Fly4free.pl

04.09.2013 prom Lauvvik do Lysebotn o 06:05 oraz 13:55
W druga strone lysebotn-lauvvik o 07:20, 15:30 i 17:45. Lauvvik-Oanes promy sa co pol godziny.
Gaz mozna tez dostac w Billtemie w Sandness.


DZIEKI WIELKIE
NA 13:55 DO LAUVVIKA POWINNIŚMY ZDĄŻYĆ ZAJEŻDŻAJĄC JESZCZE PO BUTLE. CHYBA BILLTEMA BLIŻEJ LOTNISKA NIŻ XXL I ŁATWIEJSZY DOSTĘP. SĄDZISZ, ŻE LOTNISKO BILLTEMA Z BUTA CZY JAKIŚ AUTOBUS, POTEM Z OKOLIC BILLTEMY DO PROMU NIE WIESZ MOŻE JAKI BUS?
TE RPOMY POWROTNE TO CODZIENNIE CZY WŁAŚNIE PONIEDZIAŁEK/ŚRODA/PIĄTEK. JEŻELI NAWET TAK TO PASUJE MI BARDZO W PIATEK PORANNYM DO LAUVVIKA I WTEDY NA PLATFORME.
POWINNO SIĘ UDAĆ.
ŻEBY TYLKO POGODA DOPISAŁA

W zeszłym roku byłem na Preikestolen 9 października. Miałem szczęście do słonecznej pogody tego dnia, chociaż poprzedniej nocy spadło nawet trochę śniegu i na drewnianych kładkach było trochę ślisko. Mimo tego, że już po sezonie to ludzi nadal było dosyć dużo.
W październiku już nie kursuje autobus do początku szlaku. Najdalej z Tau można dojechać do Jørpeland - potem taksówka/autostop/pieszo. Stamtąd jest dobre 8-9km do szlaku na Preikestolen

Z lotniska do kvadrat shopping centre jest autobus nr 9, tylko musisz sprwadzic, czy jedzie w kierunku Sandness, bo w druga strone ma trase do Stavanger sentrum, jedzie okolo 40 min do godziny.

Z Kvadrat 2 albo 9 do sentrum Sandnes, przesiadka w 47

[url]http://reiseplanlegger.kolumbus.no/scripts/TravelMagic/travelmagicwe.dll/svar?from=Kvadrat+Holdeplass+1+(Sandnes)+%5Bholdeplass%5D&to=Lauvvik+(Sandnes)+%5Bholdeplass%5D&Date=02.09.2013&Time=15:45&referrer=http%3A%2F%2Fwww.kolumbus.no%2F&instant=1&omrade=1&stagetypefrom=1&stagetypeto=1&/[url]

Jeszcze raz dzieki Travelocity,
Załapałem posługiwanie się rozkładem jazdy kolumbusa - teraz wszystko jasne i klarowne.
Nawet w drodze powrotnej wysiądziemy chyba w Bratelli i stamtąd pójdziemy na pulpit rocka.
Powinno wszystko zagrać

Norwegia to wspaniałe miejsce do jeżdżenia Stopem.
Lecąc do Stvanger przygotowałem sobie cztery kartki z wydrukowanymi miejscami docelowymi:
1)Stavanger
2)Preikestolen
3)Tau
4)Stavanger lufthavn.

