Autor: | Japonka76 [ 29 Mar 2016 14:47 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
namteH napisał(a): Polki to, np po ubiegłorocznej Eurowizji, obiekt pożądania... I to mi sie podoba. Bo co jak co, ale Polki są na całym świecie doceniane: za urodę, za pracowitość, za niezależność, za przedsiębiorczość, za kobiecość, za opiekuńczość, za zaradność i za przywiązanie do tracycji mimo wszystko. I żadna Eurowizja nie była do tego potrzebna. ![]() ![]() |
Autor: | sliwa122 [ 29 Mar 2016 14:50 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
namteH napisał(a): Polki to, np po ubiegłorocznej Eurowizji, obiekt pożądania... ![]() Ciekawe co będą mówić po tegorocznej Eurowizji o Polskich mężczyznach ![]() |
Autor: | namteH [ 29 Mar 2016 14:51 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@sliwa122 biedne te Polki... ![]() |
Autor: | Okowita [ 29 Mar 2016 14:56 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@JarekGdynia, trochę mieszasz dwa różne tematy. Kraje tzw. Zachodu, do których wyjechali Polacy, są bogatsze. Dlatego migracja odbywa się w tamtym kierunku. To w żadnym wypadku nie rozstrzyga, gdzie są większe patologie. W szczególności nie stanowi dowodu na tezę, że wyjechali z okropnego tenkraju do krain powszechnej szczęśliwości. |
Autor: | Anonymous [ 29 Mar 2016 15:05 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@Japonka76 Zapomniałaś dopisać SKROMNE. Skromne przede wszystkim ![]() |
Autor: | Japonka76 [ 29 Mar 2016 15:14 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Okowita napisał(a): wyjechali z okropnego tenkraju do krain powszechnej szczęśliwości. Bo "Piniondze to nie fszysko, ale fszysko bez piniendzy to h**" ![]() |
Autor: | Kara [ 29 Mar 2016 15:58 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@Japonka76 tylko dlaczego tak wiele z tych Polek musi opuścić nasz piękny kraj, żeby się móc realizować - naukowo, zawodowo czy prywatnie...? I luźne przemyślenia w kwestii wizerunku i historii: 1) mamy tendencję do selektywnego zapominania, że mieszkańcy dzisiejszego Iranu, Syrii czy Libanu kiedyś (czyt. 3, a czasem 2 pokolenia wstecz) gościli całkiem sporą grupę Polaków, 2) praktycznie w każdym zachodnim państwie mieszkają Polacy, którzy nie opuścili Polski z powodów zarobkowych czy ucieczki przed organami państwa po 1989 r., a na ich zaplecze socjalne nie zrzucali się polscy podatnicy, 3) patrząc na wątki dt bezpieczeństwa w Belgii czy Barcelonie mam wrażenie, że wiemy czasem tyle o innych państwach, co ich przeciętny obywatel o naszym. |
Autor: | Anonymous [ 29 Mar 2016 16:08 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Kara napisał(a): 1) mamy tendencję do selektywnego zapominania, że mieszkańcy dzisiejszego Iranu, Syrii czy Libanu kiedyś (czyt. 3, a czasem 2 pokolenia wstecz) gościli całkiem sporą grupę Polaków, Znaczy się, kiedy? We wojnę? |
Autor: | Zeus [ 29 Mar 2016 16:10 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Oj oj oj, Proszę pozostać w temacie. Dziękuję. |
Autor: | namteH [ 29 Mar 2016 16:17 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Kara napisał(a): @Japonka76 tylko dlaczego tak wiele z tych Polek musi opuścić nasz piękny kraj, żeby się móc realizować - naukowo, zawodowo czy prywatnie...? ... bo żyją w przekonaniu, że na zachodzie pieniądze leżą na ulicy i muszą wyjechać...? i to nie kobiety a faceci też. Świat się zmienia nieustannie! Z czym się nam kojarzą "Latynosi"? Z biedą raczej(latino=mexico=us&a). A kto pamięta, że w ubiegłym wieku Hiszpania musiała liczyć na pomoc z bogatych wtedy krajów Am. Płd? Potem się odmieniło ale teraz znów ta tendencja wraca. Hiszpanie coraz częściej rozważają wyjazdy do Am. Płd. za pracą... |
