Fly4free.pl

Tu?



Czy grecki Rodos?

wypozyczenie-samochodu-na-rodos,1436,57256

Hello, na Wyspę Rodos, lądujemy na lotnisku Diagoras czy jakoś tak.

Kliknij linka, to znajdziesz odpowiedzi.

Oki dzięki bardzo

DLACZEGO rozmowa przeszła z jednego tematu na drugi?

hmmmm jesteśmy wolnymi ludźmi
wolno myślącymi
wolno działającymi
wolno jedzącymi
wolno podróżującymi
wolno...
wolno nam wszystko, nawet zmieniać tematy

_________________
ODZYSKAĆ TĘCZĘ!

Tęcza jest Ważnym elementem religii judeo-chrześcijańskich, kolorami czakr, symbolem dzieciństwa i różnorodności w jedności, kolorami siedmiu kontynentów, a nie tylko flagą ruchu LGBT (btw 6. kolorów zamiast 7.). Zależy mi tylko na tym, aby pamiętać o różnorodności znaczenia tęczy.

No chyba, że w Szwajcarii mają podobnie rozwiniętą sieć domków na placach zabaw, jak w Norwegii...

_________________

@Sudoku
Znając mentalność Szwajcarów, po 5 minutach ktoś by zadzwonił, i do zabawy w domek dołączyła by policja.

_________________

I wtedy oprócz noclegu to jest szansa na ciepłą michę na dołku

_________________

Raclette w dołku? Kcem!

Obawiam się że większa „szansa” na 300 franków do tyłu.

W tej cenie 300 franków jest transport na lotnisko?

Jakieś ciekawe promocje na multicity po USA?

Bardzo wiele, wystarczy poszukać. Przez 9 lat na forum, już czas coś od siebie dawać, nie tylko brać

Ale staż liczyć, nie ilość a jakość,

_________________

Probowalem to wyguglowac, wyskoczyly tresci w zaden sposob nie powiazane z kulinariami..

No cóż, nawet googlać trzeba umieć

Słuchajcie, jestem przerażony kosztami weekendówek, które w ostatnich latach robiłem.

Nie były budżetowe ale nie były też na mega bogato, bez jakiegoś przesadnego oszczędzania, takie optimum. Aktywne zwiedzanie. Czasami z żoną a czasami z jednym dzieckiem, więc tam dochodziła 1 walizka rejestrowana i bilet dla dziecka. Weekendówki dlatego, że dzieciaki często zostawały z dziadkami a nie chcieliśmy ich z żoną zostawiać na 7, 10 czy 14 dni. Wyjazdy w pełnym pakiecie z dziećmi i dziadkami też mamy na koncie typu Włochy, Kefalonia czy Maroko.

Weekendówki- przykładowo Alicante, Barcelona, Mykonos, Cypr, Santorini, Apulia, Faro/Lizbona itp. itd.. Zazwyczaj 3-4 dni od czwartku do niedzieli lub od piątku do poniedziałku.

Zawsze bilety jak najtaniej, hotel z bookingu jeden z tańszych ale ze śniadaniami i bardzo dobrymi opiniami, wypożyczenie auta żeby objechać jakieś atrakcje w okolicy. Na miejscu wiadomo paliwo, zakupy, obiado-kolacje w fajnych knajpach, ale bez totalnego szaleństwa.

Zrobiłem porównanie i najtaniej wyszło Alicante 4500 zł, najdrożej Portugalia- 6500 zł. Średnio wychodzi 5000-5500 zł za weekend (loty, auto, hotel, zakupy, paliwo, wydatki- wszystko od A do Z).

Zastanawiam się czy nie wrócić do promocji HB albo All Inclusive typu 2 tygodnie w Egipcie/Turcji lub nawet mega promocyjnie jakiś Zanzibar? Taki 2 tygodnie Zanzibar bez auta na miejscu to pewnie wyjdzie porównywanie kosztowo jak weekend w Portugalii.

Chyba uległem marketingowi tanich biletów Wizzair/Ryanair i tanim hotelom z Bookingu.

Co myślicie?

Jak ktoś lubi masowe-niskiej jakości jedzenie w kurortach i mase ludzi, to czemu nie.

Ale weekend i 6500 pln na LIS (nawet na 3 pax) to ZA dużo. Moja 5 dniowa Madeira (noclegi, loty, jedzenie w knajpach czasami piknik z Pingo Doce, bez Auta ale komunikacją) nie wiem czy wyszło więcej niż 1400 PLN.

Może zależy na ile osób każdy z was liczy?