Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku
miesieczne-rtw-przez-wyspy-pacyfiku,219,143426
Strona 3 z 3

Autor:  benedetti [ 25 Sty 2020 13:36 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Wydaje mi się, że to w dużej mierze właśnie kwestia ogromu zapierającego dech w piersi. I tego oczywiście nie jest w stanie oddać żadne zdjęcie.

Autor:  benedetti [ 26 Sty 2020 13:36 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Planując 10-dniowy pobyt na zachodzie USA uznałem, że będzie znakomicie, jesli uda mi się dotrzeć własnie do Monument Valley. Na Arches nie starczyłoby już czasu. Po odwiedzeniu MV rozpoczynam droge powrotną do do Las Vegas. W drodze do Page po cichu liczyłem na to, że uda mi się wejść jeszcze do kanionu X, ale wizytę tam uzależniałem od tego czy zwyczajnie zdążę. Nawet nie sprawdziłem dokładnie jakie są godziny zwiedzania.

Trasa przez Kaibito znowu bardzo malownicza. Docieram do kanionu X późnym popołudniem i niestety okazuje się, że ostatnia wycieczka ruszyła kilka minut temu. Lekkie zawiedzenie, ale brałem to pod uwagę. Jadę więc do Page, a nastepnie pod Horshoe Band. Wciąż jest to teren Indian i wjazd kosztuje 10$. W tym momencie nastąpił u mnie jakiś kryzys i stwierdziłem, że to chrzanię, zawracam i jadę dalej, aby o sensownej godzinie dojechać do Kanab. Miałem po prostu dość zwiedzania. :D :D :D Do tej pory się sobie dziwię, ale na usprawiedliwienie mam to, że rano zwiedziłem Monument Valley, byłem jednak trochę poirytowany, że nie wszedłem do X-a, a w ciągu poprzednich 5 dni zaliczyłem San Francisco, Yosemite, Death Valley i Grand Canyon.

Docieram do Kanab i następnego dnia ruszam do Bryce Canyon. Przy drodze liczne znaki ostrzegające o dzikiej zwierzynie i liczne leżacę i gnijące truchła zwierząt pokaźnej wielkości. USA... Chyba nie miał kto zapłacic za uprzątnięcie...

Co do Bryce to jest to niewątpliwie kolejne CUDO zachodu USA.

Image

Image

Image

Image


Przeszedłem popularny szlak od Sunrise do Sunset Point. Nie jest zbyt wymagający, ale ostatni odcinek podejścia w upale daje się we znaki. 


Image

Image

Image

Image


Nastepnie dojechałem autem na sam koniec parkowej drogi do Rainbow Point. Po drodze widoczne całkiem spore pożary lasów. 

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


W Visitor Centre bardzo fajna ekspozycja opisująca powstawanie poszczególnych warstw skalnych.


Image

Image


Okazuje się, że Bryce Canyon to najciemniejsze miejsce w USA, gdzie można dojechać bitą drogą. :D


Image

Autor:  piotrsiem [ 26 Sty 2020 14:23 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@benedetti super fotki, gratulacje.

Autor:  benedetti [ 13 Lut 2020 23:47 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Ech, znowu opóźnienie, ale mój wolny czas pochałania planowanie kolejnej eskapady :D

Nastepnego dnia ruszam do Zion. Już na wjęździe do parku widoki obłędne.

Image

Image

Image

Docieram po 10:00 ale parkingi już pełniutkie. Udało się zaparkować szczęśliwie, bo akurat ktos wyjeżdżał.

Dalej przemieszczanie się po parku autobusem. Niestety szlak Angels Landing był zamknięty, a na Narrows nie miałem ochoty (brodzenie po kolana w wodzie).

Emerald pools:

Image

Image

Image

Image

Weeping rock:

Image

Riverside walk (początek szlaku Narrows):

Na trasie pełno spasionych wiewiórek, które kompletnie nie boją się ludzi i czasem wręcz ich atakują. Widok śmieszno-straszny.

Image

Image

Image

Inne miejsca w okolicy głównej drogi:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Na koniec obejrzałem jeszcze film o parku w Visitor Centre i musze przyznać, że było to dośc wzruszające. :) Zion jest piekny, choć chyba nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia jak poprzednie parki.

Po wyjeżdzie z parku przejechałem jeszcze kilkanaście mil drogą na Kolob Kanion. Również było pięknie:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Autor:  monroe [ 14 Lut 2020 00:23 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@benedetti
Świetne zdjęcia i do tego interesująco piszesz, pozwól jednak, że odniosę się do kilku kwestii:
- akurat lotnisko w Lihue ma swój klimat, powiedziałbym nawet, że hawajski. Ten "carpet" na podłodze robi wrażenie - jakby to nie było lotnisko. Poza tym sam byłem już w sumie na 16 lotniskach w USA (teraz policzyłem) i generalnie większość z nich wygląda bardzo podobnie (poza rozmiarami, rzecz jasna), bo infrastruktura - w odróżnieniu od naszej - budowana była kilkadziesiąt lat temu. Jedynym wyjątkiem, jaki ostatnio zauważyłem, to remontowana część lotniska LGA.
- nie rozumiem... szukałeś oszczędności na paliwie (rzędu kilkudziesięciu centów na galonie) będąc na Hawajach?? :roll: Po pierwsze to nie są takie odległości jak na kontynencie (dlatego te kilka dolarów można sobie darować) a po drugie robiłeś przecież "miesięczne RTW po wyspach Pacyfiku" więc nie był to "budżetowy" wyjazd :D Jestem zdumiony ;)
- co do zasięgu telefonii komórkowej np. w Death Valley - miałem dwa telefony, jeden z AT&T, drugi z T-Mobile. T-Mobile ma jednak lepszy zasięg w tamtym rejonie i spokojnie możesz "znaleźć" 4G aczkolwiek wiadomo, że nie wszędzie.

Poza tym Samoa zazdroszczę!

Pozdrawiam :)

Autor:  benedetti [ 14 Lut 2020 00:42 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@monroe
Chętnie się odniosę do Twojego posta. :)

Tak! Lotnisko w Lihue ma klimat! I jeszcze te stanowiska check-in i odbioru bagażu "na dworze". :D Właściwie, to mój komentarz do LIH nie miał być szczególnie pejoratywny, ale jak się przylatuje z Azji, to jednak jest oldschool. ;)
No i oczywiście, Stany w wielu miejscach wyglądają dużo mniej nowocześnie niż nawet Polska, bo u nich to wszystko było dużo wcześniej.

Co do poszukiwania oszczędności na paliwie:
1. Gdyby nie poszukiwanie oszczędności na każdym kroku, to trudno byłoby mi sfinansować tak rozbudowaną wycieczkę, więc to paliwo to tak dla zasady.
2. To nie tak, że jeździłem szukając tej najtańszej stacji, tylko sprawdziłem na stronie z cenami (Gusbuddy) gdzie jest najtaniej i tam jechałem (zwykle po drodze) - jak się okazało - bez sensu. Poza tymi konkretnymi sieciówkami na Hawajach - sprawdzanie, gdzie jest tanie paliwo, świetnie mi się sprawdziło.
3. Jeśli chodzi o USA to Google podaje też ceny na stacjach i są one aktualne. Róznice potafią sięgać prawie dolara na galonie.

No i reasumując - zawsze byłem oszczędny, ale to po półtora roku na forum fly4free stałem się turbo cebulą. :lol: :lol: :lol:

A z tym zasięgiem, to raczej jako ciekawostka. Nie cierpiałem bardzo z powodu jego braku.
Na USA miałem roaming z Lifecella (nie pamietam co mi łapało w USA, ale chyba AT&T) - chyba najbardziej cebulacka opcja. ;)

Pozdrowienia! :)

Autor:  Natural Born Kappa [ 03 Mar 2020 12:41 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Piękna wyprawa.

Można zapytać o taki kosztorysz "z grubsza" ile pieniędzy pochłania taka wyprawa?

Autor:  benedetti [ 05 Mar 2020 22:36 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@Natural Born Kappa
Prawdę mówiąc to nie wiem, bo ostatecznie tego nie policzyłem (może trochę ze strachu ile wyjdzie ;) ) a wydatki rozłożyły się na cały rok (pierwsze bilety kupiłem prawie rok wczesniej) toteż suma była lekko zakamuflowana. ;) Myślę jednak, że takie podsumowanie niewiele by dało, bo wszystko zależy... Gdzie śpisz, co jesz, czy masz jakieś punkty w programach, czy pożyczasz auto, z jakim wyprzedzeniem robisz rezerwacje, czy kupujesz wycieczki. Za ile można kupić bilety, to masz wiele wątków na forum. Ja, za tę trasę zapłaciłem ok. 4,5k z bagażem + 50k punktów M&M (lot LIH-SFO 20k i 20 zł dopłaty i LAS-KTW 30k + 160 zł dopłaty). Jeśli chciałbyś się więcej dowiedzieć n/t jakichś konkretnych kosztów to pisz na priv. :) Większość pamiętam lub mam jakieś notatki.

