Fly4free.pl

Jestem w szoku - właśnie odkryłam, że ktoś użył mojej karty i opłacił nią bilety w Ryanair ;o

Kartę już oczywiście zablokowałam. Teraz chcę przeprowadzić własne śledztwo. Rzadko korzystam z Ryana, ale wydaje mi się, że po zaksiegowaniu bedzie widoczny numer rezerwacji. Czy bedę mogła sprawdzić tą rezerwację? Chętnie zgłoszę to na policję, jesli dowiem się na kogo ta rezerwacja.... Da radę sprawdzić dane rezerwacji po wyciągu?
Dzięki

_________________

nie kupowałam nic w Ryan. siedzę sobie spokojnie w biurze i dostałam sms, że moja karta została obciążona na rzecz Ryana(mam taką usługę, że dostaję sms po każdej transakcji)
Ktoś musiał ukraść dane, bo inaczej chyba nie da sie tego zorbić....

teraz chciałabym wiedzieć, jak mogę isę dowiedzieć, kto to zorbił - jak zobaczę rezerwację to zgłoszę kradzież na policję... pytanie jak to zorbić... i czy się da

_________________

No to masz tylko dwie opcje Albo dzwoń do banku (choć to pewnie za dużo nie pomoże, bo oni raczej nie mają takich informacji, choć może się dla Ciebie dowiedzą), albo dzwoń do RYANa, ale taki telefon kosztuje. Choć ja bym dla zasad poświęcił te parę złotych. Ale zacznij od banku, złóż jakąś reklamację czy coś i niech działają, na pewno będą mieli większą siłę przebicia niż Ty.

_________________

a to nie mogę na stronie Ryana sprawdzic rezerwacji - danych lotu mając nr rezerwacji (chyab taki mi isę wyświetli jak operacje zaksięgują) i nr karty??

_________________

Jeśli masz numer rezerwacji to możesz. Strona Ryana/Zarządzaj rezerwacją

OK znalazłem jak to zrobić. Na moim wyciągu mam takie informację po zakupie biletu w RYANIE.

Data operacji 07-12-2012
Data rozliczenia 10-12-2012
Numer karty 5442 **** **** 0272
Imię i nazwisko na karcie SZYMON ******
Rodzaj operacji ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - INTERNET
Miejsce transakcji RYANAIR22400000XXXXXX
DUBLINIE
Kwota w walucie oryginalnej-4,08 PLN
Kwota w walucie rozliczeniowej-4,08 PLN
Kwota w walucie rachunku-4,08 PLN

Pewnie masz możliwość sprawdzenia tego samego.

To co wpisane jest jako miejsce transakcji, ostatnie 6 znaków (cyfry i litery) zastąpiłem znakami X. U Ciebie te 6 znaków to numer rezerwacji.

Na stronie RYANa wejdz w zarządzaj rezerwacją podaj numer rezerwacji czyli te 6 znaków i numer twojej karty i będziesz miała podgląd.

_________________

nie sugeruję bezpośredniego powiązania z tym tematem, ale może warto poczytać prawdziwa-promocja-wizza-ryan-jest-na-allegro,18,19371

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Dokladnie tak, majac te dwie informacje bedziesz mogla zobaczyc na jakie nazwisko jaka rezerwacja zostala utworzona uzywajac pierwszej metody zalogowania sie w systemie Ryanair.

OT:
Stalas sie pierwsza osoba na forum ktora moglaby nieswiadomie trafic do
uzytkownicy-ktorzy-pomagaja-przy-zakupach-wazne,181,12927&start=0

Daj znać co się wyjaśniło, czy to ktoś z Polski czy zagranicy, jaka to kwota i jaki lot

_________________

no pewnie ktoś z Polski, bo kwota to 147,20 PLN

Czekam na razie na zaksiegowanie transakcji na karcie (jest w blokadach), chyba, że w banku wiedząc ze to nieautoryzowane użycie nie przepuszczą tej transakcji i w rezultacie rezerwacji nie będzie, ja nie będę wiedzieć kto i rozejdzie się po kościach.. tylko ja będę mieć problem, bo muszę czekac na nową kartę ;/

_________________

Nie przypominasz sobie żadnej podejrzanej sytuacji? Np kelner w knajpie wziął kartę i odszedł na chwilę? Albo sprzedawca w jakimś sklepie? Chodzi w sumie o parę sekund żeby móc spisać numer karty i CCV albo zrobić zdjęcie... Może wypożyczałaś samochód? Tam często skanują zewnętrzną stronę karty i wtedy zostają już tylko 3 cyferki do zapamiętania, co można zrobić w ułamek sekundy... Chyba będę sam musiał zacząć ryć po wyciągach co miesiąc bardziej szczegółowo... :/

_________________

no własnie nie kojarzę takich sytuacji. W restauracji jak płacę to zawsze mam kartę, nie oddaję jej... Za wypożyczenie jedynie na Mauritiusie.. coż.. poczekam kilka dni do zaksięgowania i się dowiemy, co to za złodziej. Sprawę zgłoszę na policję - ciekawe czy potraktują ją poważnie, jak im zaniosę wydrukowaną rezerwację...

_________________

W sumie w systemie rezerwacyjnym bedziesz mogla sprawdzic email na ktory zostala zlozona rezerwacja, co da mozliwosc kontaktu ze zlodziejem... Moznaby mu takim sposobem zlozyc propozycje nie do odrzucenia.

Problem jest taki, że poznasz tylko gdzie ten ktoś leci, kiedy i jakie ma imię i nazwisko... Żadnych danych adresowych, ani numerów dokumentów nie poznasz... Sprawę przede wszystkim zgłoś w banku o charge back, może się uda...

No ewentualnie ten e-mail, ale nie wiem czy złodziej odpisze... Chyba, że np to ktoś nieświadomy, kto poprosił kogoś innego o rezerwację (np tu albo na allegro)...

_________________

hmmm mozliwe, ze ktos uzywajac tych danych kupil komus bilet za 60% ceny wartosci, co juz poruszane bylo na tym forum... warto wiec moze sprawdzic jeszcze tych ludzi, ktorzy oferuja te "promocje", tak na wszelki wypadek...

Kwota 147,20zł nie wygląda na VOUCHER, tylko na typową wartości biletu...

_________________

Nie wiem czy ją potraktuję poważnie ze względu na kwotę.
Nie jestem pewna, czy w tej w chwili kwoty poniżej 200 lub 300zł są traktowane jako wykroczenia, nie przestępstwo.
Ale tak czy tak uważam, że warto zgłosić i zobaczyć co z tym zrobią, po za tym bez zgłoszenia na policję możesz mieć problem ze zgłoszeniem tego do banku jako nie Twoją transakcję (zależy od banku).

Trzymam kciuku za pozytywne rozpatrzenie sprawy i wyjaśnienie kto to zrobił.

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

moim zdaniem absolutnie i natychmiastowo powinnas zawiadomic policje, juz, teraz, w tym momencie

nie wiem zupelnie jak koles to robi, ale jesli sie zorientuje, ze karta jest spalona [ czytaj: zablokowana ] to byc moze w jakis sposob 'zaciera slady'


tak sobie gdybam

a czy voucher czy gdzie leci, kuźwa, co za roznica ??? troche nad dziwnymi rzeczami sie tu moim zdaniem zastanawiacie

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

sylwia, chyba co innego kradziez jakiejs sumy / wykroczenie o szkodze na dana sume a co innego 'kradziez' numerow karty - nie sadze zeby mozna tu stosowac 'niska szkodliwosc spoleczna' ze wzgledu na niska sume naduzycia

acz to też gdybanie

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Wystarczy napisac mail o czyms innym zachecajacym do odpowiedzi, a tym sposobem ta osoba dodatkowo ujawni swoje IP. Im wiecej informacji tym lepiej.