Fly4free.pl

Witam. Razem z chłopakiem chcemy wybrać się pierwszy raz do Azji na poczatku czerwca tego roku na max 20 dni. Planujemy podróż do Malezji, Singapuru i Indonezji. Czy mógłby nam ktoś kto był w tych miejscach polecić gdzie warto się udać i jak taki wyjazd zorganizować (bilety, ewentualnie gdzie szukac hoteli). Zależy nam bardziej na aktywnym wypoczynku, niż tylko lezeniu na plaży, choć kilka dni lenistwa może znaleźć się w planie Nie szukamy hotelu z pięcioma gwiazdkami, a miejsc z klimatem. Jeśli ktoś chciałby nam pomóc szczególnie z wyborem miejsc i znalezieniem biletów bylabym wdzięczna

Hej! Ale nie wszyscy na raz!
Dobra, taki żarcik.
Naprawdę, to (prawie) wszystko już na forum i blogach zostało opisane. (hint: Relacje z podróży)
To nie biuro podróży, nikt Ci tu gotowca nie podłoży. Z drugiej strony - masz możliwość sama wybrać sobie z tego co Cię najbardziej interesuje.
Opcje wylądowania są zwykle dwie: polować na jakiś czarter z Warszawy na Bali, albo lot rejsowy do Kuala Lumpur.
Pierwsze to trochę loteria, drugie to bardziej polowanie.
W załączniku propozycja z Berlina, z Warszawy w tym czasie ok 2200. Tak w ogóle, to nawet nie napisałaś skąd start wycieczki, ani jaki budżet przewidujecie.

Musisz wiedzieć że w tym roku w czerwcu wypada Ramadan, co prawda nie jest tak rygorystycznie przestrzegany jak w krajach Bliskiego Wschodu, ale mogą być pewne ograniczenia.
Oczywiście można to wykorzystać, będąc w okolicy. W Brunei, Sułtan otworzy pałac od 28 do 30 czerwca. Jest to co roku okazja, żeby zobaczyć część wnętrz i uścisnąć rękę prawdopodobnie najbogatszego faceta na świecie (mężczyźni) oraz jego żony (kobiety)

A tak w ogóle, to 20 dni na te kraje to o wiele...za mało. Jeśli chcecie cokolwiek zobaczyć, to lepiej zawęzić obszar, a na następne wakacje polecieć w pozostałe rejony.

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.