Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Malta zimą (styczeń) z wnukami.
malta-zima-styczen-z-wnukami,1245,120634
Strona 1 z 2

Autor:  Zdzislaw422 [ 23 Lis 2017 13:24 ]
Temat postu:  Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Witam
Miałem zamiar podłączyć się pod już istniejący temat dotyczący Malty, ale... nie chcę robić bałaganu.
Korzystając z dobrych cen za loty w czasie ferii zimowych postanowiliśmy zabrać wnuczki ( 8 i 12 lat) w podróż na Maltę na 10 dni 21.01-31-01. Jako bazę wybrałem hotel w Mellieha. Byliśmy już na Malcie i Gozo, więc ogólne pojęcie mamy :). Problem w tym, że byliśmy we wrześniu i bez dzieci i to był całkiem inny pobyt niż planujemy teraz.

Teraz pytanie do wszystkich którzy znają temat - Malta w styczniu z dziećmi - co robić przez 10 styczniowych dni, planując pobyt szczególnie pod zadowolenie dzieci, my dziadkowie będziemy tylko dodatkiem :) ?
Transport po wyspie komunikacją publiczną lub wypożyczonym autem, jeszcze nie zdecydowałem, obydwie opcje możliwe.

Z góry dziękuję za rady. Ten wyjazd to dla mnie duże wyzwanie, więc chcę go zaplanować jak najlepiej.

Autor:  mzukowski [ 23 Lis 2017 15:44 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

To chyba jednak nie jest temat na oddzielny wątek bo wszystkie te informacje są na forum (czytałem je rok temu kiedy planowałem styczniowy wyjazd na Maltę). Ale w skrócie co do pogody - w dzień będzie 11-15 stopni, może trochę popadać, w nocy będzie zimno - polar/kurtka zimowa. Historię pogody znajdziesz na accuweather.com. I taka pogoda pozwala robić dokładnie to samo co w każdą inną oprócz większego plażowania.

Chyba, że chodzi Ci o tematy związane stricte z organizacją czasu dla dzieci podczas temperatury 10-15 stopni. To nie mam pojęcia:))

Autor:  Zdzislaw422 [ 23 Lis 2017 16:28 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Właśnie, zależy mi na informacjach dotyczących spędzania czasu (zwiedzanie, imprezy, ciekawe miejsca) szczególnie dla dzieci. np. Popeye Village https://goo.gl/Sz9bFv . Oczywiście miejsca "must see in Malta" takie jak Valletta, Mdina-Rabat, Gozo też zaliczamy, ale szukam też czegoś typowego dla dzieciaków.
P.S. Pogodę znam i wiem co nas czeka. Właśnie w związku z taką a nie inną pogodą rezerwowałem hotel z krytym basenem.

Autor:  Anonymous [ 24 Lis 2017 10:25 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

3 lata temu byłem na Malcie i Gozo z młodszym synem [ wtedy 11 lat] , w styczniu aż 24 dni. :D
Wszystko zależy jakie dzieci ze sobą zabierasz. Jak są ogarnięte i przyzwyczajone do wędrówek to nie ma żadnego problemu na Malcie. Zwiedzasz wszystko tak jak z dorosłym i tyle. W styczniu nie ma tłoku i upałów. Autobusy jeżdżą luźne. Wg mnie idealna pora na zwiedzanie. Jakie są atrakcje to już wiesz , bo tam byłeś. Jedyne na co bym zwrócił szczególną uwagę z dwójką dzieci 8 i 12 lat to bezpieczeństwo podczas przebywania na klifach. Np oglądając z góry Popeye Village.
Różne rzeczy mogą dzieciakom przyjść do głowy. Popychanie się dla "żartu" itp . Lepiej uważać.

Aha

W Mellieha jest udostępniony do zwiedzania tunel wydrążony w skałach, gdzie podczas wojny Maltańczycy ukrywali się przed nalotami Luftwaffe. Wstęp 5 euro chyba. Ja skorzystałem , bo lubię takie tematy. Jest odtworzone dość realistycznie , jak to wyglądało , żeby przetrwać kilka lat ciągłych bombardowań.
Ale się udało. Niemcy nie zdobyli Malty. ;)
I ten niezatapialny lotniskowiec pozwolił w konsekwencji pokonać cały Afrika Korps Rommla.

