Fly4free.pl

Wczoraj przylecieliśmy do Norwegii przez ww. Bergen, więc napiszę, jak to wygląda z osobą niezaszczepioną.

Przylot LH z FRA. Po wyjściu z samolotu czekały miłe panie, które w zależności od sytuacji osobistej kierowały fo jednego lub drugiego ogonka. "Przyloty" w BGO są w trakcie jakiegoś remontu, więc to, co widniało na tabliczkach informacyjnych nie odpowiadało temu, do jakiej kolejki się szło, co wprowadzało pewne zamieszanie.

Ja sam jestem zaszczepiony, ale owe panie same zaproponowały, że jeśli chcemy, to mogę pójść z niezaszczepioną córką do jej kolejki. Tak też uczyniłem.
Na szczęście, w kolejce było tylko kilka osób z naszego samolotu, więc do pograniczników doszliśmy w jakieś 10 minut. Gość w budce trochę się zdziwił, że jestem w tej kolejce, ale bez problemu puścił nas dalej, do punktu testowego.
Idzie się tam kawałek, po drodze ludzie kierują w dobrą stronę. Jest to duża sala (wcześniej były tu chyba jakieś biura lub sklepy) z ok. 10 punktami do pobierania wymazów i ze wspólnym laboratorium. Najpierw podchodzi się do stolików, gdzie obsługa rejestruje pasażera, potem wymaz, a następnie siadamy w wyznaczonym miejscu i czekamy ok. 20 minut na wynik. Po jego otrzymaniu, oczywiście gdy jest negatywny, autobus odwozi nas do hali z bagażami. Wynik testu potwierdza też sms.
Generalnie, wszystko dobrze zorganizowane, choć w naszym wypadku był pewien zonk, bo czekaliśmy dłużej, niż inni. Gdy dotarł do córki sms z negatywnym wynikiem, a ona ciągle nie była wywołana, podszedłem do obsługi i pytam, o co chodzi, panienka sprawdza i mówi, że o jejku, przepraszamy, bo przecież ona już dawno jest u nas skreślona... Najwyraźniej, ktoś jej nie wywołał, a skreślił na liście Tak więc mieliśmy jakiś kwadrans w plecy.

A jak to w końcu jest z Norwegią?
Na stronie głównej F4F w zakładce odnośnie tego kraju jest "wjazd: niemożliwy", oraz że ograniczenia nie dotyczą zaszczepionych i ozdrowieńców. Czy chodzi tu o wjazd samochodem? Pytam, bo na stronie MSZ: "Od 21 czerwca br. Polska jest krajem oznaczonym na zielono, czyli wolnym od kwarantanny w Norwegii, a wiele innych krajów europejskich oznaczono na zielono 5 lipca br. Norwegia akceptuje unijne certyfikaty COVID. Jeśli lecisz do Norwegii samolotem bezpośrednio z Polski (czyli mieszkasz w Polsce i w niej przebywałeś w ciągu ostatnich 10 dni), nie ma kwarantanny po przylocie do Norwegii. Nadal obowiązują ograniczenia w przypadku podróży do Norwegii ze strefy czerwonej z użyciem transportu zbiorowego, np. samolotu czy promu. Po takiej podróży obowiązuje Cię kwarantanna (do negatywnego testu PCR w 7. dniu pobytu). Z kwarantanny po podróży przez czerwoną strefę zwolnione są osoby z unijnym certyfikatem COVID, w którym jest wpisane, że są w pełni zaszczepione lub przechorowały COVID-19 w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Należy okazać cyfrowy certyfikat COVID z kodem QR......Uwaga: Od 24 czerwca br. Norwegia akceptuje unijne certyfikaty COVID (koronasertifikat) wydawane m.in. przez Polskę. Osoby, które zgodnie ze swoim certyfikatem są w pełni zaszczepione lub przechodziły COVID-19 w czasie ostatnich sześciu miesięcy są zwolnione w Norwegii z kwarantanny, testu 24h przed wjazdem, testu na granicy i rejestracji wjazdu."
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem przekaz MSZ, to jak jestem zaszczepiony dwoma dawkami i mam zamiar lecieć samolotem, to mnie wpuszczą?

