Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Mandat we Włoszech
mandat-we-wloszech,1452,3652
Strona 3 z 27

Autor:  tom971 [ 11 Kwi 2013 10:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

Maj 2012 - trip do Pizy/Sieny/Livorno, oczywiscie po miesiacu obciazenie karty 35 Euro przez wypozyczalnie za udostepnienie danych.
Do dzis cisza ze strony wloskiej/polskiej drogowki. (odpukac)
Czekam az minie 12 miesiecy..

Autor:  correos [ 05 Lis 2013 21:36 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

Ta informacja moze nieco zepsuc humory:

Już za dwa dni niemal w całej UE kierowcy łamiący przepisy drogowe za granicą nie będą bezkarni. Dzięki wymianie informacji mandat z Hiszpanii dotrze nawet do fińskiej Laponii. Do Polski też, ale najpewniej po Nowym Roku.

źródło:
http://wyborcza.pl/1,75478,14894797,I_t ... _beda.html

Autor:  DMW [ 06 Lis 2013 02:59 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

correos napisał(a):
Ta informacja moze nieco zepsuc humory:

Już za dwa dni niemal w całej UE kierowcy łamiący przepisy drogowe za granicą nie będą bezkarni. Dzięki wymianie informacji mandat z Hiszpanii dotrze nawet do fińskiej Laponii. Do Polski też, ale najpewniej po Nowym Roku.

źródło:
http://wyborcza.pl/1,75478,14894797,I_t ... _beda.html


Dla mnie to fatalna wiadomość :o
Dziesiątki razy robiło mi fotki w Niemczech i nigdy nic nie przyszło...
A teraz szlus, trzeba będzie baaardzo przyzwoicie jeździć.

Autor:  sawiet [ 06 Lis 2013 11:45 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

Przysylali juz wczesniej... Bodajze w 2007 dostalem mandat za przekroczenie predkosci w Szwajcarii. Tylko ze... nigdy tam nie bylem i nawet nia mialem wtedy prawa jazdy :D Ktos chyba wylegitymowal sie skradzionym min kilka miesiecy wczesniej dowodem osobiostym...

Autor:  cypel [ 06 Lis 2013 11:52 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

znam takiego co Italiańcy przysłali mu mandat na 200 EUR i zapłacił
w Niemczech w każdej chwili policja może zatrzymać i jeśli się coś przeskrobało wcześniej to trzeba zapłacić

Autor:  plazowicz9 [ 06 Lip 2015 06:32 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

Według regulacji, które określa http://www.trybunet.pl/kat/prawo-karne mandat trzeba zapłacić, niezależnie od kraju, w którym nam go wystawiono. Zagraniczna milicja przesyła informacje o długu organom ścigania w Polsce.

Autor:  Maciek78 [ 06 Lip 2015 08:55 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech!! Ważne bardzo proszę o pomoc!

Z własnego doświadczenia - 100e "zarobione" w Austrii egzekwowane komorniczo w PL. Wezwanie poszło do kosza myśląc, że co mi mogą zrobić ;)

Autor:  Jakub1987r [ 11 Maj 2016 17:13 ]
Temat postu:  Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

Witam,
we wrześniu 2013 roku, dostałem mandat za parkowanie który zastałem za wycieraczką auta.
Sprawę zbagatelizowałem, o mandacie zapomniałem, do dnia dzisiejszego żadnego powiadomienia nie dostałem. W tym roku chcemy z żoną wybrać się znów do Włoch i to tym samym autem. Stąd moje pytanie, czy ktoś orientuje się czy przy ewentualnej kontroli policyjnej we Włoszech może wyjść im informacja o niezapłaconym aucie?

Autor:  namteH [ 11 Maj 2016 17:20 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

może

Autor:  michzak [ 11 Maj 2016 17:21 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

Oczywiście, że tak. Nie sądzisz chyba, że mandaty nie są wpisywane do bazy?

Autor:  maksiu [ 11 Maj 2016 17:24 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

Ryzyko jest nie większe niż to, że dostaniesz wezwanie do zapłacenia mandatu na adres w Polsce. Co nie zmienia faktu, że ja bym zapłacił, bo kolega miał podobną sytuację we Francji i po 4 latach dostał na polski adres rachunek na 1000 euro i groźbę do wpisania do KRD. No i... zapłacił, bo napisali, że w przeciwnym razie komornik ściągnie z konta + koszty egzekucji
Oni chyba mają taka taktykę, naliczają odsetki do pokaźnych kwot, a później listonosz przynosi piękną "pocztówkę" z wakacji sprzed kilku lat :P

Autor:  01ERES [ 12 Maj 2016 20:49 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

Czesc. Nie zebym oczekiwal porady, za to podaje moj przypadek ku przestrodze:
dzisiaj przyszedl mandat za predkosc, na drodze kolo Lecce w dniu 19/04/2015. Bylo ograniczenie do 50, jechalem autem z wypozyczalni i ponoc zarejestrowali 69 km, podarowali 5 km ukarali za over 14 km. Ile? Jesli zaplace w ciagu 5 dni 154,30 Euro, w ciagu 60 dni 205. Podjalem decyzje: jutro place i placze. :evil:

Autor:  SPLDER [ 12 Maj 2016 20:53 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

154 EUR za sam mandat, czy razem z haraczem wypożyczalni?

Autor:  01ERES [ 12 Maj 2016 21:00 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

Jakim haraczem? Tak jak podalem stoi w pismie z: Corpo Polizia Provinciale, Provinzia di Lecce.

