Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 20 Sty 2012 12:51 

Rejestracja: 20 Gru 2011
Posty: 6
Ostatnio mi się zdarzyło, że po przylocie do Paryża Beauvais stałem w kolejce, gdzie można zakupić bilety na autobus do Paryża. Jakaś Polka poprosiła mnie o pożyczenie pieniędzy na bilet i że odda jutro na umówionym miejscu w mieście. Tłumaczyła, że nie ma gotówki a ma tylko kartę ze sobą, która z jakiegoś dziwnego powodu jej nie chce przejść.

Komuś też coś takiego się zdarzyło? Z jednej strony człowiek chce pomóc, z drugiej boi się, że zostanie oszukany.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Lato na Korfu za 950 PLN. Loty z Warszawy + 5 noclegów Lato na Korfu za 950 PLN. Loty z Warszawy + 5 noclegów
Po najlepsze frytki i czekoladę! Zbiór tanich lotów do Brukseli z polskich miast od 118 PLN Po najlepsze frytki i czekoladę! Zbiór tanich lotów do Brukseli z polskich miast od 118 PLN
#2 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:00 
Moderator forum

Rejestracja: 13 Lis 2010
Posty: 2969
Trudno powiedzieć jak w tym wypadku,
i to i to jest możliwe.
To 'jutro' budzi trochę podejrzenia,
dlaczego nie od razu po dojeżdzie do centrum ?
_________________
pozdrawiam

A.



Wybaczcie brak polskich znakow w niektórych postach.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:01 

Rejestracja: 05 Mar 2011
Posty: 181
Loty: 57
Kilometry: 99 151
Nie pomógłbym, zostałem raz oszukany co prawda na niską sumę. Od tamtej pory powiedziałem sobie, że nie ma siły i okoliczności, które skłoniłyby mnie do takich działań. Nie jestem (jeszcze) tak bogaty, aby pozwolić sobie na takie straty;) Choć fakt, że natura ludzka mówi iż warto pomóc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:04 

Rejestracja: 20 Gru 2010
Posty: 395
Loty: 178
Kilometry: 400 854
niebieski
Ja rowniez odmowilabym i nie dziwilabym sie gdyby mi odmowiono.
Wystarczy w zastaw wreczyc paszport, wysiasc tam gdzie osoba pomagajaca i wyplacic gotowke.
_________________
Image
http://mrowisko.wordpress.com/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:05 

Rejestracja: 20 Gru 2011
Posty: 6
Hmm, no właśnie. Z drugiej strony może po prostu wiedziała, że wieczorem się z kimś tam zobaczy, kto da jej pieniądze, więc nie chciała już po nocach nas ścigać ;)

Trochę potem mi głupio było, że jej nie pomogłem, z drugiej strony jeszcze głupiej by było, gdybym stracił 15 euro.

Swoją drogą zdarza się Wam lecieć/jechać do jakiegoś kraju i nie mieć przy sobie w ogóle żadnej gotówki?? Bo dla mnie to niewyobrażalne, ale może po prostui starej daty jestem ;)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:11 

Rejestracja: 20 Maj 2011
Posty: 375
niebieski
A tego biletu nei mozna zwrocic?

To podobny sposob jak probuja wyludzic kase oszusci przy kasach pkp, niby ktos ich okradl lub wlasnie nie dziala im karta z jakiegos powodu i oczywiscie prosza o drobny datek lub kupienei tego biletu. Kupujesz im bilet, a oni pozniej zwracaja ten bilet zgarniajac kase za niego...
_________________
http://kliperjk.geoblog.pl/podroze
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:35 

Rejestracja: 03 Paź 2011
Posty: 135
Jakos trudno mi sobie wyobrazic, ze oszust specjalnie poleci do Paryza, aby nastepnie wyludzac kase od Polakow stojacych w kolejce po bilety :lol: Takie sytuacje sie zdarzaja (tj. brak gotowki, niedzialajaca karta). Moja kolezanka wziela raz ze soba karte do konta walutowego i chciala wyplacic euro za granica, po czym okazalo sie, ze zaden bankomat nie chce przeprowadzic transakcji. Mam nadzieje, ze dziewczyna znalazla kogos mniej podejrzliwego i dotarla do miasta.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 20 Sty 2012 13:41 

