Autor: | eskie [ 14 Paź 2019 22:25 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Ja i mój kumpel, mając wtedy po 32 lata, wybraliśmy się we dwóch do Czarnogóry. Byliśmy brani za parę homosiów, do tego stopnia, że w jednym pensjonacie zaproponowano nam różowy pokój z łóżkiem w kształcie serca. Niby chcieli dobrze, a wyszło dziwnie. Więc przestańcie kombinować o jakimś negatywnym nastawieniu do singli w podróży. Idąc po erotycznych skojarzeniach, co najwyżej będziecie brani za miłośników rękodzieła. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | NikodemFM [ 15 Paź 2019 07:54 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Ja w sumie ostatnio znów z kimś gadałem na ten temat: - Na tą Majorkę sam lecisz? - Tak - Samemu to chyba nudno, co? - Cóż, jestem singlem i jak mieszkam sam to już nikt się nie dziwi, że mi nudno - Ale w domu nie patrzysz w sufit, tylko coś konkretnego robisz - Na wyjazdach to dopiero się nie nudzę (pewnie i tak go nie przekonałem) Im więcej tego typu rozmów, tym bardziej przy tym dobrze się bawię ![]() |
Autor: | puhacz [ 15 Paź 2019 08:52 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
NikodemFM napisał(a): Ja w sumie ostatnio znów z kimś gadałem na ten temat: Niesamowita, mrożąca krew w żyłach historia. Odpuszczam już dziś kawę - dzięki! (choć u mnie już dochodzi czternasta, to chyba i tak bym odpuścił). p. |
Autor: | eskie [ 15 Paź 2019 10:09 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
puhacz napisał(a): NikodemFM napisał(a): Ja w sumie ostatnio znów z kimś gadałem na ten temat: Niesamowita, mrożąca krew w żyłach historia. Czemu, tak bez sensu, czepiasz się innych forumowiczów? Edycja: @puhacz dziękuję za wyjaśnienie. ![]() |
Autor: | puhacz [ 15 Paź 2019 10:49 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
eskie napisał(a): Czemu, tak bez sensu, czepiasz się innych forumowiczów? Chyba po prostu uczulenie na dowody anegdotyczne ('a ja kiedyś słyszałem', 'a nawet / znów z kimś gadałem', 'a szwagier kuzyna kiedyś mówił', itd.) No i niezmiennie nie przestaje mnie zadziwiać gdy pytanie stawia nie: czy samemu jest nudno? Co sugerowałoby rzeczywiste zainteresowanie odpowiedzią, ale w taki sposób, by zasugerować rozwiązanie negatywne: Cytuj: - Samemu to chyba nudno, co? Dwa powyższe alergenne czynniki razem do kupy zaowocowały u mnie postem jak powyżej. p. |
Autor: | NikodemFM [ 15 Paź 2019 13:07 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
@puhacz hmm... Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi, ale co można poradzić, kiedy ktoś takie dziwne pytania zadaje, zamiast się zainteresować co na tej Majorce można zobaczyć itp, to nie, lepiej się spytać czy samemu to nudno, tak jakby to miało mieć to jakieś znaczenie ![]() |
Autor: | BrunoJ [ 15 Paź 2019 14:52 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Dla takiego pytającego ma znaczenie, może się dowartościować, ze nie jeździ na nudne Majorki, tylko robi interesujące rzeczy w domu, a przy okazji jest sprytniejszy i oszczędził kupę kasy. To trochę na zasadzie gdy ktoś pyta o życie w Norwegii. Gdy odpowiedź okazuje się zbytnio pozytywna to zaraz pada jakiś argument w stylu „ale tam dzieci zabierają”. Albo w ogóle dyskusja zaczyna się od „jak sobie dajesz radę w takim drogim kraju”. Wychodzi wiec na to że pyta, mając z góry wyrobione zdanie i oczekuje tylko jego potwierdzenia. Wszelkie inne opinie oznaczają, że zapytany nie chce się przyznać do swojego błędu i teraz dorabia ideologie, że mu fajnie, podczas gdy się nudził na Majorce czy wcina suchary w Norwegii. Jak mówił Max w Seksmisji - Zostaw, ich już nie da się uratować ... |
Autor: | Japonka76 [ 25 Paź 2019 13:48 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Ale jeżeli w kółko pytasz/mówisz o tym, że inni to to czy owo (mówili, pytali) to wygląda jakbys Ty miał z tym problem, nie oni. |
Autor: | BrunoJ [ 25 Paź 2019 16:20 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Zakładając że to było do mnie to... Nie mam z tym żadnego problemu, jak ktoś pyta to wyrażam swoje zdanie, czasem dość ostrożnie, spodziewając się konkretnych reakcji. Nie mnie przekonywać innych, że tu czy tam jest lepiej czy gorzej. Albo że jeżdzenie samemu jest lepsze/gorsze od jeżdzenia nie-samemu. Tym bardziej że to są rzeczy mało policzalne, i każda opcja ma swoje plusy dodatnie i ujemne. Ale po prostu czasem lubię się podroczyć - to dobre ćwiczenie interektualne (chociaż mocno zależne od interlokutora). W duchu oczywiście draźnią mnie wygłaszane na poważnie autorytatywnie opinie na tematy, o których ma sie małe pojęcie. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem... Nie zawsze trzeba mieć rację, nie każdy mający rację musi mieć ostatnie zdanie. |
