Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Majorka (Mallorca)...byłeś może?
majorka-mallorca-byles-moze,1255,6691
Strona 4 z 35

Autor:  micca [ 28 Maj 2012 22:55 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Hej,
moje prawo jazdy dopiero się robi, więc niestety nie mogę po Majorce podróżować samochodem. Muszę polegać na komunikacji miejskiej i podmiejskiej.
W związku z tym mam prośbę o wskazówki do tych z Was, którzy mają doświadczenie w tej materii:

pierwszego dnia wybieram się z Palma de Mallorca do Soller kolejką, następnie chciałabym wpaść do Fornalutx [podobno piechotą 3 km?] i później wracać do Palmy przez Deya i Valldemossa. Czy ktoś z Was jest w stanie mi pomóc w zaplanowaniu transportu? Jakich linii autobusami powinnam jechać, gdzie są przystanki? Może w internecie są rozkłady tych linii?

Dzień drugi: z Palmy do Cala Millor.

Dzień trzeci: Z Cala Millor do Capdepera, następnie do Alcudia i z Alcudia do Palmy.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi. Na dzień dzisiejszy komunikacja Majorki to dla mnie czarna magia.. :roll:

Autor:  mohawk90 [ 28 Maj 2012 23:02 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Jak dla mnie to busy tam to tragedia.
Bus około 40km (Cala Millor - Cala D'or) pokonuje w 1,5-2 godz., a jest to związane z tym, że w takim Cala Millor jest z 20 przystanków? Może przesadziłem, ale chodzi o to, że busy tam w każdym mieście robią takie pętle i podjeżdzają praktycznie pod każdy hotel.
Same rozkłady są czytelne, chociaż czasami jest przystanek po jednej stronie i niewiadomo, w która stronę pojedzie bus.
Same busy kursują często, a ceny np z Palmy do Cala Millor i spowrotem okolo 14 euro

Autor:  Czerwona [ 28 Maj 2012 23:15 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

micca napisał(a):
Hej,
moje prawo jazdy dopiero się robi, więc niestety nie mogę po Majorce podróżować samochodem. Muszę polegać na komunikacji miejskiej i podmiejskiej.
W związku z tym mam prośbę o wskazówki do tych z Was, którzy mają doświadczenie w tej materii:

pierwszego dnia wybieram się z Palma de Mallorca do Soller kolejką, następnie chciałabym wpaść do Fornalutx [podobno piechotą 3 km?] i później wracać do Palmy przez Deya i Valldemossa. Czy ktoś z Was jest w stanie mi pomóc w zaplanowaniu transportu? Jakich linii autobusami powinnam jechać, gdzie są przystanki? Może w internecie są rozkłady tych linii?

Dzień drugi: z Palmy do Cala Millor.

Dzień trzeci: Z Cala Millor do Capdepera, następnie do Alcudia i z Alcudia do Palmy.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi. Na dzień dzisiejszy komunikacja Majorki to dla mnie czarna magia.. :roll:


Chwytaj rozkład autobusów podmiejskich. ;)
http://www.consorcidetransports.org/es/ ... seccio/100
Wybierasz obszar, a potem numer linii. Jeszcze nie sprawdzałam w praktyce, ale też zamierzam się na nich opierać. Powodzenia!

Autor:  micca [ 28 Maj 2012 23:21 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Dzięki mohawk90.
Nie pocieszyłeś mnie przystankami po jednej stronie.. ;)
Cena biletu do Cala Millor dość wysoka :shock: Przed chwilą sprawdzałam lot z PMI do BCN - cena wynosiła 12 euro :lol:
A kierowcy w busach mówią po angielsku? Bo bilet kupuje się pewnie u kierowcy? Czy można kupić bilet wieloprzejazdowy?