Ciekawe, jak ktoś lubi historię...

Autor:  Zdzislaw422 [ 25 Lis 2017 11:14 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Dzięki, fajna ciekawostka. Nie omieszkam zajrzeć, lubię takie atrakcje. Choć będę w "damskim" towarzystwie, spokojne wygospodaruję trochę wolnego czasu na takie atrakcje, tym bardziej,że będziemy mieszkać 130m od schronu :).
Chyba jednak odpuszczę wypożyczanie auta, autobus zatrzymuje się pod hotelem. Choć z drugiej strony tygodniowe bilety po 21e i ulgowe po 15e. To spokojnie jest w tej cenie auto na cały pobyt.

Autor:  ahdar [ 04 Gru 2017 14:08 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Na pewno dla dzieciaków fajna będzie Esplora. To taki odpowiednik naszego Centrum Nauki Kopernik. Znajduje się w Kalkarze. Zrobione bardzo ciekawie, maja też planetarium. Jako ciekawostka, centrum mieści się w dawnym szpitalu wojskowym. Jest też sala przedstawiająca historię szpitala.

My co prawda z trochę młodszymi dzieciakami 3 i 6 byliśmy tam dwa razy, po kilka godzin i przy okazji następnego wyjazdu na Maltę pewnie znów odwiedzimy. :)

Autor:  Zdzislaw422 [ 28 Gru 2017 14:25 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Witam ponownie. Plan pobytu już prawie gotowy :)
Mam jeden problem do rozwiązania i coś mi nie idzie ... chyba mam spowolnione myślenie po świętach.
Konkretnie - transport.
1. Karta Esplore 7 dni 21e x2 i 15e x2 = 72e i to tylko na 7 dni, my będziemy 10 dni, więc dla nas niepraktyczna i nieopłacalna.
2. Karta 12 Single day 15e x4 = 60e. Mamy tu 6 przejazdów RT. Czy wystarczy na 10 dni? Wątpię, raczej trzeba by doliczyć z 8 zwykłych biletów dokupionych po wyczerpaniu limitu karty.
Obydwa warianty koszt ok 72e z tym,że drugi bardziej pasuje pod mój plan pobytu.

Teraz trzecia opcja - wypożyczone auto. Koszt na 10 dni poniżej 60e + paliwo. Prom na Gozo koszt +10e do normalnych biletów - akceptowalne. Pełny komfort podróży, jadę gdzie chcę i kiedy chcę, żadnego oczekiwania na autobusy, liczenia się z rozkładem jazdy itp.
Przecież tu chyba nie ma nad czym się zastanawiać?
Czy ja dobrze skalkulowałem możliwości transportu na Malcie?

Autor:  mzukowski [ 28 Gru 2017 14:51 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Oczywiście, że w takiej sytuacji auto to jedyny słuszny wybór! Tylko pamiętaj, że ruch lewostronny:)

Autor:  Zdzislaw422 [ 28 Gru 2017 15:06 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Ruch lewostronny (przetestowany wielokrotnie) to najmniejszy problem związany z planem wyjazdu z wnuczkami :)

Autor:  bonieq2 [ 28 Gru 2017 15:10 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Auto!
Pamietaj jednak, ze w cenie 60 EUR nie masz full insurance (nie jest to zero excess). Potrzebna jest karta kredytowa, na ktorej zablokowane zostanie ok 1000-2000 EUR, odpowiadasz tez do podobnej kwoty w przypadku zniszczenia auta. Dolicz full insurance i taka kwote przyjmij za koszt calkowity jesli nie chcesz ryzywkowac duzych wydatkow w przypadku (odpukac) jakis nieprzyjemnych zdarzen.

Sa tez wypozyczalnie z calkowitym insurance w pakiecie, ktore nie blokuja depozytu i umowliwiaja wypozecznie bez karty kredytowej, ale to juz wydatek sporo wiekszy niz 60 EUR za 10 dni.

Tak czy siak - auto, bo nie o same pieniadze sie rozchodzi.