Autor: | NikodemFM [ 26 Paź 2019 13:36 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Japonka76 napisał(a): Ale jeżeli w kółko pytasz/mówisz o tym, że inni to to czy owo (mówili, pytali) to wygląda jakbys Ty miał z tym problem, nie oni. Z jednej strony masz rację, powinno się to olać po prostu, no ale tego typu opinie są popularne, stąd często podróżnicy solo o tym rozmawiają i zastanawiają się, czy to rzeczywiście jest źle jeździć samemu czy po prostu niewiedza osób pytających jest tym spowodowana. Niemniej faktycznie często obserwowałem kto dokładnie pyta i dziwi się, że "jak to samemu jechać" i zauważyłem, że najczęściej są to osoby, które w życiu co najwyżej z rodzicami byli nad polskim morzem i nigdzie więcej. Dlatego już nie traktuję tego tematu już tak poważnie jak kiedyś. Ostatnio mieliśmy spotkanie klasowe i każdy pytał gdzie ostatnio jeździłem rowerem itp i nikt nie mówił i nie zwracał uwagi, że sam jeździłem. Jedna osoba kiedyś z klasy na to mówiła źle, ale ta osoba w klasie miała ogólnie gorszą opinię niż inni. Niemniej jednak nie przestanie mnie zadziwiać kwestia, że mogę sobie jako singiel siedzieć w domu sam na bezrobociu i nie usłyszeć pytań "jak mi się żyje samemu", a kiedy postanowię kupić bilet i pojechać gdzieś to nagle trzydniowy samotny wyjazd jest bardziej dostrzegalny niż reszta 300 dni w roku, kiedy ktoś mieszka sam. Ile to razy słyszy się w wiadomościach rzeczy typu: "samotny człowiek zmarł w swoim mieszkaniu i nikt o nim nie wiedział" |
Autor: | Japonka76 [ 26 Paź 2019 13:42 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Czyli jak widzę, problem nie jest wcale w podróżowaniu solo, tylko w ogóle w samotności ![]() |
Autor: | eskie [ 26 Paź 2019 13:50 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
"samotny @NikodemFM zmarł na swoim rowerze i straszy po ścieżkach rowerowych" ![]() |
Autor: | NikodemFM [ 26 Paź 2019 13:54 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
@eskie jak zawsze jest niezawodny haha ![]() @Japonka76 tylko przykład podałem takiej osoby, że taka osoba może po prostu być, ja akurat na brak towarzystwa nie muszę narzekać ![]() ![]() |
Autor: | peta [ 26 Paź 2019 16:48 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Nawiązując do Twojej wypowiedzi to mnie coraz mniej zadziwia to, że w tym kraju ludzi na bezrobiociu stać na więcej wyjazdów i podróży niż ludzi pracujących ![]() |
Autor: | NikodemFM [ 26 Paź 2019 17:49 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Coś w tym jest ![]() ![]() |
Autor: | Aga_podrozniczka [ 26 Paź 2019 18:00 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
peta napisał(a): Nawiązując do Twojej wypowiedzi to mnie coraz mniej zadziwia to, że w tym kraju ludzi na bezrobiociu stać na więcej wyjazdów i podróży niż ludzi pracujących ![]() Nie tylko w Polsce ![]() |
Autor: | teoriamoral [ 26 Paź 2019 18:05 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Moim zdaniem podróżowanie solo staje się bardzo popularne. Ja kiedyś jeździłem tylko ze znajomymi i skrzyknięcie kilku osób sprawialo, że wyjeżdzałem max dwa razy do roku. Od kilku lat podróżuje sporo solo i jedynym miejscem gdzie ludzie bywają zaskoczeni to ... Polska. Podróżowanie w pojedynkę ma moim zdaniem same plusy, np. dzięki temu jestem bardziej otwarty na nowe znajomości. Poznam dzięki temu więcej osób, kulturę, ćwiczę angielski/rosyjski ![]() |
Autor: | pazur [ 26 Paź 2019 18:18 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Chyba w jakiejś innej Polsce żyjesz. Pracuję w branży turystycznej i guzik mnie ( i moich współpracowników ) interesuje czy ktoś jest solo , czy w jakiejś innej konfiguracji. Byle płacił i syfu nie robił. Ten temat jest wydumany, ale kto zabroni tu dowolne bzdury wypisywać ? Chyba z nudów... |
Autor: | NikodemFM [ 26 Paź 2019 20:33 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Temat niby wydumany, a jednak już ponad 100 odpowiedzi ![]() ![]() |
Autor: | pazur [ 26 Paź 2019 21:01 ] |
Temat postu: | Re: Negatywne podejście do osób jeżdżących solo? |
Z tego 50 Twoich. ![]() |
Strona 6 z 7 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |