Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Mandat we Włoszech
mandat-we-wloszech,1452,3652
Strona 13 z 27

Autor:  boots [ 09 Lip 2019 12:57 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Cytuj:
Ale odpowiedzi na pytanie już nie

Może nikt jej nie zna, a może nikt nie ma ochoty Ci odpowiadać. Szukaj zatem odpowiedzi gdzie indziej.

Autor:  le_szek [ 09 Lip 2019 13:09 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Swego czasu znalazłem gdzieś informację co do odcinkowego pomiaru prędkości, że tolerancja wynosi 5% dozwolonej prędkości, nie wiem, czy dotyczy to też fotoradarów.

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 16:45 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Moi drodzy, prośba o poradę do Was w takiej sprawie.
Wczoraj, tj. 29.07.2019 roku do naszej firmy przyszedł polecony z zawiadomieniem o płatności za mandat z Włoch. Wszystko po angielsku, samego mandatu brak.
Problem polega na to, że nie za bardzo wiem za co ten mandat został wystawiony. Jako podstawa jest wskazany ART.LO 07 C 1-14 a dalej słownie "ILLEGALY CIRCULATED IN A LANE RESERVED FOR OTHER CATEGOREIS OF VEHICLES". Jako miejsce wykroczenia jest wskazane VIA FILIBERTO, ALTEZZA Civico 27 PADVA.
Data wykroczenia: 01.05.2018
Data stwierdzenia wykroczenia: 05.06.2019
Kwota do zapłaty €65,91 {jeśli płatność będzie w ciągu 5 dni od dnia odebrania zawiadomienia).

I teraz moje wątpliwości, o których rozwianie Was proszę.
1. W dniu popełnienia wykroczenia auto było w leasingu, nasza firma była użytkownikiem. Zawiadomienie przyszło do nas jako do kierującego! a jako wynajmujący jest wskazana firma leasingowa (która była de facto właścicielem pojazdu). No i jak odnieść się do tego, że jako kierującego wskazują firmę a nie osobę która kierowała pojazdem? W PL takie coś nie przejdzie.
2. Czy włoski organ zdążył z dostarczeniem nam wezwania? Jak można twierdzić, że stwierdzenie wykroczenia zajęło im ponad rok, skoro po zalogowaniu się na stronie gdzie można też opłacić mandat jest link do zdjęcia? Czy jest tu jakaś szansa na podważenie tego mandatu?
3. A propos zdjęcia - widać tylko tył auta i nic poza tym. Zdjęcie jest tak wykadrowane że nie widać prawie wcale drogi, a już na pewno żadnych linii czy pasów.
4. Jak zaloguje się na podanej w piśmie stronie internetowej to to zapłaty jest na górze ok €77, a na dole już €65,91. Ile w końcu trzeba zapłacić?
5. Próbowałem znaleźć na Google Maps tą ulicę na której rzekomo zostało popełnione wykroczenie. Pomijając już fakt, że wyszukuje tylko VIA FILIBERTO, to jest to bardzo krótka ulica (może ze 100m), na której jest normalny pas i bus pas, na który mam nie ma szans żebym wjechał (poza tym na podstawie tego zdjęcia które jest na stronie absolutnie nie da się ustalić, że na takowy wyjechało auto).

W związku z powyższym, jak uważacie - jest sens odwoływać się do prefekta (przekroczony termi w doręczenia wezwania, brak mandatu, brak udowodnienia wykroczenia) czy może w terminie się zmieścili, a mandat po prostu doślą, a mi minie "promocja" na opłacenie mandatu?
Dodam jeszcze, że auto zostało przez nas wykupione po leasingu, blachy zostały te same i prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch lat ponownie będzie we Włoszech.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  HandSome [ 30 Lip 2019 17:02 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Masz 13 stron tego wątku. Poczytaj. Pomyśl. A na koniec uświadom sobie , że to jest Italia i ponownie wjedziesz tym samochodem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  miriam [ 30 Lip 2019 17:07 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

zomos napisał(a):


W związku z powyższym, jak uważacie - jest sens odwoływać się do prefekta

To nie zaszkodzi,jak nie poskutkuje to wtedy zapłacisz.

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 17:36 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

HandSome napisał(a):
Masz 13 stron tego wątku. Poczytaj. Pomyśl. A na koniec uświadom sobie , że to jest Italia i ponownie wjedziesz tym samochodem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak wiem. Nie mam nic przeciwko płaceniu mandatów jeśli są one poprawnie i słusznie wystawione oraz skutecznie doręczone. A tu mam właśnie wątpliwości. Stąd moje pytania. Zwłaszcza o terminy i niedoręczenie mandatu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 17:37 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

miriam napisał(a):
zomos napisał(a):


W związku z powyższym, jak uważacie - jest sens odwoływać się do prefekta

To nie zaszkodzi,jak nie poskutkuje to wtedy zapłacisz.
Wiem, że odwołać się nie zaszkodzi ale czy wtedy nie przepadną mi terminy 5 i 60 dniowe na zapłatę mandatu

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  miriam [ 30 Lip 2019 17:41 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Do 60 dni jest szansa,że przyjdzie odpowiedź.A ew. po tym terminie o ile wzrasta kwota?

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 17:59 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Do 5 dni jest - 30% czyli 65,91
Do 60 dnia jest - 100% czyli 94,16
Po 60 dniach jest - 200% czyli 186,32.



Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  miriam [ 30 Lip 2019 18:19 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

To już od ciebie zależy co zrobisz.Odwołanie powinno zablokować wzrost kwoty,ale to są Włochy i nie wypowiem się jak to tam jest.

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 18:23 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

I tu jest właśnie sedno moich pytań. Czy ktoś wie jakie tam są przepisy w tym względzie i jak to wygląda w praktyce?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Time2GO [ 30 Lip 2019 18:50 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Jesli to ta ulica to Ja to troche inaczej widze niz Ty.

Image

Poprostu zaplacie i tyle to nie Polska gdzie mozna sie pluc na policjanta ze nie ma racji. Chyba dla firmy to nie jakis duzy wydatek.

Autor:  becek [ 30 Lip 2019 18:51 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

no, 13 stron jest , w praktyce :!:

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 19:13 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Time2GO napisał(a):
Jesli to ta ulica to Ja to troche inaczej widze niz Ty.

Image

Poprostu zaplacie i tyle to nie Polska gdzie mozna sie pluc na policjanta ze nie ma racji. Chyba dla firmy to nie jakis duzy wydatek.
Wg Googla to ta ulica kończy się na tym skrzyżowaniu. To co widać za zakazem to już coś innego.
Na nikogo się nie pluje, a policjantów i wszystkich innych ludzi traktuje z szacunkiem dopóki na niego zasługują.
Owszem, stać ale chodzi też trochę o zasadę. Jeśli czegoś nie trzeba płacić to po co to robić? Rozdawnictwo mnie nie rajcuje

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Time2GO [ 30 Lip 2019 19:38 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Kolego wez sie nie kompromituj dalej :

Image

Kierowca wasz wjechal i tyle a teraz nie ma jak go obciazyc wiec szukasz pomocy w necie.
akurat news z dzisiaj : https://businessinsider.com.pl/motoryzacja/mandat-za-przekroczenie-predkosci-za-granica-czy-trzeba-placic/rdzbwby

Autor:  zomos [ 30 Lip 2019 20:18 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Time2GO

Akurat nie kierowca, tylko ja sam prowadziłem. Ale nie pamiętam żebym wyjeżdżał pod zakaz, a akurat na takie rzeczy raczej zwracam uwagę. Być może za bardzo słuchałem nawigacji. Kwestia słuszności to jednak w tym momencie kwestia drugoplanowa. Masz rację, że ta ulica jest tam dalej. Jak wpisałem ją w mapach googla to jej nazwa pokazywała się tylko do tego skrzyżowania z zakazami. Nieważne.
W każdym razie tak jak wcześniej zaznaczyłem chodziło mi o kwestie formalne. Jak ktoś przez rok siedzi i nic nie robi, a potem nagle zaczyna dochodzić długu to jest trochę nie fair. Jakoś z Niemiec albo Austrii mandaty nie przychodzą po ponad roku tylko w ok 3 miesiące. Takie włoskie działania są chyba robione specjalne żeby więcej osób zapomniało gdzie było i co robiło. Poza tym zgodnie z przepisami powinni przysłać od razu mandat i to po polsku. Natomiast ich zachowanie jest przejawem cwaniactwa. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że cudzoziemcowi będzie trudno się w takich sprawach w jakikolwiek sposób bronić. I to mnie najbardziej wkurzyło.
Natomiast co do szukania pomocy, to masz rację. Szukam jej bo nauczony zasadami działania naszego polskiego aparatu państwowego zdaję sobie sprawę, że zwłaszcza organy takie jak straże miejskie, często naginają przepisy i robią ludzi w konia.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Autor:  pepe3 [ 30 Lip 2019 21:08 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Po ponad roku to bym im odpisał, że już umarłem... ;)

Autor:  Time2GO [ 30 Lip 2019 21:53 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Nie mozemy patrzec wg. naszego prawa a z drugiej strony musisz uwzglednic ze to wlochy i tam wszystko wolno idzie a co dopiero odszukanie obcokrajowca.
Dlugo czy nie dlugo np. w Niemczech nie ma przedawnienia za skradziony samochod jak go odnajda po 10latach to i tak aktualnemu wlascicielowi go zabiora plus sprawe karna zrobia.

Nasze spojrzenie ze moze nie zdaza z terminem doreczenia mandatu powoduje wlasnie ze mamy takie a nie inne statystyki mandatow za granica, polscy kierowcy poprostu nie boja sie lub nie zadaja sobie sprawy z konsekwencji nie przestrzegania prawa.

Autor:  HandSome [ 31 Lip 2019 08:53 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

Skoro otrzymałeś info z Włoch to jedna kwestia nie ulega dyskusji. Posiadają twoje dane za których uzyskanie...musieli zapłacić. Jak myślisz, odpuszczą sobie na ,,piękne oczy"? Na 100% jak najszybciej robiłbym odwołanie i to najlepiej w j.włoskim :mrgreen: Tylko ciekawe jak je uzasadnisz? Opóźnieniami? :mrgreen: To nadal są ...Włochy i tam logika typowo europejska nie funkcjonuje. Możesz zatrudnić kancelarię prawną , która za ciebie wykona całą robotę tylko czy to będzie dla ciebie opłacalne. :mrgreen: W razie czego pozostaje ostatnia desku ratunku. Pisz na ...Berdyczów :lol:

Autor:  RKS1926 [ 31 Lip 2019 12:13 ]
Temat postu:  Re: Mandat we Włoszech

płać i to szybko żeby sobie nie narobić kłopotów.

Strona 13 z 27 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/