Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Nasz wizerunek za granicą
nasz-wizerunek-za-granica,18,90269		 Strona 13 z 25
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 14:22 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
becek napisał(a):
http://kontakt24.tvn24.pl/polski-akcent-na-paradzie-sw-patryka-w-irlandii-wielokolorowe-stroje-wzbudzaly-zachwyt,196747.html
to naprawdę Polski akcent???

Tak, a konkretnie litewszczyzna.

Edycja: A dopiero teraz zauważyłem. Tak, to polski akcent.
Autor:  Japonka76 [ 18 Mar 2016 14:30 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
becek napisał(a):
http://kontakt24.tvn24.pl/polski-akcent-na-paradzie-sw-patryka-w-irlandii-wielokolorowe-stroje-wzbudzaly-zachwyt,196747.html
to naprawdę Polski akcent???

A mnie osobiście polskie stroje ludowe bardzo się podobają. W ogóle lubię taką "cepeliadę" :D
Autor:  Kara [ 18 Mar 2016 14:42 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
@MacKoz nie patrzę na Walię oczami Hiacynty Bucket, tylko nie znam jej "od podszewki". Ale żadnych diametralnych różnic (oprócz toastów czy gadki/ banter albo znaków z napisami po walijsku) nie pamiętam.

Dziękuję, z pamięcią jeszcze nie mam problemów - nie ten wiek. :-D

Musiałam więc bardzo dziwacznie wyglądać w Danii czy Szwecji, bo twarze patrzących na mnie czy odpowiadających na pytania nie przypominały tych, które podejrzewam o spożycie kwaszonych ogórków czy octu-"półkownika". A może to mój "fałszywy uśmiech "? :shock:

Last but not least - oboje zdajemy sobie sprawę, że Brytyjczycy również lubią sobie ponarzekać (np. na zarobki, koleje czy "Eastern Europeans"), ale większość najpóźniej w piątek melduje się w pubie i jakoś nie nosi w sobie poczucia krzywdy przez 3 pokolenia w przód. ;-) Czego i nam wszystkim życzę.

@becek kto by się rozdrabniał - z rozróżnianiem akcentów też mają problem, stąd ww. kategoria zbiorcza. Z czasem na pytania dt mojego pochodzenia zaczęłam odpowiadać z szelmowską miną "I'm Eastern European". :mrgreen:
Autor:  Krzysztof. [ 18 Mar 2016 14:45 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
Odnośnie tematu "Nasz wizerunek za granicą".
Ilu z tych ludzi Zachodu odwiedziło kiedykolwiek Polskę? I ile razy da się słyszeć od tych, którzy choć raz przekroczyli naszą granicę w ciągu ostatnich 10 lat (turystycznie, służbowo, czy z okazji wydarzeń sportowych), że są bardzo pozytywnie zaskoczeni Polską, Polakami, naszą gościnnością i tym jak potrafi się dobrze bawić (nie tylko przy alko).
Natomiast ten głos ma o wiele mniejsze przebicie w konfrontacji z opinią o polskich imigrantach, z których to niestety 50% stanowi margines społeczny (bez wykształcenia, bez znajomości języka, nierzadko z kryminalną przeszłością) - właśnie na kontakcie z nimi Zachód wyrabia sobie opinię. Oczywiście drugie 50% jest oceniana pozytywnie, najczęściej za pracowitość i umiejętności. Można często spotkać się również z opinią, że dzieci polskich imigrantów wyprzedzają inne w nauce. Ale chyba nic nie przebije opinii Polaków mieszkających w USA od 20-50 lat - oni wiedzą najwięcej o Polsce i znają nas lepiej niż my sami siebie :D

