Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Mandat we Włoszech
mandat-we-wloszech,1452,3652
Strona 24 z 27

Autor:  FUX [ 02 Cze 2022 09:03 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jest ryzyko, jest zabawa.

Autor:  Izabela xyz [ 02 Cze 2022 09:12 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Raczej nie chciałabym takich przygód.

Czy ktoś wie jak mogę się dowiedzieć czy ten mandat nadal nade mną wisi i jaka jest jego kwota?
Czy trzeba się skontaktować z karabineria we Włoszech czy mogę to sprawdzić jakoś w Polsce? Jeżeli tylko karabiberia to proszę o informacje w jaki sposób się z nimi skontaktować (mail, list, na jaki adres wysłać itd). Każde informacje będą pomocne, chciałabym pojechać na wakacje ze spokojną głową.

Autor:  dg72 [ 02 Cze 2022 09:28 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Przeczytaj 3 ostatnie strony tego tematu i wszystko będziesz wiedziała.
Realny problem to, gdy Włosi sprzedadzą Twoją należność z tytułu mandatu firmie windykacyjnej - szczegóły po lekturze jak wyżej lub pw do osoby, która opisała w poście #427 walkę w sądzie.

Autor:  ppawel555 [ 21 Lip 2022 12:49 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Drodzy Forumowicze,

na wstępie witam wszystkich serdecznie, nie zaśmiecając tematu przejdę od razu do rzeczy.
W lipcu br. byliśmy autem na kilkudniowym wyjeździe we Włoszech, niestety był to nasz pierwszy wyjazd do Włoch, a co za tym idzie znajomość specyfiki komunikacyjnej wspomnianego regionu stała na bardzo wątpliwym poziomie.
Powyższe zaowocowało, "kilkukrotnym" (wartość bliżej nie znana lecz na pewno nie mniejsza jak 6) przekroczeniem ZTL w Padwie i Bolonii.
W związku z powyższym obecnie oczekuje na pocztówki (ponoć wysyłane są z automatu przez system informatyczny, który sczytuje tablice rejestracyjne aut wjeżdżających), nie mniej jednak uwzględniając, iż jednorazowe przekroczenie ZTL wiąże się z konsekwencjami od 60-300 EUR (6*300 EUR=1800 EUR), obawiam się, że ewentualna kara może przekroczyć moje możliwości finansowe.

Uwzględniając natomiast informacje zawarte na forum, bardzo bym Was prosił o informacje, czy ewentualne sprawy przeciwko firmą windykacyjnym prowadziliście o własnych siłach czy posiłkowaliście się jakąś kancelarią, która w przedmiotowych kwestiach się specjalizuje. (jeśli tak to bardzo bym prosił o namiary na priva).

Z jakimi ewentualnymi kosztami procesowymi muszę się liczyć? (choćby w przybliżeniu).

Poprawcie mnie proszę jeśli jestem w błędzie. Ścieżka do ewentualnego pozwu dot. przedmiotowego roszczenia z firmy windykacyjnej przedstawia się następująco:
1. Listowne wezwanie mojej osoby przez stronę włoską do zapłaty,
2. Okres 60 dni na zapłatę lub odwołanie do Prefekta lub Sędziego Pokoju,
3. Skierowanie sprawy do firmy windykacyjnej,
4. Wystąpienie z roszczeniem przez firmę windykacyjną do mojej osoby,
5. Wystąpienie przez firmę windykacyjną do Polskiego Sądu o uzyskanie tytułu egzekucyjnego,
6. Rozpoczęcie windykacji przez firmę.
7. Pozew przeciwko firmie windykacyjnej??

Czy istnieje jakaś alternatywna ścieżka uniknięcia przedmiotowej kary (oczywiście poza odwołaniem do prefekta lub sędziego pokoju oraz sprawą sądową) , np. przerejestrowanie/sprzedaż auta???