Autor:  Anonymous [ 28 Gru 2017 15:24 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Ale dodatkowo "-" ruch lewostronny, jazda Maltańczyków + z wnukami czyli trzeba być podwójnie skupionym

Ale tez oczywiście samochód

Autor:  Zdzislaw422 [ 28 Gru 2017 15:46 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Dzięki wszystkim za szybkie odpowiedzi. Przynajmniej już mam 100% jasność czego potrzebuję. Napisałem do Swiftcarhire.com z zapytaniem o wycenę. Oni mają full ubezpieczenie i bez blokad na karcie. Poczekam na odpowiedż. Sieciówki mają ok 10e/dzień dopłatę do full insurance.
Chyba,że znacie jakąś ciekawą wypożyczalnię - dajcie namiary.
P.S. Temat "Malta - wypożyczalnia samochodów" przeczytałem kilkakrotnie :)

Autor:  bonieq2 [ 28 Gru 2017 15:54 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

O swiftcar pisalem w osobym poscie, mysle, ze go widziales ;) Polecam ich.
W przypadku platnosci karta debetowa (nie kredytowa), blokuja jedynie 50-100EUR na poczet ewentualnych mandatow - pamietaj, ze wjazd do centrum Valletty jest platny, jest tez kilka fotoradarow na niektorych trasach 'miedzymiastowych' ze tak je nazwe.

Co do sieciowek to problem z nimi taki, ze doplacasz za full insurance, ale i tak ci blokuja powiedzmy 1k EUR na koncie. Ubezpieczenie wykupujesz de facto od fimy zewnetrznej, a nie od wypozyczalni. W razie kolizji wypozyczalnia zabiera twoja kase, ktora potem oddaje ci ubezpieczyciel. Dlatego ja wole osobiscie opcje swiftcar, mimo, ze drozej, w ktorej nikt nie ma mojej karty kredytowej, lecz debetowke z minimalna iloscia kasy na koncie i nikt nie blokuje mi 1k EUR.

Autor:  flower188 [ 28 Gru 2017 15:59 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

A jak z wypożyczeniem rowerów na Malcie? myślę, że to mogłaby być atrakcja sama w sobie dla dzieciaków - zwiedzaliśmy na rowerze Paryż, Bolonię, Trapani (ale we 2 os. dorosłe). Macie nocleg z basenem? Jak nie to poszukałabym w okolicy publicznych basenów krytych (mają tam?), ośrodków sportowych i postawiła na jakieś aktywności ruchowe. Co jeszcze mi kojarzy się z Maltą to kursy językowe, może jakieś lightowe lekcje na miejscu? Choć pewnie zwłaszcza u starszej to taki etap, że nie chce słyszeć o nauce w ferie ;) A może jakieś lekcje gotowania? Niedawno wróciliśmy z Wietnamu i miałam tam zamiar skorzystać z czegoś takiego ze starszą córą (zapalona oglądała masterchefa junior), ale jakoś nie wyszło ale i atrakcji miały dzieci tam co niemiara.
Tak z innej beczki - masz upoważnienie pisemne najlepiej też w jęz. angielskim od rodziców, że możesz podróżować z dziećmi, że zezwalają na opuszczenie kraju i upoważniają Was do kontaktów ze służbą zdrowia itd.? Macie ekuz albo dodatkowe ubezpieczenie? Nie wiem jakie są obwarowania na Malcie/u ubezpieczyciela dodatkowego ale warto sprawdzić żeby nie było problemów. My jak wyjeżdżamy na przedłużone weekendy bez dzieci (zostają pod opieką dziadków) to zawsze piszemy takie upoważnienie, bo inaczej może być problem z przyjęciem do lekarza (u naszego stałego pediatry są osobne upoważnienia wypełnione na ich drukach i bez rodzica dziecka nie przyjmą, na SOR-ach pewnie tej zasady nie ma ale wolę nie testować...), a wypadki lubią chodzić po ludziach - zwłaszcza przedszkolakach :D
Dzieciaki (i ich rodzice) mają szczęście, że dziadkowie chcą ich zabrać na taaakie ferie, pokazać kawałek świata, inną kulturę i biorą na siebie za nie odpowiedzialność! Super jesteście!