Na okazję nigdy nie czekałem więcej niż 5 minut.
Samolot wylądował około 7.55
1)Z lotniska zabrał nas samochód kierowany przez Polaka (podwiózł nas pod samą przystań), - dzięki temu byliśmy na promie odpływającym już o 8:30 (szybciej niż autobusem 9 , bo ten jedzie do Stavanger -przystanek koło Katedry , do przystani +900 m - około godziny).
2)W Tau odeszliśmy od przystani może 200-300 m (miejsce gdzie łączą się dwie drogi (ta z przystani i taka troszkę położona wyżej:) wyjąłem kolejną kartkę, po chwili zatrzymał się Norweg jadący z córką, przesympatyczny trener dzieci autystycznych, bardzo lubiący Polaków, nie wiem gdzie jechał ale nadrobił przynajmniej kilka kilometrów, bo podwiózł nas pod sam początek szlaku (a dalej jest już tylko parking:).
3)Po zejściu z Preikestolen (mimo że był sierpień to czapka i rękawiczki się przydały) stanęliśmy przy wyjeździe z parkingu i zatrzymał się 4 samochód z dwoma młodymi dziewczynami które choć same jechały tylko do Jorpeland to zawiozły nas pod samą przystań w Tau (może dlatego że jedna z nich miała chłopaka z Polski Michała:)
4)Na lotnisko jechaliśmy już autobusem nr 9 (przystanek nr 16) tam warto porozglądać się za backpersami jadącymi na lotnisko i dogadać się z nimi w celu kupna zbiorowego biletu. Bilet dla jednej osoby to wydatek bodaj 37 NOK, bilet dla 6 osób kosztuje 90 NOK więc opłaca się go kupić już przy trzech osobach jadących na jednym bilecie (bilet kupujemy u kierowcy wsiadając do autobusu).
5)Spaliśmy na lotnisku na 1 piętrze w miejscu oznaczonym napisem KissingPoint:) trzy wygodne leżanki na każdej dwie poduszki:)

W sumie budżet wydatków jednodniówki na Preiestolen za dwie osoby
Kawa 2x30 NOK
prom Stavanger-Tau RT 2x2x46 NOK
autobus ze Stavanger na lotnisko 2x15 NOK
razem 274 NOK około 148 PLN

Gdańsk-Stavanger RT Wizz 68 PLN od osoby = razem 136 PLN

2x1,5 litrowe butelki mineralnej po 8 PLN za butelkę kupione w lotniskowej bezcłówce w Gdańsku = razem 16 PLN

jedzenie kupione w Lidlu w Polsce razem 35 PLN

Łącznie na dwie osoby wydaliśmy (wyżywienie, przelot , transport w Norwegii) 335 PLN

Na osobę wypadło 167,5 PLN - Reasumując muszę stwierdzić że Norwegia to tani kraj LOL

Prom z Stavanger do Tau ( na horyzoncie Tau)


Przystań w Tau


Tu zaczyna się szlak wiodący na Preikestolen


Jasny Fiord


Piękne miejsce choć trochę zatłoczone


Jasny Fiord


Port w Stavanger , widok od strony starego miasta


Katedra w Stavanger


Stare miasto


Stare miasto


Wokół tego stawu rozmieszczone są przystanki autobusowe,na lotnisko jedziecie autobusem nr 9 z przystanku nr 16

Witajcie,

24 sierpnia (sobota) też byłem z ekipą na Preikestolen. Podzielę się tym samym 3 uwagami:

Pierwszy autobus Flybussen odjeżdża z lotniska o 9.15. Koszt w jedną stronę 100 koron a w dwie 150. Chcieliśmy wziąć taksówkę ale zażyczyli sobie po 100 koron od głowy. Postanowiliśmy poczekać, na autobus by zaoszczędzić te 25 koron ale jak się później okazało to niepotrzebnie, gdyż powrotny autobus na lotnisko jest już ok.17.30, czyli zdecydowanie za szybko dla nas, więc bilet w 2 strony odpadał. Tym bardziej, że lot mieliśmy w niedzielę o 8 rano, więc szkoda było nam było tyle czasu siedzieć na lotnisku. Tak więc ostatecznie kupiliśmy bilet na autobus w jedną stronę ale był to bilet grupowy i wyszło po 75 koron od głowy. Na lotnisko wróciliśmy ok. 23.00 i taksometr taksówki wskazał ok.480 koron z centrum Stavanger.