Przyznam się szczerze, iż cała ta sytuacja nie daje mi spokoju!!!!
Z jednej strony człowiek przyzwyczajony był do brania odpowiedzialności za swoje błędy, z drugiej zaś zdaje sobie sprawę że ewentualna kara może okazać się ponad moje siły. Dlatego będę niezmiernie zobowiązana za pomoc w moim przypadku.

Przekazane przez Was informacje będą dla mnie niezmiernie ważne!!! I pomogą mi podjąć decyzję co do dalszego postępowania w przedmiotowej sprawie.

Pozdrawiam
Paweł

Autor:  monroe [ 21 Lip 2022 14:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@ppawel555
Poczekaj na razie. Zobaczysz w jakich kwotach przyjdzie mandat lub mandaty (to może potrwać wiele miesięcy). Potem trzeba sprawdzić w jakim języku zostały one do Ciebie przesłane bo to też istotne. Nie martw się na zapas.

Autor:  moltiver [ 21 Lip 2022 14:33 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

moltiver napisał(a):
Cześć,
ja mam taką sprawę/wątpliwość.
W sierpniu 2020 byłem we Włoszech i załapałem mandat za prędkość z radaru.
Jechałem autem z wypożyczalni.
Po dość długim czasie dostałem mandat listownie, który oczywiście miał dwie stawki.

Sprawa wygląda tak, że chciałem ten mandat zapłacić w pożniejszym terminie więc liczyłem się z wyższą kwotą podaną, jednak mój bank (mBank) nie przyjmował numeru konta podanego w liście.
Napisałem maila do tego "urzędu" wystawiającego list z prośbą o weryfikacje numeru konta i wyjaśnieniem o co mi chodzi.
Odpowiedzi od nich nie dostałem, mandat nadal nieopłacony, a w tym roku planuję być we Włoszech i też korzystać z wypożyczonego auta - ale zupełnie inny rejon (mała szansa na to samo auto).

Co myślicie o takiej sytuacji? Mogą mnie na lotnisku zgarnąć i żądać zapłaty od razu?


Pozwolę sobie samemu odpowiedzieć, może komuś taka informacja się przyda :)
Nie było najmniejszego problemu na lotnisku, ani przy wylocie ani przy powrocie. (Ale autem nie jeździłem po Italii)

Autor:  jacek96 [ 21 Lip 2022 18:00 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Ale miałeś kontrolę policyjną? Bo jeśli nie, to ta informacja jest bezwartościowa.

Autor:  piwili [ 21 Lip 2022 19:10 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

moltiver napisał(a):
Pozwolę sobie samemu odpowiedzieć, może komuś taka informacja się przyda :)
Nie było najmniejszego problemu na lotnisku, ani przy wylocie ani przy powrocie. (Ale autem nie jeździłem po Italii)


Kontroli granicznej nie ma, więc skąd miałyby być? Linie lotnicze nie ścigają za mandaty.

Autor:  snooka [ 21 Lip 2022 20:41 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Słyszałem, że bramki na security piszczą, gdy ktoś ma nieopłacony mandat :D

Autor:  moltiver [ 22 Lip 2022 15:20 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Po prostu slyszalem i tez czytalem rozne wersje wiec zeby dac feedback od siebie jak to u mnie wygladalo to napisalem :)

Autor:  archi1986 [ 18 Sie 2022 11:21 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Ja mam trochę inny przypadek niż powyższe. Dostałem mandat z Holandii?? Z informacją o przekroczeniu prędkości w Wenecji. Sprawdziłem lokalizacje podana na mandacie i do tego miejsca autem na pewno nie dojechałem. Mandat wysłany był łamaną polszczyzną ale bez jakiegokolwiek zdjęcia. Wysłane był listem poleconym za potwierdzeniem. Trochę mnie ta całość zdziwiła. Miał ktoś może taki przypadek? Sam się zastanawiam teraz czy warto opłacać czy nie …

Autor:  jacek96 [ 18 Sie 2022 13:04 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

To norma, wysyłają z Holandii, Szwajcarii, Włoch, Polski i innych krajów.
Wielu nie odpowiada i nie płaci.
Decyzja należy do Ciebie.