Autor:  b79 [ 28 Gru 2017 16:03 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Goldcar. Blokują 300EUR, ale przy opcji wykupionego ubezpieczenia. Inaczej faktycznie 1000EUR. Sprawdzone na debetówce Alior EUR - działa.

Autor:  bonieq2 [ 28 Gru 2017 16:13 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

-- 28 Gru 2017 15:03 --

Jest rower miejski, acz nie koniecznie sie oplaca
http://www.nextbike.com.mt/en/malta/

-- 28 Gru 2017 15:13 --

W okoilcy Mellieha jest tez sporo bardzo fajnych tras spacerowo-trekkingowych. Bardzo polecam, chociazby z 'dolnej Mellieha' wzdluz wybrzeza w kierunku wschodnim do Selmun Beach, potem w gore w kierunku Selmun Palace lub tez wariant nieco dluzszy przez ruiny wierzy Ghanj Hadid i dalej do Fort Campbell. Fajnie jest tez od zachodniej strony, nieco na poludnie od Popeye Village czy tez w okolicach Red Tower czy tez okolica Marfa.

Autor:  flower188 [ 28 Gru 2017 16:30 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

oprócz roweru miejskiego ( z takiego w zasadzie korzystaliśmy jedynie w Paryżu) na pewno będzie się dało wypożyczyć od jakichś prywaciarzy, a że to niski sezon cenę pewnie będzie się dało utargować (jeżeli wypożyczalnie będą czynne)
http://www.visitmalta.com/en/cycle-hire
warto zerknąć na tą stronkę, jest jeszcze https://www.maltainfoguide.com/activiti ... ruary.html (ferie są w styczniu albo lutym zależy skąd jesteście)
jakieś akwarium może, kids-firendly muzeum, może jakaś jazda konna? Jak dziewczynki są kreatywne na pewno coś wspólnie wymyślicie i miło spędzicie czas.

Autor:  bonieq2 [ 28 Gru 2017 17:02 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Akwarium jest w Qawra https://www.aquarium.com.mt/

Autor:  Zdzislaw422 [ 28 Gru 2017 17:23 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

Jeszcze raz, dzięki wszystkim za informacje.
Hotel mamy z krytym basenem, siłownią, sauną i łażnią parową w cenie. Masaże dodatkowo płatne :). Dokładnie Maritim Antonine Hotel & Spa w Mellieha. 
Rowery odpadają. Spacery bardzo lubimy, więc będziemy korzystać w miarę możliwości, sił i chęci. Jazda konna w sensie nauki i atrakcji dla dzieci - wpisana w plan. Koniecznie Esplora (dzięki @ahdar) + Popeye Village, oglądaliśmy wspólnie filmiki z dziećmi na youtube i stwierdzono, że must see i oczywiście klasyka, Gozo, Comino, Valetta, Mdina itp. Dojdą oczywiście wypady i atrakcje spontaniczne, nieplanowane. Może jakieś imprezy itp.
Dokumenty typu dowody osobiste, ubezpieczenia i oświadczenia już leżą gotowe w szufladzie.

Autor:  pablo1603 [ 28 Gru 2017 18:17 ]
Temat postu:  Re: Malta zimą (styczeń) z wnukami.

[quote="bonieq2"] pamietaj, ze wjazd do centrum Valletty jest platny, jest tez kilka fotoradarow na niektorych trasach 'miedzymiastowych' ze tak je nazwe.

Co do fotoradarów, były i owszem ale wjazd do centrum płatny? Byłem w listopadzie, wjeżdżałem do miasta i nic takiego nie zauważyłem poza sporym problemem z miejscem do parkowania.
Co do atrakcji można zobaczyć fajne klify od dołu w pobliżu zatoki gdzie odpływają łódki na Blue Grotto. Obchodzisz od tyłu zatokę i nad brzegiem w prawo, trudności typu nasze Tatry, ruchome kamienie, na pewno trzeba uważać, szlak trochę na wyczucie. Jeśli ktoś to lubi i się nie boi, można zobaczyć prześliczne widoki. Byłem z dziećmi 11 i 13 lat. Poleciła nam to para spotkanych rodaków. Trzeba uważać i się asekurować, ale coś innego i zero turystów, całkowita prywatność.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/