Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Maroko "zemsta faraona"
maroko-zemsta-faraona,625,119568
Strona 2 z 3

Autor:  krystoferson112 [ 30 Paź 2017 20:45 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Czysta polska Wyborowa...choć w państwie żydowskim ostatnio, niestety nie pomogła, ale w kraju po powrocie nifuroksazyd...i po problemie w jedną dobę.

Autor:  Anonymous [ 30 Paź 2017 20:46 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Wyborowa nie jest polską wódką.

Autor:  jar188 [ 30 Paź 2017 20:48 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Bo pewnie z klątwa jest jak z chorobą morską, raz na X lat i marynarz choruje :)
To wszytko co zostało napisane ma zmniejszać ryzyko zatrucia a nie je eliminować :) Dlatego w pogotowiu ja przynajmniej zawsze mam mały zestaw ratunkowy np: nifuroksazyd i inne.
Mocny alkohol, potwierdzone przez podróżników z dłuuugim stażem, pomaga:) 50 po posiłku. A na pewno pomaga gdy spożywamy coś do czego nasz organizm nie przywykł: nowości kulinarne.

@becek Z tego co napisałeś to zatrułeś się w Malezji po libacji a nie w Singapurze (jedne z czystszych miast), czyli miałeś organizm osłabiony i podatny, do tego pytanie co tam jedliście i piliście ;) ?
Rota wirusa łapią w Polsce tysiące rodziców od dzieci a później przechodzi to dalej. To nie ma nic wspólnego z podróżowaniem.

Autor:  krystoferson112 [ 30 Paź 2017 21:10 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Anonymous napisał(a):
Wyborowa nie jest polską wódką.

Mi wystarczy, że jest produkowana w PL i ma polską tradycję, niestety w dzisiejszych czasach wszystko jest w czyiś rękach....

Autor:  Washington [ 30 Paź 2017 22:39 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Miałem okazję mówić odrobinę w Nadarzynie na WTS o zdrowiu w podróży. Godzina wczesnoporanna, przyszło niewiele osób, zastanawiałem się czy temat tak oczywisty że nieinteresujący. Teraz już wiem że to dlatego że każdy zna "doskonałe" metody profilaktyczne :twisted:

Pewnie nie wszystkich zdołam przekonać, ale pozwólcie że parę rzeczy wytłumaczę jak to je widzi medycyna i badania naukowe.

Tzw. "zemsta faraona" to nic innego jak biegunka podróżnych, czyli najczęstsza dolegliwość osób podróżujących. Jest ona spowodowana spożyciem skażonej wody/żywności, wynikającym z niższych standardów higienicznych panujących w odwiedzanych regionach, ale również stresem i zmianą diety (co wiąże się z zmianą flory bakteryjnej)

Ryzyko zależne od regionu który odwiedzamy i wynosi odpowiednio (przy założeniu pobytu długości 1-2 tygodnie):
< 8% - Europa zachodnia i północna, USA, Japonia, Australia, Nowa Zelandia
10-20% - Europa południowa, środkowa i wschodnia, Izrael, Rosja, Chiny, Tajlandia, Karaiby, RPA, kraje Pacyfiku
20-56% - Afryka, Ameryka środkowa i południowa, Azja południowa, Bliski Wschód

Są to szacunki polskie, Amerykanie są mniej optymistyczni i oceniają ryzyko na 30-70% w zależności od regionu

Jeśli chodzi o patogeny to jest spowodowana zakażeniem:
w 80% bakteriami (głównie E.coli i Campylobacter) - zwykle objawia się po 6-72 godzinach od zakażenia, ustępuje samoistnie po 3-7 dniach
w 10% infekcjami wirusowymi (norowirusy, rotawirusy) - zwykle objawia się po 6-72 godzinach od zakażenia, ustępuje samoistnie po 2-3 dniach
w 10% pierwotniaki (Giardia, głównie długie podróże) - zwykle objawia się po 1-2 tygodniach od zakażenia, może ciągnąć się miesiącami, nie ustąpi samoistnie

Może być też spowodowana nie zakażeniem samymi bakteriami, a spożyciem toksyn produkowanych przez bakterie - w takim wypadku biegunka i wymioty zaczynają się w kilka godzin po spożyciu i ustępują do 12godzin

By zapobiec biegunce podróżnych należy stosować szeroko pojętą higienę i zdrowy rozsądek.
- Spożywanie tylko butelkowanej wody, unikać napojów z lodem
- Myć ręce!, ew odkażać (mniej skuteczne)
- Jeść tylko owoce i warzywa dające się obrać
- Spożywać wyłącznie jedzenie poddane obróbce termicznej
- unikać podejrzanych miejsc, które nie zachowują standardów higienicznych - nie chodzi o unikanie street foodu ale zdrowy rozsądek – odwiedzamy miejsca popularne wśród lokalnej ludności (czyli jedzą tam regularnie, czyli się nie zatruwają, ponadto będzie pewnie taniej i smaczniej)
Pamiętajmy też o szczepieniach na choroby przenoszone drogą pokarmową - WZW typu A i dur brzuszny.

Takie zachowanie nie gwarantuje uniknięcia biegunki podróżnych, ale znacząco zmniejsza jej ryzyko.

Inne działania profilaktyczne NIE mają udowodnionej skuteczności i nie są zalecane.

Probiotyki - działają tylko zawierające szczepy Saccharomyces boulardii i/lub Lactobacillus GG - ale też obniżają one jedynie ryzyko o 15%, a ze względu na różnice w procesach produkcyjnych nie mamy gwarancji że zawierające właściwy szczep będą miały taką samą skuteczność jak te wykorzystywane w badaniach naukowych, dlatego nie są zalecane.

Alkohol - brakuje jakichkolwiek naukowych podstaw by spożywany doustnie mógł działać profilaktycznie (co innego min 70% jako płyn odkażający do rąk - ale tu też jest skuteczniejsze zwykłe mydło). Prawdopodobnie dlatego było tylko jedno badanie na ten temat. Było to badanie amerykańskie przeprowadzone na studentach przebywających na wymianie w Meksyku. Z badania wynika że mężczyźni pijący alkohol powyżej 5 drinków dziennie mieli częściej biegunkę podróżnych niż osoby pijące mniej ;) Inna sprawa że badanie nie jest wysokiej jakości, bo grupa osób pijących mniej niż 5 drinków była bardzo mała

Jeśli jednak "złapiemy" już biegunkę leczy się ją stosunkowo prosto.
Najważniejsze jest nawadnianie!
W lekkiej biegunce (czyli nie uniemożliwiającej nam normalnej aktywności) możne być woda, należy unikać słodkich napojów (są hiperosmolarne i mogły by wręcz nasilić biegunkę i nas odwodnić) oraz alkoholu (zwiększa odwodnienie).
Najlepiej stosować specjalne hipoosmolarne preparaty glukozo-elektrolitarne, czyli tzw. elektrolity, np. Gastrolit.
Na początek spożywamy 0,5-1l elektrolitów, następnie 200ml po każdym płynnym stolcu.
Leki objawowe można stosować (choć mogą nieco wydłużyć czas trwania zatruć toksynami bakteryjnymi na skutek zwolnienia pasażu jelitowego). Ważne - nie należy ich stosować gdy występuje gorączka lub krwiste stolce.
Jak stosujemy? Loperamid (czyli np stoperan) – 4mg jednorazowo, potem 2mg po każdym luźnym stolcu, nie więcej niż 8mg/dobę.

Czy w przypadku biegunki podróżnych należy pościć? Nie.
Jedzenie - można normalnie spożywać już po 3-4h od wystąpienia pierwszych objawów, może być to dowolne jedzenie poza potrawami ciężkostrawnymi, smażonymi, słodkim mlekiem. Lepiej jeść często a mało (by nie pobudzać nadmiernie perystaltyki).

Kiedy należy się zacząć martwić i udać do lekarza? Gdy biegunce towarzyszy gorączka i/lub wystąpiły krwiste stolce. Również gdy biegunka nie przechodzi samoistnie w ciągu kilku dni.
Hospitalizacja – może być konieczna gdy odwodnienie - uporczywe wymioty

Autor:  cccc [ 30 Paź 2017 22:51 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Ja mam swoja metode, sprawdzona nie raz.
Lufa % koniaku czy whisky (minimum 40%) przed i po posilku.
Z higiena nie przesadzam i jadam sporo z ulicy, to co Lokasi jedza.
Powaznie zatrulem sie tylko raz, pizza z owocami morza i to w porzadnej knajpie w Dubaju. :mrgreen:
A tak poza tym, to mam duzo wiekszy problem z kurczakiem (alergia po szczepieniach), gdzie zdarzylo sie na trasie transyberyjskiej, czy w Afryce gdzie mi omylkowo podano.

Autor:  jar188 [ 30 Paź 2017 22:54 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Cytuj:
Z badania wynika że mężczyźni pijący alkohol powyżej 5 drinków dziennie mieli częściej biegunkę podróżnych niż osoby pijące mniej

No te badanie to chyba niewiele mówi na temat spożywania mocnego trunku max 25-50 po posiłku. Po kilku drinkach - w szczególności pitych kilka dni z rzędu odporność organizmu jest coraz słabsza.

Autor:  luftairways [ 31 Paź 2017 04:49 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

nifuroksazyd jest najlepszy to jest lek

Autor:  eskie [ 31 Paź 2017 06:15 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

@Washington
a jaka jest Twoja opinia na temat zatrucia i węgla aktywowanego?

Autor:  Janek [ 31 Paź 2017 08:45 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Jeśli chodzi o biegunkę podróżnych to NIE ma wskazań do stosowania węgla akt.

Autor:  gruby_inversia [ 31 Paź 2017 10:09 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

A drinki były z lodem z kranówki i mamy gotową odpowiedz bez czytania badań :D

jar188 napisał(a):
Cytuj:
Z badania wynika że mężczyźni pijący alkohol powyżej 5 drinków dziennie mieli częściej biegunkę podróżnych niż osoby pijące mniej

No te badanie to chyba niewiele mówi na temat spożywania mocnego trunku max 25-50 po posiłku. Po kilku drinkach - w szczególności pitych kilka dni z rzędu odporność organizmu jest coraz słabsza.

Autor:  billy [ 31 Paź 2017 10:52 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Lód w krajach egzotycznych to czyste ZUO. Ja unikam choć czasem ciężko przekonać: "Ale jak to - bez lodu?"

Autor:  Washington [ 31 Paź 2017 12:10 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Jeśli chodzi o węgiel aktywowany to działa on na zasadzie absorpcji. Zważywszy że objawy zatruć pokarmowych występują w kilka godzin od zatrucia jest już zbyt późno na wchloniecie toksyn, a więc podstaw by miał działać w biegunkach. Za to tuż po zatrucia (do 1-2h od spozycia) może być skuteczny.

Autor:  ind_globtroter [ 31 Paź 2017 19:42 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Ja zemstę- nie wiem czy Faraona mam zawsze w dzień poprzedzający powrót. Zawsze boli mnie żołądek i robi mi się niedobrze gdy muszę wracać :evil:

Autor:  Kadet [ 03 Lis 2017 16:50 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

@Washington masz jakieś zdanie na temat tabletek do uzdatniania wody (np. takich)?
Czy jest to skuteczna metoda na uzdatnienie kranówki w takich regionach jak np. poruszane w temacie Maroko i uniknięcie zemsty Faraona?

Autor:  xyrxis [ 03 Lis 2017 17:18 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

@Kadet, takie tabletki powinny skutecznie zalatwic sprawe. Osobiscie uzywalem na Kubie tych z linka ponizej, gdzie nawet miescowi przestrzegali zeby pod zadnym pozorem nie pic wody z kranu bo czesto splywa ona z beczek stojacych na dachu. W polaczeniu z regularnymi dawkami rumu zapewnilem sobie totalny brak jakichkolwiek problemow zoladkowych. Jedyne co, to trzeba sie pogodzic z tym ze woda z tymi tabletkami smierdzi chlorem i czujesz jakbys pil prosto z basenu.
http://allegro.pl/tabletki-odkazania-uzdatniania-wody-pitnej-50szt-i5690338831.html

Pamietaj jednak ze unikniecie zemsty faraona to nie tylko kwestia wody. To takze surowe owoce i warzywa oraz rozne inne czynniki na ktore mozesz trafic w jedzeniu. Mozesz tylko probowac zminimalizowac prawdopodobienstwo zachorowania.

Autor:  Washington [ 03 Lis 2017 17:31 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Jasne, tabletki do uzdatniania jeśli mają potrzebne zezwolenia i używa się ich zgodnie z instrukcją dadzą radę.
Osobiście używam tabletek chlorowych (bo są najtańsze ;) ale smak dość nieprzyjemny, mi nie przeszkadza), zwłaszcza na różnego rodzaju trekingach gdzie zapasy wody uzupełniam na bieżąco, nie mam bowiem chęci ani możliwości wziąć tylu kilogramów wody na cały trek. Oczywiście minimalizuję ryzyko nie uzupełniając wody z stojących wód lub z wyraźnymi makroskopowo zanieczyszczeniami.

Autor:  Ves123 [ 20 Gru 2017 19:13 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Nas nic takiego nie dopadło.Może dlatego, że byliśmy tylko kilka dni.Nie mniej jednak na duty free zakupiliśmy (zgodnie ze sugestiami)soplice wiśniowe w dobrej cenie(16zł),a na miejscu w carrefourze wodę.Soki pomarańczowe na placu w szklankach mytych w wiaderku lub wogóle.Jedzenie prawie w sterylnych warunkach bo gość najpierw rozłożył na stole 4 kawałki papieru zanim położył na nim ichniejsze chlebki i resztę.

Autor:  krystoferson112 [ 20 Gru 2017 19:35 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Nie no kto pisał aby kupować wiśnową Soplicę...sugestie były Panie ale czyste, tylko czyste wódkę :) ;)

Autor:  cccc [ 20 Gru 2017 19:39 ]
Temat postu:  Re: Maroko "zemsta Faraona"

Ewentualnie inne ambrozje typu whisky, koniak czy arak. :D
Mnie kiedys jeden expert uswiadamial, ze ponizej 40% to chemia i wiecej szkodzi niz pomaga.
Pozdr.

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/