Fly4free.pl

Witajcie. Gdyby był ktoś chętny na wspólne zwiedzanie Lyonu to zapraszam.
Dużo chodzę, nie zrzędzę, nie wydaję kasy nierozsądnie, ogólnie normalny

a masz plan jak się dostać do centrum z lotniska?

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Nie nazwałbym tego planem:) Bodajże na stronie lotniska widziałem bus lub tramwaj do centrum, sprawdzę wieczorem.

Ok, napisz co tam znalazłeś. I te 3 dni tylko Lyon?

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Paweł_S i co robiłeś fajnego w Lyonie? Bowiem mi się w ogóle nie podobał, być może nie chodziłam tymi co trzeba ścieżkami. Ale jednak oczekiwałam więcej od niego

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

Wlasnie siedze w Lyonie, pare ladnych lat temu tu studiowalem. Mozesz powiedziec co takiego nie spelnilo oczekiwan? dla mnie to miasto prawie idealne.

Może śmieszne pytanie, ale czy dużo tam Arabów i czy jest bezpiecznie?

byłem właśnie w tym terminie 14-17 lipca i mi się miasto bardzo podobało. Stosunkowo mało turystów, malowniczo, niedroga komunikacja
No i dobra baza wypadowa. Ja pojechałem jeszcze do Annecy na wieczór i na cały kolejny dzień i było warto
ale można wybrać też Genewę czy Grenoble czy inne

@wilczagorka
Do Annecy pociągiem? A ile kosztują bilety?

Flixbusem, bilety sa po 9euro OW
Kilka polaczen dziennie, sa dwie firmy, procz flixbusa jeszczw ouibus

autobus, ouibus jakies 2h z dworca perrache.

Nie wiem czy nie spodobało, bardziej nie spełniło moich oczekiwań i wyobrażeń. Spodziewałam się czegoś na miarę np. naszego Krakowa, jakaś starówka, rynek itp.
Turystów rzeczywiście mało, tzn nie tyle co w Pradze.
Do Annecy pojechałam i podobało mi się bardziej, nawet Nyons czy Grignan A Lyon jakoś taki bezpłciowy, ale to moje odczucie.
Pociągi można sprawdzić tutaj http://www.sncf.com/ i ich ceny. Nie są za tanie. Nie znam cen autobusów.
Co do Arabów, nie wiem co rozumiesz przez to pytanie- w sumie widać rodziny czy kobiety z chustami na głowie, ale czy więcej niż gdzie indziej? Wyglądają na takich, którzy mieszkają tam od dawana.
Meli typu żebracy nie spotkałam za wiele, a jak już był jakiś to zapewne Francuz.
Czyli musieliśmy być w tym samym czasie, bo ja też od 14 ale wracam dziś.

_________________
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej

zgadzam sie, Lyon, podobnie jak Paryz, nie ma starowki ani rynku, a pociagi sa generalnie drogie.

zwał jak zwał. Lyon ma Vieux Lyon, które mi się generalnie podobało a autobusy są niedrogie