Rejestracja: 16 Sty 2011
Posty: 7927
HON fly4free
Generalnie pełno jest cwaniaków, którzy szukają okazji do naciągnięcia innych.
Oczywiście nie można tego generalizować, ale dominuja niestety tacy ludzie właśnie.
Z drugiej strony w dzisiejszych czasach jest tak ogromny dostęp do produktow bankowych, kart, mozliwości wymiany pieniędzy (zwł. że to euro w tym przypadku, a nie jakas waluta niedostępna) , że aż trudno uwierzyć że akurat ktoś jadąc zagranice nie ma ani dzialającej karty, ani gotówki, ani drobnych itd... Francuskie automaty rzeczywiście odrzucają niektóre karty , ale wybieranie się z jedna jedyną zaghranicę jest z lekka nierozważne. Zawsze trzeba mieć min. dwie rózne karty , rożnych typów.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 20 Sty 2012 14:21 

Rejestracja: 11 Kwi 2011
Posty: 79
Zdarza mi się często brać tylko kartę, bez gotówki. W Beauvais akurat nie ma możliwości zapłaty kartą za bilet i jest chyba tylko jeden czy dwa bankomaty. Jestem w stanie uwierzyć, że raz na jakiś czas pada bankomat i ktoś może mieć kłopot. Z drugiej strony, trochę dziwne jest umawianie się na następny dzień, skoro w centrum Paryża bankomatów nie brakuje. Osobiście bym pożyczył, gdyby osoba ta sama zaproponowała, że odda po przyjeździe do miasta.

marek2011 napisał(a):
Francuskie automaty rzeczywiście odrzucają niektóre karty , ale wybieranie się z jedna jedyną zaghranicę jest z lekka nierozważne. Zawsze trzeba mieć min. dwie rózne karty , rożnych typów.


Kiedyś na Orio nie działał ani jeden bankomat. Mogłem mieć wtedy i 50 kart, a miałbym kłopot. Tylko, że tam można płacić kartą za bilet do miasta.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 20 Sty 2012 20:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Cze 2010
Posty: 852
Loty: 95
Kilometry: 156 953
niebieski
Ja bym nie dał, po tym jak przy Dworcu Centralnym w wwa 4 dni z rzędu ten sam facet prosił mnie o 20zł na bilet bo mu ostatni pociąg ucieka właśnie :)
BTW pamiętam bardzo ciekawy eksperyment, bodajże w Brainiac. Ten sam facet przez kilka minut prosił ludzi o drobne na bilet. Dwa razy - za pierwszym w dresie, za drugim w garniturze. W dresie nie dostał nic, w garniturze sporą nadwyżkę :)
Góra
 Profil Relacje PM off
kittycate lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 22 Sty 2012 17:24 

Rejestracja: 24 Gru 2010
Posty: 26
Kiedyś będąc za granicą potrzebowałem pomocy. Awaria samochodu, bez telefonu, ulewa jakiej w życiu nie widziałem-strach było wyjść z auta, aby podnieść maskę i sprawdzić co się stało. Gdy tylko włączyłem światła awaryjne, po 3 minutach zatrzymał się samochód w którym jechało młode małżeństwo. Pomogli mi odholować samochód do warsztatu-okazało się, że padła cała elektronika, sam bym sobie w życiu nie poradził. Żałuję tylko, że nie wziąłem od nich numeru telefonu, aby podziękować po powrocie. Działo się to w Niemczech.

Oczywiście, naciągaczy jest wielu. Być może kilka razy zostałem oszukany. Natomiast jeżeli przynajmniej raz, udało mi się naprawdę komuś pomóc - wg mnie było warto. Obcy pomogli mi, gdy potrzebowałem pomocy, więc wiem jak jest to ważne. Nikt nie każe od razu dawać 100zł, ale od straty kilkunastu/dwudziestu złotych nie zbankrutuję, a być może komuś pomogę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 23 Sty 2012 15:21 

Rejestracja: 12 Kwi 2011
Posty: 2174
niebieski
turysta1 napisał(a):
Ostatnio mi się zdarzyło, że po przylocie do Paryża Beauvais stałem w kolejce, gdzie można zakupić bilety na autobus do Paryża. Jakaś Polka poprosiła mnie o pożyczenie pieniędzy na bilet i że odda jutro na umówionym miejscu w mieście. Tłumaczyła, że nie ma gotówki a ma tylko kartę ze sobą, która z jakiegoś dziwnego powodu jej nie chce przejść.

Komuś też coś takiego się zdarzyło? Z jednej strony człowiek chce pomóc, z drugiej boi się, że zostanie oszukany.

Naciąganie i tyle. Jakby naprawdę chciała to wystarczyłby dowód w zastaw i oddanie zaraz po wyjściu z autobusu.
Ja się też kilka razy w życiu przejechałem, chciałem być pomocny a wyszło jak zwykle. Aż wstyd opisywać na forum. Co nie zmienia we mnie niczego, pewnie gdy znów ktoś mnie "kupi" to może liczyć na moją łatwowierność. Mam tylko nadzieję, że kiedyś nie odmówię komuś, kto naprawdę będzie potrzebował.

Odnośnie sytuacji Rafała - mi w Warszawie wysiadł akumulator, samochód zdechł. Śnieg, mróz, spory ruch. Zjechałem z rozpędu w boczną uliczkę żeby nie blokować innych i pcham gdzieś na parking. Droga oblodzona, samochód waży 1,5 tony. Ledwo pcham, droga dość wąska, dwa samochody na styk. Co chwila ktoś mnie mija ale kompletnie nikt się nie zatrzymał żeby pomóc. Totalny dramat. Po 30 minutach walki dotoczyłem moje cudo gdzieś na parking. Takiej znieczulicy nigdy chyba nie doświadczyłem i nikomu nie życzę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 24 Sty 2012 17:30 

Rejestracja: 31 Maj 2010
Posty: 362
niebieski
A mi zdarzyła się taka sytuacja na Skavsta. Nie działała mi karta kredytowa u przewoźnika Flygbussarna. W bankomacie nie przyjmowało mi ani karty płatniczej ani kredytowej. Byłem już prawie w czarnej du... . Na szczęście na hali przylotów jest coś w rodzaju banku z dwoma okienkami w którym to mogłem pobrać za ich pośrednictwem przy pomocy karty płatniczej kasę z mojego konta. Wybrałem 250 SEK, aby tylko dostać się do Sztokholmu. W Sztokholmie karta kredytowa działała wszędzie bez problemu. Nie wymieniałem złotówek na korony, gdyż praktycznie wszędzie można było płacić kartą kredytową. Gdyby nie tan bank pewnie skończyłoby się na pożyczeniu pieniędzy i oddaniu zaraz po przyjeździe do Sztokholmu
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 24 Sty 2012 20:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Sty 2012
Posty: 2191
Loty: 408
Kilometry: 718 413
srebrny
pytanie calkowicie z innej beczki, ile kosztuje bilet z tego lotniska do centrum paryza ?

a do autorki tekstu - postapiłaś rozsądnie, masz juz doswiadczenie na przyszlosc jak zareagowac na takie propozycje. mozesz miec spokojne sumienie.
_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 24 Sty 2012 20:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Gru 2011
Posty: 5594
Loty: 169
Kilometry: 241 913
niebieski
viewtopic.php?f=43&t=454
_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 27 Sty 2012 22:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Gru 2011
Posty: 29
Ja bym dał wylacznie pod zastaw , ewentualnie przeciez sa konta internetowe wifi jest juz prawie wszedzie co za problem wejsc na konto pyknac przelew, ewentualnie tak jak mowie jakis dokument czy cokolwiek . Co do oszustow to wystarczy przyklad z krakowe , wysoiadzcie na glownym to na odcinku 20 metrow zapyta was kilka osob o 5zł bo im brakło na bilet do warszawy, byłem tam dziesiatki razy i zawsze jako przystanek mowia warszawe?? co innych miast w polsce nie ma?? ja bym był bardziej orginalny
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#17 PostWysłany: 27 Sty 2012 22:37 

Rejestracja: 19 Mar 2011
Posty: 56
To dość nietypowa sytuacja u mnie niedawno była. Chodzi o znieczulicę. Wracałem ze stacji paliw gdzie zatankowałem auto moją kartą Wizz Air, wjeżdzam do garażu i dostaję telefon. Dzwonił chłopak ode mnie z pracy i prosił o pomoc. Auto mu siadło i nie chce odpalić, mówi, że dzwonił do szwagra ale tego obecnie nie ma i akurat nie było komu podjechać pomóc scholować i poprosił żeby po niego podjechać. Dobra nie ma problemu mówię. Zawołałem brata który zna się na naprawie aut i podjechaliśmy, dosłownie to było może z 500 metrów - akurat tak się złożyło że blisko stanęło autko. Po 15 minutach uruchomiliśmy jego auto, jak się okazało jakaś duperele. Nie trzeba więc jechać do mechanika i zbędnie wydawać pieniędzy albo holować przez pół miasta. Kolega podziękował i zapytał

- Dobra chłopaki ile się należy ??


Wiadomo zaśmieliśmy się powiedzieliśmy "Daj spokój, jaj se nie rób, podjechaliśmy z 500 metrów i to wszystko" ile mogło mi spalić ropy max za 1 zł?? To na spokojnie się pożegnaliśmy i tyle. Trochę mnie to zdziwiło, że tak spytał i jednocześnie głupio mi się zrobiło - sami rozumiecie. Wiecie co ja myślę, że w naszym kraju ludziom już jest wpojone, że:

"NIE MA NIC ZA DARMO"
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 28 Sty 2012 15:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Sty 2012
Posty: 2191
Loty: 408
Kilometry: 718 413
srebrny
calkowicie masz racje, mi brakuje takiej ... bezinteresownosci :) a ona jest swietna
_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 28 Sty 2012 16:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Cze 2011
Posty: 33
Loty: 379
Kilometry: 613 241
Bezinteresownosc to moze faktycznie cos niespotykanego w Polsce? ;)

Jaki ja szok przezylem kilka lat temu w Anglii gdy czekalem na przystanku. Podjechal autobus, wysiadlo kilka osob i jedna z nich podchodzi do mnie i pyta sie czy mam bilet. Ja na to ze nie, a od razu w glowie zaswiecila mi sie pomaranczowa lampka i rozkmina- po co zadawac takie pytania? W tym momencie ten ktos dal mi do reki swoj i mowi "to juz masz, calodzienny". I poszedl. Bylem w takim szoku, ze nawet nie podziekowalem.

Pozniej zdazylo mi sie to jeszcze kilkakrotnie i to nie tylko w miasteczku, w ktorym mieszkalem ale takze np. w londynskim metrze na najbardziej zatloczonej i bezosobowej stacji w godzinach szczytu. Od tamtej pory zawsze, gdy kupuje bilet calodzienny i wiem, ze juz mi nie bedzie potrzebny- oddaje go innym. Wiem juz, jakie to wspaniale uczucie, obustronnie. :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 28 Sty 2012 17:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Sty 2012
Posty: 2191
Loty: 408
Kilometry: 718 413
srebrny
manumission88 napisał(a):

Wiem juz, jakie to wspaniale uczucie, obustronnie. :)



ja mialem inna sytuacje, tez w anglii. Stałem sobie na chodniku, czekalem na znajomych, fakt nie czulem sie najlepiej, ale jakos sie tym nie przejmowalem. Jechal samochod, kierowca z rodzina, zatrzymali sie i po prostu zapytali czy wszystko ze mna ok ?
krotkie pytanie nic wiecej nie trzeba.
i nie bylem tam jedynym przypadkiem,
z swojej strony polecam zobaczyc ten filmik ->

_________________
Strona znajomego, gorąco polecam:
Zdjęcia, filmiki i ciekawostki z całego świata -> http://www.niezwyklyswiat.com
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] oraz 17 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group