Polak=katolik. To jest trudny temat i chyba nie potrafię wypowiedzieć się obiektywnie, bo sam jestem ateistą (świadomym) i nigdy nie miałem z tym problemu, choć od najmłodszych lat miałem awersję do Kościoła, a ostatni raz byłem u spowiedzi mając około 10-12 lat (zmuszony przez rodzinę na wsi). Nie mam nic przeciwko wierze, ani ludziom wierzącym, jednak mam poglądy zdecydowanie antyklerykalne, więc pozostawię to bez komentarza, bo nie chce nikogo urazić.
Jedno co mogę napisać to, że wśród moich znajomych (zarówno tych których znam od najmłodszych lat i tych, których poznałem w ciągu ostatnich 15 lat) jest ze 2 praktykujących katolików, reszta ma bardzo różne poglądy, często bardzo krytyczne wobec Kościoła. I nie wybieram sobie znajomych ze względu na ich wiarę lub jej brak, bo to akurat nie ma kompletnie znaczenia w takich relacjach. Dziwi mnie ta opinia o "Polaku katoliku", bo mam zupełnie inne doświadczenia i moim zdaniem jest jednak niesłuszna. Nie mam też żadnych obaw o władzę Kościoła w Polsce. Trzeba pamiętać, że mamy bardzo młodą demokrację, w Polsce żyje ogrom ludzi, którzy pamiętają PRL, młodego JP II , dawną Solidarność i trzeba to zrozumieć, i uszanować. Jednak wszystko przeminie, zarówno PIS, jak i ISIS. Ostatecznie i tak Kościół w Polsce zostanie zmarginalizowany i nie będzie politycznych zależności.
Trzeba też zauważyć, że ostatnie wydarzenia w szczególności w Europie i za oceanem, umacniają skrajną prawicę. Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że nie tylko w Polsce? W większości krajów europejskich partie i różne ruchy prawicowe, które jeszcze przed tymi wydarzeniami miały znikome poparcie, teraz stanowiłyby o sile swoich parlamentów.
Moim zdaniem zarówno te idealistyczne, skrajnie lewicowe poglądy, bezmyślna ufność wobec wszystkich, brak kontroli etc. etc., właśnie zaczyna odbijać się czkawką. Jednak to co obecnie ma miejsce (rosnący w siłę nacjonalizm), może być znacznie gorsze w swoich skutkach. A takie nastroje są również w USA - duże poparcie dla Trumpa o tak radykalnych poglądach nie świadczy dobrze o Amerykanach.

Wasze wypowiedzi są najczęściej ukierunkowane politycznie - bezustanna walka prawych z lewymi, pisowców z peowcami, wschodu z zachodem, Bolka z Lolkiem. A cała (bez)klasa polityczna to jedno wielkie g*wno, nie warte takich kłótni. Spójrzcie na samych siebie i oceniajcie po sobie, a nie tylko oglądając się na innych. Najważniejsze byśmy sami postępowali słusznie i zgodnie z własnym sumieniem, bo cała reszta świeczki warta. Jak źle się czujecie żyjąc w Polsce to weźcie do cholery sprawy w swoje ręce i spróbujcie coś zmienić i/lub kupcie bilet w jedną stronę.

Pomijając już to wszystko to chyba każdy na tym forum kocha podróżować, poznawać nowe kultury, doświadczać czegoś nowego - czy będąc daleko stąd zastanawialiście się jak was ktoś ocenia? Dla mnie to jakiś absurd i surrealizm.

Ostatnie moje zdanie w tym temacie. Nie przyszło wam nigdy do głowy, że tak naprawdę w dzisiejszym skomercjalizowanym świecie, w którym wszystko kręci się wokół pieniądza - jednostki, ale i całe narody oceniane są przez pryzmat pieniądza? Czyny i słowa mają o wiele mniejszą wartość lub nie mają jej wcale, niestety.

Miłego łikendu! ;)


PS uwielbiam brytyjski humor.
Autor:  becek [ 18 Mar 2016 14:45 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
zgodnie z zaleceniami kolegów dot. Poland Pride
zmień się , i przedstawiaj "I'm Centre of Universe"
Autor:  namteH [ 18 Mar 2016 14:57 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
Krzysztof. napisał(a):
...Nie przyszło wam nigdy do głowy, że tak naprawdę w dzisiejszym skomercjalizowanym świecie, w którym wszystko kręci się wokół pieniądza - jednostki, ale i całe narody oceniane są przez pryzmat pieniądza? ...

przez kogo oceniane, przez tego oceniane...
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 15:00 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
Krzysztof. napisał(a):
Trzeba też zauważyć, że ostatnie wydarzenia w szczególności w Europie i za oceanem, umacniają skrajną prawicę. Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że nie tylko w Polsce? W większości krajów europejskich partie i różne ruchy prawicowe, które jeszcze przed tymi wydarzeniami miały znikome poparcie, teraz stanowiłyby o sile swoich parlamentów.

