Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Maroko - atrakcje, plany podróży
maroko-atrakcje-plany-podrozy,348,1442
Strona 40 z 43

Autor:  Aga Kowalska [ 14 Lut 2018 13:08 ]
Temat postu:  Re: Maroko

Bardzo Panom dziękuję :-)

Autor:  Grzes830324 [ 14 Lut 2018 14:12 ]
Temat postu:  Re: Maroko

Zdzislaw422 napisał(a):
Oczywiście, że mogę :). Caribbean Village Agador. Full All z alkoholami, z prywatną plażą, W All wliczono kolacje serwowane przez kelnerów w 6 restauracjach tematycznych (włoska, marokańska, steak house, azjatycka, rybna i międzynarodowa). To jako dodatek do wyboru do normalnej restauracji z bufetem. Tematyczne można rezerwować tylko raz w tygodniu każdą - nie może się powtarzać. Czyli tak jak my w ciągu 2 tygodni możemy korzystać z każdej 2x.
Rezerwowałem przez niemieckiego Neckermana (polski ok tysiąc PLN drożej, booking ok 2 tysiące PLN drożej) cena za 2 osoby 14 dni 397eu z podstawowym ubezpieczeniem podróżnym (KL, NNW) włącznie.


Zdzislaw422 nie przerazcie sie jak autobus sie zatrzyma na ulicy i powie ze macie wysiadac bo to tutaj - do hotelu trzeba przejsc takim jakby pasazem handlowym lub z bocznej ulicy. Ogolnie hotel nie jest zly, ale jakosc ich jedzenia... no jadlem lepsze szczerze mowiac, po paru dniach brzydnie. Najfajniejsze to sa nalesniki smazone na waszych oczach 2, 3 razy w tygodniu i te ich paczki sfenji - tylko te jesc tylko cieple bo pozniej smakuja jak podeszwa od buta, i jak zjesz wiecej niz 1 masz potem wrazenie jakbys zjadl cegle :)
Z restauracji tematycznych - najlepsza jest marokanska z harrira i tajinem z kurczaka.
Steakhouse to porazka, szkoda naprawde isc - dostaniesz kotleta z ziemniakami,
japonska ciutke lepsza, ale tez niewiele z Japonia ma wspolnego.
Za to fajny duzy wybor basenow. Prywatna plaza jest tak naprawde publiczna z wyznaczonym kawalkiem z lezakami dla hotelu i namiotem z napojami typu cola fanta sprite z butelek. I jesli chodzi o napoje to tylko tu generalnie tj na plazy dostaniesz oryginalne:) W restauracjach owszem dają jakąś pseudo colę ale to taka nasza biedronko-cola i to dość rozwodniona. Fajna za to jest herbata ichniejsza - imbryk zawsze stoi przy każdym posiłku. W restauracji kelnerzy tez nie sa specjalnie ruchliwi, chwilkę czekasz aż przyniosą sztućce, albo bierzesz je sobie sam - my czasami znudzeni juz czekaniem pare minut je bralismy ze stanowiska hmm - szefa sali?

Generalnie wyposazenie mebelkow jest dosc stare i zuzyte,
i jesli moge cos zasugerowac... my bylismy w lipcu i dostalismy pokoj bez klimy na 1 pietrze mala ciasna klitke - masakra. Ogolnie dla klientow polskich biur podrozy nie moga dawac pokoj z klimą. taka kartka wisi w recepcji. Za 20 euro wymienili nam ten pokoj na duzo wiekszy z widokiem na ocean i swietnym balkonem na 3 pietrze :-) fakt, wlazenie po schodach ciut upierdliwe ale pokoj i wrazenia milion razy lepsze.
No i generalnie warto znac pare slow po francusku bo zauwazylem ze kelnerze w barach ignoruja angielsko i inno jezycznych - i w pierwszej kolejnosci obsluguja franko i rosyjskojezycznych.
Na plaze idziesz przez dosc ruchliwa ulice i hotel jest w 2 liniinzabudowan hoteli, nie dajcie sobie wcisnac badziewia wiazanego na reke za 20 dirhamow od handlarzy tandeta:D sliczny jest deptak nad plaza w kierunku Kasby zwlaszcza jak pojdziecie dalej w kierunku Mariny i portu. Fajne jest mini zoo - dolina ptakow - a zakupy jak robic chcecie to w markecie do ktorego sie wchodzi sie zaraz po wyjsciu z "doliny ptakow". Jakbys mial jeszcze jakies pytania to smialo :)

z tego co pamietam sprzedawcy wycieczek stoją tuż przy wyjsciu z hotelu w kierunku na plaze. Ludzie z nimi jezdzili i bylo ok. Warto sie tez przejsc do do "arabskiej" czesci Agadiru, na ichniejszy sook. Ogólnie wyjazdu i klimatu zazdroszczę. PS. Jakbyście trafili na koniec ramadanu koniecznie przejdzie sie wtedy tym deptakiem nadmorskim - ja byłem w 2016 roku:) wrazenia niesamowite.

Hotel jest fajny cenowo, baseny, lezaki infrastrukture ma bardzo ok jak za tą cenę, wyżywienie... ocenisz sam, zobaczymy jakie wrazenia po powrocie, moze cos sie zmeinilo, my bylismy na poczatku lipca 2016:) budka z ręcznikami plazowymi o ile pamiętam byla platna, ale bralismy te z pokoju, no i ... idac na sniadanie warto zarezerwowac sobie lezal :P mimo ze to buractwo i Januszostwo itp... ale tak robią tak wszyscy :D

Autor:  raff1322 [ 14 Lut 2018 16:03 ]
Temat postu:  Re: Maroko

@Grzes830324
Jak rozumiem, pokój wymieniliście, czyli wspomniane 20e daliście po reklamacji a nie w momencie check-in? I jeśli możesz doprecyzować - w jakiej dokładnie części kompleksu był ten lepszy pokój?

Autor:  Grzes830324 [ 15 Lut 2018 11:13 ]
Temat postu:  Re: Maroko

bylem tu gdzie czarna kropka na mapie, w lewo od recepcji. Po prawie bezsennej nocy poszedlem rano do recepcji i mowie ze pokoj za maly, ciasny, smierdzacy, duszny i nie ma prawie slonca oraz tarasu a inni widze ze maja. Pokazalem mu ten bakszysz ten sie podrapal po glowie wezwal bagazowego - pokazali nam 2 inne pokoje w tym samym rewirze i kolejnym - wybralismy ten na samej gorze jak mowilem - z widokiem na basen i w oddali na ocean, to byl pokoj rodzinny chyba bo mial lozka dla 4 osob i fajny przestronny taras. Jesli masz swiadomosc ze jedziesz do hotelu 3* to bedziesz sie bawil dobrze, - hotel ma chyba z 5 basenow, jakiestam animacje, drinki robią nienajgorsze - aczkolwiek nie maja karty drinkow tylko mowisz co bys chcial, to takie lekko wkurzajace:) jakby w kuchni zainwestowali w produkty ciut lepszej jakosci i fajnego kucharza serio byloby fajnie.

Załączniki:
agador.jpg
agador.jpg [ 51.09 KiB | Obejrzany 2694 razy ]

Autor:  raff1322 [ 15 Lut 2018 14:14 ]
Temat postu:  Re: Maroko

Dziękuję, te informacje nam się na pewno przydadzą :)

Autor:  meusx [ 02 Mar 2018 14:37 ]
Temat postu:  Re: Maroko

3 dni temu wróciłem z Maroka, sięgałem tutaj po opinię więc teraz opiszę wycieczkę, może komuś się przyda na przyszłość :)

18 luty: przylot do Agadiru (bilety kupowane za 160 zł RT w lipcu ubiegłego roku), ciężko trafić na autobus, więc złapaliśmy taksówkę we trójkę razem z osobą która także czekała na autobus, koszt dużo mniejszy jeśli złapiemy ją bliżej głównej drogi niż bliżej terminalu, taksówką pojechaliśmy do Inezgane i stamtąd w nocy do Marakeszu, nie ma potrzeby na tej trasie kupna Supratours/CTM, inni przewoźnicy jeżdzą bardzo często, wystarczy zbliżyć się do dworca i po okrzykach osób związanych z branżą znajdziemy właściwy autobus. Sam Agadir odpuściliśmy, miasto bardzo europejskie, są ciekawsze miejsca w Maroku :)
W Marakeszu mieliśmy zarezerwowane 3 noce, pierwszy dzień spędziliśmy na błąkaniu się po Medynie, na początku może ona trochę szokować, ale szybko się przyzwyczajamy, Medyna jako główna atrakcja, poza nią warto przejść się po okolicznych parkach
Trzeciego dnia pojechaliśmy ze zorganizowaną wycieczką do wodospadów w Ouzoud, koszt 19EUR, trzeba chodzić po biurach i pytać się o ceny negocjując, w naszym riadzie taka sama wycieczka kosztowała 2 razy tyle, wszystko bardzo dobrze zorganizowane, kierowca rano zabiera nas spod Riadu i przewozi do zbiorczego busa który stał w okolicy Jamaa al Fina, same wodospady wspaniałe, robią wrażenie, jak dla mnie obowiązkowy punkt w Maroku. Była to jedyna wycieczka zorganizowana na jaką pojechaliśmy, głównie ze względu takiego że ciężko jest tam się dostać transportem publicznym.
Kolejny dzień znów w Marakeszu i o 16 lot do Fez liniami AirArabia, bilety po 20EUR, kupowane około 3 tygodnie przed lotem, polecam, świetna cena, niewiele drożej niż autobusem, a mamy godzinę lotu zamiast 13h jazdy.
W Fez mieliśmy jeden nocleg, ponownie czekaliśmy prawie 2h na autobus, nic się nie zjawiało więc wynegocjowaliśmy taksówkę za 40DH od dwóch osób, w sumie jechało nas 5 pasażerów i kierowca w aucie 5 osobowym :)
Samo miasto bardzo ładne, plusem do Medyny w Marakeszu była większa przestrzeń i brak ogromnej liczby skuterów jeżdżących po ciasnych ulicach na bardzo zapachowym paliwie.
Kolejnego dnia jechaliśmy nocnym Supratourem do Merzougi, nie mieliśmy na pustyni nic zaklepanego, po wyjściu z autobusu o 5 rano zagadał do nas miejscowy organizator wycieczek i zaproponował nam za 45EUR pokój w Merzoudze na kilka godzin, o 12 wyjazd na wielbłądach do obozu i powrót następnego dnia wieczorem do Merzougi, być może trochę przepłaciliśmy, gdybyśmy kupili wycieczkę w biurze było by trochę taniej ale ze względu na zmęczenie po podróży zgodziliśmy się na ten deal głównie ze względu na pokój do dyspozycji na te kilka godzin po nocnej podróży z Fez.
Sama wycieczka bardzo na plus, około 2 godzinny przejazd wielbłądami do obozu, z przystankiem na obiad w jednej z oaz, w obozie do dyspozycji duży namiot, nieograniczona ilość koców, na miejscu 4 osoby zajmujące się przygrywaniem na bębnach, gitarach, robiący jedzenie, świetni ludzie ogółem.
Jedyny autobus z Merzougi do Fez odjeżdza rano więc odpadał on ze względu na nocleg na pustyni, chcieliśmy się trochę wyspać i nie wyrobilibyśmy się na niego, najwyżej że wyjechalibyśmy z obozu wielbłądami o 4 rano :)
Chcieliśmy pojechać autobusem o 17 z Ar-Rissani do Marakeszu, taki był plan, jednak musiał zostać zmieniony ze względu na klątwę faraona która dopadła moją współtowarzyszkę, musieliśmy przez to spędzić 2 dni w Ar-Rissani :)
Po 2 dniach autobus o 17 z Ar-Rissani do Marakeszu, 13h jazdy, koszt 180DH/osobę.
Po przyjeździe dzień odpoczynku w Marakeszu. Kolejnego dnia wybraliśmy się do Imlil, kolejny po pustyni i Ouzoud obowiązkowy punkt Maroka. Dotarliśmy tam jadąc ALSą do Tahnaout z Marakeszu, linia 35 bodajże, później przesiadka w lokalne busy do Asni i dalej do Imlil, taniej wyszłoby dotrzeć chyba taksówką z Marakeszu, w lokalnych autobusach ceny mocno wzrastają gdy widzą ludzi z Europy, przejzd z lokalną ludnością i kozami na dachu samochodu niezapomniany, w dwie strony zajechaliśmy za 100DH od osoby.
Samo Imlil świetne, polecam gorąco, byliśmy tylko jeden dzień więc zdążyliśmy tylko przejść się szlakiem Imlil-Aroumd, z całego wyjazdu najbardziej żałuję że nie byliśmy tam 2 dni i nie wyszliśmy w wyższe partie gór, mimo że są wysokie (samo Imlil leży około 2000m npm) są jednocześnie przyjazne ludziom nie związanym profesjonalnie z chodzeniem po górach.
Kolejny dzień to zakupy w Marakeszu i powrót do Agadiru na samolot, mieliśmy wyjechać wcześniej aby zobaczyć samo miasto, jednak nie starczyło czasu i znowu skończyło się jedynie na przesiadce w taksówkę w Inezgane (koszt 100DH jadąc jedynie we dwójkę w Grand Taxi)

Ogólnie z tego co widziałem najbardziej polecam Ouzoud, Merzougę z noclegiem na pustyni oraz góry Atlas (okolice Imlil)
Pierwotnie planowałem zamiast pustyni Casablankę i Rabat, ale ostatecznie plany się zmieniły i wyszło dużo ciekawiej

Autor:  Petra [ 13 Mar 2018 21:01 ]
Temat postu:  Re: Maroko

mam pytanie, pod koniec wycieczki bedziemy mieli do pokonania prawie 700 km z Merzougi do Agadiru, czy po drodze sa jakies warte do zatrzymania sie miejsca? bo google pokazuje ponad 9 godzin jazdy, takze przydal by sie jakis dluzszy postoj w ciekawym miejscu, jakies pomysly?

Autor:  Tom K [ 13 Mar 2018 21:58 ]
Temat postu:  Re: Maroko

Rozumiem, że do Merzougi będziesz jechać drogą N10? Bo powrót do Agadiru google wyznacza trasą N12, na której faktycznie nic nie kojarzę. Za to przy N10 są np 2 wąwozy i Warzazat.

Autor:  Petra [ 13 Mar 2018 23:41 ]
Temat postu:  Re: Maroko

tak wąwozy i Warzazat planujemy zobaczyc w pierwsza strone, no chodzi mi o droge najkrotszą wedlug google Merzouga-Agadir

Autor:  Petra [ 23 Mar 2018 13:30 ]
Temat postu:  Re: Maroko

czy ktos pokonywał "utwardzoną droge" jak to bylo nazwane w przewwdniku na końcu doliny Dades prowadzącą od tyłu do wąwozu Todra? da rade przejechąć nia osobowym samochodem? czy tylko terenówka?

Autor:  Zielony^ [ 30 Maj 2018 00:09 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Super-szybkie-zwiedzanie-małego-kawałka-Maroka.
Taki oto mam "problem" ;).
Lądujemy w piątek o 10.05 w Marrakeszu.
Wylot w poniedziałek o 10.30 - również z Marrakeszu.

Do zagospodarowania jest zatem:
- piątkowe popołudnie
- cała sobota
- cała niedziela
- w poniedziałek rano to raczej tylko jedzonko i na lotnisko - nocleg już w Marrakeszu.

6 osób. Mój pomysł jest prosty, ale jak już tu wcześniej wyczytałem czasem można się zdziwić jak ktoś pomysł lepszy podsunie.
- piątek - Marrakesz. Medyna - połazić, pozwiedzać, porobić zakupy, pojeść i popić dobre rzeczy (wiem, że będzie ramadan, ale z tego co wyczytałem dla turystów nie powinno to być zbyt uciążliwe) + Połazić po "biurach podróży" za organizatorem weekendowego wypadu na pustynię. Nocleg w Marrakeszu.
- sobota o świcie wyjazd - zorganizowany. I tutaj pytanie - po odległościach widzę, że Merzouga w 2 dni jest nie do zrobienia - zostaje Zagora. Jest równie warta polecenia? Coś do zobaczenia po drodze jest bardziej/mniej warte? Na coś zwrócić uwagę ustalając szczegóły?
Przy 6 osobach pewnie niezłą cenę uda się zrobić, tylko nie wiem jak z transportem. W Maroku byłem jakieś 10 lat temu - wtedy gdzieś w okolicach pustyni kupiliśmy taki wypad u Nomada (przeżycie fenomenalne - jechaliśmy po wydmach w burzy piaskowej z widocznością na 2-3m, a i tak dojechaliśmy do jakiejs oazy a później do naszego obozu...) - tutaj trochę nie będzie czasu na samodzielny transport "nad" pustynię i szukanie tam biura. Chcę to wziąć od razu z Marrakeszu.
- powrót w niedzielę po południu/wieczorem - i chyba zostaje tylko znów pokręcić się po Marrakeszu (zmeczęnie?). Nocleg w Marrakeszu.

Autor:  billy [ 30 Maj 2018 05:58 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Po drodze do Zagory masz Ait Benhaddou przed Ouarzazatem. Sam przejazd przez Tiszkę też niezły. W Zagorze nie byłem - rozmyślnie. Jak już jednak byłes na pustyni to polecam dla odmiany Essaouirę.

Autor:  Zielony^ [ 30 Maj 2018 07:23 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

W Essaouirze tez wtedy bylem. Chyba w 3 tygodnie wiekszosc wowczas zobaczylismy.
Teraz chodzi o „pokaz” dla znajomych i rodziny. Stad pustynia jako pubkt obowiazkowy. Tylko kombinuje czy i jak robic opcje dalsza czy blizsza..
Ale dzieki za te opcje po drodze - mam nadzieje ze jakies biura to maja w „pakiecie”.

Autor:  zizou84 [ 03 Cze 2018 00:22 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Witajcie,

mam jeszcze kilka pytań:

1. ile kosztuje w praktyce/realnie taxi z lotniska do Kutubijji ? i ile np 2-3 kilometrowy przejazd z Kutubijji w dowolną stronę

2. polecany riad w bardzo dobrym położeniu/blisko placu

3. jakie zabytki są aktualnie zamknięte

4. jak kwestia garbarni w Marakeszu ? fajne ? godne polecenia ? ciekawe ? ma ktoś jakieś zdjęcia ?

5. jakieś dodatkowe ramadanowe atrakcje/okazji ?

6. inne, nieturystyczne miejsca warte odnalezienia w medinie ?

7. ile kosztuje 100ml oleju arganowego ?

8. polecane miejsca z dobrym, lokalnym jedzeniem ? / dla lokalsów najlepiej ;)



Pozdrawiam i odliczam już dni do wyprawy do Marakeszu

Autor:  namteH [ 03 Cze 2018 00:36 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

i po co się powtarzasz?

Autor:  thingol [ 31 Lip 2018 22:37 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Czy ktoś z Was przerabial trasę z lotniska w Agadirze bezposrednio do imlil? Nie przez Marrakesz, tylko droga r203 (przez taroudant i tinmel). Ladujemy o 11:40 i zastanawiam sie czy na spokojnie (z malym dzieckiem) zdazymy dojechac do imlil samochodem o znosnej godzinie? Teoretycznie google pokazuja ok 5h.

Autor:  billy [ 31 Lip 2018 22:55 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Osobiście nie jechałem. Dalszy znajomy jechał i chwalił sobie widokowo. Sama droga podobno dość trudna (jak każda górska w znaczeniu, że nie jedziesz jak po płaskiej i prostej ekspresówce ) i w nie najlepszym stanie ale bez przesady. Jeżdżą tamtędy autobusy. Zależy tylko w jakim okresie bo w zimie bywa nieprzejezdna. Google poleca jednak autostradą dookoła jako szybsze rozwiązanie.

Autor:  joanku [ 21 Sie 2018 09:16 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

Cześć,

w październiku wybieramy się we dwójkę do Marrakeszu. Na miejscu spędzimy równo 7 dni. Planujemy wynająć samochód i wybrać się do Merzouga (łącznie 3 dni) po drodze zwiedzając Warzazat, Dades i Ajt Bin Haddu i jednego dnia wrócić do Marrakeszu, żeby pozwiedzać, może skoczyć nad ocean. W związku z tym, mam parę pytań do osób, które były niedawno na miejscu:

1. Czy na tej tasie polecacie jakieś konkretne miejsca do zobaczenia?
2. Czy o tej porze roku (druga połowa października) warunki w górach są ok i przejedziemy wypożyczonym autem - jakimś małym, typu hyundai? (czy nie występują regularne śniegi, ulewy itp). Jak wgląda sprawa ze stacjami paliw po drodze? Domyślam, się, że w samych górach nic pewnie nie ma, ale ogólnie trzeba robić jakiś zapas bo kolejna jest 500km dalej, czy są rozlokowane życiowo? :)
3. Jak to wygląda z organizacją wyprawy na pustynię? O której startują itd? Chcielibyśmy dojechać do Merzouga i tam dopiąć się do jakiejś grupy na jeden nocleg na pustyni. Czy macie może jakieś namiary do osób, które organizują wycieczki na miejscu, z którymi można się umówić mailowo? Ceny do ustalenia mailowo, prawda? Czy mimo wszystko do dogadania na miejscu?
4. Czy ktoś z Was jechał pociągiem/autobusem z Marrakeszu do Essaouira? Jest sens jechać na 1 dzień?
5. Czy wymagane jest międzynarodowe prawo jazdy? Raz czytam, że tam, raz że nie, już sama nie wiem...
6. Gdzie wymienialiście dolary? Czy na lotnisku będzie ok czy raczej iść do banku w mieście? Czy polecacie wypłaty kasy z bankomatów czy raczej nie?

Wielkie dzięki za odpowiedź. Jak macie jakieś sugestie to będę mega wdzięczna! :)

Autor:  Zdzislaw422 [ 21 Sie 2018 11:16 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

4.Autobus Supratours http://www.supratours.ma/ ok 100 MAD odjazd obok dworca kolejowego. Jest sens jechać na 1 dzień. Essaouira fajne portowe klimatyczne miasto- warto.
5. Nie
6. Na lotnisku raczej tylko na natychmiastowe potrzeby, i to nie od razu w hali przylotów (slabe kursy). W głównym holu przy wyjściu. Kantory przy placu Jamma el Fna na deptakach. Obok poczty maja dobre kursy. Bankomaty są ok. można korzystać.

Autor:  arkus [ 22 Sie 2018 22:42 ]
Temat postu:  Re: Maroko - atrakcje, plany podróży

joanku napisał(a):
Cześć,

w październiku wybieramy się we dwójkę do Marrakeszu. Na miejscu spędzimy równo 7 dni. Planujemy wynająć samochód i wybrać się do Merzouga (łącznie 3 dni) po drodze zwiedzając Warzazat, Dades i Ajt Bin Haddu i jednego dnia wrócić do Marrakeszu, żeby pozwiedzać, może skoczyć nad ocean. W związku z tym, mam parę pytań do osób, które były niedawno na miejscu:

1. Czy na tej tasie polecacie jakieś konkretne miejsca do zobaczenia?
2. Czy o tej porze roku (druga połowa października) warunki w górach są ok i przejedziemy wypożyczonym autem - jakimś małym, typu hyundai? (czy nie występują regularne śniegi, ulewy itp). Jak wgląda sprawa ze stacjami paliw po drodze? Domyślam, się, że w samych górach nic pewnie nie ma, ale ogólnie trzeba robić jakiś zapas bo kolejna jest 500km dalej, czy są rozlokowane życiowo? :)
3. Jak to wygląda z organizacją wyprawy na pustynię? O której startują itd? Chcielibyśmy dojechać do Merzouga i tam dopiąć się do jakiejś grupy na jeden nocleg na pustyni. Czy macie może jakieś namiary do osób, które organizują wycieczki na miejscu, z którymi można się umówić mailowo? Ceny do ustalenia mailowo, prawda? Czy mimo wszystko do dogadania na miejscu?
4. Czy ktoś z Was jechał pociągiem/autobusem z Marrakeszu do Essaouira? Jest sens jechać na 1 dzień?
5. Czy wymagane jest międzynarodowe prawo jazdy? Raz czytam, że tam, raz że nie, już sama nie wiem...
6. Gdzie wymienialiście dolary? Czy na lotnisku będzie ok czy raczej iść do banku w mieście? Czy polecacie wypłaty kasy z bankomatów czy raczej nie?

Wielkie dzięki za odpowiedź. Jak macie jakieś sugestie to będę mega wdzięczna! :)

Cześć
Wróciłem wczoraj z rodzinnych wczasów :)
Marrakech - must to see i uciekaj (przeczytaj wszystkie wpisy o tym jak nabiera się turystów, sam doświadczyłem)
Ad2. Przejechałem w sierpniu atlas (wysoki) 2 razy - pużu 208 disel klima, autko małe ale dało radę, w 3 osoby z bagażami, przed dłuższą trasą zawsze miałem pełny zbiornik i tankowałem przy 1/2.
Na pustyni i w górach możesz mieć problem z zatankowaniem, chociaż widziałem CPNy przy beczkach z ropą. (odpada płatność kartą :)
Ad3. W sierpniu pełno było naganiaczy przy wjeździe do Merzouga. Na pewno znajdziesz coś na miejscu. My mieliśmy namiot z booking.com i to był najdroższy jednodniowy nocleg :)
Ad4. W Maroku można przemieszczać się tanio: taxi. grand taxi, autokary (między głównymi ośrodkami) ale trzeba mieć na to czas, albo wypożyczyć auto (polecam) i nie być ograniczony czasowo i zwiedzać wszystko, na co ma się ochotę. El-Sawira raj dla kitesurferów. Zimno i wietrznie. W Medinie Klimat jak w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Jeśli lubisz takie klimaty - warto na jeden dzień
Ad.5 Ode mnie nikt nie wymagał. Przy wypożyczenia auta ważne było tylko to z PL.
Ad6. Dolar ma obecnie bardzo dobry kurs. Ale wszyscy chętnie łykali EUR jak pelikany.
Najlepszy kurs wymiany EUR/USD był na Jama el Fna (bez prowizji i paszportu)
Jak wypłacałem DHM z bankomatu , to pobierało 22DHM z transakcję.

Jak pomogłem, kliknij łapkę :)
a

Strona 40 z 43 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/