Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę
moja-pierwsza-wyprawa-tajllandia-na-wlasna-reke,939,116581
Strona 1 z 1

Autor:  admolik [ 29 Sie 2017 23:23 ]
Temat postu:  Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

-- 30 Sie 2017 00:19 --

Cześć, wybieram się w październiku do Tajlandii i potrzebuję kilku porad. Wiem, że tu na forum to temat rzeka, sam przeglądam blogi i czytam przewodnik. Przedstawię wam moją bardzo ogólną wizję i byłoby mi było gdyby doświadczone osoby odniosły się do niej.

Jedyne co mam to dziewczynę, o którą muszę tam zadbać :D, ubezpieczenie, szczepienie i kupione bilety quatar airways - termin 06-23.10 Warszawa-Bangkok-Warszawa (07.10 o 13:30 jestem w Bangkoku i 22.10 wylot z powrotem o 21:15). Chciałbym jeszcze na wstępie zaznaczyć, że posiadam jakieś doświadczenie w podróżowaniu po europie ale to mój pierwszy raz na obcym kontynencie, gdzie nie mam zaklepanego nawet pokoju lub coucha.
Wyjazd ma mieć charakter zwiedzająco-wypoczynkowy z plecakiem, a nie walizką, dlatego widzę to następująco.
Po przylocie do Bangkoku chciałbym spędzić tam mniej więcej 4 dni zwiedzając najważniejsze atrakcje, imprezując no i odbyć może jakąś wycieczkę w okolice miasta (Ayutthaya? coś jeszcze). Następnie polecieć (Air Asia) do Chang Mai na około 5-6 dni - tam chciałbym poznać miasto, odwiedzić sanktuarium słoni, wybrać się w 3-4 dniowy trekking i dotrzeć do Pai. Na ostatnie 5 dni polecieć (Air Asia) wygrzać się na południe. Gdzieś wyczytałem że w drugiej połowie października ze względu na przesuwający się na wschód monsun lepsze będą wyspy morza Andamańskiego (?), dlatego polecielibyśmy do Krabi i stamtąd "jakoś" na wyspy (jakie? Phi Phi?). Tam już typowo plażing, smażing, nurkowanie, skuter, rower - odpoczynek. Chciałbym dzień przed odlotem być już z powrotem w Bangkoku i przeznaczyć go na pamiątki i chill żeby bez spiny zdążyć na samolot powrotny. To tak w wielkim skrócie. Bardzo was proszę o wszelkie uwagi, sugestie, propozycje, będę bardzo wdzięczny. Pierwsze pytania jakie przyszły mi do głowy:
1) czy jest to w czasowo spokojnie do wykonania (nie chodzi mi o gonienie się - to są wakacje)?
2) czy ten plan jest w miarę dobry żeby poznać Tajlandię - jak już wspomniałem chcemy poznać i kulturę i odpocząć na wyspach
3) Wyjazd ma mieć charakter wakacyjny nie będziemy spać z karaluchami i odmawiać sobie wszystkiego ale też bez przesady w drugą stronę. Posiłki ze straganów, czasem jakaś impreza w pubie, noclegi w standardowych 2 osobowych pokojach (nie musi być klimy) - nie żadne wyrafinowane knajpy czy hiltony. Stąd drugie pytanie, czy budżet 3500zł na to wystarczy (mamy bilety tam i z powrotem ale loty wewnątrz kraju jeszcze niezakupione)
4) Chcę po przylocie do Bangkoku mieć już zarezerwowany hotel na te 3-4 dni, ale czy w dalszej podróży warto mieć już wszystko zarezerwowane, czy lepiej próbować to samemu załatawiać.

Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc i chciałbym przypomnieć, że jest to moja pierwsza podróż do Azji Południowo-Wschodniej (w ogóle do Azji). :) :)

-- 30 Sie 2017 00:23 --

aa i odnosząc się do punktu 3) miałem na myśli 3000-3500 zł/os.

Autor:  Piotras_5 [ 30 Sie 2017 08:17 ]
Temat postu:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

Cześć!

Poruszyłeś wiele wątków. Co do planu to brzmi spoko. Nie jest za intensywny, ani za leniwy moim zdaniem. ;)
Co do hoteli to zależy czy celujesz w coś 3 gwiazdki wzwyż czy nie. Przy opcji tych drugich hosteli/hoteli spędzisz więcej czasu, ale pewnie wyjdzie taniej.

Liczysz 3,500 zł na osobę czy razem na te 15 dni? Da się w tej cenie, pewnie. Ale wszystko zależy od lotów wewnątrz kraju. Jak nie trafisz na fajną promocję/nie zgodzi się z datami to może być ciężko się dopiąć w tym budżecie (szczególnie, że opcja tańszych hoteli odpada). Do tego chcesz spróbować Phi Phi wyspy czy coś takiego, a to jest najdroższa część Tajlandii (Phuket i Krabi pozdrawia też ;) ).

Informacji jest multum na ten temat. Ogólnie to jest wielki boom na Azję Płd Wsch w tym roku. Praktycznie w każdym kraju ceny poszly w górę, weź to pod uwagę. ;)

pozdrawiam serdecznie,
Piotrek

Autor:  admolik [ 30 Sie 2017 14:51 ]
Temat postu:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

Dzięki za odpowiedź.

Jeśli chodzi o te 3000-3500 to liczymy od osoby czyli 6000-7000/2os. Hotele/hostele raczej poniżej 3 gwiazdek, to jak mogę lecieć spokojnie? czy trzeba będzie raczej oszczędzać? :D. A kolejne pytanie, zakładając, że mam zakupione loty wewnątrz kraju, czy próbując załatwić wszystko na miejscu dużo się traci czasu? Jak to wygląda w Tajlandii, sami mnie zaczepiają co chwile i mam w czym wybierać (październik)? Czy raczej muszę sobie stworzyć listę miejsc gdzie mam się pofatygować i sprawdzić nocleg?

Autor:  kleyo [ 06 Wrz 2017 21:04 ]
Temat postu:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

Ile podobieństw do mojej nadchodzącej podróży :)

Ja lecę tuż po Tobie, bo wylatujemy 28.10, a wracamy 11.11 i plan również mam podobny. Również Europa trochę liźnięta, ale pierwszy raz inny kontynent (nie licząc Cypru).

W naszym planie, po kilku dniach w Bangkoku zbieramy rzeczy, jedziemy do Ayutthaya, tam dwa dni zwiedzania (a w zasadzie 1,5 dnia bo trzeba tam dotrzeć) i następnie ruszamy stamtąd do Chiang Mai pociągiem nocnym. Wychodzi nieźle cenowo, a zawsze jakieś nowe doświadczenie. W Chang Mai trafiamy akurat na Loi Krathong, a z racji że to powoduje wysokie ceny biletów lotniczych stamtąd na wyspy tuż po święcie, to lecimy do Surat Thani i lądem docieramy do Krabi. Na zakończenie Ko Lanta.

Mam już kupione bilety Finnairem do BKK z KRK, a także loty wewnętrzne czyli CNX - URT oraz KBV - DMK Air Asia. Budżet również mam podobny, bo zakładałem 6 tys. od osoby, ale bilety międzykontynentalne wyszły dość drogo, bo 2700, czyli zostaje 3300 ;)

Autor:  admolik [ 07 Wrz 2017 22:47 ]
Temat postu:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

Nieźle :D. Jestem w fazie szczegółowego planowania. Jak skończę pochwalę się wersją ostateczną. Po powrocie może pokuszę się na małą relację i podzielę się doświadczeniami akurat przed Twoim wylotem :)

Autor:  Garmond [ 07 Wrz 2017 23:02 ]
Temat postu:  Re: Moja pierwsza wyprawa - Tajllandia na własną rękę

Mała uwaga - czysto subiektywna: 3-4 dni na trekking wg mnie to za dużo?
Byliśmy na takowym i 2 dni w pełni nam wystarczyło (oczywiście nie wiem, jakie macie oczekiwania).
W cenie była przejażdżka na słoniu (nie polecam - to niepotrzbe męczenie zwierząt), spływ na tratwach (polecam) i nocleg w wiosce w górach (gorąco polecam - siedzieliśmy do późna, śpiewaliśmy piosenki i gadaliśmy o wszystkim; uwaga: spartańskie warunki - zimna woda i zimno w nocy).

Robiłem podobną trasę jak Wy planujecie, ale bez przelotów wewnętrznych, tylko autobusami (w tym nocnymi).
Jednak zamiast Krabi spędziliśmy plażing na Koh Chang i w kilka dni odwiedziliśmy Kambodżę (gorąco polecam).

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/