Nie powiedziałbym, że umacniają skrajną prawicę. Za granicą umacniają jakąkolwiek prawice. W Polsce na przykład nie mamy żadnej prawicy, ani skrajnej ani łagodnej. Żadnej. Dowodem jest to głosowanie:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent. ... sowania=79

tam przegłosowane zostało, że ponad 50 tys. ocalałych Żydów, ich małżonkowie, a nawet dzieci zamieszkujące poza naszym krajem, pobierać będą emerytury z tytułu szkód doznanych ze strony Niemców i bolszewików na ziemiach polskich w czasie wojny i okresu stalinowskiego. Nie muszę chyba dodawać kto te świadczenia wypłaca?

Pytania?
Autor:  becek [ 18 Mar 2016 15:09 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
pewnie zapomniałeś(bo w to ze celowo o tym nie wspomniałeś nie uwierze)
dodać ze chodzi o Polaków innego wyznania
Autor:  Japonka76 [ 18 Mar 2016 15:27 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
hahahahahha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Halo, mamy XXI wiek, jeśli niektórzy zapomnieli. Nie liżmy już tych ran w kółko :lol:
Proszę, zacznijcie dyskusję o wizerunku Polaków za granicami (także były płynne) od Mieszka I, poprzez Bolesława Krzywoustego i Kazimierza Wielkiego. Zastanówmy się jak nas postrzegali za czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego. A może także w czasach z II Rzeczypospolitej czy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Nie podoba mi się, że tak żonglujecie historią na swoją modę.
Żyjemy tu i teraz.
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 15:30 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
@becek, co Ty wygadujesz :) Nie dziel ludzi w ten sposób, proszę Cię. Tolerancja religijna w Polsce istnieje wielokrotnie dłużej niż flaga USA.
Napisz mi jeszcze, że świadczenia otrzymują Polacy - Polacy z polskimi dowodami osobistymi. Czy są jacyś inni Polacy? Tacy ukrycy?
@Japonka76, co masz na myśli? Gdzie widzisz przesadę w omawianiu historii? Mój link dotyczył wydarzeń sprzed dwóch lat.
Autor:  becek [ 18 Mar 2016 15:39 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
oficjalnie nienawidzę;
Francuzów za kradzież Chopina i Curie
Litwinów za kradzież Mickiewicza
Niemców za spalanie VW w tediku
Rosjan za kradzież wszystkiego
Belgów za prawdziwe frytki
Brytów za puby
Czechów za najechanie i ucywilizowanie wcześniej nas niż my ich ( a przecież to Pepiki)
Ukraińców za niewdzięczność (my im kaganek oświaty oni nam mordy)
Algierczyków za kradzież Monte Casino
Szwedów za niechęć do zwrotu łupów wojennych(rany Julekkk geye nas pobiły)
Norwegów za lepszy metal
Włochów za cudowny styl

-- 18 Mar 2016 14:43 --

Anonymous napisał(a):
@becek, co Ty wygadujesz :) Nie dziel ludzi w ten sposób, proszę Cię. Tolerancja religijna w Polsce istnieje wielokrotnie dłużej niż flaga USA.
Napisz mi jeszcze, że świadczenia otrzymują Polacy - Polacy z polskimi dowodami osobistymi. Czy są jacyś inni Polacy? Tacy ukrycy?
.

naprawdę tak myślisz?
jak myślisz co zobaczy każdy obcokrajowiec przemierzający nas kraj najczęściej?
gwiazdę davida
gwiazdę przekreśloną, na szubienicy , z wpisanymi jakimiś dziwnymi literkami w środku typu lks,gks,wks itp,itd
my wiemy o co kaman ale oni???? jak myślisz co oni myślą widząc jak Polska dłuuuga i szeroka gwiazdy i napisy jude
ze jesteśmy tolerancyjni? ze jesteśmy fanami Izraela?
wątpię
tolerancyjni to byliśmy z 600 lat temu
teraz jesteśmy Polska dla Polaków, od wieków
Anonymous napisał(a):
Nie powiedziałbym, że umacniają skrajną prawicę. Za granicą umacniają jakąkolwiek prawice. W Polsce na przykład nie mamy żadnej prawicy, ani skrajnej ani łagodnej. Żadnej. Dowodem jest to głosowanie:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent. ... sowania=79

