Autor: | slimciu [ 26 Mar 2021 21:45 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Witam Mam pytanie odnośnie płatności za wjazd na autostradę nie dokonując opłaty. Auto miałem z wypożyczalni w Neapolu a wypad był do Pompejów - Zatrzymaliśmy się miejscowości Angrii (czy jakoś tak) Pierwszy wjazd na autostradę - niestety przylecieliśmy około 18, miasto zakorkowane - wjazd na autostradę każdy na ciebie trąbi i wsadziłem się na pas do bramki dla tych co mają wykupiony coś ala viaToll tamtejszy. Próba wycofania czy zmiana pasa - nieudana. Szlaban się podniósł no i pojechaliśmy. Druga sytuacja - jadać w stronę Pompei dojechaliśmy do bramki opłat - szlaban w góre - chociaż zatrzymałem się aby dokonać opłaty. Z tylu trąbią więc ruszyłem. Po drodze syn znalazł że niektóre wypożyczalnie mają wykupione viaToll-e - OK nie zwracaliśmy uwagi - w każdym razie trzeba było płacić - my tego nie zrobilismy tylko dwa razy. Pozostałe przypadku za każdym razem były płacone. W czym problem - do zdarzenia doszło prawie 2 lata temu - dokładnie 12 i 13 czerwca 2019. Dzisiaj mamy 26 marca 2021. Ile według Włoskiego prawa za takie przewinienie może wystawiony być mandat - wiadomo trzeba doliczyć opłatę administracyjną dla wypożyczalnia - za każdy przypadek z osobna Pozdrawiam Mariusz |
Autor: | palomino [ 26 Mar 2021 22:38 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Jeśli to wypożyczony samochód to mandat jeśli już to obciążyłby wypożyczalnię, a ta sciągnełaby ci z karty kredytowej. Sciągneła po dwóch latach? Ja miałam podobny "problem" na florydzie gdzie chcieli nam "wcisnąć" czytnik via toll za kilkadziesiąt USd, zrezygnowałam bo pomyslalam ze bedziemy jezdzili niepłatnymi drogami, pozniej jakoś nie wpadłam na to że niektore drogi tam sa TYLKO na via toll wiec kilka ładnych razy mielismy uroczą "fotkę" blach zanim na GPSie włączylismy żeby prowadził drogami bez opłat (inna sprawa ze zwrocic na lotnisko samochod w MIA bez przejechania przez drogę bez opłat to sztuka i kawałek, my musielismy zawrócić w niedozwolonym miejscu). Efekt byl tylko taki ze za przejazd drogami gdzie byl obowiązek opłat ściągneli nam /wypożyczalinia/ z karty opłatę. Inna sprawa ze dużo niższą niż jakbysmy wypożyczyli "pudełko". |
Autor: | slimciu [ 26 Mar 2021 23:09 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Witaj Jeszcze nie ściagnała wypozyczalnia - 3 dni temu dostałem maila na naliczyli mi opłatę administracyjna 2x € 48.80 i mam 15 dni do jej uregulowania z uwagi że przekazali moje dane. Trochę słabo bo jak na szybko policzylem od pierwszego zdarzenia/wykroczenia mineło 650dni do otrzymania maila z wypozyczalni tzn wtorku. Co prawda mail był tak odjechany bo przyszedl z innego serwera - a gmail wrzucil mi go jako niebezpieczny. Niestety dane się zgadzają sa to dwie bramki z autostrady STAZIONE DI NOCERA BARRIERA i STAZIONE DI ANGRI SUD W pierwszym momencie zablokowalem karte, ale chyba trzeba sie przeprosic i zapłacić na konto. A swoją droga więcej u makaroniarzy auta nie pożyczę chociaż faktycznie jest to wygoda na miejscu |
Autor: | Tomasz101 [ 26 Mar 2021 23:15 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
To jest na razie tylko oplata umowna od wypożyczalni za uslugę udostępnienia danych. Jeśli tego nie zapłacisz a karta zablokowana to musieliby cię pozwac. Mandat jeśli przyjdzie to od organu władzy publicznej i jak się uprawomocni to może być u nas ściągany w trybie egzekucyjnym. |
Autor: | boots [ 26 Mar 2021 23:18 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Zablokowanie karty niewiele da, bo obciążany jest jej rachunek, a nie ona. A umowę obciążenia zawarto przed zablokowaniem. |
Autor: | slimciu [ 26 Mar 2021 23:23 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
A swoją drogą to trochę chore - bo przecież w ten sposób teraz w czasach bo lockdown-y kładą gospodarkę to niezły interes na haracz. Wystarczy by co jakiś czas, wypożyczalnia udostępniła moje dane np policji - a oni zgodnie z prawem mogą mnie ścigać przez dekady. Czysta kasa - jak trzeba naciąć turystów. |
