Bo to nie problem wydać dużo więcej jak się po prostu na luzie lezie bez ograniczeń finansowych. Sam samochód na wekend nie jest tani, do niego paliwo i jak się go już ma to odwiedziny wielu miejsc turystycznych wiec dochodzą dodatkowe koszty. Jednak to prawda, ja też przestałem tak bardzo teraz patrzyć na ceny biletów samolotowych i polować koniecznie na takie za 39zł czy tańsze bo to nie ma sensu jak koszt tego to max 1-5% kosztu wycieczki, więc lepiej kupić za 100 ale w terminie innym gdzie będzie mieszkanie tańsze o 500 i inne rzeczy i wtedy koszt wyjazdu będzie budżetowy bo np. 2 tyś za 4 osobowa rodzinę a nie 5.
To długi i nierozwiązywalny temat, każdy ma inne wymagania i w związku z tym inne koszty ponosi i na inne go stać. Jeden musi miec booking z dobrymi opiniami i śniadaniem a drugi np airb i paczki z jedzeniem z too good wystarczają mu, trzeci znowu tylko hotele all inc. toleruje bo inaczej na wakacjach nie wypoczywa, a czwartemu wystarczy kawałek ławki i podsuszana z plecaka i ten ma rzeczywiście budżetowy wyjazd w ceniu biletu
Zaskakująco dobry materiał, jak na format kierowany do szerokiej publiki.
