Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Mandat we Włoszech
mandat-we-wloszech,1452,3652
Strona 17 z 27

Autor:  tunczaj [ 09 Paź 2020 00:58 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@LonDynia fotki oczywiscie nie ma, @Kashpir marka, model i numery sie zgadzaja

Autor:  monroe [ 09 Paź 2020 01:40 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

tunczaj napisał(a):
jedno to mandat a druga to "administration fee" od Centauro. ich to kompletnie nie interesuje czy tam bylem czy tez nie

Jeśli ściągnęli Ci opłatę administracyjną poprzez Twoją kartę kredytową (co jest zapewne zgodne z umową, którą podpisałeś), spróbuj zrobić chargeback w Twoim banku. Całkiem możliwe, że będzie tak jak w moim przypadku - Maggiore nie odpowiedziało w określonym terminie na pytania wysłane przez Visę więc uznali, że moja reklamacja jest zasadna (nie odpowiadali również na moje mejle a w momencie pobrania kilkudziesięciu euro z mojej karty, nie miałem jeszcze w rękach mandatu więc nie miałem pojęcia o co chodzi; do tego opłata administracyjna również nie zgadzała się z tym co było na umowie). Szanse w Twoim przypadku niewielkie, skoro z Centauro jest kontakt, no ale warto spróbować.

Być może straż miejska pomyliła datę, przecież to Włochy... ;) Jeśli faktycznie w ogóle nie byłeś w tym miejscu to ja na Twoim miejscu spróbowałbym grzecznie wyjaśnić sprawę bezpośrednio ze strażą miejską Sirmione:
vigili@sirmionebs.it
comune.sirmione.pec@legalmail.it

Załącz mandat, napisz, że według Ciebie zaszła pomyłka, nie było Cię w tym miejscu i że uprzejmie prosisz o sprawdzenie jeszcze raz czy dana Lancia faktycznie jeździła po ich mieście 06/07/2020 czy może 07/06/2020 ;)

Autor:  Kashpir [ 09 Paź 2020 09:04 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Mi przychodzą do głowy takie rzeczy:
- Centauro ma we flocie więcej takich aut (wiadomo - kupujesz więcej, kupujesz taniej), które rejestrują hurtem, w związku z czym rejestracje różnią się np. jedną literą. Wystarczy, że zdjęcie niewyraźne, ktoś błędnie odczyta jedną literę i przewinienie idzie na konto niewłaściwej osoby.
- czy wypożyczalnie już powszechnie stosują lokalizację gps w pojazdach i programy do rejestracji ich przemieszczania się? Wydaje mi się, że tak. Nie zaszkodzi więc spróbować poprosić Centauro o sprawdzenie lokalizacji pojazdu w momencie popełnienia wykroczenia

Autor:  correos [ 09 Paź 2020 09:32 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Centauro Chania - na placu dwa rzedy nowych bialych Pand z kolejnymi numerami rejestracyjnymi :)

Autor:  dmirstek [ 09 Paź 2020 10:35 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Poza wszystkim innym auto ma gps na pewno i Centauro może sprawdzić, czy tam było to auto o tej godzinie tego dnia. Acz oczywiście sprawa jest bardziej zagmatwana, bo co z tego skoro Ty wiesz, oni wiedzą, a taka straż miejska w Sirmione wie swoje... A Centauro nie obchodzi jak było, tylko musi podać dane najemcy

Autor:  tunczaj [ 09 Paź 2020 20:57 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Centauro twierdzi że nie monitoruje samochodów GPS. Zgłosiłem chargeback do n26 ale moim zdaniem mam małe szanse bo w TC jest jasno napisane że pobierają opłatę 50euro za wszelkie mandaty - czy tam byłem to ich już nie obchodzi. Światełko w tunelu jest takie że akurat placilem nią w Mediolanie oraz po drodze w supermarkecie. Sprawdziłem również opinie na Google i widziałem że były sytuacje, że pobrano klientom opłatę adm. za mandat, lecz nie wiem czy w ich sytuacji były to kary za realne przewinienia. Napisze do straży/policji tak jak sugeruje @monroe ale widzę niewielkie szanse na powodzenie. Dzięki wszystkim za odzew :)

Autor:  monroe [ 09 Paź 2020 22:27 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@tunczaj
W niektórych większych wypożyczalniach lokalizator stosuje się tylko w droższych samochodach a Lancia Ypsilon takim nie jest więc mogą pisać prawdę.
Chyba w większości wypożyczalni jest opłata administracyjna za mandat ale sprawdź czy pobrali Ci kwotę taką jak na umowie (w moim przypadku się nie zgadzała) ;)

Jeśli jesteś przekonany w 100% o swojej niewinności to na Twoim miejscu - w przypadku braku odzewu ze straży - popełniłbym list jako oburzony turysta i opublikował go na fejsie miasta: https://www.facebook.com/comunedisirmione/
Skoro ich fejs jest na bieżąco aktualizowany, to musi się nim zajmować osoba z promocji miasta (albo nawet jeśli zlecili prowadzenie firmie zewnętrznej to jednak nadzoruje to osoba z takiego działu) a co za tym idzie może Ci ktoś pomóc. Nikt nie lubi tego typu wiadomości na swojej oficjalnej "stronie" :D Zresztą, co Ci szkodzi?

Autor:  tunczaj [ 06 Lis 2020 18:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

sprawa sie zakonczyla - pozytywnie :) opisze wiec ciag dalszy bo moze komus sie to przyda. caly czas mam wrazenie ze to mogla byc proba wyludzenia

a wiec zgodnie z sugestia @monroe napisalem dosc dlugiego maila do strazy miejskiej Comune di Sirmione. zalaczylem wyciag z platnosci w innych miejscach oraz screen z google maps, ze przebycie trasy z Bergamo nad Jezioro Garda jest po prostu niemozliwe. na koniec uprzejmie lecz stanowczo napisalem, ze w przypadku braku odpowiedzi podziele sie ta sprawa w internetach i przyniesie im to wiecej szkod niz korzysci :) W CC dolaczylem Centauro. Nie spodziewalem sie odpowiedzi, jednak po paru dniach o dziwo ja otrzymalem

Cytuj:
Dear Sirs,
we verified the fine and found a mistake, so want to consider closed the fine.
Sorry for our mistake.
Best regards.

POLIZIA LOCALE SIRMIONE
Il Vice Comandante
Dr. Mauro Fezzardi
030.9909148


Nastepnie przeslalem powyzsza odpowiedz do Centauro i rowniez po paru dniach otrzymalem odpowiedz

Cytuj:
Dear Mr. Wkurzony,

Thank you for your email
We would like to inform you that your refund request has been processed. If approved, you will see the amount reflected on your card statement within the next few days. If it is not approved, you will receive a request for additional information in writing.
Kind regards,

Giuseppe
Contact Centre Agent


po kolejnych paru dniach zwrocono mi 50 euro oplaty manipulacyjnej na karte.

Wniosek jest jeden, warto walczyc o swoje. Poczatkowo mialem te sprawe olac, ale z racji nadmiaru wolnego czasu w ostatnich tygodniach postanowilem troche sie poboksowac. Dzieki wszystkim ktorzy sie wypowiedzieli w watku!
Zeby nie bylo ze tylko narzekam, samo wypozyczenie auta, ogledziny, zwrot blokady i reszta byly bezproblemowe. No i przynajmniej otrzymywalem odpowiedzi na swoje maile oraz na messengerze w miare akceptowalnym czasie.

Autor:  ByToChudyByk [ 29 Sty 2021 00:27 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

A ja mam sytuację jakiej nie znalazłem w przeczytanym wątku.

Sprawa wydawała mi się dość prosta.
W lipcu 2020 po niespełna roku od wycieczki do Włoch dostałem listem poleconym mandat, który praktycznie spełniał wszystkie wymogi formalne (chociaż do języka polskiego można się przyczepić).
Nie dosyć, że byłem zaskoczony samym faktem otrzymania mandatu po tak długim okresie, to jeszcze jego wysokością (~200€ / za 88km/h na 70-tce) odnosząc się do polskich realiów.
Z początku zastanawiałem się co z nim zrobić, ale poczytałem Internet, że jeśli się dokonało wykroczenia (na co jest niezbity dowód z fotoradaru - zdjęcie z tyłu) to należy taki mandat opłacić i mieć spokój.
Tak też uczyniłem i zapomniałem o sprawie, natomiast ostatnio moje zdziwienie było jeszcze większe jak po pól roku dostałem drugi mandat ale już na kwotę 317€, za nie wskazanie kierującego pojazdem.
Wyszedłem z założenia, że tak jak w polskim prawie osoba płacąca mandat (przy przelewie były dane osobowe) przyznaje się do popełnienia wykroczenia to na jej konto naliczane są punkty karne. Uznałem również, że skoro posiadają moje dane teleadresowe na podstawie tablic rejestracyjnych to również posiadają dane by naliczyć punkty karne.

Czy ktoś się spotkał z podobną sytuacją, bo kara jest jak dla mnie kosmicznie wysoka i jednak nie chciałbym jej płacić za taką "błahostkę".

Czy mogę próbować potraktować to jako pismo napisane w "niepolskim" języku (ze względu na brak polskich znaków wielu wyrazów trzeba się domyśleć) ?

Próbowałem skontaktować się z włoskim funkcjonariuszem ujętym w piśmie przez kuzynkę z Włoch, z argumentacją, że do pisma nie było dołączonego żadnego oświadczenia, ale ten jasno dał do zrozumienia, iż mandat został wysłany i trzeba go zapłacić. Wysłałem również do niego po Włosku emaila, ze skanem prawa jazdy i informacją, że to ja prowadziłem pojazd, ale nie raczył odpowiedzieć.
Wiem, że mogę odwoływać się do jakiegoś włoskiego prefekta, ale podejrzewam, że to zwykła strata czasu.

W piśmie jest też wzmianka o firmie MegAsp z siedzibą w Padova. Czy to jest firma windykacyjna, czy może firma dysponująca bazą danych teleadresowych od której pozyskali moje informacje?

Ktoś coś podpowie, ale nie oczekuję odpowiedzi zapłać i będziesz miał spokój (to wiem) tylko czy jednak jeśli nie zapłacę to jaka jest szansa, że odwiedzi mnie komornik, albo siądą np. na PIT'a?
Podejrzewam, że ze względu na COVIDA za wszelką cenę mogą szukać kasy.

Załączniki:
MANDAT 2 str 2.jpg
MANDAT 2 str 2.jpg [ 232.91 KiB | Obejrzany 2347 razy ]
MANDAT 2 str 1.jpg
MANDAT 2 str 1.jpg [ 166.43 KiB | Obejrzany 2347 razy ]
MANDAT 1 str 2.jpg
MANDAT 1 str 2.jpg [ 296.72 KiB | Obejrzany 2347 razy ]
MANDAT 1 str 1.jpg
MANDAT 1 str 1.jpg [ 208.35 KiB | Obejrzany 2347 razy ]
FOTORADAR.jpg
FOTORADAR.jpg [ 279.9 KiB | Obejrzany 2347 razy ]

Autor:  boots [ 29 Sty 2021 00:36 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Zapłać i potraktuj to jako lekcję uważnego czytania.

Autor:  miriam [ 29 Sty 2021 18:10 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

"Wiem, że mogę odwoływać się do jakiegoś włoskiego prefekta, ale podejrzewam, że to zwykła strata czasu." Nie dowiesz się jak nie spróbujesz ,tym bardziej jak masz włoską kuzynkę ,która ci po włosku napisze ;)

Autor:  ByToChudyByk [ 05 Lut 2021 00:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Wysłałem odwołanie i zobaczymy jak będzie efekt.

Autor:  Mariusz Zet [ 23 Lut 2021 12:28 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Witam serdecznie jako nowy.
Czytam i czytam i mam coś podobnego, ale po krótce. Maj 2018
Autem prywatnym stajemy po godz.8 w Bolonii na parkingu płatnym. Dalej z buta w strefę ZTL. zdjęcia i po godzinie dalej w trasę. W listopadzie 2018 otrzymuję dwa listy. Kara za jazdę w strefie ZTL. Polcja wysyła mandaty. wszystko po włosku. Podana strona gdzie zdjęcia zobaczę .podane ulice i czas. Jedno ale. Dokument bardzo dziwnie napisany. Sprawdzam te ulice na google street a my tam nie byli. Czas w którym to było. Chodziliśmy z buta(dane ze zdjęć które robiłem). Pracownicy z pisma i adres komisariatu się nie zgadza. Konto bankowe (afryka ). Uwaga teraz Hit1 Listy z mandatami policji włoskiej wysłane Holandii :roll:
Kilka dni myślenia, czytania tego forum i olewka. W zapomnienie. Do chwili czyli do wczoraj. Kolejne listy ponad dwa lata później z kancelarii adwokackiej z Florencji. Kwoty większe, załączone mandaty, pisane ładnie po polsku. Groźba skierowani do sądy.No to znowu sprawdzanie w sieci. Wile szczegółów się nie zgadza. Jak ta firma adwokacka, adresy, odnalezienie jej w sieci... I uwaga znowu Hit ! listy wysłane ze Szwajcarii !!! :shock:
Czy ktoś z państwa słyszał o takim przypadku?
Pozdrawiam.Mariusz

Autor:  meczko [ 23 Lut 2021 13:10 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jeżeli jest tak, jak piszesz (tzn. rzekome wykroczenie nie mialo miejsca), to wygląda mi to na wyciek danych z włoskiej policji (?), w rezultacie którego dane są wykorzystywane przez oszustów do próby wyłudzenia. Ja bym chyba w tej sytuacji zrobił tak:
- złożył w Polsce na policji zawiadomienie o próbie oszustwa. Na 100% nic w tej sprawie nie zrobią i tylko stracisz czas, ale będziesz miał potwierdzenie, że złożyłeś zawiadomienie do ewentualnych dalszych działań.
- skontaktował się z jednostką włoskiej policji, od której rzekomo ma pochodzić mandat, z uprzejmą informacją, że ktoś się pod nich podszywa i dokonuje prób wyłudzenia, w związku z czym sugerujesz weryfikację, czy aby na pewno skutecznie zabezpieczają przechowywane dane, a poza tym informujesz, że złożyłeś zawiadomienie na polskiej policji.
- jeżeli kancelaria adwokacka, pod którą podszywają się oszuści rzeczywiście istnieje - taki sam mail, z uprzejmą informacją, że ktoś się pod nich podszywa i usiłuje dokonać oszustwa, a o sprawie złożyłeś zawiadomienie na policji.

Jeżeli to rzeczywiście próba wyłudzenia, to m.zd. nie masz się czego obawiać, bo cały proceder polega na tym, żeby przestraszyć ofiarę i zmusić tym do zapłacenia. Jeżeli ktoś się stawia i nie płaci, to oszuści odpuszczają, bo ich model biznesowy polega na tym, że zarabiają na tych, którzy się przestraszą i zapłacą.
Oczywiście to się opiera na założeniu, że to rzeczywiście wyciek danych i próba oszustwa, a nie ściągane faktycznie wystawionego mandatu (a włoskie procedury są, delikatnie mówiąc, chaotyczne). A to jesteś w stanie ocenić tylko Ty sam mając dokumenty i pamiętając okoliczności sprawy.

Autor:  dg72 [ 23 Lut 2021 13:43 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@meczko
wyciek danych z włoskiej policji (?)

Od kiedy to włoska Policja dysponuje danymi właścicieli samochodów zarejestrowanych w Polsce, by można było je wykraść? :roll: :D

Są specjalistyczne fora z opiniami prawników, pytanie tu niewiele daje czy pomaga

Autor:  meczko [ 23 Lut 2021 16:25 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@dg72, policja ma dostęp do baz danych, które te dane z innych państw członkowskich ściągają automatycznie albo prawie automatycznie. Nie znam szczegółów, ale na tym właśnie się opiera praktyka ściągania (autentycznych) mandatów od kierowców z zagranicy.
Skoro @Mariusz Zet pisze, że rzeczywiście był wtedy w Bolonii (tylko nie wjeżdżał do strefy ZTL), to wyjaśnieniem, jakie przychodzi mi do głowy jest to, że z jakiejś przyczyny jego nr rejestracyjny został sprawdzony w tej bazie danych, a to raczej na pewno mogła zrobić tylko policja.
Z kolei reszta historii, a zwłaszcza konto do przelewu w Afryce (?!), dość mocno wskazuje na próbę oszustwa. Samo pismo z kancelarii prawniczej niekoniecznie, bo z tego co słyszałem, to włoska policja korzysta z różnych dość dziwnych usług przy windykacji, ale jeżeli dane kancelarii się nie zgadzają, a pisma przychodzą z dziwnych miejsc, to już gorzej wygląda.
Oczywiście racja, że te posty tutaj to tylko dywagacje i warto skonsultować się z profesjonalistą.

Autor:  Zeus [ 23 Lut 2021 16:27 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

W mojej pracy także mam dostęp do właścicieli wszystkich aut, niektórych markach. Wystarczy ze ktoś weźmie login i wio.

Autor:  dg72 [ 23 Lut 2021 16:59 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

@Zeus to są dane wrażliwe i jako takie powinno to być kontrolowane kto i kiedy co pobrał pod groźbą odpowiedzialności karnej

Nic konkretnego nie piszecie, bo nie macie wiedzy.
Policjant z Bolonii/Warszawy ot tak sobie nie ustali od razu wł samochodu z Polski/Włoch poza informacją, że pojazd pochodzi z przestępstwa

Są właściwe komórki na szczeblu komend głównych, by uprawnionym organom te dane udostępnić

,......
Są specjalistyczne fora z opiniami prawników na temat mandatów otrzymanych za granicą, w tym we Włoszech

Autor:  meczko [ 23 Lut 2021 18:44 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Nie, to na pewno nie idzie przez specjalne komórki na szczeblu komend głównych. Od iluś lat udostępnianie danych na zapytania zagranicznej policji odbywa się w UE automatycznie, zajmują się tym krajowe punkty kontaktowe. W Polsce taki punkt działa przy CEPiK. Znalazłem artykuł podający dane z 2018 - wtedy takich zapytań o dane polskich kierowców było 1,5 mln, z czego z Włoch ok. 140 tys.
https://www.rp.pl/Prawo-drogowe/3072999 ... kordy.html
Przy takiej ilości to musi iść na zasadzie co najwyżej prostego kliknięcia z akceptacją wniosku, nie ma szans na jakąkolwiek weryfikację. Czyli wystarczyło, że ktoś we włoskiej policji z dostępem do systemu wpisał do niego polskie tablice rejestracyjne i dostał z Polski w automatyczny albo półautomatyczny sposób dane właściciela.

Autor:  Mariusz Zet [ 07 Mar 2021 15:31 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jeszcze raz. Cała rzecz od początku dziwna, że listy dwa polecone z mandatami włoskiej policji przyszły z Holandii! Dokumenty na jakimś szarym papierze i w języku włoskim Jaki sens. Miewałem mandat z DE oraz A . Zdjęcie i opis . Wszystko po Polsku. Tutaj nasuwa mi się inny trick . Albo nr rejestracyjne z parkingu bo wpisywałem do biletu je, albo kamerki gdzieś z okolicy. Chce zauważyć ,ze ich lokalizacja się nie zgadzała wg podanych ulic bo nie byliśmy tam. Wiem bo zaglądałem w google. W tym czasie co niby jechaliśmy auto stało i miasto fotografowałem .Swoją drogą dobrze zorganizowane ściąganie danych adresowych. Rozmawiałem z kumplem szef wydziału komunikacji. Dane nasze niestety nie są aż tak utajnione. Da się je zdobyć.

Strona 17 z 27 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/