Co ważne: jeden taksówkarz, jak widział, że czekamy na autobus, to podszedł do nas i próbował nam wmówić, że w weekend w autobusie nie można kupić biletów w dwie strony a to oznacza, że jak pojedziemy z nim, to w sumie zapłacimy tyle samo.
Okazało się to nieprawdą, tym bardziej, że można kupić bilet grupowy za 75 koron.

Ponadto, jak weszliśmy na prom do Tau, to nie zeszliśmy kupić biletów pod podkład. Weszliśmy na najwyższy pokład, by podziwiać widoki. Zaoszczędziliśmy tym samym po 46 koro od głowy, gdyż pan bileter nie zdążył do nas dojść. Zresztą nie tylko do nas, bo nawet Norwegowie czekali na niego.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

aaaa... i jeszcze jedna ważna sprawa:
na lotnisku w KissingPoincie zabrakło dla nas miejsca, więc rozłożyliśmy się na kanapach restauracji Pulpit Rock na piętrze.
Rano, po odprawie, poszedłem zwiedzić lotnisko....okazało się, że przy stanowiskach odlotów nr chyba 21, 22 (my mieliśmy odlot z gate`u 13 chyba) są ogromne czerwone półokrągłe kanapy, na których znajdują się po 2 komplety poduszek i kocy! Ponadto, gdyby nawet kanapy były zajęte, to jest tam mnóstwo miękkich łączonych siedzeń, więc spokojnie i na nich można wygodnie się położyć.
Mam tylko nadzieję, że służby lotniskowe przepuściłyby nas przez bramki np. o godz. 23.00, jak mamy lot po 8 rano.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

Jeśli chodzi o prom do Tau to ja polecam zachować ostrożność jeśli chodzi o płatności to istna loteria... Mi osobiście udało się przepłynąć za free w jedną stronę ale pech chciał, że w drodze powrotnej nawet po bieganiu po pokładzie i unikaniu kupna biletu może się to dla was nieciekawie skończyć. Mnie zatrzymali autem przy samym wyjeździe z promu w drodze powrotnej do Stavanger i kontrolerzy się nie patyczkują na szczęście uniknąłem opłat karnych (1000 NOK samochód + 500 NOK za os.) i puścili wolno po zrobieniu oczu kota ze Shreka aczkolwiek podejrzewam, że gdyby jeszcze ktoś po nas się trafił taki to już by nie mieli ochoty słuchać wymówek. Reasumując albo wam się poszczęści albo może was przepłynięcie promem wyjść 10x drożej

_________________

.....normalnie szacun za spryt

szkoda, że wizzair zmienił wymiary bezpłatnego bagazu podrecznego, bo kumpel moglby cie spakowac do plecaka i polecialbys free

Correos,

Twoja kpina nie jest na miejscu. Nie było naszym celem unikania biletera. Jak tylko weszliśmy na pokład promu, to zszedłem pod pokład, by kupić wszystkim bilety. Kasa była niestety nieczynna a bileterów nie było, więc wróciłem na górę. Po 15 minutach zszedłem ponownie na dół i dwa bileterzy już chodzili po pokładach i bilety sprzedawali. W związku z tym, że nikt się nie ustawiał w kolejkę a panowie bileterzy sami podchodzili do ludzi, to wróciłem do swoich znajomych i spokojnie czekaliśmy. Okazało się na końcu, że cały górny pokład nie zapłacił za bilety, bo po prostu panowie nie zdążyli do nas dojść. Ot po prostu. Żadna kombinacja.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

Ja uważam, ze jego zdanie jak najbardziej za słuszne, bo z poprzedniego twojego postu wynikała chęć pochwalenia się nieuczciwego kasy, sorry dla mnie to jest zwykle złodziejstwo. Na tym forum często zdarzają się takie rodzynki, nawet po tobie kolega opisał swój żałosny wyczyn, po takich zajsciach wszyscy zagranica maja nas za zalosnych POlaczkow. Jak was nie stać to po jakiego grzyba jeździcie do Norwegii?!!
Złodziejstwo i kombinatorstwo w marnym stylu, ciekawe czemu żaden mod nie zwróci tutaj uwagi, przecież to żenada.