Autor:  micca [ 28 Maj 2012 23:24 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Czerwona napisał(a):
Chwytaj rozkład autobusów podmiejskich. ;)
http://www.consorcidetransports.org/es/ ... seccio/100
Wybierasz obszar, a potem numer linii. Jeszcze nie sprawdzałam w praktyce, ale też zamierzam się na nich opierać. Powodzenia!


O, dzięki :)
Wygląda dobrze.. można wybrać obszar..
Jutro w pracy się w to wczytam. Dzięki!
A Ty kiedy będziesz na Majorce?

Autor:  Czerwona [ 28 Maj 2012 23:28 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

micca napisał(a):
Czerwona napisał(a):
Chwytaj rozkład autobusów podmiejskich. ;)
http://www.consorcidetransports.org/es/ ... seccio/100
Wybierasz obszar, a potem numer linii. Jeszcze nie sprawdzałam w praktyce, ale też zamierzam się na nich opierać. Powodzenia!


O, dzięki :)
Wygląda dobrze.. można wybrać obszar..
Jutro w pracy się w to wczytam. Dzięki!
A Ty kiedy będziesz na Majorce?


Dopiero w sierpniu. :D 22-29. Ale już powoli czytam, planuję miejsca "must-see", a że na studencką kieszeń auto to na razie za drogo i tnę koszty, szukam alternatyw. Szkoda, że pociągi jeżdżą na niewielkiej trasie, bo np. we Włoszech to było moje ratowanie kieszeni. :P

EDIT: Co do biletów wieloprzejazdowych to na tej stronie jest odpowiednia zakładka. Jeszcze się w nich nie ogarniałam. :P

Autor:  Damianoo7 [ 28 Maj 2012 23:36 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Czerwona napisał(a):
micca napisał(a):
Czerwona napisał(a):
Chwytaj rozkład autobusów podmiejskich. ;)
http://www.consorcidetransports.org/es/ ... seccio/100
Wybierasz obszar, a potem numer linii. Jeszcze nie sprawdzałam w praktyce, ale też zamierzam się na nich opierać. Powodzenia!


O, dzięki :)
Wygląda dobrze.. można wybrać obszar..
Jutro w pracy się w to wczytam. Dzięki!
A Ty kiedy będziesz na Majorce?


Dopiero w sierpniu. :D 22-29. Ale już powoli czytam, planuję miejsca "must-see", a że na studencką kieszeń auto to na razie za drogo i tnę koszty, szukam alternatyw. Szkoda, że pociągi jeżdżą na niewielkiej trasie, bo np. we Włoszech to było moje ratowanie kieszeni. :P

EDIT: Co do biletów wieloprzejazdowych to na tej stronie jest odpowiednia zakładka. Jeszcze się w nich nie ogarniałam. :P


ratowanie Twojej kieszeni to własnie wynajem samochodu. Chyba że planujesz przez 7 dni siedzieć w jednym miejscu. czego nie polecam.

Autor:  Czerwona [ 28 Maj 2012 23:45 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Damianoo7 napisał(a):
ratowanie Twojej kieszeni to własnie wynajem samochodu. Chyba że planujesz przez 7 dni siedzieć w jednym miejscu. czego nie polecam.


Wypożyczenie opłaca się przy 4 osobach, a nas będzie 2jka. Jak patrzę na ceny to mi się odechciewa, zwłaszcza, że nie mam tam 25 czy 26 lat i dodatkowe ubezpieczenie, czy opłaty z tym związane. Odpowiedzialność. Plus paliwo. Zdecydowanie nie.

Póki co w planie mam 2 dalsze wycieczki, jedną daleką rowerową, mnóstwo pieszych. Nie będzie źle. Na objechanie wyspy dookoła wybiorę się po sezonie jak będzie połowę taniej i jak weźmie się jeszcze dwójkę osób. :P

Autor:  micca [ 28 Maj 2012 23:47 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

No właśnie, ja również czytałam/słyszałam, że najbardziej opłaca się wynająć samochód. I tak jest też najwygodniej przemieszczać się do zaplanowanych miejsc.
Ja niestety jeszcze nie mogę :( 8 czerwca mam egzamin - nawet jeśli zdam, to do 11 nie dostanę dokumentu..

Czerwona - w sumie Twój plan nie jest zły 8-) Podobny do mojego :P

Autor:  Damianoo7 [ 30 Maj 2012 11:56 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Czerwona to zupełnie zmienia postać rzeczy. Ja będąc 1-8 kwietnia 2012. (5 osób) zapłaciliśmy 200E za samochód na 7 dni. i tak dość sporo bo akurat to był okres Świąt Wielkanocnych. i tym bardziej że auto braliśmy od prywatnego kolesia z lotniska żadna wypożyczalnia. przez tydzień objechaliśmy całą Majorkę dookoła coś koło 680 km zrobiliśmy. na paliwo wyszło nam po 13E od osoby.

Autor:  hesio07 [ 31 Maj 2012 12:57 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Wróciłem 30 ego, od 23 maja 6 dni po ok 28 stopni, robi się dosyć dużo ludzi, szczególnie w godzinach południowych...

Autor:  micca [ 31 Maj 2012 19:33 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Gdzie byłeś?
Wyjeżdżałeś z biurem podróży, czy sam? Miałeś jakiś "plan zwiedzania"? Jak przedostawałeś się z jednego miejsca do drugiego?

Autor:  hesio07 [ 31 Maj 2012 20:52 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Gdzie byłeś?
Wyjeżdżałeś z biurem podróży, czy sam? Miałeś jakiś "plan zwiedzania"? Jak przedostawałeś się z jednego miejsca do drugiego?

Byłem W Palmie i w Banyalbufarze ( na zachodzie wyspy, w gorach, polecam ! ).
Wyjezdzałem sam, za tygodniowy pobyt ze wszystkim zapłaciłem ok 500zł. Korzystałem ze strony Couchsurfing i Airbnb.com , wiec za 7 noclegów zapłaciłem 10 euro. 4 noclegi u couch surferów + 2 u goscia z airbnb.com i ostatnia noc na lotnisku ( przespana w spiworze, równiez polecam ). Planu nie miałem ;D, jezdziłem autobusami ( 1,5 euro ) w obrebie miasta lub busami/ busem ( 3 euro ) do Banyalbufaru.

Autor:  micca [ 31 Maj 2012 20:56 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

O, hesio07, mamy podobny styl podróżowania 8-)
Ja wszystkie noclegi mam u couchsurferów, tylko, że prawie każdy w innej miejscowości ;)
No i ostatnią noc też spędzę na lotnisku, tylko chyba bez śpiwora, bo nie mam pojęcia, jak go zapakować do torby o wymiarach 55/40/20cm..
A jak zorganizowałeś sobie kwestię posiłków - jak zmieściłeś się w małej kwocie: czy wybrałeś się do supermarket i zrobiłeś zakupy na cały pobyt, czy jadłeś na mieście ale w tanich miejscach, czy jadłeś jedzenie z puszek i konserwy?

Autor:  michal.sa [ 31 Maj 2012 21:36 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

hesio07 napisał(a):
Gdzie byłeś?
Wyjeżdżałeś z biurem podróży, czy sam? Miałeś jakiś "plan zwiedzania"? Jak przedostawałeś się z jednego miejsca do drugiego?

Byłem W Palmie i w Banyalbufarze ( na zachodzie wyspy, w gorach, polecam ! ).
Wyjezdzałem sam, za tygodniowy pobyt ze wszystkim zapłaciłem ok 500zł. Korzystałem ze strony Couchsurfing i Airbnb.com , wiec za 7 noclegów zapłaciłem 10 euro. 4 noclegi u couch surferów + 2 u goscia z airbnb.com i ostatnia noc na lotnisku ( przespana w spiworze, równiez polecam ). Planu nie miałem ;D, jezdziłem autobusami ( 1,5 euro ) w obrebie miasta lub busami/ busem ( 3 euro ) do Banyalbufaru.

Jeśli dobrze pamiętam to w Banyalbufar znajduje się winnica z bardzo smacznym winem - Son Vives to się chyba nazywało. Całkiem przypadkiem tam trafiliśmy, fajne i spokojne miejsce.

Autor:  micca [ 31 Maj 2012 21:52 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

A ta miejscowość to mała wieś, czy raczej miasteczko? Czy aby ją zwiedzić, trzeba przejechać ją samochodem, czy można na przykład w godzinę przejść na piechotę?

Autor:  Czerwona [ 31 Maj 2012 22:19 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

W godzinę to przejdziesz z Can Pastilla do Arenalu z buta. xD "Jesteśmy" na Majorce. :D Banyalbufar to kilka ulic.

Autor:  hesio07 [ 31 Maj 2012 22:35 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

micca napisał(a):
A ta miejscowość to mała wieś, czy raczej miasteczko? Czy aby ją zwiedzić, trzeba przejechać ją samochodem, czy można na przykład w godzinę przejść na piechotę?


Banyalbufar połozony jest w górach i raczej przejsc mozna na piechote, ale nie w godzine bo jest stromo i dosyc męcząco ale widoki niesamowite :D takie maisteczko do spacerowania po górach z piekną, kamienista plażą ;p

Autor:  micca [ 31 Maj 2012 22:49 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

Czerwona napisał(a):
W godzinę to przejdziesz z Can Pastilla do Arenalu z buta. xD "Jesteśmy" na Majorce. :D Banyalbufar to kilka ulic.


Haha :) No dobra :) Taką właśnie mam wyobraźnie przestrzenną mniej więcej, a jeszcze gorszą orientację w terenie.. Będzie ciekawie :D

hesio07 napisał(a):
Banyalbufar połozony jest w górach i raczej przejsc mozna na piechote, ale nie w godzine bo jest stromo i dosyc męcząco


No właśnie - dziś się nad tym zastanawiałam: są tam góry, więc raczej w klapkach, czy japonkach niezbyt dobrze będzie się chodziło. A buty górskie będą ważyły z 3kg.. Czy w zwykłych trampkach da się tam chodzić bez problemu? Raczej chyba tak, co?

Autor:  mohawk90 [ 01 Cze 2012 00:06 ]
Temat postu:  Re: MAJORKA (Mallorca)...byłeś może?

http://www.amigoautos.com/ tutaj macie calkiem tanie autka.
Ja tam zobaczylem na Majorce tylko Cala Bona - Cala Millor - Cala D'or ale i tak jestem zadowolony, szczegolnie, ze wiekszosc czasu spedzilem na animacjach w hotelu (przed przyjazdem nie moglem pomyslec jak mozna siedziec w takim miejscu nad basenem, no ale mozna i w dodatku poznac paru ludzi)
Hotel w jakim spalem to Aparthotel Ola Isabel w Cala Bona http://www.olahotels.com/, 18 euro 2 osoby all inclusive... same + zadnych - no moze po za tym ze nie poinformowali nas o faxie przez co uciekl nam autobus, ale moglismy sami tez o tym pamietac ;)
P.S
Jak ktos nie chce wynajmowac samochodu, a ma dojechac do danego hotelu powiedzmy na koncu wyspy tak jak my Cala Bona to polecam skorzystac ze strony:
http://www.wlablive.com/indexTransfer.jsp
Podroz za osobe w dwie strony wyniosla 22 euro, autobus jedzie okolo godziny (godzine mniej niz kursujacy dookola autobus komunikacji) Do tego zawozi pod sam hotel i pod niego przyjezdza, nalezy tylko pamietac o tym, że na 2-3dni przed wyjazdem wysylaja fax do hotelu o godzinie odjazdu (w rezerwacji podaje sie godzine przylotu/odlotu, czego nie wiedzielismy i autobus nam uciekl ;))

Strona 4 z 35 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/