Autor:  gosiagosia [ 12 Maj 2016 21:30 ]
Temat postu:  Re: Mandat, a kolejny pobyt we Włoszech

@01ERES - jest wysoce prawdopodobne, że wypożyczalnia obciąży Twoją kartę kwota 50 E - taki "taryfikator" za udostępnienie Twoich danych policji.
No chyba, że miałeś kontrolę bezpośrednią a nie z radaru stacjonarnego.

Autor:  gosiagosia [ 07 Sie 2016 10:46 ]
Temat postu:  Mandat Włochy - przewodnik praktyczny

Ponieważ dotknęło mnie to osobiście i przeszukałam dokładnie Internet a także równie dokładnie przeanalizowałam włoski kodeks drogowy ( http://www.aci.it/i-servizi/normative/c ... trada.html ) postanowiłam stworzyć taki poradnik.
Kiedy policja łapie nas za przekroczenie prędkości czy inne wykroczenie wtedy wiadomo: mandacik w łapkę i trzeba płacić. Można to zrobić na poczcie i podobno w tabacchi ale to nie jest informacja do końca potwierdzona.
Gorzej kiedy mandat przychodzi nam po jakimś czasie do domu a my zdziwieni jesteśmy, ze coś takiego w ogóle się zdarzyło.
Taki możemy dostać za łapankę z fotoradaru i wtedy taki mandat przychodzi ze zdjęciem.
Albo za wjazd do ZTL czyli obszarów ograniczonego ruchu - np. centrum miasta, gdzie poruszanie się autem możliwe jest tylko dla mieszkańców i służb publicznych. W takich miejscach przy wjazdach ustawione są znaki, które określają na ogół dni i godziny zakazu wjazdu a po drugiej strony znaku jest kamerka, która robi zdjęcia delikwentom wjeżdżającym w tych „zakazanych” godzinach. Następuje weryfikacja i typ wykroczenia na mandacie jest określany jako” unauthorised entry to a limited traffic zone”. Do mandatu nie jest dołączone zdjęcie bo kamerka „ łapie” tylko pojazd z tyłu z uwzględnieniem tablic rejestracyjnych (ze względu na poszanowanie prywatności).
Na ogół w głowie takiego biedaka zaatakowanego mandatem pojawia się pytanie: płacić czy nie? A co jeśli nie zapłacę?
Pierwsza sprawa i najważniejsza: na wystawienie mandatu osobom mieszkającym w innym kraju organ ma 360 dni od dnia stwierdzenia naruszenia.( art.201 ust.1 Kodeksu drogowego). Po upływie tego czasu zobowiązanie do zapłaty tej kwoty wygasa (ust.5)
Wydawać by się więc mogło, że jeżeli wykroczenie popełniliśmy w czerwcu 2015 to w czerwcu 2016 takie zobowiązanie wygasa i możemy się wypiąć albo co najmniej odwołać.
Nie do końca: policja musi przecież zidentyfikować kierowcę. W tym celu ma prawo zgłosić się do EUCARIS-a (Europejski System Informacyjny o Pojazdach i Prawach Jazdy) powiązanego z naszym rodzimym CEPiK-iem (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) o uzyskanie informacji na temat właściciela pojazdu. Na czas uzyskania tej informacji postępowanie ulega zawieszeniu i dopiero po jej otrzymaniu zostaje wznowione. (ust.5-bis) Na mandacie powinna być data wznowienia – od tego czasu liczy się te nieszczęsne 360 dni. Jeżeli jechaliśmy autem z wypożyczalni to ta data będzie nam się pewno pokrywać z datą ściągnięcia z karty opłaty przez wypożyczalnię - w granicach 40,50 euro (w mojej opinii to rozbój w biały dzień!!).
Jeżeli te daty nam się zgadzają mamy trzy możliwości:
1. Zapłacić w terminie 5 dni: wtedy mandat jest pomniejszany o 30% (art.202 ust.1)
2. Zapłacić w terminie 60 dni pełną kwotę
3. Zapłacić po terminie 60 dni – kwota ulega podwojeniu.
Wszystkie te kombinacje będą wypisane na mandacie.
Co jeśli nie zapłacimy wcale? Nie opłaca się. Termin przedawnienia kar administracyjnych we Włoszech wynosi 5 lat. W tym czasie mogą być wszczęte procedury nawet sądowe. Koszty znacznie wzrastają. Fakt jest taki, że egzekwowanie mandatu w Polsce w obecnej chwili może się odbyć tylko po zatwierdzeniu przez polski sąd i wystawieniu tytułu wykonawczego co przy niewielkich kwotach może być niewarte zachodu ale możemy tu rozważać czy będzie im się chciało czy nie…

A co jeżeli mamy podstawy, żeby nie zapłacić?
Np. to nie my jechaliśmy pojazdem bo dawno został sprzedany a kupujący nie dokonał obowiązku rejestracji pojazdu, policja nie zmieściła się ( na nasze oko) w terminie 360 dni, mandat nie jest wystawiony w języku polskim, brak mandatu i jest tylko samo wezwanie. Mamy prawo odwołać się w terminie 60 dni: (art.203 i 204)
1. do prefekta - wysyłając bezpośrednio do organu, z którego otrzymaliśmy mandat - bezpłatnie
2. do sędziego pokoju - opłata 37 euro za odwołanie i 8 euro opłata skarbowa.
Jeżeli prefekt nie uzna naszego odwołania droga sądowa pozostaje nadal otwarta.
Ważne: jeżeli zapłaciliśmy mandat odwołanie zostanie odrzucone z automatu. Złożenie odwołania nie przerywa biegu terminu do zapłaty. Czyli jeżeli prefekt po np. 70 dniach uzna, ze odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie to płacimy już podwójną stawkę.
Po drugie ważne: odwołanie musi być sporządzone w języku włoskim.
Po trzecie ważne: pomimo, że w przepisach kodeksu jest zapis, ze mandat musi zostać dostarczony do sprawcy wykroczenia nieodebranie przesyłki poleconej nie powoduje, że możemy się bronić: ale ja nic nie dostałem. Podobnie jak w Polsce we Włoszech funkcjonuje doręczenie zastępcze czyli uważa się je za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, w którym możliwy jest odbiór pisma po pozostawieniu awiza.
No to tyle o mandatach we Włoszech.
Ja zapłaciłam.

Autor:  darekmarek [ 09 Sie 2016 09:20 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

"Termin przedawnienia kar administracyjnych we Włoszech wynosi 5 lat."

Właśnie dostałem kolejne "przypomnienie" o zapłacie mandate - wjazd do "ZTL". kwota 179,02EUR.
Wykroczenie z 09.02.2012. Pewnie rzutem na taśme chcą zmusić do zapłaty...
Może na 0,5 roku przed upływem terminu wysyłają ponownie wezwania...?

Pytanie - ten 5-o letni termin upływa w lutym 2017: zaryzykować czekać i nie płacić???
Czy wyślą do f-my windykacyjnej? i Czy często coś takiego jest praktykowane?

Autor:  paranoix [ 09 Sie 2016 20:35 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Gdyby ktoś próbował negocjować po dobroci:
Dostałem niedawno 150 eur ze straży miejskiej z Imoli za czerwone światło (może prawda, może nieprawda...). Przyszedł list do Polski, wypożyczalnia oczywiście także swoje ściągnęła z karty. Postanowiłem po dobroci - napisałem ładnego maila do tej straży, że przepraszam, że nie wiedziałem, że proszę o obniżenie, przetłumaczyłem Góglem na włoski - i odpisał mi strażnik że jeśli zapłacę szybko to -30% - czyli generalnie nic nie uzyskałem. Zacisnąłem zęby i przelalem im kwotę. A następnym razem nie będę oszczędzał na autostradach :) Od tamtej pory cisza.

Autor:  kb_poland [ 07 Lut 2017 21:09 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Wlasnie przyszla mi "pocztówka" z wakacji a wlasciwie pismo z wypozyczalni we Włoszech iz przekazali moje dane zwiazku z wykroczeniem... itd itp.

To , iż mogę się spodziewać mandatu od policji jest oczywiste , lecz oprócz tego wypożyczalnia pisze tak "we will charge, after 14 days from the date of this notice, the contractual penalty foreseen, corresponding to the amount of Euro 45,00."

Tak się składa , iż karty , którą wtedy placilem juz od miesiaca nie posiadam.

Przejmowac sie tym , czy mandat jesli przyjdzie zaplacic a haracz wypozyczalni olać ?

Autor:  miriam [ 07 Lut 2017 21:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jak nie masz tej karty to możesz poczekać na ew.ich dalsze kroki a mandat jak przyjdzie to zapłacisz .Co prawda 45 E to nie astronomiczna kwota ale nie bardzo wiadomo za co to ma być skoro policja i tak wystawi osobno mandat.

Strona 3 z 27 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/