Fly4free.pl

@Aras
Z tego co pamiętam przy opcji odwołania miałeś wybór - albo jako kupon albo na konto.

Czy ktoś z Was korzystał ostatnio z wypożyczalni Magic Islands? @Kashpir zdecydowałeś się może?

Ja korzystałem ale na Azorach na majówkę 2022 w taryfie Plus Rate (bez kredytowej karty - płatność Revolutem).
Mogę ich pochwalić, było sprawnie i bezproblemowo. Rezerwowałem auto z wielomiesięcznym wyprzedzeniem w dobrej cenie.

@tarman Brałeś dodatkowe ubezpieczenie kół? Jest to dosyć drogie (15 EUR/dzień) ale w opiniach, które czytałem (Google) to wielokrotnie ludzie skarżyli się, że przy zwrocie auta pracownicy wypożyczalni doszukiwali się np. rys na kołpakach i obciążali za to nawet 200 EUR. Wprawdzie nie wiem, jak by to wyglądało w praktyce gdy nie mają depozytu ani karty kredytowej przy Plus Rate ale z opinii wygląda jakby oferowali niskie stawki za wynajem, by potem polować na dodatkowe opłaty/depozyt.

Wypożyczałem u nich auto na 8 dni w grudniu. Co prawda zamiast Mercedesa A Class dostałem Jeepa Renegade (ta sama klasa C), ale obyło się bez żadnych problemów przy oddaniu. A cena (80 zł na dzień) była bardzo zachęcająca. Ubezpieczenia nie brałem. Jedynym problemem było spotkanie osoby od nich na lotnisku. Nie mają nigdzie swojego stanowiska, a okazało się, że osoba czekała w terminalu. Z pół godziny się szukaliśmy.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

@worminfested nie, nie brałem ubezpieczenia kół.
Robiłem foto przy odbiorze auta i rysy były zaznaczone w formularzu wynajmu.
Chłopak który odbierał auto przy odbiorze obejrzał auto, napisał OK na formularzu wynajmu i wszystko odbyło się w przyjemnej atmosferze.
Oczywiście nie można wykluczać "szukania" dziury w całym...

@worminfested mam rezerwację przez doyouspain (sporo taniej niż oficjalna) na luty. Zobaczymy czy przetrwa czy może ktoś jeszcze przebije ofertę.
@Pabloo a na Maderze to ich stanowisko jest poza lotniskiem? Czy po prostu na jakimś parkingu nie pod samym terminalem? Patrzyłem na google maps i pokazywało krótki spacer. A mi akurat zależy na wypożyczalni przy lotnisku.

_________________

@Kashpir Z tego co zrozumiałem, to oni nie mają żadnego stanowiska na lotnisku ani w okolicach. O umówionej godzinie podjeżdżają na parking znajdujący się zaraz przy wyjściu z terminala i czekają w środku lotniska. Też na google maps pokazywało mi jakiś ich punkt na parkingowym lotnisku, ale nic takiego tam nie ma.

_________________
Przez Bliski Wschód i Kaukaz - Relacja z wyprawy do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji

@Kashpir Gdzieś w tych opiniach na Google przewinęło się, że kiedyś mieli kiosk przy parkingu ale go zlikwidowali, teraz trzeba się umawiać indywidualnie. Tak samo na oddanie auta, co ponoć regularnie zawalają - nikt nie pojawia się o wyznaczonym czasie, nie odbierają telefonu itd., lepiej nie planować oddania samochodu na styk przed lotem.

[b]Hej, mam pytanie dotyczące oddania auta do wypożyczalni poza godzinami pracy. Czy ktoś miał taką sytuację i jest to możliwe ? Mamy samolot o 5;45 więc zależałby mi żeby oddać samochód na lotnisku. Ktoś poleci jakąś sprawdzoną wypożyczalnię, która nie będzie miała problemu z odbiorem auta tak wcześnie?

!! Funchal Drive CAR!!

Chciałabym wszystkich ostrzec przed tą wypożyczalnią.
Wszystko wydawało się ok, wzięłam auto przez pośrednika Discovercars.com. musiałam kupić na miejscu dodatkowe pełne ubezpieczenie z powodu oplaty karta debetowa i niby wszystko ok, ale w połowie drogi do hotelu juz pierwszego dnia auto zaczęło się "rozsypywać" silnik rzęził jak traktor a ostatniego dnia ledwo dojechaliśmy do wypozyczalni żeby oddać auto w wielkim stresie czy zdążymy na lotnisko. Nie chcieliśmy robić problemów, udalo się dojechać, zgłosiliśmy tylko awarie i wróciliśmy do Polski. Natomiast jakie było moje zdziwienie kiedy miesiąc później, po zakończeniu umowy firma jak twierdzą "pomyliła się " I zaczęła ściągać z mojej karty pieniądze. Z powodu blokady udalo im się zabrać ok 2000zl a próbowali ponad 10 000zl!!! Po kontakcie z pośrednikiem i wypożyczalnią uznali ze to błąd systemu i że zwrócą mi pieniądze. Niedługo miną dwa miesiące a pieniędzy ani nawet potwierdzenia zwrotu do tej pory nie mam. Pośrednik tez umywa ręce bo firma powiedziała im że to pomyłka. Jeśli chcecie sobie oszczędzić "miłych" przygód polecam trzymać się od nich z daleka.
A mnie chyba czeka z nimi dluga przeprawa w sądzie.

https://www.funchaldrive.com/

Witam wszystkich,
Własnie wróciłem z Madery i chciałem podzielić się kilkoma zdaniami jak u mnie wyglądało wypożyczenie auta. Po przeanalizowaniu większości wątku, doszedłem do wniosku że wypożyczę auto w wypożyczalni CENTAURO ale na dzień przed lotem nie mieli już dla mnie żadnego auta. Drugim typem była wypożyczalnia MAGIC ISLANDS. Jeśli ktoś nie chce dalej czytać posta to mogę śmiało polecić tą wypożyczalnie. Wszystko na stronie mają fajnie opisane, zależało mi na możliwości wypożyczenia auta z pełnym ubezpieczeniem i braku płatności kartą kredytową bo takiej nie posiadam. Auto na 6 dni kosztowało mnie 170e (połowę płaciłem z domu, połowę terminalem na miejscu kartą debetową) był to prawie nowy Clio 21tys przebiegu wiec prawie nówka, klocki hamulcowe były jak nowe. Auto posiadało też android auto co uważam za bardzo pomocne bo z autostrad jest dużo zjazdów obok siebie i łatwo można zjechać w nie właściwym miejscu przy małej nawigacji z telefonu. Mój pakiet ubezpieczanie nie obejmował tylko opon i felg dlatego Pan z wypożyczalni kazał mi je dobrze obejrzeć , naturalnie zrobiłem zdjęcia każdego koła. Moim zdaniem na maderze drogi są bardzo dobre i dla dwójki auto takiej klasy jest wystarczające. Wypożyczenie jak i oddanie auta można umówić się na każdą godzinę ja na wypożyczenie byłem umówiony na 10.30 a zwrot na 4.30 za każdym razem nikt się nie spóźnił wiec na lot powrotny się wyrobiłem. Zwrot auta bez problemowy, wystarczy żeby nie był zaśmiecony, gość który odbierał obejrzał tylko koła i życzył mi miłego lotu.

Pozdrawiam
Kamil

Żadna pewnie nie ma ale jest dodatkowa opłata. Ja wypożyczyłam auto w Funchaleasy i mnie oddanie w nocy dodatkowo kosztowało 15 euro.

_________________
http://ineedatrip.pl/

Z Madery wróciłem i ja . Auto rezerwowałem dwa miesiące przed wyjazdem w Funchal car hire. Był to najmniejszy i najtańszy u nich samochód. 189E plus 15E za odbiór z lotniska za 6 dni .Z pełnym ubezpieczeniem, płatne w całości przy odbiorze gotówką, bezpłatnym anulowaniem.Przy rezerwacji biorą 15proc.ale nie miałem ochoty płacić dodatkowej prowizji od tej płatności w związku z czym odpisali, że całość zapłacę przy odbiorze. Otrzymaliśmy 3letniego Seata Ibizę z przebiegiem 60 tys km. Samochód był w porządku. Zrobiliśmy 500km, średnie spalanie 7l. (Benzyna 95 po 1,6E)Do ostatniej chwili sprawdzałem inne wypożyczalnie i nigdzie nic lepszego nie udało się znaleźć.Oddanie bezproblemowe, chociaż przy odbiorze gość nie był specjalnie sympatyczny.

Kilka słów o niedawnym wynajmie samochodu na lotnisku Funchal FNC .

Pośrednik: vipcars

Wypożyczalnia: Centauro

Samochód: miałem rezerwację na Citroen C4 Cactus lub podobny. Dostałem Fiata Tipo w dieslu. Opcja full-full, bez limitu km.
Cena: 90,49 euro za 4 dni w lutym; zaliczka 10,41 EUR płatna w vipcars, reszta do dopłaty przy odbiorze.

Odbiór samochodu: Na potwierdzeniu informacja, że Centauro ma biuro poza lotniskiem, a shuttle bus jeździ co 10-15 minut zatrzymując się przed kafejką Go to food & coffee. Przez 10 minut nic nie przyjechało, więc dzwonimy. Mówią, że samochód już jedzie, ostatecznie czekaliśmy ok. 20 minut. Przejazd do biura równe 5 minut.

Wypożyczalnia Centauro mieści się na wzgórzu nad lotniskiem, wsiadając do busika dostałem informację o numerze, który mam sprawdzić na wyświetlaczu w biurze i skierować się odpowiedniego okienka. Formalności poszły szybko, przy próbie sprzedania ubezpieczenia SMART wytłumaczyłem, że posiadam ubezpieczenie zewnętrzne i depozyt na poczet wkładu własnego (1150 EUR) jest dla mnie OK. Nie naciskali na wykupienie ichniejszego. Depozyt na karcie kredytowej. Dopłata za wynajem plus opłata paliwowa w wysokości 116 euro (zwracana jeśli samochód zwrócimy z tą samą ilością paliwa, co przy wypożyczeniu) zapłacone kartą wielowalutową.

Samochód podstawiają na stromej ulicy, tuż przy ścianie budynku wypożyczalni, więc jest trochę kłopotów z obejrzenie uszkodzeń od strony pasażera. A nasze Tipo z przebiegiem 84 tys. km ma ich naprawdę sporo. Uszkodzeń/ rys poniżej 5 cm w ogóle nie kwalifikują do szkody.
Wrażenia z jazdy? Słaby silnik jak na maderskie podjazdy, czasem trzeba było żyłować na tych bardziej stromych. Na głównych drogach też dość długo się rozpędzał. Słabiutko współpracujący z komórką Android auto (to opinia żony). Przejechaliśmy nim 270 km, zachwytów nie wzbudził.

Zwrot samochodu:
Najpierw tip - kilkaset metrów od wypożyczalni jest stacja Repsol, na której chyba najwygodniej zatankować przed oddaniem samochodu. Zwrot samochodu na piętrze wypożyczalni.
Na miejscu sprawdzenie stanu paliwa, szybkie obejrzenie, czy nie ma nowych uszkodzeń. Dziękujemy i na dół do busika. Depozyt i opłata paliwowa mają wrócić na konta automatycznie, nic nie trzeba załatwiać przy okienku. Dzień później nie było już depozytu na karcie kredytowej, a dwa dni później na konto w Kantorze Aliora wróciła opłata paliwowa. Brawo!

Podsumowanie: Na plus - obsługa w porządku, szybkie zwolnienie depozytu na karcie kredytowej, niezła cena. Trochę na minus sam samochód, ale to może wygórowane oczekiwania po jeżdżeniu Seatem Ateca na Gran Canarii I czas oczekiwania na busa na lotnisku dłuższy niż deklarowany.

_________________

Skorzystałem z wypożyczalni FunchalCarHire. Jako, że jestem mało doświadczonym kierowcą skusiłem się na ich ofertę z ubezpieczeniem i tym, że nie ma depozytu. Za dwie doby 83euro, wiem że to niemało, ale jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza że zamiast Puegota108 (kategoria A1) dostałem Nissana Micrę w automacie (D1), który normalnie był 70 euro droższy. W sezonie ceny są dużo wyższe. Autko się świetnie spisywało na górskich drogach i bardzo dobrze darło pod górę na serpentynach. Bardzo się tego bałem, ale nie ma czego - ruch jest niewielki, a kierowcy jeżdżą raczej rozsądnie. Najgorzej było w mglistym lesie - widoczność 20 metrów i krowy pojawiające się na drodze nie wiadomo skąd, radzę tam uważać.
Auto zostało podstawione pod hotel i po szybkim podpisaniu umowy i zrobieniu zdjęć otarć można było ruszyć w drogę. Odbiór auta mnie zdziwił. Dostałem nazwę parkingu, na którym zostawiłem otwarte auto (bilecik i kluczyki zostawiłem w schowku). Zadbałem tylko o to, aby ilość paliwa (1/4) się zgadzała, na wszelki wypadek jednak wszystko dokumentowałem w postaci zdjęć i filmów.

Skorzystałem i ja z Centauro więc opiszę:
- termin: 17-21.01. czyli 4 doby
- cena: 116,54EUR z pakietem Premium. Rezerwacja zrobiona bezpośrednio na stronie Centauro z linku zniżkowego (everysaving). Cena uzyskana w dniu 06.01. - później było zdecydowanie drożej. Wcześniej miałem rezerwacje z dnia 26.11. na 140EUR (auto klasy C) i z dnia 02.01. na 128EUR za auto klasy F które wcześniej było niedostępne
- auto zamawiane: klasa F (Peugeot 3008 itp), auto otrzymane: Peugeot 3008 1.2 benzyna 130KM, przebieg 54tys km

Odbiór
Rezerwację miałem od godz 10 i tak podjechał bus, czekałem ok 10min. W biurze byłem jedynym klientem, jako że miałem podane wszystkie moje dane wcześniej to złożyłem tylko podpis i pan zablokował 102EUR kaucji na paliwo. O 10.11 byłem gotowy, dokumenty przyszły na maila. Chwilkę poczekałem na auto które przyjechało z myjni. Na moje pytanie czy wpisujemy uszkodzenia, dostałem odpowiedź po co skoro mam pełne ubezpieczenie. No to OK.

Samochodem zrobiłem około 550km, ogólnie spoko choć czasem ciężko było się zmieścić taką krową - udało mi się zarysować zderzak i błotnik jak przyszło się mijać na drodze wyglądającej na jedno auto, gdzie z jednej strony jest skalna ściana a z drugiej przepaść W sumie zatankowałem za 65EUR, czyli spalanie wyszło ok 7,4.

Zwrot
Sobota rano, dużo ludzi zwraca auta. Chwilę czekam na panią, sprawdza tylko stan paliwa, zupełnie nie interesuje się zarysowaniami które zrobiłem. Przy mnie klika na zwrot kaucji za paliwo, Wszystko OK, potwierdzenie przychodzi mailem. Akurat podjechał bus, wsiadam i jadę na lotnisko. Całość zwrotu trwała może z 5-7 minut.

Wypożyczalnię jak najbardziej polecam. Jedynie małe ale mam do polityki paliwowej, pomimo opcji full-full przy odbiorze było około 3/4 zbiornika i tak miałem zwrócić.
Blokada kaucji zeszła w poniedziałek.

Żeby jednak nie było za słodko, to opiszę mój przypadek z odwołaniem rezerwacji.
Zrobiłem ją płacąc kartą debetową, kartą A. Kwota za wynajem spada, więc robię nową rezerwację, ale płacąc już kartą B, gdyż w międzyczasie byłem zmuszony zastrzec kartę A. Obie karty są wydane do tego samego konta. Gdy odwołujemy rezerwację Centauro najpierw wystawia kupon który możemy wykorzystać na przyszłe rezerwacje. Dopiero później, z poziomu konta klienta, sami możemy zlecić zwrot pieniędzy na kartę, czyli na moją kartę A. Niestety mój bank odrzuca transakcję. Dzwonię do banku - nie możemy nic zrobić bo system bezpieczeństwa automatycznie odrzuca. Piszę maila do Centauro - że karta A jest zastrzeżona, że przecież mają dane karty B i żeby zrobili zwrot na nią. Odpowiedź - przecież zwracamy pieniądze (były 2 kolejne próby), skontaktuj się ze swoim bankiem. No to im piszę, że bank mówi żeby zwrócili pieniądze w inny sposób niż na kartę A. I nastała cisza. Po prawie 3 tygodniach składam reklamację w banku i się dowiaduję że Centauro odsyła pieniądze jako transakcję z autoryzacją, a tego nie można zrobić bo karta jest zastrzeżona. Wreszcie odezwali się z Centauro i poprosili o dane konta. Teraz czekam na ich ruch, jednocześnie bank też będzie ponaglał.
Reasumując - kupon refundacyjny to zło. Wierzę, że w dobie wszelakich automatycznych systemów, mój przypadek wymaga pochylenia się nad nim odpowiednich osób, a nie jest celowym działaniem Centauro.

Hej, poszukując taniego auta na Maderę natknąłem się na stronę LadyBug.com (pośrednik), która potem przekierowała mnie na stronę holidayautos.com, gdzie znalazłem ofertę za 550 zł za 6 dni, co jak na dzisiejsze ceny na Maderze jest całkiem niezłą okazją. Natomiast przy wpisywaniu kraju i adresu, czyli de facto zmianie kraju z USA na Polskę zmienia mi też cenę na 1000 zł. Czy mam wymyśleć sobie jakiś adres w USA i zostawić, będzie miało to jakieś swoje konsekwencje? Druga sprawa, ktoś jest w stanie mi powiedzieć czy ten pośrednik jest legitny i nie ma z nim problemów?

Cena wzrasta bo dolicza wymagane ubezpieczenia OC i AC które często amerykańskie karty kredytowe mają w standardzie.

Czyli płacąc swoją polską kartą ewentualnie revolutem i tak transakcja nie przejdzie?

Jeśli tak to chyba w takim wypadku z tego co tutaj wyczytałem najlepszą ofertą będzie ta od funchalcarhire.