Co do kupowania dolotow i ew. hoteli nie widze powodu czekania bilety sa wystawione i sa to nie jakies promessy ale realne bilety, widoczne wszedzie jako potwierdzone.

Jesli lina skasuje ten laczony przelot to bedzie mi musiala na 100% zwrocic koszty poniesione przeze mnie ale te realnie a nie przypuszczalne wiec jesli mam zaplacone doloty i hotele to beda musieli zwrocic. Wiec musza sie zastanowic jak juz ktos wczesniej napisal co sie im oplaca kasacja biletow czy przelkniecie tej pigulki.

Całkiem niedawno Czech Airlines bez problemu pokasowały wystawione już bilety na trasy do Azji (ostatni odcinek był z Etihad) w klasie biznes i wcale nie oglądali się na to, że bilety były wystawione.

Alitalia też słabo finansowo stoi. Ale generalnie u nich jest taki bałagan, że szansa na pozostawienie biletów jest większa.

Maris83: sprawdzalem loty w amadeus czym ten lot sie odbedzie jesli go kupie, nie interesowalo mnie siedzenie 30h w starym airbusie Alitalia i odrazu bylo widac ze dalej jest codeshare, wybralem SIN z powodu lotu A380 jesli nie zostane w SIN na dluzej (powrot czyms innym) nie bede przynajmniej wymiety po tej podrozy.

Do Tokio nie wybralem sie z powodow oczywistych czyli awarii elektrowni choc to bylo najtaniej i wiekszy milage, stamtad mam wiekszy problem sie dostac gdzies indziej.

Do Dubai to mam darmowy bilet podczas podrozy do Azji liniami Emiates lub Ethiad i tutaj 92h wize w cenie.

DO Bankoku za czesto tam latam.


Co do bledu CSA to jedna osoba z polskiego forum polecial tym biletem na klasie biznes, to ze szef ci mowi ze masz 10-cio godzinny czas pracy a prawo mowi ze max. masz pracowac 8 godzin to kto ma racje ? Wszystko zalezy czy nie bedziesz mial problemu finasowego jak zamrozisz sobie 1500-2000zl na rok do czasu jak prawnik wykona swoje czynnosci.
Po prostu trzeba dochodzic swoich praw i tyle a nie sluchac tego co firma Ci mowi.

Paradoksalnie dla mnie plusem bylo by jesli skasowali by te bilety bo moja karta kredytowa ubezpiecza takie przypadki i pokryto by mi koszty przelotu na tej trasie jakimis innymi liniami wiec moze mialbym wtedy mozliwoc zmiany odcinka powrotnego lub wykonanie stopoveru.

Zresztą trzymam za was wszystkich kciuki, nie licząc rzecz jasna humbaka, któremu tradycyjnie życzę jak najgorzej.

A w warunkach taryfy jest wyraźnie napisane bilet OW.

Ja bym nie był tego taki pewien.

Jak było z CSA? Był szum medialny poza forami i samymi zainteresowanymi?! O żadnych pozwach też nie słyszałem.

A w warunkach taryfy jest wyraźnie napisane bilet OW.

Pomijając oczywiście swoją reputację, nic więcej nie stracą a zyskają dużooo pieniędzy, co przy problemach całego biznesu lotniczego może mieć duże znaczenie.

Sam oczywiście wciąż mam nadzieję na ten lot.

Przede wszystkim nigdzie nie napisałem, że jestem tego pewien, to tylko moje przypuszczenia, zresztą nie podparte doświadczeniem empirycznym - mój jedyny bilet w mistake fare w Alitalii został skasowany. A podstawową różnicą między casusem z CSA jest fakt, że tam kasowano bilety w klasie biznes.

A podstawową różnicą między casusem z CSA jest fakt, że tam kasowano bilety w klasie biznes.

Maris83: sprawdzalem loty w amadeus czym ten lot sie odbedzie jesli go kupie, nie interesowalo mnie siedzenie 30h w starym airbusie Alitalia i odrazu bylo widac ze dalej jest codeshare, wybralem SIN z powodu lotu A380 jesli nie zostane w SIN na dluzej (powrot czyms innym) nie bede przynajmniej wymiety po tej podrozy.

Do Tokio nie wybralem sie z powodow oczywistych czyli awarii elektrowni choc to bylo najtaniej i wiekszy milage, stamtad mam wiekszy problem sie dostac gdzies indziej.

Do Dubai to mam darmowy bilet podczas podrozy do Azji liniami Emiates lub Ethiad i tutaj 92h wize w cenie.

DO Bankoku za czesto tam latam.


Co do bledu CSA to jedna osoba z polskiego forum polecial tym biletem na klasie biznes, to ze szef ci mowi ze masz 10-cio godzinny czas pracy a prawo mowi ze max. masz pracowac 8 godzin to kto ma racje ? Wszystko zalezy czy nie bedziesz mial problemu finasowego jak zamrozisz sobie 1500-2000zl na rok do czasu jak prawnik wykona swoje czynnosci.
Po prostu trzeba dochodzic swoich praw i tyle a nie sluchac tego co firma Ci mowi.