Autor:  Rockriderr [ 18 Sie 2022 13:06 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Skoro nigdy tam nie byłeś to dlaczego w ogóle rozważasz płacenie?

Autor:  dg72 [ 18 Sie 2022 13:27 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

archi1986 napisał(a):
Ja mam trochę inny przypadek niż powyższe. Dostałem mandat z Holandii?? Z informacją o przekroczeniu prędkości w Wenecji. Sprawdziłem lokalizacje podana na mandacie i do tego miejsca autem na pewno nie dojechałem. Mandat wysłany był łamaną polszczyzną ale bez jakiegokolwiek zdjęcia. Wysłane był listem poleconym za potwierdzeniem. Trochę mnie ta całość zdziwiła. Miał ktoś może taki przypadek? Sam się zastanawiam teraz czy warto opłacać czy nie …

Sprawdź dokładnie lokalizację :)

Z racji, że piszesz o poruszaniu się samochodem po Wenecji :shock: :) to jedyne, gdzie mogłeś dojechać to okolice mostu lub dworca autobusowego 8-)

Autor:  archi1986 [ 18 Sie 2022 17:15 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Według mandatu fotoradar był na moście ponte della liberta czyli zapewne gdzieś w okolicy posterunku policja, a ja zdjezdzalem wcześniej w stronę parkingu tronchetto stad tez moje zdziwienie

Autor:  piwili [ 18 Sie 2022 23:57 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jak to blisko to może ktoś się trochę pomylił?

Autor:  FUX [ 19 Sie 2022 07:23 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

archi1986 napisał(a):
Według mandatu fotoradar był na moście ponte della liberta czyli zapewne gdzieś w okolicy posterunku policja, a ja zdjezdzalem wcześniej w stronę parkingu tronchetto stad tez moje zdziwienie

ZTCP to tam jest chyba więcej, niż jeden. I wszyscy potulnie zwalniają.

Autor:  adamgrzyb [ 20 Wrz 2022 14:38 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

wszystko zależy od tego, z której strony Cię będą szarpać.
1800 euro samych "mandatów" a firma windykacyjna dolicza sobie jeszcze ekstra pensję. Ja sobie poradziłem z takim problemem przez pozew o naruszenie dóbr osobistych.
Odezwij się, jak przyślą Ci jakieś wezwania.


ppawel555 napisał(a):
Drodzy Forumowicze,

na wstępie witam wszystkich serdecznie, nie zaśmiecając tematu przejdę od razu do rzeczy.
W lipcu br. byliśmy autem na kilkudniowym wyjeździe we Włoszech, niestety był to nasz pierwszy wyjazd do Włoch, a co za tym idzie znajomość specyfiki komunikacyjnej wspomnianego regionu stała na bardzo wątpliwym poziomie.
Powyższe zaowocowało, "kilkukrotnym" (wartość bliżej nie znana lecz na pewno nie mniejsza jak 6) przekroczeniem ZTL w Padwie i Bolonii.
W związku z powyższym obecnie oczekuje na pocztówki (ponoć wysyłane są z automatu przez system informatyczny, który sczytuje tablice rejestracyjne aut wjeżdżających), nie mniej jednak uwzględniając, iż jednorazowe przekroczenie ZTL wiąże się z konsekwencjami od 60-300 EUR (6*300 EUR=1800 EUR), obawiam się, że ewentualna kara może przekroczyć moje możliwości finansowe.

Uwzględniając natomiast informacje zawarte na forum, bardzo bym Was prosił o informacje, czy ewentualne sprawy przeciwko firmą windykacyjnym prowadziliście o własnych siłach czy posiłkowaliście się jakąś kancelarią, która w przedmiotowych kwestiach się specjalizuje. (jeśli tak to bardzo bym prosił o namiary na priva).

Z jakimi ewentualnymi kosztami procesowymi muszę się liczyć? (choćby w przybliżeniu).

Poprawcie mnie proszę jeśli jestem w błędzie. Ścieżka do ewentualnego pozwu dot. przedmiotowego roszczenia z firmy windykacyjnej przedstawia się następująco:
1. Listowne wezwanie mojej osoby przez stronę włoską do zapłaty,
2. Okres 60 dni na zapłatę lub odwołanie do Prefekta lub Sędziego Pokoju,
3. Skierowanie sprawy do firmy windykacyjnej,
4. Wystąpienie z roszczeniem przez firmę windykacyjną do mojej osoby,
5. Wystąpienie przez firmę windykacyjną do Polskiego Sądu o uzyskanie tytułu egzekucyjnego,
6. Rozpoczęcie windykacji przez firmę.
7. Pozew przeciwko firmie windykacyjnej??

Czy istnieje jakaś alternatywna ścieżka uniknięcia przedmiotowej kary (oczywiście poza odwołaniem do prefekta lub sędziego pokoju oraz sprawą sądową) , np. przerejestrowanie/sprzedaż auta???

Przyznam się szczerze, iż cała ta sytuacja nie daje mi spokoju!!!!
Z jednej strony człowiek przyzwyczajony był do brania odpowiedzialności za swoje błędy, z drugiej zaś zdaje sobie sprawę że ewentualna kara może okazać się ponad moje siły. Dlatego będę niezmiernie zobowiązana za pomoc w moim przypadku.

Przekazane przez Was informacje będą dla mnie niezmiernie ważne!!! I pomogą mi podjąć decyzję co do dalszego postępowania w przedmiotowej sprawie.

Pozdrawiam
Paweł

Autor:  VitalR [ 22 Lis 2022 14:15 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

monroe napisał(a):
@ppawel555
Poczekaj na razie. Zobaczysz w jakich kwotach przyjdzie mandat lub mandaty (to może potrwać wiele miesięcy). Potem trzeba sprawdzić w jakim języku zostały one do Ciebie przesłane bo to też istotne. Nie martw się na zapas.


Co masz na myśli w jakim języku? Przypięty post wskazuje, że na mocy porozumienia, nie mają obowiązku niczego tłumaczyć, więc jak jest?

Z innej beczki. Dostając dwa mandaty za wjazd / wyjazd ze strefy ZTL należą się dwa mandaty czy jeden? Czas podany pomiędzy nimi to 4 minuty. Absurdem byłoby podwójne obciążenie mandatem jeśli nie ma możliwości wyjazdu z tej strefy bez uniknięcia drugiego nagrania przez urządzenie. Przy wjeździe do strefy nikt nie będzie zawracać na jednokierunkowej przecież, aby uniknąć drugiej fotki. Prawo zawiera wiele absurdów, więc pytam jak to w praktyce wygląda. Przerobił ktoś?

Ponadto wypożyczalnia (znana tu sicily) ma zamiar pobrać sobie kwotę 2x50 eur (+vat) za wskazanie danych wypożyczającego. Ktoś próbował walczyć o to, aby była to jedna opłata? Skoro mandaty przyszły i dotyczyły tego samego pojazdu, tej samej sprawy, z różnica tych 4 minut. Maili z lewego maila, które trafiają do spamu nie będę komentować.

Autor:  dg72 [ 22 Lis 2022 14:52 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Masz namiary na specjalistyczne forum z Wiki oraz po wpisaniu w Google
Mandat we Włoszech

Pierwszy wynik to namiar na adwokatów Polaków prowadzących kancelarię we Włoszech i pomagających w tego typu oraz innych sprawach.

Tu szkoda czasu, zaraz jeden napisze, że płacz i płać.

Strona 24 z 27 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/