Przygus, cieszę się, że wiesz lepiej, co miałem na myśli pisząc ten tekst o promie do Tau. Już na lotnisku zaczepiła mnie Polka i pytała o możliwość kupienia biletów na autobus, więc pomyślałem, że nie wszyscy wiedzą, jak to wygląda. Dlatego też postanowiłem napisać, że na biletera można spokojnie czekać a nie latać po promie i denerwować się, że nie ma możliwości kupienia biletu. Sam byłem tym zaniepokojony, ale obserwowałem Norwegów i nikt nie stał pod kasą ani nie tworzyła się kolejka po bilety przy bileterach.
To była z mojej strony tylko informacja a nie chęć pochwalenia się cwaniactwem.
Jak macie takie otwarte umysły na miarę wielkich podróżników, to przykre, że zaraz posądzacie kogoś o zło.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

Admin mam nadzieje wybaczy tresc

pracuje w firmie majacej zwiazek z transportem i mnie natychmiastowy wkurw ogarnia, na wszelkie opisy zaradnosci w stylu "odkrywacswiat".

kupuje bilet - wsiadam - jade.

Correos, po prostu nie zrozumiałeś intencji autora i tyle. Potem zareagowałeś emocjonalnie, bez wniknięcia w temat. Zdarza się nawet najlepszym.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

Niestety nie zgodzę się z Tobą i stwierdzeniem "Dlatego też postanowiłem napisać, że na biletera można spokojnie czekać a nie latać po promie i denerwować się, że nie ma możliwości kupienia biletu." Ja przed wczoraj na niego czekałem i mało brakowało skończyło by się karą. Dwie najważniejsze rzeczy to:

1) Nie musisz czekać na biletera jesli siedzisz w środku na kanapach bo sam podejdzie. (jeśli ktoś się będzie wałęsać po pokładzie to bileter ma go w dupie oni nawet nie wychodzą na zewnątrz)
2) Na promie podczas rejsu jest wyraźny komunikat, że należy uiścić opłatę u biletera lub w kasie ( i uwierz mi, że on do wiadomości nie przyjmuje informacji "czekałem na Pana ale nikt nie przyszedł'... bo dostałem od niego samego informacje, ze to moim obowiązkiem jest uiścić opłate tym samym znaleźć jego lub kasę...

_________________

Za kolega powyzej co do slowa.
Kasa na promie Tau-Stavanger otwarta byla po jakichs 5 minutach od rozpoczecia sprzedazy przez bileterow na gornym pokladzie.

Nie żebym się czepiał, ale...

_________________
www.wedrowki.com

Ja zszedłem pod pokład, by kupić bilety a reszta znajomych poszła na górny pokład, po czym do nich dołączyłem, gdyż kasa była nieczynna. Po kilkunastu minutach ponownie poszedłem na dół ale kasa wciąż była nieczynna ale pojawiło się dwóch bileterów, którzy podchodzili do każdego. To już wyjaśniałem...niewłaściwie sformułowałem zdanie w swej pierwszej wypowiedzi niestety, przez co powstało zamieszanie.

_________________
Pozdrawiam,
Dawid
www.odkrywacswiat.pl

Nie żebym się czepiał, ale albo trzeba było poczekać w krótkiej kolejce do kasy (która bez wątpienia się utworzyła), albo podejść do bileterów skoro ich widziałeś i uiścić opłatę.
Nie zarzucam Ci złych intencji. Zasugeruję jedynie nieśmiało (bo raczej nieśmiała dusza jestem), nie czyń tak więcej.
Życzę wielu fajnych przygód w odkrywaniu świata:)
Pozdrawiam

W sasiednim watku opisalam wizyte nad Geiranger, wklejam linka, bo w koncu to watek o fiordach. Jakby ktos mial jakies pytania, to chetnie odpowiem.

viewtopic.php?f=166&t=20791&p=280279#p280279

_________________
Carpe Diem.