Autor: | Zeus [ 28 Maj 2020 17:52 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
A drugi powie, ze można poczytać ostanie posty, a nie czekać na gotowe. |
Autor: | Milena Adamczyk [ 29 Maj 2020 10:17 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Ale nigdzie nie znalazłam podobnej sytuacji, że 6tyg do przedawnienia a dostaje list z wezwaniem do zapłaty i grozba sprawy sądowej. A wczesniejszych listów brak. |
Autor: | Zeus [ 29 Maj 2020 10:22 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
No to zapłać za mandat |
Autor: | kulawy_grabarz [ 08 Cze 2020 23:52 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Ja właśnie też dostałem pamiątkę z Florencji z maja 2018. Najgorsze jest to, że wcześniej nic nie dostałem a powołują się na list z czerwca 2019 o.O Nie było by to takie straszne gdyby nie wielkość - 352,75€ (gdzie teraz kurs jest 4,4 o.O). Podobno jechałem 79 km/h na trasie gdzie ograniczenie było do 50 km/h i chyba będzie to moje najdroższe przekroczenie... którego na razie nie zamierzam płacić ![]() Ale wole zapytać się czy jest tutaj ktoś taki kogo dorwała firma windykacyjna ![]() |
Autor: | adamgrzyb [ 23 Lip 2020 17:04 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
to ja chyba będę rekordzistą. Wypożyczyłem auto w Sicily by Car, miałem wynajęte mieszkanie przez AirBnB w mieście Lecco. Mieszkanie mieściło się w ulcziczce przy starówce miasta (ZTL), podjeżdzałem tam tylko, żeby zostawić dziecko i żone, auto parkowałem na płatnym parkingu. Po 3 miesiącach Wypożyczalnia ściągnęła 180 euro za przekazanie inf. do Policji, a parę dni temu przyszło 6 mandatów, a właściwie zawiadomień napisanych po angielsku "Notification of trafffic infringement". Nie muszę pisać, że jestem mega zdenerwowany bo wyliczyli 6 x 111 euro. Czy ktoś się orientuje, czy wjazd pod ZTL do wynajętego mieszkania to jakiś argument przy odwołaniu? Jaka jest procedura ściągania włoskiego mandatu w Polsce? Musi być sąd, czy Urząd Skarbowy ściągnie pieniądze? |
Autor: | le_szek [ 23 Lip 2020 18:10 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
adamgrzyb napisał(a): Czy ktoś się orientuje, czy wjazd pod ZTL do wynajętego mieszkania to jakiś argument przy odwołaniu? Nie. Może gdybyś miał jakieś zezwolenie wydawane mieszkańcom (kojarzę, że w niektórych ZTL-ach coś takiego funkcjonuje) - ale wtedy zapewne w ogóle nie dostałbyś mandatów. |
Autor: | LonDynia [ 23 Lip 2020 18:40 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
adamgrzyb napisał(a): Jaka jest procedura ściągania włoskiego mandatu w Polsce? Musi być sąd, czy Urząd Skarbowy ściągnie pieniądze? Ciezko powiedziec, ale patrzac na kilka poprzednich postów znajdziesz takich co mowia nie plac, takich co mowia plac a i takich co mowia bys sie odwolywal.. ktos dostal polecenie zaplaty za mandat z 2016 z odsetkami od wegierskiej firmy windykacyjnej która skupila te dlugi z Wloch. Przeczytaj kilka/nascie poprzednich stron i podejmij decyzje - bo sa argumenty za kazda z tych opcji. Jak chcesz miec spokój to zaplac, jak nie boisz sie ze jakos w przyszlosci przyjdzie jakis komornik polskiej firmy windykacyjnej z dlugiem na 1300 euro to olej.. tak to chyba wyglada - ze zaplacic to bedziesz musial do konca zycia, tylko czy uda im sie sciagnac? |
Autor: | grzegorzW [ 16 Sie 2020 18:17 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Dzień Dobry. Chciałbym opisać mój przypadek podróży po Włoszech, ponieważ sprawa mi delikatnie mówiąc bardzo śmierdzi. W lipcu 2017 r. poruszaliśmy sie po Włoszech pojazdem wraz z przyczepą kempingową gdzie ciężko rozwijać jakieś kosmiczne prędkości 14 lipca 2017 r. wracaliśmy z rodzina już w kierunku Polski. Na początku maja 2018 r po majówce poszedłem na pocztę odebrać polecony w ostatnim dniu przed terminem zwrotu i niestety po podpisaniu pani poinformowała nas że list jest z Włoch i że to może być mandat. No cóż odebrałem i rzeczywiście pismo z o przekroczeniu prędkości gdzie napisali że w