Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Mea Shearim w szabat
mea-shearim-w-szabat,1222,133901
Strona 1 z 1

Autor:  shaqovo [ 07 Paź 2018 16:56 ]
Temat postu:  Mea Shearim w szabat

Cześć,
wybieram się na 4 dni do Jerozolimy, piątek-poniedziałek.
Na sobotę mam plan aby od rana pojechać z dworca arabskiego koło Bramy Damasceńskiej do Betlejem i Hebronu a po powrocie ok g.16.00 wejść do Mea Shearim.
Czy ktoś z Was może podzielić się wiedzą i doświadczeniem czy wizyta w tej dzielnicy w czasie szabatu to odpowiedni pomysł?
Oczywiście znam zasady dotyczące ubioru, zachowania itd ale zastanawiam się czy samo wejście do dzielnicy w czasie święta nie zostanie odebrane negatywnie.
Z góry bardzo dziękuję za każdą radę!

Autor:  vib [ 07 Paź 2018 18:57 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Niestety, nie odpowiem :(
Ale zadam pytanie: po co sie tam chcesz pchac, skoro masz tak malo czasu na wizyte w Izraelu i mozna ten czas spozytkowac inaczej?

Ortodoksi nas (Polakow) nie lubia. Nie raz doswiadczylem tego, ze w czasie rozmowy przynalem sie, ze jestem z Polski, to dyskusja od razu sie uciela - nie chcieli miec ze mna nic wspolnego.
WIec milo tam czasu nie spedzisz.

Chyba ze traktujesz to w formie wyzwania (tez w swoich tripach zapuszczam sie w miejsca "zakazane", zeby cos doswiadczyc) - ale skoro to "wyzwanie" to jeb...c :P - nikt CI tam glowy nie urwie, wiec po co to zastanawianie sie, czy "wypada czy nie" :P

Autor:  samaki9 [ 07 Paź 2018 19:18 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Pewnie będzie pusto , tylko smiecie będą hulać na wietrze....

Autor:  shaqovo [ 07 Paź 2018 20:22 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Vib, to co tam zobacze jest jedyne w swoim rodzaju i o to chodzi:)!.
Podczas poprzedniej wizyty w Izraelu spedzilem 3 dni w Jerozolimie, najwazniejsze miejsca widzialem, pozostała Mea Shearim.
Tym razem chce zobaczyc jak najwięcej poza miastem.

Autor:  Sudoku [ 07 Paź 2018 20:34 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Niewiele zobaczysz, dokładnie to, co napisał @samaki9.

Autor:  NBE322 [ 07 Paź 2018 20:51 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Byłem tam podczas Szabatu. Nie powiedziałbym że było to jakieś wyjątkowe doświadczenie, było pustawo, były śmieci. Przez cały czas chodzenia tam nie widzieliśmy ani jednego nie-Ortodoksa (ale to nie specyfika Szabatu tylko dzielnicy). Miałem wrażenie że wszyscy na około odwracali wzrok / udawali że nie istniejemy. Pod tym względem nie był to typowy komfortowy spacer.
Dużo ciekawiej wejść tam w dzień roboczy. A zamiast Mea Sherim w Szabat idźcie pod Ścianę Płaczu. (PS Podczas Szabatu nie wolno jest tam robić zdjęć i zakaz ten jest nawet w jakimś stopniu egzekwowany)

Autor:  cypel [ 07 Paź 2018 21:19 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Krzątałem sie po Mea Sharim w czwartek w lutym (dobrych kilka godzin), czyli przed szabatem po zmierzchu i to było jedno z ciekawszych przeżyć jakie mi było w życiu widzieć i doświadczyć. Coś tam w życiu widziałem, ale Mea Sharim rozwaliło mnie totalnie. Ściana płaczu, dla odmiany nie zrobiła na mnie wrażenia. Przejeżdżalem autem w szabas przez Mea Sharim i praktycznie zero życia.
Powiem więcej, gdybym miał do wyboru tylko jedno miejsce do zobaczenia w Izraelu, bez wahania wybrałbym krzątanie się po tej dzielnicy i obserwowanie ludzi tam żyjących.
Nawet piwko tam można kupić, ortodoksi mi pomagali bo małolat kasjer miał problemy z nabiciem produktu ;)
To jest niebywale odrealnione miejsce.

Autor:  shaqovo [ 08 Paź 2018 18:25 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Bardzo wam dziękuję za rady i komentarze. Odpowiedzieliscie na moje pytanie w 100%.

Autor:  p99 [ 09 Paź 2018 09:46 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Spacerowałem wraz żoną po Mea Shearim w sobotę.
Jakoś nie zaobserwowaliśmy tej mitycznej wrogości (może mieliśmy szczęście?), a zdarzały się i uśmiechy starszych ortodoksów w naszą stronę. Byliśmy stosownie ubrani, ja nawet wdziałem kapelusz, zwykły słomkowy nieortodoskyjny ;-) , żona długą spódnicę i zasłonięte ramiona. Oprócz nas spotkaliśmy chyba tylko dwie turystki i to robiące zdjęcia co łatwe nie jest w tej dzielnicy.
Jedyny "nieprzyjemny" incydent to jak wyjąłem telefon żeby cyknąć fotkę grupka dzieciaków zaczęła krzyczeć w moją stronę - szabes, szabes i wymachiwać rękami.

Ogólnie polecam połazić tam właśnie w sobotę, bo w tygodniu to taka zwykła dzielnica się robi.

Autor:  fredbb [ 18 Lis 2018 13:14 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Czyli z dziewczyną i koleżanką mogę bez problemu wejść do tej dzielnicy np. w środę lub czwartek?:D odpowiedni ubiór, czyli brak krótkich spodenek, spódniczki itp. czy coś jeszcze?

Autor:  Anonymous [ 18 Lis 2018 13:19 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Dokładnie tak. To nie jest jakaś zakazana strefa/ zona, żeby nie można tam chodzić. Naturalne zachowanie i tyle. Bez nadmiernej ciekawości i natarczywego robienia zdjęć, jeśli sobie tego nie życzą.
Ale to raczej nic dziwnego. Kto to lubi ?

Autor:  kojot_lubin [ 18 Lis 2018 13:41 ]
Temat postu:  Re: Mea Shearim w szabat

Też z żoną bez problemów poruszałem się w normalny dzień. Na spokojnie, odpowiednio ubrani - zero wrogości. Byliśmy z rana - dzieciaki biegły do szkoły, ludzie krążyli po ulicach - wchodziliśmy do sklepików, jakieś śniadanko/picie. Na początku tylko podeszła starsza Pani i poprosiła, żeby żona zapięła guzik - ostatni miała odpięty ale bez wrogości. Przez cały pobyt w dzielni nie spotkalśmy żadnych innych "ciekawskich" - sami miejscowi
pozdawiam

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/