Autor: | Washington [ 26 Lip 2015 14:27 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Nadal pozyjesz jak krol ![]() (info z przed 10dni) W Kumplu (ktorego wspominamy najlepiej) dwie osoby najedza sie "pod korek" i napija piwa za nieco ponad 200 hrywien. Z polecanych w tym watku: Gazowa lampa bardzo klimatyczna, ale raczej na drinki/szoty w menzurkach/probowkach i impreze niz na jedzenie. Puzata Chata rzeczywiscie przecietne ok, za niewiele wiecej mozna miec ekstra miejsce. Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | sranda [ 26 Lip 2015 21:28 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Oj nie powiedziałbym o 'Kumplu', że za tyle najedzą się pod korek. Może biorąc jakieś najtańsze dania, typu pierogi, bigos czy banosz, to jest to możliwe, ale jeśli chce się porządnie najeść ich kiełbaskami, czy innym mięsem lub rybą, to na osobę trzeba liczyć przynajmniej 120-150 UAH + piwo. Poza tym podczas ostatniego pobytu odwiedzając kilka restauracji, głównie przy Prospekcie Svobody i okolicach, zacząłem odnosić wrażenie, że 'Kumpel' jest nieco przereklamowany i trochę droższy od porównywalnych lokali. |
Autor: | Washington [ 27 Lip 2015 00:28 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Zalezy kto gdzie ma korek ![]() Za tyle zamowilismy pierogi, placek z grzybamu, ryzowe/serowe przekaski i litr piwa. Moze ilosciowo nie jest to super duzo ale wszystkie dania wrecz ociekaja tluszczem przez co sa bardzo sycace. Ale moze masz racje, juz we wrzesniu mam zamiar poglebic kulinarne doznania w Lwowie to sprawdze i inne lokale. Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | correos [ 27 Lip 2015 07:06 ] | ||
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie | ||
PUZATA CHATA 3 osoby - zamowilismy lacznie 19 talerzykow plus kwas chlebowy x 2, kompot x 1 od pierogow z wisniami po pulpet z ryby slowem zrobilismy szwedzki stoł nie wiem czy w "Kumpel" bym sie zmiescil w porownywalnej kwocie,
|
Autor: | tokajka [ 27 Lip 2015 09:37 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Ale w jedzeniu, nie chodzi przecież tylko o cenę jako taką. Liczy się też atmosfera, klimat, sposób podania, towarzystwo. I wszystko to wpływa na odbiór smaku. A na Ukrainie w tym momencie, można sobie na odrobinę ekstrawagancji pozwolić. Kurcze, puzata nie jest zła, jak chcesz po prostu coś zjeść szybko i biec dalej. Ale jedzenia tam nie pocelebrujesz. |
Autor: | vincenzo [ 27 Lip 2015 09:40 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Ja najchętniej jestem "U pani Stefy". Lokal przy Prospekcie urządzony w stylu ludowym. Ekstra miejsce, największy objętościowo kotlet huculski i indyk w jabłkach. Do tego tanie lody z jagodami ![]() Kiedyś do Pyzatej chodziło więcej osób, obecnie zeszli z jakości, ale dla mnie nadal okej. Są też inne lokale w tym samym stylu (Smaczne Sezony i lokal na Starovreyskiej). Na raz polecam przejść się na pstrąga do lokalu Trout, Bread and Wine. 140 hrywien, moim zdaniem zdecydowanie warto. Gazowa Lampa/Dom Legend spoko, ale na piwko. Szczególnie taras na Domu Legend. Ja lubię też naleśniki na ulicy Krakowskiej (zawsze jest do nich kolejka). Na ciastko (strudel/napoleonka/kremówka): Strudel Haus, Lwowskie Placki, Cukernia W Kumplu najlepsze piwo w mieście. Bardzo ciekawe też w restauracji browaru za Krakowskim Targiem. Na kawę Kredens. Jak dla mnie nr 1 to Cocolatte. Ewentualnie Sowa. Na kwas dla mnie osobiście kawiarnia na powietrzu przy parku Kościuszki (za klimat). |
Autor: | RKS1926 [ 27 Lip 2015 10:14 ] | |||||
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie | |||||
KUMPEL- wielki plus za wystrój wnętrza, w tle stare polskie piosenki znane głównie z przedwojennych filmów. Bigos po starolwowsku i zupa czosnkowa w chlebie - rewelacja. Podobnie piwa pszeniczne w litrowych kuflach za 45 hrywien. PUZATA CHATA - tutaj moje dzieciaki lubiły jeść najbardziej. Pyszne desery. DWA GOŁĘBIE - w rynku - super gołąbki w różnych smakach. TAWERNA GRECKA - przy samym rynku. Też głównie pod dzieciaków, tanie zestawy w stylu McDonalds, Burger King czy KFC. TEATR PIWA - pieczone chlebki z 3 rodzajami smalczyków. W zestawie z piwem grapefruitowym - bardzo fajnie. -- 27 Lip 2015 10:26 -- Ceny piwa w ogródkach dookoła Rynku mieszczą się w granicach 22-24 hrywny. W uliczkach odchodzących troszkę dalej można się napić na 18 hrywien. Powyżej Arsenału z targiem staroci ( sporo polskich książek, gazet i odznak) znajduje się bardzo dobrze wyposażony plac zabaw dla dzieci. Przy nim znajduje się kiosk z jedzeniem i alkoholami. Kwas w dużym kuflu 8 hrywien, piwo od 12 do 14 hrywien. -- 27 Lip 2015 10:36 -- Najnowsze cenniki -- 27 Lip 2015 10:38 -- KUMPEL