tam przegłosowane zostało, że ponad 50 tys. ocalałych Żydów, ich małżonkowie, a nawet dzieci zamieszkujące poza naszym krajem, pobierać będą emerytury z tytułu szkód doznanych ze strony Niemców i bolszewików na ziemiach polskich w czasie wojny i okresu stalinowskiego. Nie muszę chyba dodawać kto te świadczenia wypłaca?

Pytania?

przeczytaj ze zrozumieniem ustawę
Autor:  Kara [ 18 Mar 2016 15:52 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
W nawiązaniu do wypowiedzi Becka - od lat widzę ciekawe pojmowanie statystyki i wiary przez media polskie i zagraniczne. W dużym skrócie - nadal pojawiają się liczby Polaków-katolików, które niby można zaokrąglić do 100%. I stąd nasz image głęboko wierzących czy rozmodlonych na świecie - szczególnie po wybraniu papieża-Polaka.

Natomiast ostatnie dane dt odsetka katolików w sensie "deklarujących się jako katolicy" (cenzus z 2011 i badanie spójności społecznej GUS z 2015) to - odpowiednio - 87,58% i 92,8%, czyli średnio ok. 90% (a nie 100%). Nakładając na to uśrednione dane z ISKK - ok. 40 % z ww. populacji Polaków-katolików uczestniczy w niedzielnej mszy, a tylko ok. 16% przyjmuje komunię. Oznacza to, że w zależności od podejścia do fundamentów wiary, mamy w Polsce albo 14,4%, albo 36% "prawdziwych" katolików. Co ma się nijak do 100%.

PS Ciekawa jestem, jak wygląda odsetek Polaków-katolików stosujących się do drugiego przykazania miłości...
Autor:  namteH [ 18 Mar 2016 16:03 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
Kara napisał(a):
... I stąd nasz image głęboko wierzących czy rozmodlonych na świecie - ...

Mnie tez dziwi, że tylko nas się tak postrzega. Taka niby laicka Francja ma pewnie więcej kościołów niż my. Tam, tak samo jak np w Hiszpanii czy we Włoszech, podstawowa jednostka miejska/wiejska to kościół i bar.
Autor:  lataczuk [ 18 Mar 2016 16:10 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
a jaka jest definicja "prawdziwego katolika"?
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 16:15 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
@becek Tak, naprawdę tak myślę. Stosujesz takie figury jak "przeczytaj ze zrozumieniem ustawę", potem to pogrubiasz, brakuje tylko wykrzykników. Ludzie gotowi pomyśleć, że Ty nie tylko przeczytałeś ale nawet ją napisałeś i zrobisz tutaj zaraz sprawdzian ;) Wyluzuj już z tym "co o nas pomyślą". Jak mądrzy to pomyślą dobrze.
Co do tych symboli to przesadzasz. Kreujesz świadomie inny obraz kraju od tego rzeczywistego. "Fani Izraela" - a za to są jakieś medale? Jak to świadczy o Tobie gdy z nie bycia fanem Izraela czynisz zarzut?
Chętnie podyskutuję ale konkretnie, a nie co chwila albo bzdury, albo ironia, jakieś prześmiewcze wstawki, jakieś memy, cyrk na kółkach - do czego to prowadzi? Chcesz coś napisać to napisz wprost, a nie każesz się domyślać co akurat chodzi Ci po głowie.
Autor:  becek [ 18 Mar 2016 16:22 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
don bartos stosujesz świadomą manipulacje
z przykrością stwierdzam ze [...]
piszesz [...] o 50 tys , nie znając tekstu źródłowego czyli ustawy
[...]
i dajesz linka a w nim...nic nie ma o 50 tys. tylko ze beda glosowane zmiany
ale jest tam tekst źródłowy i proszę cie przeczytaj go [...], proszę podpowiedz
http://udskior.gov.pl/index.php?document=960#content

można inaczej
Izrael powstał po wojnie, zatem praktycznie wszyscy jego obywatel po wojnie byli urodzeni gdzieś indziej, np w Polsce
ty jako dumny reprezentant kraju tolerancyjnego masz świadomość ze cześć Polaków może być żydami, prawda?
i teraz ,skoro oni tam pojechali to są Polakami? Zydami? Polako-Zydami? ( a Polak w USA to kto?)
na to odpowiedz sobie sam
ale , ta ustawa daje KAŻDEMU POLAKOWI pieniądze za min. pobyt w Kl(to nie jest skrót od pewnego miasta w Azji)
także temu, kto z tego kraju wyjechał(jak np moje ciotki po pobycie w KL Ravensbrück, do Polski już nie wróciły)i nieważne gdzie teraz mieszka
mam nadzieje ze kiedyś to zrozumiesz



[...]
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 16:27 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
50 tys. jest uprawnionych. Koszty dla budżetu to 5 mln EUR miesięcznie.
Wybacz, że pozwoliłem sobie na połączenie kilku źródeł i nie narysowałem Ci strzałek byś się nie pogubił.

W tym co wkleiłeś brakuje konkretów, jest tylko "opinia", że liczba 50 tys. jest zawyżona. To teraz będziemy dyskutować o opiniach?
Sprawdź jakie okoliczności określają "osobę represjonowaną". To jest elementarz.

[...]
Autor:  becek [ 18 Mar 2016 16:32 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
podaj choć jeden epitet, proszę cie
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 16:34 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
@becek i @Kara Ponieważ tego typu deklaracje (Jestem Katolikiem/ nienawidzę Żydów) są w większości płytkie i tak naprawdę mało wartościowe, bo nie przekładają się na konkretne działania, które rzekomo deklarują je głoszący.
@Don_Bartoss Pokaż mi w ustawie słowo 'Żyd' lub "Izrael'. Ustawa, albo raczej przegłosowana poprawka do niej, zrównuje wszystkich kombatantów w ich prawach. Zarówno tych mieszkających w Polsce, jak i tych mieszkających za granicą. W ten sposób, osoby mieszkające np. w byłym ZSRR, także mogą otrzymać świadczenia. A raczej dodatek, bo chyba chodziło o 180 złotych (mogę się mylić co do tej kwoty). A teraz dwa pytania: W jaki sposób, należałoby zgodnie z prawem, wyłączyć "ponad 50 tys. ocalałych Żydów, ich małżonkowie, a nawet dzieci zamieszkujące poza naszym krajem' z pobierania tych świadczeń? Oraz pytanie drugie, czy naprawdę chciałbym zastosować takie wyłączenie?
Autor:  Anonymous [ 18 Mar 2016 16:36 ]
Temat postu:  Re: Nasz wizerunek za granicą
"Manipulator".
I to nie jest jakiś nasz prywatny czacik. Piszemy NA TEMAT, a nie obrzucamy się błotem.

Przeczytaj ten artykuł:
http://www.pch24.pl/polska-sfinansuje-e ... 463,i.html

chodzi mi konkretnie o wypowiedzi reprezentantów "osób represjonowanych". Wychodzi na to, że jesteśmy pierwsi na świecie, którzy dali się tak..... wykiwać:
Bobby Brown, były dyrektor projektu HEART (grupy zadaniowej ds. restytucji mienia żydowskiego z okresu Holocaustu) - Mam wrażenie, że Holokaust jest pod wieloma względami wspólnym doświadczeniem. Chociaż Polacy nie są odpowiedzialni za to, co się stało, mają obowiązek dbać o tych, którzy cierpieli w ich kraju.
- Uważamy, że polski przykład będzie precedensem dla innych krajów. A my zrobimy wszystko, aby upewnić się, że inne kraje pójdą za polskim przykładem - powiedział Brown.

@MacKoz, zgodnie z prawem w bardzo prosty sposób: stwierdzić, że w wyniku ataku niemiecko-sowieckiego, Polskie Państwo na 6 lat przestało istnieć.
Nie, w ustawie Ci nie znajdę bezpośredniego określenia "Żyd". Pytanie, kto spełnia warunki, które w taki sposób definiują osobę represjonowaną. Chciałeś mieć na tacy podanych beneficjentów? Tego się tak nie robi.
Strona 13 z 25 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/