_________________
moje podróże: https://acotamjest.blogspot.com/

Polecam ten wątek: norwegia-i-covid,1466,154181

a w zasadzie najprościej będzie zajrzeć tu:

https://www.udi.no/en/about-the-corona- ... link-24175

Generalnie, gdy jesteś w pełni zaszczepiony, to lecąc z kraju "zielonego" (wg nomenklatury unijnej) Norwegowie oczekują tylko wylegitymowania się certyfikatem cyfrowym.

Jak wygląda wjazd do Norwegii osób zaszczepionych (wersja lotniskowa)
Po wyjściu z samolotu (jeżeli masz paszport) idziesz za pasażerami i dochodzisz do osoby nadzorującej proces.
Pyta Cię czy masz paszport i zaświadczenie o szczepieniu.
Jeżeli tak, to wzdłuż linii idziesz do policjanta/tki który skanuje Twój unijny kod szczepienia i patrzy na twój paszport.
Po tym mówi "proszę iść" i wędrujesz do automatu paszportowego, gdzie po przyłożeniu dokumentu i weryfikacji wizualnej (konieczne zdjęcie maseczki) automat Cię przepuszcza.
Za automatem jest ktoś z karteczką 3x4 cm z informacją, że przeszedłeś proces weryfikacji.
Po odebraniu bagażu (lub z podręcznym) idziesz do wyjścia z lotniska, gdzie siedzi ktoś przed wyjściem i zbiera karteczki.
Osoby bez karteczki muszą zrobić badanie na miejscu i czekać na wynik.

To ja dopisze drogę lądową przez Danię

Przede wszystkim na granicy niemiecko-duńskiej kontrola certyfikatów/ testów dla wszystkich powyżej 16 roku. Cofka do Niemiec na test (eskorta policji do zjazdu powrotnego na autostradę). Test szybki w centrum handlowym, 30eur, łącznie nadłożone ok 40 minut. Wystarczy zwykły test, ale musi być nie starszy niż 24h, więc niekoniecznie da się go zrobić w Polsce dzień wcześniej. Brak kontroli przy wjeździe na prom w Danii. Trasa Hirsthals-Stavanger.

W Norwegii wszystkie auta kierowane na kontrolę. Najpierw policja sprawdza formularz rejestracji oraz certyfikaty (dzieci mogą być podczepione pod rejestrację dorosłego). W przypadku braku certyfikatu obowiązkowy test na miejscu. Ważne jest czy jechało się tylko przez zielone kraje czy również przez żółte/czerwone, bo od tego zależy kwarantanna. W zasadzie większość przyjezdnych miała robione testy. Całość od zjechania z promu do wyjazdu mniej niż godzina, ale było niezbyt wiele aut, obsługiwane jednocześnie dwie osoby.

Ważne, żeby pilnować które kraje są zielone a które nie. No i doczytać wymagania na wszystkich przekraczanym granicach.

_________________

Może komuś się to przyda. Między Finlandią a Norwegią zniesiono godziny otwarcia na przejściach granicznych. Można zatem o każdej porze przekraczać tą granicę:

https://valtioneuvosto.fi/en/-/1410869/ ... ay-19-july

_________________
Rowerowe podróże i nie tylko: https://www.facebook.com/rowerowepodrozetuitam
Zapraszam do polubienia (:

Zakładam, że zamiast paszportu automat "przyjmuje" dowód osobisty. Czy tak jest ?

Nie.
To są bramki tylko dla paszportów.

A co się dzieje jak ktoś ma tylko dowód ?

Wtedy idzie się do pracownika służb granicznych.

"Drobna" aktualizacja: jest ratunek i ulga dla portfela. Co prawda patent na darmowe testy gminne jest z punktu widzenia turysty z Polski bez sensu (owszem, można taki test zrobić, ale o wyniku dowiadujemy się wyłącznie w SMS-ie), okazało się jednak, że w Bergen, Oslo i Trondheim test antygenowy można zrobić za 550 NOK. To nadal drogo, ale w porównaniu z innymi za co najmniej 1200 NOK, to ogromna różnica. Testy wykonuje Eurofins.

Umawiać teoretycznie można się tu (jest tu również lista punktów):

https://validahealth.timetap.com/#/

ale formularz nie działa prawidłowo (może kiedyś to poprawią), więc idzie się prosto z ulicy (gdy tam byliśmy, weszliśmy od razu na test).

Wie ktoś czy całkowity brak hosteli w Oslo to skutek jakichś (tymczasowych)(?) restrykcji Covidowych? Z tego co widzę na booking na żadną datę nie ma ani jednego miejsca które oferowałoby łóżka w dzielonym pokoju.

Edit: w innych miastach w Norwegii hostele normalnie dostępne (np. w Bergen)

Czy w Norwegii trzeba aktualnie nosić maseczki na powietrzu, a jeżeli tak to czy jest ten obowiązek przestrzegany?
Swoją drogą czytając (przeglądając) forum pod kątem ewentualnego wyjazdu do jakiegoś kraju, bardzo rzadko widzę info w tym zakresie... Czyżby tylko dla mnie obowiązek noszenia maseczek na powietrzu był tak istotny, że automatycznie wyklucza chęć odwiedzenia takiego kraju (zwłaszcza latem, w sytuacji, gdy każdy kto chciał to już się dawno temu zaszczepił) ?

Nie ma potrzeby noszenia maseczek na zewnątrz.
Sprawdzone.

Powiem więcej, nawet wewnątrz jest to widok rzadki. W sklepach, czy w hotelach (np. na śniadaniach), z maskami na twarzach czuliśmy się wyjątkowi

Nigdy nie było nakazu noszenia maseczek na zewnątrz. A wewnątrz była tylko rekomendacja (za wyjątkiem jakichś bardzo "skażonych" gmin, jak swego czasu w Oslo), jeśli nie da się zastosować dystansu. Jeszcze do maja maseczki w większych sklepach były powszechne, mimo braku nakazu. Od wakacji wyraźnie zniknęły i widać sporadycznie. Ale część regionów wskakuje na żółto właśnie więc za chwilę mogą pojawić się wymagania.

_________________

Jak rozumiem kwarantanna dotyczy niezaszczepionych bo Dania i Szwecja są pomarańczowe/czerwone? Zaszczepieni z tego co widzę mogą wjechać nawet z regionu, który nie jest zielony i jest ok?

To co pisałem, było w momencie gdy Dania była zielona. Niestety takie informacje szybko się deaktualizują, wiec trzeba sprawdzać na bieżąco.

Teraz jadąc przez Danię trzeba traktować, że wjeżdża się z kraju czerwonego, mimo że to tylko jeden region. Niezaszczepieni - kwarantanna z możliwością skrócenia testem po kilku dniach. Dotyczy również dzieci. Trzeba doczytać jak to jest gdy nie mamy adresu w Norwegii (kwarantanna w hotelu?)
Zaszczepieni wjeżdżają na paszport kowidowy, bez kwarantanny.

_________________

Właśnie wróciłem z Oslo - na lotnisku Gardermoen brak jakiejkolwiek kontroli - wychodzi się jak za starych dobrych czasów
W transporcie publicznym i sklepach maseczki noszą pojedyncze osoby, nikt nie zwraca uwagi na ich brak.

_________________

Na granicy lądowej ze Szwecją kontrola certyfikatów, po zapytaniu w muzeum lub sklepie czy trzeba nosić maseczkę zostaliśmy wyśmiani - zero śladów pandemii.