|
Autor: | clupus [ 19 Sie 2015 12:01 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Piszecie o najróżniejszych smakołykach w "Kumplu", ale pytanie, czy tam dostaniemy menu po polsku, żeby sobie powybierać? |
Autor: | Zeus [ 19 Sie 2015 12:05 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Jest po angielsku. |
Autor: | JarekGdynia [ 19 Sie 2015 12:11 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Z polskim menu bardzo ciężko było we Lwowie. Pare lat temu prosiłem o kartę w naszym języku, nigdy nie było. Potem już mi dobrze szło z cyrylicą, obecnie już nawet nie pytam o polskie menu. Nie wiem czy coś się zmieniło w tym temacie ale to dość zaskakujące, bo zdecydowanie największa grupa turystów to Polacy. |
Autor: | Bartek Krzemiński [ 19 Sie 2015 12:37 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Dobrze, że chociaż w informacji turystycznej nie zapomnieli o tym, że masowo zwiedzamy Lwów i broszury z przewodnikiem można pobrać w ojczystym języku ![]() |
Autor: | clupus [ 19 Sie 2015 12:39 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Dzięki. Jak przeczytałem "Bigos po starolwowsku i zupa czosnkowa w chlebie", to zwątpiłem czy jestem w stanie odnaleźć to w ukraińskim menu ![]() Ale może po angielsku się uda ![]() A w restauracji "przyoperowej" tak samo? |
Autor: | tokajka [ 19 Sie 2015 13:03 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
Tak samo. Pomyśleć że przeklinałam moją podstawówkę, za dorzucenie rosyjskiego jako trzeciego języka. Potrenujecie trochę z tabelką i będzie dobrze ![]() ![]() |
Autor: | clupus [ 19 Sie 2015 13:29 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
tokajka napisał(a): Tak samo. Pomyśleć że przeklinałam moją podstawówkę, za dorzucenie rosyjskiego jako trzeciego języka. Potrenujecie trochę z tabelką i będzie dobrze ![]() SUPER ![]() ![]() |
Autor: | RKS1926 [ 19 Sie 2015 13:52 ] | ||
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie | ||
clupus napisał(a): Piszecie o najróżniejszych smakołykach w "Kumplu", ale pytanie, czy tam dostaniemy menu po polsku, żeby sobie powybierać? Przecież cyrylica jest dosyć łatwa do rozczytania. Ja wolę menu w cyrylicy niż po angielsku na przykład. -- 19 Sie 2015 13:54 -- Tytułowa strona po polsku... całe menu pisane cyrylicą.
|
Autor: | clupus [ 19 Sie 2015 15:08 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
RKS1926 napisał(a): Przecież cyrylica jest dosyć łatwa do rozczytania. Ja wolę menu w cyrylicy niż po angielsku na przykład. Przeczytać mogę... ale po portugalsku też przeczytasz (alfabet w końcu łaciński), czy to oznacza, że wiesz jak po portugalsku jest zupa czosnkowa w chlebie ![]() |
Autor: | H778 [ 19 Sie 2015 15:19 ] |
Temat postu: | Lwów - jedzenie |
Pewnie coś w stylu "ciesnocznyj sup w chliebie" - faktycznie, ciężka sprawa. 90% każdego menu da się rozszyfrować z samą znajomością cyrylicy, pozostałe 10% to jakieś wyjątki typu sachar - cukier. |
Autor: | RKS1926 [ 19 Sie 2015 21:34 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
dokładnie - menu z cyrylicy spokojnie przełożysz na polski. Portugalski to zupełnie inna kwestia. |
Autor: | clupus [ 20 Sie 2015 09:56 ] |
Temat postu: | Re: Lwów |
Sprawdzę się w boju! Grunt to slavianska dusza ![]() szczota1992 napisał(a): Info od lokalsa gdzie podają najlepsze i tanie ukraińskie jedzenie: Cheburechna khata (Чебуречна хата) on Lychakivska str. - just chebureki and other Uzbek cuisine fast-food. Czy to miejsce dalej funkcjonuje? Jeśli tak to może poda ktoś dokładniejsze namiary, bo Łyczakowska mała uliczka nie jest ![]() |
Autor: | Anonymous [ 20 Sie 2015 10:04 ] |
Temat postu: | Re: Lwów - jedzenie |
clupus napisał(a): Piszecie o najróżniejszych smakołykach w "Kumplu", ale pytanie, czy tam dostaniemy menu po polsku, żeby sobie powybierać? Jak nie dostaniesz menu po polsku, to po prostu zapytaj kelnera, co jest czym w karcie. Mówią świetnie w naszym języku, i nawet nie trzeba się wysilać z angielszczyzną. ![]() W pozostałych lokalach także. Tylko w jednej kawiarni, na kilkanaście odwiedzonych, kelnerka uparcie zwracała się do nas po angielsku. My uparcie po polsku, to przysłała inną, która świetnie rozumiała "po naszemu". Ps. @ Zeus W "Kumplu" jest także menu po polsku. Ja takie dostałem bez pytania, jak usłyszeli naszą mowę. ![]() |
Strona 7 z 21 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |