Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Meldunek na Bałkanach
meldunek-na-balkanach,262,124761
Strona 2 z 2

Autor:  Kardasz [ 19 Lut 2018 23:11 ]
Temat postu:  Re: Meldunek na Bałkanach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Będę w takim razie uprzejmie prosił o te kwitki. W Rosji też jest to wymagane i też mnie nikt o to nie pytał, ale znajomego zapytali i już miał półdniową wycieczkę ze zwiedzaniem milicjariatu od wewnątrz :roll: i nie za darmo oczywiście, trochę go to wykroczenie kosztowało.

Autor:  jekyll [ 20 Lut 2018 00:19 ]
Temat postu:  Re: Meldunek na Bałkanach

cccc napisał(a):
Na granicach pytaja sporadycznie, szczegolnie w Serbii, dlatego lepiej dopilnowac, jak sie zamawia kwatery prywatne czy pod namiotem.
Z reguly jak sie ma taki kwit to nikt przy wyjezdzie nie zapyta, a jak sie nie ma to sporadycznie pytaja. :lol:
Podobno mozna zaplacic kare, problemem moze byc nie tylko sam wyjazd, ale jakiekolwiek problemy z lokalna policja.
To, ze wiekszosc nie przestrzega i nie mialo problemow nie znaczy, ze jest niepotrzebne. ;)


@cccc na podstawie tego, co napisałeś, można by przypuszczać, że granicę Serbii przekraczasz przynajmniej raz na tydzień i na podstawie swoich doświadczeń wysnuwasz takie wnioski ;)
Ja li tylko na swoim przypadku, a przekraczałam granicę Serbii dwa razy, mogę powiedzieć, że nigdy nie sprawdzano meldunku :)
Zresztą kolega @Kardasz pyta o doświadczenia. Ja nie widzę rozgraniczenia na Polaków i Niemców.

Dostaliśmy karty meldunkowe tylko w Nowym Sadzie (spaliśmy też w Niszu), wszędzie (na Bałkanach spędziliśmy prawie dwa tygodnie) brano nasze paszporty do meldunku, ale nigdy nie dawano nam żadnych potwierdzeń. Dostawaliśmy rachunki za hotel. Gdyby na granicy poprosili o meldunek, pokazałabym fakturę.
Ponadto na forum jest kilka relacji z Bałkanów autostopem, spania pod namiotem i tam nie ma wzmianki o problemach na granicy.

Autor:  orchidea.orxidea [ 24 Lut 2018 05:01 ]
Temat postu:  Re: Meldunek na Bałkanach

Kardasz napisał(a):
Słyszałem, że w wielu krajach bałkańskich i pojugosłowiańskich konieczny jest meldunek - jeśli jednak nocuje się w hotelu, to on to robi za nas. I teraz mam pytania, na które nie mogę nigdzie znaleźć jednoznacznej odpowiedzi:
1) Czy dotyczy to także hosteli, legalnie działających pensjonatów itd?
2) Czy dostaję jakiś kwitek czy wszystko się odbywa gdzieśtamwtle? Podobno pogranicznicy czasem o niego pytają. "Podobno", na Bałkanach różnie bywa, ale wolę unikać niepotrzebnych wydatków i mieć jak każą.

Rzecz dotyczy Macedonii, Bośni, Serbii, Czarnogóry i Bułgarii.


witam.
w polowie tych krajow bylam motorem nigdze nikt o nic nie pytal .
wyjezdzajac z rosji pytali o papier ostatniej rezerwacji ktorego nie mialam podalam sprawdzili i tyle, i w Uzbekistanie tez jest rejstracja wszystko zalatwiali w recepcji dali jakies karteczki o ktore nikt nigdze nie pytal, z tego co zdazylam sie zorientowac to troche chwyt biur turystycznych zeby przez nich rezerwowac hotele, w bulgari zadnego problemu juz od dobrych kilku lat jest w unii kontrola celna pobiezna , w macedoni tez bez wiekszego zainteresowania, serbia tosamo.
w pozostalych jeszcze nie bylam.
milej podrozy

Sent from my SM-J710F using Tapatalk

Autor:  KL_user [ 20 Maj 2019 01:02 ]
Temat postu:  Re: Meldunek na Bałkanach

W Czarnogórze jest obowiązek opłaty (potwierdzonej dokumentem tożsamości) za każdy dzień pobytu w tym kraju. Jeśli hotel/kwatera jej nie pobierze to trzeba jej dokonać w agencji turystycznej (w pasie nadmorskim wysoce dostępne). Ja spałem w dwóch miejscach i za każdym razem dostałem odpowiedni kwitek.

Autor:  NikodemFM [ 20 Maj 2019 01:26 ]
Temat postu:  Re: Meldunek na Bałkanach

Wątpię, żeby ten meldunek był sprawdzany, skoro w krajach bałkańskich (Serbia, Bośnia, Kosowo, Rumunia...) można rozbijać się bez problemu na dziko z namiotem, co sami lokalni mieszkańcy chętnie robią. Co w takim meldunku miałoby się wpisać? Że będę spał na dziko? :)

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/