Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Luźne luźności
luzne-luznosci,18,109649
Strona 3 z 3

Autor:  QbaqBA [ 03 Kwi 2017 22:47 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

Człowieku o dziwnym nicku, leciałeś/lądowałeś kiedyś w kokpicie samolotu rejsowego, że tak autorytarnie się wypowiadasz o tym czy CC umiałoby wylądować (już abstrahując od tego, że jeśli kiedykolwiek w ogóle leciałeś samolotem to mogłeś zauważyć że wsród CC są nie tylko filigranowe kobiety)?
Ja niejednokrotnie i śmiem twierdzić, że więcej osób przeżyłoby takie lądowanie niż kontrolowany wlot w zbocze góry. I nawet jeśli to byłaby tylko jedna osoba, to warto zmienić procedury. Zwłaszcza że nie jest to kosztowne.
A powoływanie się na przypadek Heliosa jest w tej sytuacji dość nieadekwatne, zwłaszcza że samolot spadł z braku paliwa gdy wszyscy na pokładzie byli w stanie hipoksji.

Autor:  gruby_inversia [ 03 Kwi 2017 22:52 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

Wyastarzy ze zrozumieniem obejrzeć dwa odcinki katastrof w przestworzach.
Sa opisane tam dwie poruszane tutaj katastrofy.

Autor:  vincenz [ 04 Kwi 2017 07:32 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

Załogi pokładowe nie są szkolone pod kątem pilotażu samolotów. Poza tym w A320 nie wystarczy "przekręcić gałkę autopilota", żeby samolot zaczął się zniżać bądź wznosić

Autor:  namteH [ 04 Kwi 2017 10:32 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

@‌vincenz‌
To po to zaczynają wprowadzać wifi w samolotach żeby zawsze można było w internecie sprawdzić jak wylądować ;)

Autor:  JaPiszęAWyCzytacie! [ 04 Kwi 2017 21:00 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

QbaqBA napisał(a):
Człowieku o dziwnym nicku, leciałeś/lądowałeś kiedyś w kokpicie samolotu rejsowego, że tak autorytarnie się wypowiadasz o tym czy CC umiałoby wylądować (już abstrahując od tego, że jeśli kiedykolwiek w ogóle leciałeś samolotem to mogłeś zauważyć że wsród CC są nie tylko filigranowe kobiety)?
Ja niejednokrotnie i śmiem twierdzić, że więcej osób przeżyłoby takie lądowanie niż kontrolowany wlot w zbocze góry. I nawet jeśli to byłaby tylko jedna osoba, to warto zmienić procedury. Zwłaszcza że nie jest to kosztowne.
A powoływanie się na przypadek Heliosa jest w tej sytuacji dość nieadekwatne, zwłaszcza że samolot spadł z braku paliwa gdy wszyscy na pokładzie byli w stanie hipoksji.



Człowieku o dziwnym nicku- nie nie leciałem. A co to ma do rzeczy przy ocenie umiejętności pilotowania samolotu kogoś z cc? CC nie potrafi pilotować samolotu bo nie jest do tego szkolone, gdyby potrafiło zostałoby pilotami . Dodatkowo piszę o sytuacji wybitnie awaryjnej więc tak jak wcześniej pisałem. Szanse oceniam na marniutkie.

vincenz napisał(a):
Załogi pokładowe nie są szkolone pod kątem pilotażu samolotów. Poza tym w A320 nie wystarczy "przekręcić gałkę autopilota", żeby samolot zaczął się zniżać bądź wznosić



Przecież to nie jest ważne. Nauczy się z jutuba.

Autor:  ibartek [ 04 Kwi 2017 21:26 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Mnie bardzo ciekawi co daje obecność kogoś z cc podczas nieobecności jednego z pilotów? Jak któryś będzie chciał rozbić samolot to zrobi to z obecnością kogoś z cc czy bez.


JaPiszęAWyCzytacie! napisał(a):
Przecież to nie jest ważne. Nauczy się z jutuba.


zgubilem sie. zaczynasz watek zwatpieniem, czy obecnosc cc w kokpicie ma jakiekolwiek znaczenie, po czym na koncu chcesz udowodnic, ze jednak ma, bo nauczy sie pilotowac z internetu.

wtf? po co ta dyskusja?

Autor:  JaPiszęAWyCzytacie! [ 04 Kwi 2017 21:41 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

W ostatnim zdaniu ironizuję.

Ale ta dyskusja jest przecież bardzo ciekawa. Bo ciekawym zagadnieniem i pytaniem jest kto w razie braku dyspozycji obydwu pilotów mógłby przejąć stery i czy mógłby bezpiecznie doprowadzić samolot na lotnisku. Ja dodatkowo piszę o sytuacji ekstremalnej.

Zresztą tytuł wątku został zmieniony i chyba do tego pasuje.

Autor:  Abcn [ 04 Kwi 2017 22:00 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

JaPiszęAWyCzytacie!
Ja też nie wiem o co Ci chodzi - w tamtym wątku była mowa o poprawie procedur
wiadomo że nie ma gwarancji /rozwiązań dobrych na wszystko.
Co Ty byś proponował?

Autor:  JaPiszęAWyCzytacie! [ 04 Kwi 2017 22:07 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

Obawiam się, że na szaleńców i plan pokroju wiadomego pana nie ma procedur.
No można latać bez pilotów. Ale to też nie przejdzie. Zresztą są inne minusy.

Autor:  namteH [ 04 Kwi 2017 22:11 ]
Temat postu:  Re: Luźne luźności

Oczywiście, że są procedury ale nie mówią one o eliminacji ryzyka tylko o jego zmniejszeniu...

Strona 3 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/