Fly4free.pl

@‌Kalispell‌
W czym tak dokładnie widzisz problem?

Piwo tańsze niż woda to rzeczywiście koszmar

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Słyszałeś coś o ustawianiu przetargów ?
@ kalispel napisał chyba o tym, że to patologia, godna zainteresowania CBA.
Jedna firma prowadzi wszystkie geszefty na Okęciu.
Oczywiście zapewne wygrała przetarg. I to jest warte sprawdzenia.

@‌jacakatowice‌


Przecież to nie jest prawda.
Rozumiem, że składałeś ofertę najmu na lepszych warunkach i jednak nie zostałeś najemcą?

Pisza o nas
http://natemat.pl/200027,urzednicy-chca ... na-porazke

_________________
Życie jest dobre, ale dobre życie jest lepsze!

Komentuje to, co napisał @ kalispel.
Czy tak jest ? Nie wiem. Ale to bardzo prawdopodobne.
Bo że zmowa cenowa istnieje ( np jeśli chodzi o cenę tej wody nieszczęsnej) nie ulega raczej wątpliwości. To samo z cenami jedzenia itd.
Szefowie lotnisk, już się powoli tłumaczą, że to samodzielne podmioty wynajmują powierzchnię i same ustalają ceny.
Ja w to nie wierzę.
Nie ma np w Pyrzowicach chociaż jednego kumatego najemcy/ biznesmena.?
Robię przykładowo zestaw obiadowy za 2 dychy i mam kolejkę , a inni stojæ ze swoimi kanapkami po 25 zeta
Zapewne tacy by się znaleźli. Ale nie mogą, bo długo by tam nie działali...


PS. @ boots
Pytasz czy sam składałem ofertę wynajęcia powierzchni na Okęciu. Był przekręt i mnie wycieli.
Tu pasuje słynny ( nominowany w konkursie wypowiedź roku) cytat @ cypla.
"Byłeś na słońcu, że wiesz jak siĕ nazywa słońce po angielsku ?”

czesto latalem z tata /80latek/ z wod mineralnych/zrodlanych pije tylko .... herbate
stad koniecznosc podrozowania z termosem, nie pamietam bym spotkal sie z odmowa
nalania wrzatku do termosu podczas oczekiwania na odlot, w kilku naprawde przypadkach
poproszono mnie o symboliczne 0,50 euro

jezeli kogos bardzo boli wydatek na wode mineralna, a sklonny jest wypic
cos goracego na pokladzie to jest to jakies rozwiazanie

@‌jacakatowice‌

Gdzieś słyszałem podobny sposób rozumowania. Brzmiało to chyba tak: brak dowodów, że tak było, tym bardziej wskazuje na to, że tak było.

Są. I dlatego nie otwierają tam biznesu. Po prostu potrafią liczyć...

Z wiara trudno polemizować. Ale jak podasz jakieś fakty, to mogę spróbować...

To jak wszystko jest OK. , to po co ten wątek istnieje ?
Zamknąć go. i po wodę za dychę maszerować.
Tak ma być. Nic nie trzeba sprawdzać.
Każdy komu się to nie podoba i chce kontroli, jest szurniętym moherem, który nie kuma wolności gospodarczej.

@‌jacakatowice‌

Mnie pytasz?

Nie kosztuje tyle. Ale jak i tak za drogo, to przecież nie ma obowiązku kupowania wody.

Całkiem rozsądny wniosek.

Ja uważam tak samo! Aż pomyśleć ile kasy marnujemy na jedzenie, picie, ubrania... Przecież nie ma obowiązku jedzenia i picia! Słyszałem o jakiejś kobiecie z Litwy, która odżywiała się wiadrem piasku dziennie; albo jakiś Hindus, który wmawiał sobie, że nie jest głodny. Otwórzcie oczy i zobaczycie i ile kasy marnujecie na nieobowiązkowe duperele!

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Nie ma obowiązku kupowania na lotnisku - można np. przynieść ze sobą. Kupioną w markecie, albo nalaną z kranu.

@boots przecież największa jazda jest o wodę za security, tam nie przyniesiesz ze sobą przecież...

_________________
vivere militare est

Masz jakiś patent , na przeniesienie za security ?

Jak nie przeniosę? 10 x po 100 ml nie wystarczy?

Uwielbiam to liberalne podejście:
- woda za droga? To nie pić, albo pić z kibla,
- mieszkania nie ma? Wziąć kredyt,
- praca zła? Zmienić pracę,

To ja mam radę, idąc tym tropem, gdyby ktoś narzekał na ceny posiłków:
- usypać za security nasyp ze szczawiem.

Arabi w Dubaju mają wodę w cenie 0,5 l. za 1 AED (1,2 PLN), w Brukseli (BRU) kosztuje jakoś symbolicznie (szczególnie symbolicznie przy belgijskich zarobkach).

Chodzi o tego typu automaty do wody, z wodą za free, jak to jest na niektórych lotniskach.

@‌boots‌ sprawę należy sprawdzić i jednak problem występuje skoro wpływa wiele skarg i UOKiK zainteresował się tym przedmiotem.
Problemem jest kwestia braku konkurencyjności, którą wytworzyli zarządzający lotniskiem i która tworzy warunki do stosowania praktyk monopolistycznych. Nie jest normalnym, że jedna grupa kapitałowa zarządza 90% podmiotów - kiedyś na Okęciu były jeszcze Baltona, Upload, Euroshop czy salonik Ruchu. Dziś sklepy, kawiarnie, a nawet operatorem McDonlads jest jedna firma i bezwarunkowo może dyktować ceny sprzedaży – nie ma wyboru to trzeba płacić.
Szkoda, że na terenie lotniska nie udostępniono chociaż podstawowego dostępu do źródeł darmowej wody, jak to często widzimy na innych lotniskach (jak chcesz to możesz wejść z pustą butelkę i już ją napełnić po kontroli bezpieczeństwa).

A to już zupełnie inna kwestia. Również uważam, że szkoda. I to najszybciej można zmienić.

Nie zarządzający, tylko wolny rynek. Zaproponuj wyższą stawkę najmu i na pewno otworzysz tam swój biznes.

a po co te poidelka

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.