Autor: | ineskeywest [ 27 Sty 2019 17:40 ] |
Temat postu: | Niemowlak w Azji/Ameryce Płd., a jedzenie i brak szczepień. |
Taki dylemat mam - chcielibyśmy lecieć w tym półroczu z naszym dzieckiem, które będzie miało wówczas około 8 miesięcy do Tajlandii albo Indonezji albo do któregoś z Państw Ameryki Płd (w zależności od cen biletów) i wówczas nasz bobas karmiony będzie nadal piersią, ale zacznie przyjmować już posiłki stałe, nie będzie natomiast zaszczepiony z powodu wieku. Zastanawiam się jakie mieliście - osoby podróżujące w takie kierunki z niemowlakami - do tego podejście i jak takie jedzenie w praktyce wyglądało? |
Autor: | jasiub [ 28 Sty 2019 11:05 ] |
Temat postu: | Re: Niemowlak w Azji/Ameryce Płd., a jedzenie i brak szczepi |
Tu masz trochę ogólnych porad: tato-mamo-kiedy-pierwszy-lot,184,76068 Ale jako, że pewne doświadczenie mam to dopiszę kilka zdań: - nie lećcie long-haula jeśli nie lataliście z dzieckiem wcześniej (dlaczego opisywałem w powyżym wątku) - uważam, że WZW-A jest niezbędnym szczepieniem w większości krajów Am. Pd. i w praktycznie całej Azji. Minimalny wiek to 1 rok - dlatego ja nie latałem tam z dziećmi zanim je zaszczepiłem (nie trzeba jeść by dotykać wszystkiego i wziąć ręce do buzi) , ale decyzje musicie podjąć sami - rozważcie bardziej cywilizowane destynacje - moje pierwsze dalekie loty z dziećmi to Hawaje i Australia, zapewne też część Karaibów (nie byłem) jest OK - jeśli jednak jesteście zdecydowani na wymienione przez Was rejony to - Chile i Argentyna są najlepszymi miejscami w Am. Poł. z małym dzieckiem ; ale uważajcie na wysokość, Tajlandia jest najlepsza i najłatwiejsza do podróżowania z dziećmi w Azji (ja pojechałem z dziećmi jak były zaszczepione - młodsza córka miała prawie 3 lata). |
Autor: | ineskeywest [ 28 Sty 2019 11:52 ] |
Temat postu: | Re: Niemowlak w Azji/Ameryce Płd., a jedzenie i brak szczepi |
jasiub - dzięki, - tak czytałam te porady, - mamy już za sobą pierwsze loty, ale krótkie, bo 3 godziny - wszystko było ok, - WZW - A - no właśnie to mnie martwi, jednocześnie czytam blogi osób podróżujących z niemowlakami i dużo podróżników ma inne zdanie w tym temacie, - co do dalszych destynacji - myślę jeszcze o Japonii - pewnie byłaby w takim przypadku wzorcowa, ale kurcze, nie kręci mnie aż tak bardzo, nie wiem może przez codzienne vlogi Gonciarza stała się tak jakbym już tam była;) z drugiej strony nie czytałam innych relacji z pobytu w Japonii niż tylko ach i och, - dziś wpadły fajne ceny na loty do Brazylii - i tez różne relacje z podróży po niej z dzieckiem - jedni, że super i bezpiecznie, a inni piszą, że niebezpiecznie i lepiej nie lecieć z małym dzieckiem, |
Autor: | jasiub [ 28 Sty 2019 12:12 ] |
Temat postu: | Re: Niemowlak w Azji/Ameryce Płd., a jedzenie i brak szczepi |
Każdy ma swoje zdanie ![]() |
Autor: | flower188 [ 27 Mar 2019 16:19 ] |
Temat postu: | Re: Niemowlak w Azji/Ameryce Płd., a jedzenie i brak szczepi |
@ineskeywest - nawet jeżeli dziecko zaszczepione to moim zdaniem probiotyki na około 10 dni przed wyjazdem i w trakcie to bardzo ważna rzecz (może trochę takie placebo ale sumienie czyste, że wykorzystało się każdą opcję zabezpieczenia) Ja bardzo polecam Wietnam - choć byłam tam z już 3,5 letnią córą (przed wyjazdem szczepiłam na wzw a - przy czym zdobyć szczepionkę w wersji dziecięcej wcale nie jest tak łatwo, a przynajmniej był duży problem w 2018 jak chciałam dać drugą dawkę) Brazylia - chyba też w zalecanych ma żółtą febrę (w zależności od regionu ofc), a Japonia meningokoki i japonskie zapalenie mózgu. Ale zawsze pozostaje racjonalne podejście do tematu: co się będzie robiło, w jakie rejony jedzie (czy tam akurat istnieje realne zagrożenie), w jakim standardzie będzie spało/jadło/przemieszczało itd. aczkolwiek zapewne ząbkującego niemowlaka nie powstrzymacie przed wkładaniem łapek do buzi... Chyba też bym poczekała trochę, podała dawkę wzw a (są objawy niepożądane niestety czasem ![]() W 95% przypadków pewnie nic się nie stanie nawet bez szczepień, ale ja bym nie chciała ryzykować i wyrzucać sobie później...Dodatkowo u takiego malucha zdiagnozowanie ewentualnych późniejszych dolegliwości i ich przyczyny (wykluczenie chorób tropikalnych) może być bardzo trudne (a ząbkowanie i luka odpornościowa sprawy zapewne nie ułatwią) Czysto urlopowo a jednak poza Europą to bardzo dobrze wspominam wyjazd na Wyspy Zielonego Przylądka i (przynajmniej Sal) odbierałam jako wyjątkowo bezpieczne z punktu widzenia higieny oraz chorób tropikalnych. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |