Fly4free.pl

ze Szklarskiej nawet Wielki Szyszak masz w zasiegu, Sniezne Kotly, zrodlo Laby, pociagiem mozna do Harrachova czy Jakuzyc i stamtad zaatakowac gory
z Karpacza od Sniezki po schronisko Odrodzenie, ktos bardziej doswiadczony napisze, czy z przeleczy Okraj da sie busem do Karpacza

Karkonosze to piekne gory, nie mozna ich jednak przeceniac

Wycieczki Szczyty Beskidów: http://www.bielsko.ptt.org.pl/download/ ... skidow.pdf

A gdzie w Biesku-Białej warto się zatrzymać? Myślimy ewentualnie o Żywcu lub Wiśle. Miałby to być kilkudniowy wypad. Ale Bielsko-Biała chyba największe miasto tego regionu - więc teoretycznie najwięcej atrakcji?

Bielsko Biała to duże miasto, jak ktoś lubi życie miejskie to tak. Jeśli chce się być bliżej natury to Wisła albo Żywiec.

albo Korbielów

_________________

Albo Rajcza.

_________________

No właśnie nie wiem. Z jednej strony Wisła wydaje się być atrakcyjna. Z ego co czytam na http://www.wisla.pl/turysta to sporo się dzieje. Ale czy nie jest to przypadkiem miejscowość dla ludzi (przy całym szacunku dla nich) 60+ ?

Bielsko-Biała to ponad 100k ludzi, duże miasto, ale z tego co widzę to mają trochę ciekawych miejscówek do zwiedzania np Zamek Sułkowskich czy Studio Filmów Rysunkowych - źródło

Bo przy takiej pogodzie i tak chyba nie ma szans na szusowanie na stokach?

Bielsko Biała to też dobry wybór, ja wolę mniejsze miejscowości ale Tobie może się podobać. Autobusem miejskim dojedziesz w Dolinę Wapienicy piękne krajobrazowo miejsce: www.niebieskaplaneta.pl/index.php/42-wapienica. Możesz pojechać też kolejką na Szyndzielnię.

@‌benx‌ Tak naprawdę wszystko zależy od tego co chcesz robić w górach. Bielsko to duże miasto, stąd zapewnia to co się z tym wiąże, na dodatek to miasto w górach i komunikacją miejską można podjechać co najmniej na miejsca w których zaczyna się kilka szlaków. Nie polecam o tej porze roku Doliny Wapienicy, jest jeszcze zbyt wcześnie- pełnię uroku pokazuje ona od wiosny (tak od kwietnia do jesieni)- szlaki z Doliny są dosyć trudne (oczywiście to pojęcie względne)i to zarówno zółty na Szyndzielnię, jak i niebieski na Błatnią (zwłaszcza podejście na Palenicę), niemniej jednak dolina jest atrakcyjna nie tylko dla przyrodników ale i speleologów na przykład. W partiach szczytowych miejscami jest jeszcze trochę śniegu i lodu. Ale szlaki z Cygańskiego Lasu czy ze Straconki zapewniają zajęcie na kilka dni.
Na narty można jeszcze się wybrać, w Szczyrku można jeszcze pojeździć na Golgocie i na Pośrednim. W Wiśle też coś się znajdzie. Zresztą o urokach Wisły czy Trójwsi już na forum pisano. Niedoceniana jest Węgierska Górka, a też warto się tam wybrać. Natomiast jeśli chodzi o Żywiec, to bez dojazdu pociągiem lub busami to możesz pójść co najwyżej na Grojec i do Browaru. Ale sam Żywiec podobnie, jak i Cieszyn są warte odwiedzenia same w sobie.
Z drugiej strony nie znam miejsca do którego nie warto pojechać. Jeśli tylko wie się po co

Dzięki wszystkim za propozycje

Pojawiło się w temacie hasło Korony Gór Polski. Ktoś kolekcjonuje wejścia? W sposób udokumentowany lub nie?

_________________
Droit au but!

Ja zacząłem, ale tak bardzo powoli, bo na razie mam zaliczone tylko Skrzyczne, Czupel i Babią Górę. Oczywiście wszystko oficjalnie z książeczką i zdjęciami.

_________________

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na samych zdjęciach i opisach nie chcą wydawać certyfikatów. Jesienią przy okazji Radziejowej i Wysokiej spotkałem ekipę co właśnie skompletowała KGP i mieli grubą imprezę z tej okazji. Fajne koszulki za to dają

No ja się pochwalę, że mam już 9/28 z czego kilka rowerem.

_________________
Droit au but!

Jak to nie chcą?! ja się tam lubię poszwędać po górach, ale oficjalnie dopiero od zeszłego roku "zbieram"

ja za komuny nazbierałem komplet odznak i takich tam(PTTK wspiera , radzi i nigdy cie nie zdradzi) ale teraz po wejściu w życie ustawy dezubekizacyjnej to chyba od nowa powinienem po tych górach dymać - wszak wszystko co przed 1989 to samo złooooooooooooooo

_________________

Witam, szukam przytulnego noclegu na 3 dniowy wyjazd. Może macie jakieś sprawdzone namiary? Interesuje mnie okolica Karpacz, Międzygórze, mogą być też Czechy. Ważne żeby okolica była przyjemna do spacerowania, blisko jakiegoś szlaku. Za wszelkie pomysły na studencki budżet będę bardzo wdzięczna!! Pozdrawiam.

Ja bym polecił Kowary - klimatyczne miasteczko, dawne sztolnie i zakłady przerobu rudy uranowej, przyzwoity deptak w centrum, pałacowe szpitale na wzgórzu, sporo ładnych szlaków po górach. Bliżej sztolni, powyżej zakładów R1 jest pensjonat, a przy Jeleniej Strudze - SPA. Zwiedzanie tamtej kopalni jest mniej ciekawe od tych położonych nieco wyżej, warto podejść ten kawałek. A dla eksploratorów, poniżej zakładów R1 jest/było wejście do sztolni zalanej wodą, można popływać pod ziemią i zwiedzać na dziko. Jeśli chodzi o szlaki, polecam zrobić całodniową wycieczkę z Podgórza do Karpacza i wrócić busem (albo już zostać w Karpaczu, ale to miasto mocno turystyczne).

Mógłbyś dokładniej opisać tą kwestię uznawania zdobycią poszczególnych szczytów? Z tego co się orientuję, warunkami są:
- zapisanie się do KGP (wcześniej zdobyte szczyty nie są uwzględniane)
- potwierdzenie zdobycia szczytu poprzez fotografię + pieczątkę schroniska/placówki z okolicy

Jakieś dodatkowe? Chyba, że miałeś na myśli konieczność osobistej wizyty po zdobyciu 28 szczytów.

Jest tak jak mówisz.
Ja do KGP nie należę, a zdobyłem już kilka górek w szczególności tych mniej popularnych i szczerze to jakoś nie mam weny żeby zdobyć je jeszcze raz po zapisaniu się do Korony.
Do tego nie mam zdjęć ponieważ większość zdobywałem, sam w czasach kiedy smartfon był dla nielicznych, z resztą do dziś go nie posiadam. Jednak mam doskonałą pamięć a na podstawie samego opisu nikt mi nie uwierzy. Co ciekawe ośmiotysięczniki "zalicza" się na opisach tras a KGP trzeba udokumentować fotograficznie

_________________
Droit au but!

Ciekawy wpis:
https://www.findbed.pl/blog/atrakcje-po ... ronie-tatr Opisuje atrakcje po tej drugiej stronie Tatr.