To i ja- debiutując na tym forum aktywnie, a nie tylko pasywnie- dołączę do fanek Radka i jego mieszkania 
Przedmówcy napisali dokładnie to, co i mnie przyszło zaobserwować podczas tygodniowego pobytu, z którego wczoraj z rodzinką wróciłam. Mieszkanie kameralne, czyściutkie, z aneksem kuchennym w pełni wyposażonym (sztućce, sprzęt kuchenny, lodówka, toster, ekspres do kawy itp), łazienka obecna, z ręcznikami i kosmetykami, w pokoju spore łóżko (spokojnie zmieściły się na nim 2 osoby dorosłe + 8-letnie dziecko), gdyby komuś jednak było za ciasno do spania, to w mieszkaniu jest też japoński materac- futon. Pościel czyściutka, dodatkowo są kapy do przykrycia, gdyby pod kołdrą było za gorąco- co wielce prawdopodobne, szczególnie w miesiącach letnich Klimatyzacja i duży wentylator na stanie, Radek zadbał również o tak przydatne rzeczy jak parasolki, jest też wielki fotel do masażu- córka była zachwycona.
Lokalizacja mieszkania idealna- parę minut na piechotę od 3 stacji metra (przetestowałam trasę ze stacji: Roppongi i Akasaka), obok Tokyo Midtown, park, restauracje, sklepy, ok 15min drogi od Tokyo Tower. W budynku, w którym znajduje się mieszkanie, jest też całodobowy sklep, całkiem nieźle zaopatrzony, co ułatwiało zrobienie zakupów przy wieczornym powrocie do lokum i nie tachanie tego przez pół Tokio 
Aaa, po przylocie czekały już na nas w lodówce podstawowe produkty- dżem, masło, napoje, chleb.
Na wyposażeniu rzeczywiście jest pocket wifi, który w zupełności wystarcza na kilkugodzinne korzystanie z netu w ciągu dnia- co bardzo ułatwia poruszanie się po mieście.
No i na koniec sama osoba Radosława... Kurczę, do tej pory nigdy nie korzystałam z airbnb (a i teraz nie miałam okazji, bo dogadałam się z Radkiem poza serwisem), 90% moich rezerwacji dokonywałam za pośrednictwem booking.com, więc nie wiem, czy taki poziom obsługi to standard. Facet mega komunikatywny, pomocny, widać, że lubi ludzi i chce, aby jego goście dobrze się czuli w jego mieszkaniach (ma do wynajęcia dwa, w tym samym budynku, ale o stanie drugiego się nie wypowiem, bo tam nie byłam). Na każde moje pytanie odpowiadał mailowo wyczerpująco, sam sugerował wiele rzeczy, z których skorzystaliśmy (polecenie najlepszej plaży w Tokio, optymalnego środka transportu z Narity itp.), odebrał nas ze stacji Shinagawa i prawie się obraził na propozycję finansowego rozliczenia transportu Po drodze pokazał miejsca warte odwiedzenia, zasugerował, gdzie można tanio i dobrze zjeść itd.
No i mimo faktu, że mieszka w Japonii od 14 lat, nie zapomniał ani trochę polskiego. Nie ukrywam- znacznie ułatwia to komunikację, szczególnie w kraju, gdzie język angielski jest dobrem szczególnie poszukiwanym, a i ten już odnaleziony często brzmi jak japoński dialekt
Bardzo dziękuję @duskraider za założenie tego tematu i rekomendację Radka i jego lokum- post pojawił się dokładnie w momencie, gdy zaczynałam interesować się zakwaterowaniem w centrum Tokio
W razie pytań dot. aktualności z Japonii- na ile będę w stanie, służę pomocą.
PS. W moim przypadku Radek również nie jest "zamieszany" w zamieszczenie tej opinii  |