PS Jeszcze mi została Valley of fire i Las Vegas. Jak obiecałam - kiedyś to skończę! :D :D :D

Autor:  Martinuss [ 08 Mar 2020 22:31 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@benedetti

Czym robisz fotki? Obrabiasz je w LR czy nic? :D

Autor:  benedetti [ 08 Mar 2020 22:55 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@Martinuss

Te były robione Iphonem X. :D
Niektóre troszkę podkręciłem przez Instagram :lol: , ale większość jest wrzucona na żywca. :D

Autor:  Martinuss [ 08 Mar 2020 23:10 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@benedetti

No to WOW, jestem w szoku bo byłem pewny że lustrzanka + LR :D
Chyba wiem na co się przesiądę w niedługim czasie 8-)

Autor:  benedetti [ 08 Mar 2020 23:33 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Następnego dnia w planie jest tylko przejazd do Las Vegas. Po drodze postanawiam nieco zboczyć z trasy i przejechać przez Valley of fire. Wjazd na teren parku jest płatny, nie obowiązuje Annual Pass. Podjeżdża się do budki, w której nikogo nie ma, wypełnia się dane na kopercie, do środka wrzuca bodaj 8 albo 10 $ (nie jestem pewny) i odcinek kontrolny zawiesza na lusterku. Do tej pory z podobnym systemem spotkałem się tylko w Norwegii.

Nazwa doliny jest nieprzypadkowa. Jest gorąco jak diabli i zwiedzanie ograniczyłem do Elephant Rock.

Image

Image

Image

Image

Autor:  benedetti [ 09 Mar 2020 01:47 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Pod wieczór docieram do Las Vegas. Na Interstate 15 można wreszcie poszaleć - speed limit 80 mph. :D ;)
Zupełnie nie rozumiem osób krytykujących miasto. ;) Jak dla mnie - to oczywiście max na jeden, dwa dni, ale trzeba je zobaczyć koniecznie! Kicz tak nieprawdopodobny, że aż nierealny.
W mieście roi się od wielkoformatowych billbordów z portretowym zdjęciem pana w średnim wieku pod krawatem, numerem telefonu i podpisem "Accident in the hotel? Better Call Saul!" ;) :D :D :D Klimat super! To naprawdę wygląda jak w serialach. :D

Zatrzymuję się na parkingu przy Treasure Island.

Image

Image

Następnie ruszam na spacer wzdłuż Las Vegas Blvd.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Autor:  benedetti [ 09 Mar 2020 22:10 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Następny dzień to właściwie ostatni dzień mojego RTW. Ponieważ lot mam dopiero o 18:00 postanawiam się jeszcze trochę poszlajać po kasynach. ;)

Image

Pomimo, że nie mam zielonego pojęcia jak się gra na automatach, postanawiam spróbować jednorękiego bandyty, bo zakładam, że trzeba tylko pociągnąc za wajchę. ;) Wkładam jednego dolara i od razu przegrywam. :D :D :D To jest prawdziwy hazard budżetowy. ;)

Image

Zaglądam do sklepu, w którym mają imponującą kolejkcję plakatów z autografami sławnych ludzi.

Image

A nastepnie wgłąb Venetiana. Z głosników leci śpiew gondolierów a do rejsu po Grand Canal ustawiają się ogromniaste kolejki. :D :D :D

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Autor:  benedetti [ 10 Mar 2020 21:08 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Czas jechać na lotnisko. Dojeżdżam do centrum wypożyczalni samochodów. Na ogromnym wielopiętrowym parkingu podjeżdżam do punktu Alamo. Auta ustawiają się w rzędzach jak w kolejce na prom. Podchodzi pan, sprawdza tylko przebieg. Na przenośnym czytniku potwiedzam płatność i ruszam na oddalone o kilka minut jazdy lotnisko bezpłatnym busem. Idę do odprawy. Okazuje się, że lot będzie opózniony o ok. 2h. Na szczęście jest PP. :D

Image

Salonik The Club bez szału, ale pracownice podczas serwowania drinków wprowadzają bardzo wesołą atmosferę. :)

Ciekawostką na wylocie z USA był dla mnie brak kontroli paszportowej i w związku z tym pieczątki wyjazdowej. Po przylocie doczytałem, że informacja o opuszczeniu kraju przesyłana jest do imigrations automatycznie przez linie lotnicze.
Na rządowej stronie internetowej: https://i94.cbp.dhs.gov/I94/#/home można sprawdzić czy nasz wyjazd rzeczywiście został zarejestrowany przez służby.

Image

Nastepnego dnia ląduję w DUS, gdzie po 3 h oczekiwania lecę do Frankfurtu. Odwiedzam Hugo Junkers Lounge - salonik rónież w opcji minimum.

Image

We FRA króciótka przesiadla na lot do KTW. Podziwiam flotę Lufthansy w pełnej opcji. ;)

Image

Image

I to już jest koniec! Lot FRA-KTW jest ostatnią kreseczką w moim RTW.

Image

Dziękuję za uwagę. W kolejnym poście krótkie podsumowanie.

Autor:  benedetti [ 11 Mar 2020 20:21 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Podsumowując. Takie wyprawy mają jedną zasadniczą wadę. Powodują znaczne pogłębienie uzależnienia od podróżowania. Już kilka dni po powrocie zaczęła nie dawać mi spokoju jedna myśl - "kiedy znowu?"
Co do relacji. Kiedyś podczas podróży robiłem całą masę zdjęć, ale zaczałem się z tym ograniczać, kiedy zdałem sobie sprawę, że więcej czasu zajmuje mi "cykanie fotek" niż przeżywanie pobytu w danym miejscu. Pisząc relację, zauważyłem jednak, że mam przede wszystkim zdjęcia głównych atrakcji, a brakuje udokumentowania całej otoczki i "zwykłych" miejsc odzwierciedlających klimat danej lokalizacji. Niestety jest to już nie do odtworzenia, czego trochę żałuję. Żałuję, też, że na początku relacji, kiedy pisałem ją "live" zdjęcia są tak marnej jakości (wrzucałem je przez Tapatalka). (EDYCJA: To już niekatualne. ;) Po zakwalifikowaniu do konkursu na relację miesiąca ogarnąłem to i wyedytowałem posty "live". Teraz są już dobre zdjęcia :D). Postaram się to naprawić i wrzucić jeszcze kilka postów z fotkami lepszej jakości i takimi, które mi umknęły a być może są warte uwagi. Na początek zawieruszona fotka z wyspy Monuriki, ps. "Cast away", kiedy to przeczesywałem się przez miejscową dżunglę.

Wilson we własnej osobie :)

Image

PS Chyba spaliłem fajnego pontona. ;)

Autor:  benedetti [ 09 Kwi 2020 00:51 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

Obiecany suplement: :)

BANGKOK

Park Lumphini:

Image

Image

Sathorn Tower - wieżowiec widmo:

Image

Menam i ogromne barki pracujące przy budowie parlamentu:

Image

Image

Image

Król:

Image

Tajski niezbędnik: ;)

Image


KUALA LUMPUR:

KLIA w środku dżungli:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

EDYCJA:

Miało być więcej, ale wziąłem się do roboty, wyedytowałem posty z początku relacji i zamieniłem zdjęcia na lepszej jakości. Kilka fotek też dodałem. :)

Autor:  Martinuss [ 10 Maj 2020 22:07 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@benedetti

Kozak relacja! :D

Ile zapłaciłeś za każdy odcinek lotu i ile cała podróż wyszła jeśli nie tajemnica? :)

Ciekawi mnie płatność na Fidżi i Samo. Jak byłeŚ w sklepach to widziałeś czy są terminale czy nie? Np. w tym Markecie na Samoa? :D

Autor:  benedetti [ 10 Maj 2020 22:25 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

@Martinuss
Dziękuję! :)

Co do kosztów, to odsyłam do posta #48 i ewentualnie PW.

Na Fidżi byłem bardzo krótko, pobyt w zasadzie ograniczył się do opłaconej wczesniej wycieczki. Byłem w jednym małym sklepie gdzie płaciłem gotówką.
Na Samoa płatności bezgotówkowe nie są rozpowszechnione. Gdzieniegdzie da się zapłacić, ale też trzeba doliczyć kilka procent prowizji. Posiadanie gotówki jest tak czy owak koniecznością.

Autor:  piotrek_89 [ 05 Sty 2022 12:02 ]
Temat postu:  Re: Miesięczne RTW przez wyspy Pacyfiku

super trasa! marzy mi się podobna ale w przeciwnym kierunku, żeby zmaksymalizować wykorzystanie mil lotniczych.
Może się uda za rok? kto wie....

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/