Autor: | Japonka76 [ 29 Mar 2016 16:22 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Kara napisał(a): @Japonka76 tylko dlaczego tak wiele z tych Polek musi opuścić nasz piękny kraj, żeby się móc realizować - naukowo, zawodowo czy prywatnie...? Wcale nie musi, tylko chce.Kara napisał(a): I luźne przemyślenia w kwestii wizerunku i historii: Ad1. Osobiście znam rodzinę, (w czasie wysiedlenia* Polaków z terenów ZSRR w latach 1939-42), która trafiła do Indii, a potem do Iranu. Mieli ostatecznie osiedlić się w RPA.1) mamy tendencję do selektywnego zapominania, że mieszkańcy dzisiejszego Iranu, Syrii czy Libanu kiedyś (czyt. 3, a czasem 2 pokolenia wstecz) gościli całkiem sporą grupę Polaków, 2) praktycznie w każdym zachodnim państwie mieszkają Polacy, którzy nie opuścili Polski z powodów zarobkowych czy ucieczki przed organami państwa po 1989 r., a na ich zaplecze socjalne nie zrzucali się polscy podatnicy, 3) patrząc na wątki dt bezpieczeństwa w Belgii czy Barcelonie mam wrażenie, że wiemy czasem tyle o innych państwach, co ich przeciętny obywatel o naszym. Ad 2. Piszesz o naprawdę ciekawej emigracji - z wyboru, nie zarobkowej, nie politycznej - jakże u nas pomijanej we wszelkich dyskusjach Ad 3. Co do bezpieczeństwa - to niebezpiecznie jest w Polsce podczas Świąt. Od piątku do poniedziałku na polskich drogach zginęły 23 osoby, a ponad 250 zostało rannych. To bilans niewiele mniejszy niż ostatnie zamachy w Brukseli ![]() *wysiedlenia to eufemizm - niby na mocy porozumień rządu RP z innymi krajami, po powstaniu armii gen. Władysława Andersa w ZSRR, wysłano cywilów z łagrów, więżeń, zsyłek - Rosjanie nie mieli co z tą biedą zrobić, i chcieli się tego pozbyć |
Autor: | Kara [ 29 Mar 2016 16:47 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@Japonka76 chce? Raczej w trybie "i chciałabym, i boję się, ale niespecjalnie mam inne wyjście". Z resztą się zgadzam. @namteH upraszczasz. Bo łatwiej otworzyć własny biznes, bo większa stabilność podatkowa, bo żłobki i przedszkola bardziej dostępne, bo więcej kobiet na poziomie dra i wyżej, bo nikomu nie trzeba tłumaczyć, że nie jest się wielbłądem. ![]() |
Autor: | namteH [ 29 Mar 2016 16:55 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Kara napisał(a): ... @namteH ...bo więcej kobiet na poziomie dra i wyżej, ... ![]() a to akurat gorzej! bo jak babka ma dra to tam ma większą konkurencję! ![]() |
Autor: | Kara [ 29 Mar 2016 16:58 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Chyba mniej męską, bo konkurencja jest wszędzie. ![]() |
Autor: | d-t-x [ 29 Mar 2016 20:11 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Gdy jeżdżę na wakacje ze swoją dziewczyną i dwoma koleżankami, to jestem postrzegany bardzo dobrze, bez względu na kraj, w którym przebywamy ![]() |
Autor: | singielka_1976 [ 29 Mar 2016 20:19 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Taki mamy m.in. wizerunek: "Na lotnisku w Bergen aresztowano pijanych Polaków. Przylecieli Wizz Airem z Gdańska". Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,19833791,na- ... z44JjdediR I trudno się dziwić, prawda? Z powietrza się to nie wzięło, a cośmy się Niemcom aut nakradli to nasze. Przykre ale w dużej mierze prawdziwe. |
Autor: | Kara [ 29 Mar 2016 20:45 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Ostatnio mamy jeszcze lepsze "dobro" eksportowe: http://www.ibtimes.co.uk/polish-far-rig ... rt-1547636 i obrazki nie z Polski: http://www.dailystar.co.uk/news/latest- ... or-streets . Zaczynam rozumieć, dlaczego temat Niemców powraca jak czkawka... ![]() |
Autor: | singielka_1976 [ 29 Mar 2016 21:00 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
Od kiedy to stwierdzenie faktu jest tożsame z nienawiścią? A może prawda w oczy kole? Inni kradną/piją/gwałcą to my też? Równajmy w górę a nie w dół. Sorry ale mam zwyczaju nazywać rzeczy po imieniu i obca mi jest ślepa solidarność z pijącymi czy kradnącymi rodakami. |
Autor: | Anonymous [ 29 Mar 2016 21:03 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
@w202 Widzę, że kolega jest tu nowy ![]() |
Autor: | ewaolivka [ 29 Mar 2016 21:07 ] |
Temat postu: | Re: Nasz wizerunek za granicą |
To może lepiej zamiatać pod dywan? |
Strona 18 z 25 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |