Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Lwów - jedzenie
lwow-jedzenie,1320,2610
Strona 4 z 21

Autor:  sranda [ 03 Kwi 2015 21:55 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Weź też pod uwagę, że średnia pensja na Ukrainie to obecnie ok. 3500 UAH, więc za 1/5 tej kwoty spokojnie powinieneś przeżyć nie tylko jeden, ale dwa-trzy dni.

Autor:  Anonymous [ 07 Kwi 2015 11:20 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Nie pozostaje nic innego, tylko potwierdzić wcześniejsze rekomendacje nt. mini browaru-restauracji "Kumpel".
Piwko własnej produkcji wyśmienite. To samo z potrawami. Barszcz ukraiński z naleśnikokrokietem :D doskonały. Na prawdziwym, dobrze wyczuwalnym zakwasie. Pyszne steki z młodej wołowiny. Wystrój i obsługa na wysokim poziomie. Poczekaliśmy dosłownie kilka minut i zostaliśmy ulokowani w eleganckiej loży na dolnym poziomie.
Klimatycznych knajpek jest we Lwowie sporo, ale ta podobała nam się najbardziej.

Niedaleko "Kumpla" , dokładnie w tym miejscu
https://goo.gl/maps/DALb0

W weekendy rozkłada się , lwowski small business :mrgreen: z grillami. Można tam zjeść za 30-40 UAH kiełbaski, szaszłyki, gęsty treściwy bogracz itp. Oraz wypić piwko "Lwowskie" lane z beczki na wolnym powietrzu. Nam pogoda sprzyjała, więc była to doskonała okazja do integracji z miejscowymi. :mrgreen:
Polecam.

Po paru piwach wchodzimy w takie klimaty. 8-)


Autor:  Maniek6 [ 07 Kwi 2015 11:55 ]
Temat postu:  Re: Lwów

We Lwowie bardzo fajna jest sieciówka http://yaponahata.com/menu/.
Po spadku hrywny można bardzo tanio zjeść bardzo dobre sushi.
U nas to trzeba wydać na to dużo więcej.

Natomiast jeśli ktoś lubi wyborne słodkości to zdecydowanie Cukiernia http://www.cukiernia.com.ua/

Bardzo fajny, przedwojenny wystrój i wspaniałe słodkości.

Autor:  Anonymous [ 07 Kwi 2015 12:00 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Pojechać do Lwowa na sushi ?
Ciekawa propozycja. :lol:

Autor:  digger [ 07 Kwi 2015 12:31 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Maniek6 napisał(a):
Natomiast jeśli ktoś lubi wyborne słodkości to zdecydowanie Cukiernia http://www.cukiernia.com.ua/

Bardzo fajny, przedwojenny wystrój i wspaniałe słodkości.


Jesli sie nie myle, to tam pilismy dotychczas najlepsza herbate mietowa - nie z torebki, ale napar z prawdziwych, swiezych lisci miety pieprzowej. Po prostu bajka.

Autor:  rumpelstilckin [ 07 Kwi 2015 17:05 ]
Temat postu:  Re: Lwów

mam kolejne pytanie:
czy restauracje w okresie 10-12 kwietnia (Święta Wielkanocne na Ukrainie) będą otwarte normalnie?

Autor:  justii [ 07 Kwi 2015 19:23 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Nie powinno być problemów. Na Ukrainie trochę inaczej podchodzą do tematu świąt i np. w Boże Narodzenie wszystko łącznie ze sklepami było otwarte.

Autor:  rafgrzeg [ 07 Kwi 2015 20:52 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Była tutaj mowa o operze, natomiast ja polecam jeszcze restaurację, która znajduje się w podziemiach Opery - Lewy Brzeg. Jest ona położona w bezpośrednim sąsiedztwie przepływającej rzeki - na ekranach mamy relację na żywo z przepływu rzeki :)
Dosyć dobre jedzenie i nawet tanie. Można to połączyć z wizytą w operze, np. w oczekiwaniu na spektakl. Co ciekawe do jedzenia można się przebrać w stroje z opery :D

Autor:  Kański [ 07 Kwi 2015 23:11 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Również polecam sushi, ale jadłem tylko to na rynku. Kolacja dla dwóch osób z drinkami alkoholowymi za mniej niż 50zł, a jakość wysoka.
Nie polecam za to drinków w knajpie Lampa naftowa, a już na pewno nie tych z mlekiem. Dostałem ciepłe napoje bez nawet jednej kostki lodu ze zwykłym mlekiem, które zważyło się w drinku. Ohyda! Choć wystrój knajpy bardzo ciekawy i warto wpaść tam na piwo. Obsługa była baaaaaaardzo ospała i ślamazarna.

Autor:  Łukasz [ 20 Kwi 2015 09:57 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Jestem świeżo po weekendowym lwowskim obżarstwie i muszę powiedzieć, że wszędzie byliśmy zadowoleni z jedzenia. Jak ktoś chce naprawdę tanio to Puzata Chata jest bezkonkurencyjna. Jedzenie w standardzie naszych barów mlecznych, ale za 5-10zł można już zjeść i wypić. Dla fanów piwa mogę polecić Zenyk Mytnyk i Pravda (Teatr Piwa). Tutaj nie jest już tak tanio, ale i tak można się najeść i napić za śmieszne pieniądze. Teatr Piwa jest właściwie browarem, ale stylizowany nieco na Hard Rock Cafe (jest fajna scena i koncerty rockowe). Jak ktoś chce nieco wykwintniej to tuż obok Teatru Piwa przy rynku jest Centaur gdzie jedliśmy najdrożej, ale w sumie słowo "drogo" średnio tu pasuje jak się płaci 50 zł za luksusową kolację dla 2 osób :P
Tak więc jak ktoś ma do wydania 50 zł dziennie na jedzenie to może bez obaw jeść, pić i popuszczać pasa praktycznie w każdym lokalu.

Autor:  szczota1992 [ 21 Kwi 2015 14:12 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Znalazł tam ktoś może taką miejscówkę, żeby była dobra wódka lub szoty w dobrej cenie? Coś a'la nasze pijalnie? ;) jestem na weekend znów we Lwowie i będę się spotykał z rdzenną mieszkanką tego miasta, więc jak będziemy się stołować i pić w dobrych miejscach zaraportuję po powrocie :)

Autor:  Tomo14 [ 21 Kwi 2015 14:42 ]
Temat postu:  Re: Lwów

szczota1992 napisał(a):
Znalazł tam ktoś może taką miejscówkę, żeby była dobra wódka lub szoty w dobrej cenie? Coś a'la nasze pijalnie? ;) jestem na weekend znów we Lwowie i będę się spotykał z rdzenną mieszkanką tego miasta, więc jak będziemy się stołować i pić w dobrych miejscach zaraportuję po powrocie :)


3 lata temu byłem w słynnej Kryjówce.

Następna brama w prawo była knajpka w stylu naszych pijalni - na stojaka.

Klimacik miejsca był, ceny niższe niż w naszych pijalniach.

Autor:  szczota1992 [ 21 Kwi 2015 14:55 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Na pewno spróbuję się tam udać, ktoś ma może jeszcze takie miejsca, tylko bardziej "na czasie"? Bo od 3 lat mogło sporo się zmienić, a jako polski żołnierz do Kryjówki nie wejdę, chyba że podczas wojny ;)

Autor:  pomoc [ 21 Kwi 2015 15:26 ]
Temat postu:  Re: Lwów

justii napisał(a):
Nie powinno być problemów. Na Ukrainie trochę inaczej podchodzą do tematu świąt i np. w Boże Narodzenie wszystko łącznie ze sklepami było otwarte.

Chyba w nasze :D :D :D
12-13 stycznia to były godziny otwarcia odpowiednio: do ok. 13 i zamknięte jeśli chodzi o np. Puzatą Chatę czy inne restauracje. Coponiektóre sklepy działały bez większych obostrzeń.

Autor:  rafgrzeg [ 21 Kwi 2015 21:06 ]
Temat postu:  Re: Lwów

szczota1992 napisał(a):
Znalazł tam ktoś może taką miejscówkę, żeby była dobra wódka lub szoty w dobrej cenie? Coś a'la nasze pijalnie? ;) jestem na weekend znów we Lwowie i będę się spotykał z rdzenną mieszkanką tego miasta, więc jak będziemy się stołować i pić w dobrych miejscach zaraportuję po powrocie :)


Ja najlepsze shoty wspominam z Masoch Cafe

Autor:  szczota1992 [ 21 Kwi 2015 22:02 ]
Temat postu:  Re: Lwów

a właśnie.. Skoro już o Masoch mówimy. Co możesz powiedzieć na ten temat? miejsce na pewno ciekawe, ale nie chce dostać pejczem w miejsce intymne niespodziewanie :D jak to tam wygląda?

Autor:  Anonymous [ 21 Kwi 2015 22:45 ]
Temat postu:  Re: Lwów

szczota1992 napisał(a):
Znalazł tam ktoś może taką miejscówkę, żeby była dobra wódka lub szoty w dobrej cenie? Coś a'la nasze pijalnie? ;) jestem na weekend znów we Lwowie i będę się spotykał z rdzenną mieszkanką tego miasta, więc jak będziemy się stołować i pić w dobrych miejscach zaraportuję po powrocie :)

Będę trochę złośliwy :twisted: Może taki (zdjęcie nie jest z "Kryjówki"):
Załącznik:
DSC_0155.jpg
DSC_0155.jpg [ 227.79 KiB | Obejrzany 12075 razy ]


Knajpa się nazywa "The Grill". Tak wiem, zdjęcie jest robione grzebieniem :D

Autor:  facaldo [ 21 Kwi 2015 23:34 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Jeśli chodzi o Masoch, to mi osobiście się podobało. Pyszne i mocne drinki, a i tatar z ogórkiem niczego sobie. Jeśli zaś chodzi o biczowanie to akurat trafiliśmy na takowe, zarówno męskie jak i damskie. Poza tym sam wystrój nie robi wrażenia.

Autor:  rafgrzeg [ 22 Kwi 2015 08:21 ]
Temat postu:  Re: Lwów

szczota1992 napisał(a):
a właśnie.. Skoro już o Masoch mówimy. Co możesz powiedzieć na ten temat? miejsce na pewno ciekawe, ale nie chce dostać pejczem w miejsce intymne niespodziewanie :D jak to tam wygląda?


Bardzo fajny klimat panuje w knajpie.
Znakomite wódki. Super przekąski.
Żeby dostać pejczem to trzeba wyraźnie się o to upomnieć i że tak powiem zasłużyć...
Można dostać od faceta lub od kobiety, co kto woli :D
Na ekranach telewizorów puszczone są stare filmy erotyczne...

Autor:  szczota1992 [ 28 Kwi 2015 17:13 ]
Temat postu:  Re: Lwów

Ok po mocnym wyjeździe weekendowym mogę polecić parę miejsc zarówno alkoholowych jak i spożywczych :)
Idąc chronologicznie:
1) Cheburechna w miejscowości Brzuchowice. Dojazd po prostu istna tragedia.. jak będę miał filmik od kolegi z kamerki to wrzucę na youtube i tu pokaże, bo czegoś takiego nei widziałem w życiu na oczy.. jechaliśmy 8 km przez jakieś 30 minut, dziury głębokości 30 cm, brak asfaltu i tak przez środek lasu :D nie polecam, ale doświadczenie naprawdę dające do myślenia i budzące niezłe wspomnienia. Spóźniliśmy się o minutę!! wychodziło z restauracji chyba z 40 osób i zaczepiliśmy parę osób jak tam jest etc to każdy po prostu wychwalał pod niebiosa. Większość przyjechała ze Lwowa. W każdym razie radzę jechać najpierw do Lwowa, a potem dopiero na północny zachód w kierunku Brzuchowic-droga fajna i równa.
2) Masoch Cafe- miejsce bardzo ciekawe, moim zdaniem warto to przeżyć i zobaczyć coś takiego na własne oczy jakby nie patrzeć robi wrażenie. Ceny piw, shotów w normie- piwo max 20 UAH, shoty- nie pamiętam.
3) Krakowska 17, nazwy restauracji nie pamiętam. Bardzo fajne miejsce z przyjemnym ogródkiem, ziemniaki z pieczenią po chłopsku i piwem około 50 UAH.
4) LAMPA GAZOWA- absolutny HIT dla mnie. Zajmuje całą kamienicę od parteru aż po strych, z którego rozprzestrzenia się bardzo ciekawy widok na dachy budynków znajdujących się obok. My za 100 ml Mieduchowej (wódka miodowa, pyszna), naleśniki takie na jajkach z serem w środku i sosem czosnkowym, 2 piwa (4 litry na 4 osoby, taka wielka tuba naprawdę robi wrażenie) i po około 100 ml takich różnych wytworów podawanych w probówkach (kawowe, śliwkowe etc) zapłaciliśmy po 180 UAH od głowy. Śmiech na sali.
5) Chleb i wino- dosłownie na przeciwko lampy. Fajny klimacik, malownicza uliczka, ludzie siedzą na framugach popijając wino.
6) FESTIWAL PIWA- znajduje się na samym rynku, na dole jest ogromny sklep z przeróżnymi piwami, a na każdym kolejnym piętrze restauracja, ale zrobiona w ten sposób, że z każdego piętra widać orkiestrę, która gra. W sobotę o 20 grała świetna kapela, piwo jak wszędzie żałośnie tanie. Widok na rynek również niczego sobie ;)
7) restauracja przy pałacu Potockich, ul. Kopernika 16 mniej więcej. Zestaw zupa lwowska, kotlet z wieprzowiny a w środku kurczak plus ziemniaki i suróki, a do tego piwo ciemne- jakoś 8 zł.

Strona 4 z 21 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/