Autor: | boots [ 26 Mar 2021 23:25 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Naciąć? Popełniłeś wykroczenie, czy nie? |
Autor: | Tomasz101 [ 26 Mar 2021 23:27 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Prawnie masz rację, ale jak to zadziała w praktyce w rozliczaniu z wypozyczalnią to nie wiem. Głównie chodziło mi o to, że wypożyczalnia to nie mandat i to sprawy mandatu potencjalnego nie zamyka. |
Autor: | boots [ 26 Mar 2021 23:30 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Oczywiście, nie zamyka. W praktyce wypożyczalnia obciąża rachunek karty, wystawca karty przekazuje jej kasę, a potem obciąża lub windykuje dysponenta karty. |
Autor: | Tomasz101 [ 26 Mar 2021 23:31 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Popełnił, ale ze turystów naciągają to inna sprawa - mnie w Rawennie jak pobłądzilem w centrum, skasowali za zdjęcia z kamer za wjazd do strefy tylko dla lokalsów, przy czym skasowali mnie na dwa mandaty z kamer: jak wjeżdżałem tu powiedzmy słusznie, i z kamery jak wyjeżdżałem z tej strefy, czyli jakby dwa razy za to samo . |
Autor: | slimciu [ 26 Mar 2021 23:48 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
-- 26 Mar 2021 23:44 -- Nie ukrywam, że trochę zdenerwowany wyjechałem z wypożyczalni bo mieliśmy być do południa a w ostateczności zjawiliśmy się na miejscu przed 18. Wstępnie rezerwacja auta została anulowana - bo była chyba do 16. No i dostaliśmy Toyotę Yaris - stosunkowo nową, ale poobijaną i zanim wyjechaliśmy to minęło 40 min. Bo chciałem porobić zdjęcia - ALE - na której jest data/godzina i pieczątka wypożyczalni. No i chwilę było z tym problemu bo się nie chcieli zgodzić dopiero rozmowa z kierowniczą, i ona zgodziła się. Przy czym kartka została przez nią powrotem zabrana - co było naturalne moim zdaniem. A ja się od mandatów nie uchylam - tylko podziewałem się "pocztówki z wycieczki" do pół roku a nie po takim czasie -- 26 Mar 2021 23:48 -- Bo chciałem porobić zdjęcia - ALE z kartka - na której jest data/godzina i pieczątka wypożyczalni. przepraszam zgubiłem wyraz |
Autor: | slotherin [ 27 Mar 2021 09:20 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
@slimciu zerknij tutaj https://www.italianviaggio.com/italian-traffic-fines-a-complete-guide-to-fight-your-ticket/ - są tam opisane terminy, które ma Policja i wypożyczalnia na swoje czynności. Generalnie to może zająć długo (510 dni według artykułu), ale w tym przypadku to chyba przesada, więc sprawdź i może będziesz miał jakiś punkt zaczepienia. |
Autor: | j_a [ 27 Mar 2021 13:48 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
slimciu napisał(a): ... W pierwszym momencie zablokowalem karte, ale chyba trzeba sie przeprosic i zapłacić na konto. A swoją droga więcej u makaroniarzy auta nie pożyczę chociaż faktycznie jest to wygoda na miejscu Ja bym nie płacił. Sądzę, że nie mają jakichkolwiek podstaw po tak długim czasie obciążać twojej karty. Zablokuj tę płatność i czekaj na dalszy ruch z ich strony, moim zdaniem nic nie nastąpi. Po takim czasie mogą tylko liczyć na naiwnych który sami z siebie zapłacą. |
Autor: | Jarek Szczecin [ 31 Mar 2021 12:22 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Witam, Była taka sytuacja że w lipcu 2019 ojciec wjechał samochodem osobowym firmowym który był w leasingu na tamten czas w strefę której nie mógł się poruszać. 23 czerwca 2020 roku przyszło do nas pismo z policji włoskiej z dokumentami do zapłacenia mandatu, lecz na ten moment ojciec już nie żył a auto zostało przepisane na naszą firmę ponieważ Leasing się skończył. Tak też odpisałem na portalu do którego dostałem dostęp że kierowca nie żyje i załączyłem akt zgonu. Myślałem że sprawa jest zamknięta, ale otrzymałem wczoraj na maila firmowego informacje z polskiej kancelarii prawnej z wezwaniem do zapłaty w w/w sprawie. Dodam że firma nasza to spółka osobowa. Czy mogę się jakoś od tego odwołać? Czy to już jest przesądzona sprawa? Z gory dziękuje za odpowiedzi. |
Autor: | boots [ 31 Mar 2021 12:43 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Zobowiązania ojca przechodzą na spadkobierców, o ile nie odrzucili spadku. |
Autor: | Tomasz101 [ 01 Kwi 2021 08:03 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
@jarek szczecin za mało szczegółów. Wezwanie do zapłaty z tej polskiej kancelarii czego dotyczyło? Kary za wykroczenie nałożonej przez policję, czy roszczenia leasingodawcy? Jeśli to drugie to z jakiego tytułu? Należy odróżnić odpowiedzialność publicznoprawną za wykroczenie od odpowiedzialności cywilnej leasingobiorcy wobec leasingodawcy z tytułu kosztów jakie poniósł leasingodawca na udzielenie informacji organom ścigania, albo na uiszczenie opłat, które w jakimś systemie prawnym maja charakter administracyjny i są nakładane na właściciela, a nie użytkownika pojazdu. Dziwi mnie to dochodzenie roszczeń przez kancelarię - należność publicznoprawną wynikająca np. z mandatu wymierzonego przez podmiot zagraniczny dochodziłby od naszego obywatela nasz poborca skarbowy w trybie udzielanej pomocy prawnej. @ boots powiedzmy, że napisałeś półprawdę i obok pytania - co do zasady w polskim systemie prawnym nie dziedziczy się kar, w tym grzywien za wykroczenia (art. 922 chyba par. 2 K.c.)nawet już skutecznie wymierzonych, a tym bardziej samej odpowiedzialności za wykroczenie, dziedziczy się natomiast długi cywilne Ważne zastrzeżenie - nie wiem czy aktualnie we Włoszech odpowiedzialność za wykroczenie drogowe stwierdzone przez fotoradar ma charakter penalny i obciąża sprawcę, czy może administracyjny (u nas też były takie pomysły ale nie zostały uchwalone) i obciąża właściciela auta, tu może być haczyk. |
Autor: | adamgrzyb [ 08 Kwi 2021 14:31 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
adamgrzyb napisał(a): to ja chyba będę rekordzistą. Wypożyczyłem auto w Sicily by Car, miałem wynajęte mieszkanie przez AirBnB w mieście Lecco. Mieszkanie mieściło się w ulcziczce przy starówce miasta (ZTL), podjeżdzałem tam tylko, żeby zostawić dziecko i żone, auto parkowałem na płatnym parkingu. Po 3 miesiącach Wypożyczalnia ściągnęła 180 euro za przekazanie inf. do Policji, a parę dni temu przyszło 6 mandatów, a właściwie zawiadomień napisanych po angielsku "Notification of trafffic infringement". Nie muszę pisać, że jestem mega zdenerwowany bo wyliczyli 6 x 111 euro. Czy ktoś się orientuje, czy wjazd pod ZTL do wynajętego mieszkania to jakiś argument przy odwołaniu? Jaka jest procedura ściągania włoskiego mandatu w Polsce? Musi być sąd, czy Urząd Skarbowy ściągnie pieniądze? Może zaktualizuję swoją historię. Napisałam odwołanie do prefekta, nie dostałem nawet odpowiedzi. Tydzień temu odezwało się do mnie Kredyt Inkasso, domagając się zapłaty, uwaga: 13.000 zł ! Zgodnie z treścią zawiadomienia (bo w sumie nie traktuję tego jak mandat, jak wskazują to inni) nałożone kary miały się podwoić, czyli jak dobrze liczę do kwoty 222 euro. Wg informacji uzyskanych przeze mnie, żeby w Polsce "zatwierdzić" taki mandat musi wszcząć sprawę sąd karny, nie będzie on jednak badał żadnych argumentów, czy mandat nałożono słusznie, czy też nie. Zajmie się tylko kwestiami formalnymi, tj. prawidłowością sporządzenia wniosku przez stronę włoską. Zastanawia mnie tylko kwestia przedawnienia na gruncie prawa polskiego, tj. czy będzie to okres 2 lat, jak mówi kodeks wykroczeń czy inna, np. umów dwustronnych lub przepisów unijnych. |
Autor: | jacek96 [ 08 Kwi 2021 14:57 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Według mnie to jawne bezprawie, jednak znajdziesz tutaj kilku dyżurnych madrali, co nie mają nic do powiedzenia, poza "popełniłeś wykroczenie, to plac cwaniaku". Nieważne, że kilkadziesiąt razy więcej, niż przepisy stanowią. Wcale nie musi być tak, że automatycznie US ściągnie z z twojego konta, jeśli tak by było, to by firmy windykacyjnej nie mieszali do sprawy. |
Autor: | becek [ 08 Kwi 2021 15:22 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
inkasso może cie pocałować w Du#e ale przygotuj sie na grilowanie i byc moze wizyty w US |
Autor: | jacek96 [ 08 Kwi 2021 15:27 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Tylko, że US, jeśli ma umocowanie, to będzie ściągał należność mandatu, a nie kwoty z...(sufitu) wzięte. |
Strona 18 z 27 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |