chyba dwa razy droższy. A z Lysebotn mamy rzut beretem na Kjerag.

Wcześniejsza rezerwacja jest wymagana w przypadku samochodu (http://www.kolumbus.no/index.php?c=120& ... p=_74|_76|)

A i jeszcze w Bratteli zawija tylko na żadanie.

A tutaj tak dla potomności wklejam trasę 9-tki z lotniska (Sola) do Stavanger:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 26.05.2012
Rozkład odjazdów z lotniska:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 29.05.2012

I trasa Stavanger-Tau-Preikestolen:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 24560&nr=0

Drodzy, klamka zapadła - lecimy do Stavanger pod koniec sierpnia na 2 pełne dni. Będzie większe ryzyko gorszej pogody niż w lipcu?

Po raz pierwszy robimy very extreme low budget czyli nocujemy w namiocie, jedzenie tylko z Polski. O ile będzie możliwe to łapiemy stopa, jednak oczywiście trzeba awaryjnie zaplanować koszty transportu i zwracam się z prośbą do Was o ocenienie planu i ewentualne korekty:

1 dzień:

przylot o 8, jedziemy Kolumbusem nr 9 do centrum - 27 NOK (chyba nie ma mowy o stopie w takim miejscu?). Siedzimy cały dzień w Stavanger, wieczorem prom do Tau - 44 NOK, transport do campingu w Jorpeland - autostop, jeśli nie to autobus za 33 NOK.

I tu mam wątpliwości jeśli chodzi o prom - wg strony http://www.norled.no/Default.aspx?pageid=1182 mamy prom np o 21.30, gdzie przy tej godzinie jest oznaczenie 1), w legendzie wyjaśniono: Busskorrespondanse
1) Til/fra Jørpeland. Czy to oznacza, że w cenie jest zapewniony transport autobusem do Jorpeland? Zatem ile taka przeprawa będzie nas kosztować? Nie mogę połapać się w norweskim, a google translate nie do końca daje radę.

Nocleg w namiocie na campingu Preikestolen Camping - 30 NOK, ponoć w cenie prysznic + dostęp do kuchni. Sama się zdziwiłam tą ceną, jest tu jakiś haczyk? Zobaczcie: http://www.preikestolencamping.com/Pricelist.htm

2 dzień:

Z samusieńkiego rana 4 km do początku szlaku w Preikestolhytta. I tu do Was pytanie o trudność tej drogi - spore wzniesienia? Oczywiście jeśli uda się autostopem to fajnie, ale zakładamy też wersję na piechotę.

Po wejściu na Pulpit Rock wracamy do Stavanger - 77 NOK (prom + autobus), parę godzin w nim i późnym popołudniem/wieczorem chcemy pójść na plażę w Sola. Jak tam dojechać? Chyba wziąć 9tkę na lotnisko i przejść w pół h na plażę? Czyli 27 NOK.

Razem, w wersji nieco mniej optymistycznej wstępny budżet wynosi (jeśli nigdzie nie złapiemy autostopa) - 240 NOK. Oczywiście bierzemy też awaryjnie kartę.

Coś pominęłam, powinnam wziąć jeszcze inne koszty pod uwagę? Bo tak mówicie o horrendalnie drogiej Norwegi a tymczasem mi wyszło całkiem tanio, więc wolę to zweryfikować u bardziej doświadczonych

Druga sprawa - wylot mamy rano 3 dnia, więc nie ma sensu nocować w Stavanger. Zatem czy w okolicach plaży Sola jest fajne miejsce dla namiotów (problemem mogą być lądujące samoloty, czynią to w nocy?) czy lepiej koczować na lotnisku?

Haczyk jest taki że 30NOK od osoby + osobno jeszcze za namiot, chociaż nie widzę tam podanej za niego ceny... widocznie zakładają,że trzeba jakimś środkiem lokomocji dotrzeć(patrz wyższe pozycje w cenniku).
W Norwegii się płaci tak jak w Polsce od osoby+ namiot, jeszcze nie spotkałam się z inną opcją .

Możecie spróbować rozbić się na dziko a na cempingu się umyć zazwyczaj biorą za to ok. 10 NOK lub w ogóle mają łazienki na korony i nie ma problemu z korzystaniem.

_________________
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!"(Witkacy);)

@cecmpa
A dlaczego chcecie jechać do Jorpeland, a nie bliżej Preikestolen?
Tutaj masz wszystkie autobusy, ktore odchodza z Tau:
http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scri ... 27.05.2012
Jest tez linia turystyczna, która dociera prawie że do samego schroniska (nie trzeba brać żadnego stopa z Jorpeland).
Skorelowanie prmu z autobusami nie oznacza, że jest on wliczony w cenę (prom obsłguje firma tide - norled a autobusy - osterhaus)

@tompot: podejrzewam, że to do mnie zwracasz się Rzeczywiście jest bezpośredni autobus na camping, nawet nie pomyślałam, że tam dochodzą. Naczytałam się o dochodzących tylko do Jorpeland,ale to pewnie była mowa o tych poza sezonem. Linia turystyczna tzn z Jorpeland do Preikestolhytta, która też zatrzymuje się po drodze? Ile to kosztuje?

Na stronie przewożnika są skąpe informacje:
http://www.boreal.no/pulpit-rock-rogala ... ry845.html

Piszą coś o 140 NOK + 88 NOK za prom, czyli razem 228 NOK za podróż w dwie strony. Trochę drogo, ale z tego co widzę Kolumbus niestety nie śmiga z Tau (najtańsze linie zarówno promowe jak i autobusowe).

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem tą ulotkę, ale autobus chyba zatrzymuje się w 6 miejscach w Stavanger, następnie wjeżdża na prom. Później kontynuuje trasę z Tau (przez Jorpeland) do schroniska przy Preikestolen.

Ja wziąłbym ten prom do Lysebotn i po drodze ewentualnie wysiadł w Bratteli (87 NOK w jedną stronę). Tańsza opcja i lepsze widoczki po drodze. Tylk niestety prom jest w pon, śr, pt. A Wizzair lata jak na złość we wtorki, czwartki i soboty. Rozpatrywalem też taką opcję żeby jeden dzień przebimbać w Stavanger i poczekać na ten prom, ale to strata czasu. Preikestolen to wariant minimum, warto zahaczyć jeszcze o Kjerag.

Fajny macie ten pomysł z plażą w Sola. Nie pomyślałem o tym. Ja w każdym razie planuje dopiero w sierpniu sie tam wybrać (oczywiście jak coś nie wypadnie po drodze). Liczę na Waszą relację z podróży

Znalazłem fajny przewodnik po regionie:
http://www.ryfylke.com/en/Brochures1/Brochures1/

Zakładając tę opcję powinnyśmy przenocować w Stavanger. Czyli gdzie? Trzeba by było iść i tak na obrzeża, by można było rozbić namiot, zatem to raczej bez sensu wg mnie. Wolę wieczorem dojechać na spokojnie, rozbić namiot w okolicach Preikestolen i z samego rana walić na klify. Z tego co widzę i czytam, to już po godzinie 9 zbierają się tłumy, a właśnie tak kursuje ten turystyczny. No i też 2 razy drożej. Ewentualne 4 km asfaltem z campingu do szlaku też chyba da się przeżyć, to 'tylko' kawałek, ew. autostop właśnie, bo rejsowe autobusy kursują dopiero od ok 8.30 z tego co widzę. Dla porównania - najnudniejsza asfaltowa droga w Tatrach prowadząca z Palenicy do Morskiego Oka liczy 8 km


http://maps.google.pl/maps?q=bratteli+n ... l&t=m&z=11

Czyli jest droga do The Pulpit Rock z Bratelli? W sumie to byłby niegłupi pomysł - można wejść jedną drogą z Preikestolhytta a zejść dla urozmaicenia trasy inną drogą do Bratteli i wrócić bezpośrednio promem do Stavanger. Ale ten pomysł raczej nie przejdzie, bo nie widzę powrotnych z Lysebotn do Stavanger. Chyba źle szukam.


Obawiam się, że będziemy po Was - samiusieńki koniec sierpnia/ew. początek września, jesteśmy dopiero w trakcie załatwiania wolnego. Ale podzielimy się ewentualną wiedzą

Martwię się trochę pogodą - z tego co patrzę wg klimatogramu dla Stavanger to wrzesień jest najbardziej deszczowym miesiącem. Wiem, że to loteria i może padać nawet w najcieplejszym czerwcu/lipcu, zatem jakie były Wasze widoki podczas takiej pogody? Widać cokolwiek z tych klifów czy jest raczej 'mleko'?

EDIT:



Już mam info z pierwszej ręki: cena za 2 osoby i namiot wynosi.. 220 NOK. Nieco ponad 110 zł za prawo rozbicia się na trawie wśród innych namiotowiczów? Z deczka bez sensu, chyba wykorzystamy Twoją poradę Są tam dość spokojne i dogodne miejsca, by rozbić namiot? Najlepiej pod samym Preikestolhytta.

Cena za namiot jest w cenniku (screen poniżej).

Przykład: 2 osoby + namiot = 2 x 30 NOK + 160 NOK = 220 NOK

Jeśli to ma być typowo low-cost podróż, to rozbijcie się gdzieś na dziko, a prysznic tak jak już inni radzili na polu namiotowym za 10 NOK.

Tam się jeszcze nie rozbijałam ale rozbiję się pod koniec czerwca i dam znać.

Generalnie z miejscem jest zawsze problem i jest dosyć kamieniście więc lepiej zabrać dobrą karimatę, bo na alumacie nie da się spać. Przy drogach są co jakiś czas są małe wiaty gdzie jest znajdziesz wychodek(z podpisami turystów z Polski), miejsce na ognisko, ławy i stoły na piknik , czasami jest też bieżąca woda a nawet w małej skrzyneczce zdarzają się gniazdka z elektrycznością. W takich miejscówkach się kilka razy rozbijaliśmy ( trasa z Oslo do Bergen) i nie było problemu. No i są to najlepsze miejsca do łapania stopa.

Podobnie nie ma problemu z pytaniem się o możliwość umycia się u kogoś lub rozbicia namiotu. W Bergen myliśmy się za free w hotelu przy marinie, zamiast promu można namówić pana wędkarza,żeby swoją łódką przetransportował was na drugi brzeg .
Ja mam z Norwegii bardzo pozytywne wrażenia .

_________________
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!"(Witkacy);)

I polecam kawałek folii zabrać... jeśli pada w Norwegii to naprawdę nie ma ratunku .
W krytycznych deszczowych sytuacjach idźcie od razu do kościoła, tam też nocują 'pielgrzymów'.

_________________
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!"(Witkacy);)

Chyba lepiej od razu brać prom do Tau, a stamtąd ten autobus turystyczny. Szukanie miejsca do rozbicia w Stavanger jest trochę kłopotliwe


Z Lysebotn do Stavanger chodzą taka samo jak w drugą stronę, czyli pon., śr., pt. (wypłynięcie o 7.20)


Deszcz może spieprzyć wszystko. No cóż, trrzeba dobrą pelerynkę wziąść ze sobą i pokrowiec na plecak. Właśnie a'propos plecaka, to oczywiście nadajecie bagaż do luku za dodatkową opłatą? Bo w podręczny raczej chyba nie da rady się zmieścić.

To zatem prom odpada z Bratelli, szkoda.



272 zł za bagaż? Bez sensu, wg mnie da radę zmieścić się w podręcznym. Tyle, że do tego celu potrzeba małego i lekkiego namiotu, ten z Lidla wydaje się być idealny (trzeba jeszcze na wszelki wypadek zabrać dużo folii malarskiej ofc). Mały śpiwór styknie, parę ciuchów, trekkingi na sobie, kosmetyczka i to wszystko, to tylko parę dni. Tylko nie wiem co z karimatą - sporo miejsca zajmuje, ale popatrzę jeszcze w sklepach. Mam małą i składaną (o ile w ogóle można to nazwać karimatą), ale nie wiem czy sprawdzi się na fiordowskim podłożu (tutaj czekam na relację @cecmpy ). Najwyżej przy kontroli może sprawdzi się 'patent' owinięcia się karimatą wokół brzucha. Albo wcale się nie weźmie

Karimatą dookoła brzucha??? hmm chyba jestem na to za niska ale dobre..dobre.. .

_________________
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!"(Witkacy);)