dniu 14 lipca 2017 r. o godz. 11:35:na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h jechałem podobno 79.4 km/h. Kwoty do zapłacenia to według terminów do 5 dni 88 euro, od 6-60 dnia 112 euro a powyżej 60 dnia 199 euro. Powiem szczerze po kilku przeprowadzonych rozmowach z kierowcami Tirów którzy jeżdżą do Włoch i za ich sugestiami postanowiłem to zbagatelizować i nie zapłacić. Minęło dwa lata od odebrania listu na poczcie znalazłem w skrzynce kopertę z niejakiej firmy windykacyjnej STRAETUS z siedzibą w Koloni w Niemczech z informacją że jest to OSTATECZNE wezwanie do zapłaty kwoty 1126 euro.Nadmienię że od czasu odebrania poleconego nie przyszło żadne ponaglenie. Zacząłem analizować temat gdyż w piśmie jest informacja że można zobaczyć włoski mandat no i zdjęcie zrobione przez fotoradar. Zalogowałem się aby to sprawdzić a tam jest informacja że nie jechałem 79 km/h tylko 85.7 km/h też na ograniczeniu do 70 km/h. było to tego samego dnia tylko że o godz. 11:41 Więc doszedłem do tego że musiałem popełnić dwa wykroczenia gdyż różnica w czasie pomiędzy tymi wykroczeniami to 6 minut. Zdjęcie jakie jest zrobione to zdjęcie przyczepy kempingowej zrobionej z tyłu samochód nie jest widoczny. Następnie wszedłem sobie na Google striit wiu i według danych GPS na mandacie droga na której zrobiono to zdjęcie ma status autostrady a prędkość obowiązująca w miejscu gdzie podobno doszło do wykroczenia to 90 km/h i taka też obowiązywała w lipcu 2017 jest to widoczne na znakach z tamtego okresu. Drugiego radaru natomiast nie ma żadnym innym miejscu i jestem przekonany że wtedy też go nie było.Następną dziwną sprawą jest to że na list który był w skrzynce pocztowej bez żadnego poleconego z tej firmy STRATEUS nie odebrałem żadnego mandatu??? Kończąc moją wypowiedź wydaje mi się ale to jest moje zdanie że zostało zrobione zdjęcie mojej przyczepy z tyłu gdzie rzeczywiście jechałem 79 km/h a następnie sprytnie przerobione na 85,7 km/h i zmieniona godzina wykroczenia ??? tylko dlaczego pstryknęło zdjęcie w miejscu gdzie można jechać 90 km/h. Chciałbym porozmawiać z kimś kto miał podobna sytuację do mojej ewentualnie miał ktoś do czynienia z ta firmą STRATEUS lub uzyskać jakiś kontakt do prawnika który ogarnia włoskie tematy mandatów. POZDRAWIAM WSZYSTKICH PODRÓŻUJĄCYCH PO WŁOSKICH DROGACH ![]() ![]() |
Autor: | SPLDER [ 16 Sie 2020 23:05 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Z przyczepą ograniczenie prędkości na autostradzie we Włoszech to 80 km/h, na ekspresówkach 70 km/h. |
Autor: | Magdalena Katarzyna Janik [ 17 Sie 2020 12:12 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
-- 17 Sie 2020 12:58 -- Otrzymałam mandat z Włoch za wjazd w strefę ograniczonego ruchu. Wykroczenie miało miejsce 12 czerwca 2017 roku, mandat został odebrany na poczcie 19 czerwca 2018 r. Minął więc ponad rok od daty wykroczenia. Kilka dni temu otrzymałam pismo z tej dziwnej windykacyjnej niemieckiej firmy co się nazywa "Autostrady węgierskie" w sprawie zapłaty tego mandatu. Kilka osób powoływało się tutaj na art. 201 Włoskiego Kodeksu Drogowego, w którym ma być zawarty zapis o konieczności przesłania mandatu w ciągu 360 dni od wykroczenia. Znalazłam art. 201, ale tylko po włosku i próbując chałupniczo sobie go przetłumaczyć nie znalazłam tam wzmianki o tych 360 dniach. Ten artykuł jest bardzo długi, to są dwa zdania, ma dużo punktów. Czy ktoś jest mi w stanie wskazać w którym dokładnie miejscu jest mowa o tych 360 dniach? -- 17 Sie 2020 13:12 -- Już znalazłam, może komuś się przyda: art. 201 ust. 1 zdanie 6 oraz ust. 5 |
Autor: | Chupacabra [ 17 Sie 2020 12:31 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
@Magdalena Katarzyna Janik Pytanie podstawowe, czy auto było z wypożyczalni? Jeśli tak, to 360 dni liczy się od dnia otrzymania przez policję informacji od wypożyczalni. Szybkie info od wujka Google’a: https://europakonsument.at/sites/europa ... s_2019.pdf |
Autor: | Magdalena Katarzyna Janik [ 17 Sie 2020 12:36 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Chupacabra Auto moje. |
Autor: | Chupacabra [ 17 Sie 2020 14:52 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
@Magdalena Katarzyna Janik No to odpowiedź znajdziesz w tym temacie: Cytuj: Wydawać by się więc mogło, że jeżeli wykroczenie popełniliśmy w czerwcu 2015 to w czerwcu 2016 takie zobowiązanie wygasa i możemy się wypiąć albo co najmniej odwołać. Nie do końca: policja musi przecież zidentyfikować kierowcę. W tym celu ma prawo zgłosić się do EUCARIS-a (Europejski System Informacyjny o Pojazdach i Prawach Jazdy) powiązanego z naszym rodzimym CEPiK-iem (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców) o uzyskanie informacji na temat właściciela pojazdu. Na czas uzyskania tej informacji postępowanie ulega zawieszeniu i dopiero po jej otrzymaniu zostaje wznowione. (ust.5-bis) Na mandacie powinna być data wznowienia – od tego czasu liczy się te nieszczęsne 360 dni. |
Autor: | grzegorzW [ 17 Sie 2020 18:03 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
SPLDER napisał(a): Z przyczepą ograniczenie prędkości na autostradzie we Włoszech to 80 km/h, na ekspresówkach 70 km/h. Tak jak napisałem wcześniej oznakowanie drogi było i jest do dzisiaj jako autostrada ![]() zamieszczę link do miejsca gdzie zdjęcie zostało zrobione https://goo.gl/maps/7CdHBpyw3v7C3z9x9 a takie oznakowanie było i jest na tej drodze i według mnie jest to oznaczenie autostrady https://goo.gl/maps/RwH8caVzdGQPL5EU6 Jednak bardziej interesuje mnie czy miał ktoś do czynienia z firmą SRTATEUS ewentualnie czy miał podobną sytuację do mojej |
Autor: | le_szek [ 17 Sie 2020 19:04 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Autostrady mają zielone tablice, to jest Strada extraurbana principale. https://it.wikipedia.org/wiki/Strada_ex ... principale |
Autor: | grzegorzW [ 19 Sie 2020 15:44 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
le_szek napisał(a): Autostrady mają zielone tablice, to jest Strada extraurbana principale. https://it.wikipedia.org/wiki/Strada_ex ... principale O tym nie pomyślałem ![]() Tylko sie tak zastanawiam czy radar jest na tyle inteligentny że rozpoznaje od tłu czy to jest np. przyczepa kempingowa a nie np. samochód dostawczy czy kamper ? tym bardziej że auta wogóle nie widać? No i drugie pytanie co z ta firmą STAETUS ? |
Autor: | le_szek [ 19 Sie 2020 15:53 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
grzegorzW napisał(a): le_szek napisał(a): Autostrady mają zielone tablice, to jest Strada extraurbana principale. https://it.wikipedia.org/wiki/Strada_ex ... principale O tym nie pomyślałem ![]() Tak: "per i veicoli trainanti rimorchio è di 70 km/h" Cytuj: Tylko sie tak zastanawiam czy radar jest na tyle inteligentny że rozpoznaje od tłu czy to jest np. przyczepa kempingowa a nie np. samochód dostawczy czy kamper ? tym bardziej że auta wogóle nie widać? Dostawcze i kampery mogą tam jechać 80 km/h. Pisałeś, że podają, że jechałeś 85,7 km/h - więc możliwe, że fotoradar ma jakieś dodatkowe czujniki reagujące na gabaryty, albo strzela jak leci przy przekroczeniu 70 km/h, a potem jest selekcja zdjęć. |
Autor: | tamtam [ 19 Sie 2020 21:29 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Wg mnie dostawcze i kampery do 3.5 tony mogą jechac 110km/h. Wysłane z V30 |
Autor: | le_szek [ 19 Sie 2020 23:29 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Fakt, 80 km/h jest dla przedziału 3,5-12 t (i autobusów 3,5 - 8t) - więc najbardziej prawdopodobna wydaje mi się wersja druga - czyli strzelanie jak leci i selekcja. |
Autor: | SPLDER [ 19 Sie 2020 23:47 ] |
Temat postu: | Re: Mandat we Włoszech |
Nie Auta z przyczepą mogą jechać max 80 km/h na autostradzie i 70 poza. http://www.italia.it/en/useful-info/rul ... 0(50%20mph). Z resztą w Polsce jest podobnie. https://przepisy-drogowe.dlakierowcy.in ... uropie.htm |
Strona 15 z 27 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |