Fly4free.pl

-- 18 Lis 2019 10:20 --

Nie wiem gdzie się podłączyłem powinieneś raczej pomagać niż szkodzić a Portugalczycy raczej do Katowic czy Krakowa tez masowo nie zjeżdżają a tam siatka lotów jest bardziej rozwinięta. A loty do Norwegii są również dostępne z innych miast podobnie do Anglii.

-- 18 Lis 2019 10:23 --

Lotnisko w Gdańsku ma zaporowe ceny - tak to oceniają biura podróży i przewoźnicy - jakie miasto takie lotnisko - taka prawda.
Spójrz na loty na Maderę których ponoć nie ma - reklama na głównej stronie fly4free. Ale nie z GDN

@kretan wszedłeś tu chyba za bardzo z buta...
Trochę spokojniej proszę. Może na początek zapoznaj się z odpowiednimi działami na forum.

Też jestem z trójmiasta, też często cierpię z powodu siatki połączeń, ale nauczyłem się latać z przesiadkami, dojeżdżać na inne lotniska w PL.

p.s. loty na Maderę to słaby przykład. odwołujesz się do oferty low costów, a tam żaden z Polski nie lata.

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Pierwsze - To jest podany link dokładnie odpowiadający na Twoje pytanie - cała lista stron gdzie szukać tanich lotów. A sam post był zupełnie nie związany z ofertą lotów z Katowic (nie Gdańsk) do Nowego Jorku (nie Lamezia Terme), więc po prostu poleciał jako post zupełnie nie odnoszący się do tematu.

Drugie - Owszem, ale tutaj Katowice na przykład są bliżej, 30 minut zaoszczędzone w powietrzu są na wagę złota. Warszawa to stolica, Katowice też mają w okolicy Kraków na przykład, więc potencjał biznesowy znacznie większy dla takich połączeń (a linia zarabia głównie na biznesie). Potencjalny biznes z Gdańska może pojechać tylko do Gdańska.

Trzecie - z Warszawy do Skandynawii jest 11 kierunków, z Katowic 8, z Krakowa 13, z Gdańska - 22. Praktycznie dwukrotnie więcej niż z każdego innego lotniska z Polsce (a poza Krakowem nawet ponad dwa razy więcej niż z GDN). Gdańsk zwyczajnie obstawia północ Europy, więc raczej miej pretensje do położenia geograficznego swojego miasta, że jest na północy i liniom się opłaca otwierać na północ niż dokładać pół godziny lotu tylko po to, żeby z Gdańska polecieć

A ja pytam o loty bezpośrednie - wiem ze przez Monachium polecę wszędzie ale pytanie na forum dot lotniska GDN dotyczyło właśnie tego co tu się dzieje. Z Gdańska mało osób lata do Norwegii bo tu jest praca. Problem upatruje w lotnisku.
Jeszcze raz - nie chcesz pomoc ok - ale po co szkodzić.
Loty z Gdańska do Bari - wielka łaska Wizz AIr - zero chętnych . Nie mogli pociągnąć do Palermo lub SUF ?

Nie wiem, czy leciałeś do Norwegii z Gdańska, bo ja tak. I nie powiem, żeby było mało pasażerów, wprost przeciwnie.

A co do "pociągnięcia" kreski z Bari do Palermo, sugeruję, abyś przedyskutował temat bezpośrednio w Wizzair, bo nikt na forum raczej w tym nie pomoże. A czy na samo Bari nie ma chętnych, to raczej też trudno powiedzieć, gdyż połączenie jeszcze nie wystartowało. A jeżeli nie będzie się cieszyło zainteresowaniem, to Wizzair na pewno szybko je zlikwiduje. A jak już będą z Tobą ugadani, to jest duża szansa na Palermo.

_________________

Poprawiłeś mi humor akurat do porannej kawy, dzięki zdziwiłbyś się jak bardzo samoloty pełne latają, skoro potrafią otwierać tyle połączeń, to na pewno na tym nie tracą Norwedzy do Gdańska też lubią przylatywać, śmiesznie tani dla nich alkohol, zakupy w IKEA i imprezowe miasto akurat na weekend, tylko godzina lotu. Mało to słyszy się o pijanych Norwegach?
A lotnisko robi co może, żeby otwierać loty na południe z tego co wiem, tylko linie dziwnym trafem nie są zainteresowane

PS. Podpisz z Wizzairem umowę, że na każdym jednym locie kupisz 120 miejsc do Palermo przez cały sezon, to zapewniam Cię, że takie połączenie otworzą bardzo szybko

Widzę właśnie ze się nudzisz - pisałem o sezonie letnim w pierwszym poście. Adios

Nie wiem co ma do tego sezon prawdę mówiąc... Ale sprawdziłem, że póki co w tym roku więcej osób latało do Sztokholmu i Oslo niż do Warszawy (oczywiście Londyn króluje), a patrząc na pierwszą dwudziestkę kierunki pracownicze mają się najlepiej. Widać, że pomimo pracy w okolicy emigracja też ma się całkiem nieźle i w tym momencie na to jest największe zapotrzebowanie niestety...
https://imgur.com/a/wxzpHVC
No ale też kibicuję, żeby GDN miał więcej kierunków wakacyjnych południowych, zawsze mieć miło mieć większą siatkę połączeń za granicę, znacznie zwiększa to elastyczność

Moja teoria dotycząca małej liczby lotów z GDN na południe Europy, natomiast sporej liczby na północ/zachód:

- położenie, jak już wcześniej zostało wspomniane. Loty do Skandynawii to godzina-dwie i w całodniowej rotacji zmieści się ich więcej
- biznes morski/przemysł portowy, to wszystko powoduje że mnóstwo Polaków i Skandynawów lata w obydwie strony czy to na targi/konferencje/spotkania biznesowe, czy też wykonywać pracę fizyczną
- wyjazdy biznesowe przekładają się również na zainteresowanie regionem, Skandynawowie z chęcią wracają prywatnie na tanie wakacje/weekendy
- kto wie, czy nie najważniejsza rzecz: dofinansowania samorządów . Idzie to najprawdopodobniej w obie strony. Regiony szwedzkie/norweskie/duńskie dopłacają za loty do Gdańska, w którego okolicach łatwo znaleźć pracowników fizycznych z doświadczeniem pracy w porcie/stoczni, natomiast Gdańsk/Województwo Pomorskie ochoczo dopłaca za loty, które przywożą najbogatszych turystów, wydających mnóstwo pieniędzy w hotelach/restauracjach, które już teraz w Trójmieście w większości nastawione są na klienta zachodniego

Więc w połączeniu tych czynników widzę politykę głównie W6/FR w otwieraniu nowych kierunków. Jeśli nie mam racji, z chęcią przeczytam alternatywne teorie. Nie jestem jedynie pewien czarterów, tu rzeczywiście ich oferta jest znacząco słabsza od innych polskich lotnisk.

_________________

Moje posty idą do śmietnika wiec jeżeli zdążysz przeczytać chodzi o loty bezpośrednie LATEM na południe Europy. Czartery i liniowe.
Moja teoria to brak zainteresowania samorządu Gdańska (maja inne sprawy i wydatki - wiadomo jakie).

jakie to wydatki ?

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

a z tych liniowych - oprócz LOT-u do Izraela - to jacy jeszcze inni przewoźnicy latają z regionów bezpośrednio na południe Europy?

Podbijam pytanie -tez bym chciał wiedzieć stad moje pytanie o tanie bezpośrednie połączenia

Możesz najpierw sprawdzić dokąd latają z GDN na stronie lotniska: https://www.airport.gdansk.pl/loty/mapa ... en-p3.html
A same ceny tutaj, sprawdź te strony z tego postu: jak-szukac-taniego-lotu-v-0-3-3,8,57900 (sekcja: Gdy nie wiemy gdzie chcemy lub kiedy, ale chcemy tanio i dobrze, czyli szukamy inspiracji)

Na tacy nikt nie poda, bo nikt nie wie czego oczekujesz

Jako, że sam kiedyś komentowałem siatkę połączeń z GDN do Skandynawii, to i tym razem wtrącę swoje trzy grosze. Tym bardziej jak czytam te kwiatki.

Zacznijmy od tego co widzę, że rozśmieszyło nie tylko mnie. Mianowicie z GDN mało osób lata do Norwegii. W czasie studiów miałem kilkumiesięczny epizod pracy przy załadunku bagażu. Uwierz mi, jakbyś raz załadował Norwegiana do OSL to bardzo szybko odwołałbyś te słowa. 150+ bagaży, większość ponad 20 kg. I nie należą one do Norwegów, oni raczej nie mają najtańszych toreb za 40 zł wyładowanych "po sufit" kiełbasą i wódką. No i walizki oczywiście owinięte folią, bo nie daj Boże ktoś mi ukradnie podwawelską. Podobnie Wizz do KEF, a tym bardziej latem, gdy sporo Polaków leci tam turystycznie. Zdarzało się, że część bagaży została, bo najzwyczajniej w świecie samolot był za ciężki.

Jak wcześniej ubolewałem nad liczbą kierunków południowych w stosunku do połączeń ze Skandynawią, tak tym razem będę lotnisko bronił. Czemu? Bo tam już naprawdę zostały tylko dziury do których nikt nie chce latać. Oczywiście niektóre byśmy z chęcią w GDN przyjęli. Plusem z punktu widzenia nieemigranta jest to, że kolejne połączenia muszą być na lotniska duże, które pozwalają na przesiadki na inne ciekawe i tanie połączenia. Widać to po nowych połączeniach. Wizz do OSL, Norwegian do OSL, ARN, HEL, CPH, Ryan do CPH, plus nie lowcostowy SAS do CPH, OSL, ARN i Finnair do HEL.

Trzeba na to spojrzeć też z innej strony. GDN jako pierwszy otrzymał Bodo (i na razie jako jedyny), Tromso, Turku - jedyna opcja na tanią Finlandię zanim pojawił się Norwegian do HEL. Nie pamiętam jak było z KEF ale pewnie też jako jedni z pierwszych. Kopenhaga Ryanaira też dostępna tylko z GDN i KRK. Takie BOO czy TOS wymagało wcześniej nie lada kombinacji, aby polecieć tam w sensownych cenach, bo o niskich już nawet nie wspominam.

Użytkownicy tego forum już dawno pogodzili się z tym, że Gdańsk to terytorium zamorskie Norwegii i Szwecji. Tak jest i nic z tym nie zrobisz, możesz przyjąć do wiadomości i pogodzić się z tym.

Amen.

Moi znajomi jeżdżą do Modlina żeby poleciec na Daleki Wschód, inni do Warszawy żeby poleciec do Portugalii, inni ciągną auto 2000 km. A inni - no polecielibysmy na Santorini ale nie z małymi dziećmi przez AMS-LUT itd.
Ile można latać do Egiptu Turcji i na Teneryfę. Tutaj fakt - połączeń nie brakuje. Ale nawet tutaj Last z Katowic kosztuje 1100 a nie 1800. Nie dlatego ze jest bliżej - bo lecą 3 samoloty 2 razy w tygodniu a nie jeden na tydzień.
W biurze R powiedzieli mi ze chętnych nie ma na Chorwację - jeszcze jestem w stanie uwierzyć , ale do Portugalii czy na Maderę raczej trudno lub niemożliwe dojechać. Po prostu nie chce im się do Gdańska latać a nie każdy lubi w stresie latać między terminal 1 i 2 w Monachium

Tak jakoś mało empatii z Waszej strony ... a jako ze pracuje blisko UM i nie jestem gdańszczaninem który rok temu zmienił rejestracje z NIL na GD, to trochę wiem o tym światku. Stad nie odpowiem na czyjeś tu pytanie co urząd robi z kasą bo zaraz usłyszę ze to nie forum polityczne. Powiedzmy tobibto samo co odpowiednik z W-wy.

Złe rządy w Gdańsku nie dajo prawdziwym Polakom odpocząć, tylko jak jakieś Niemce byznesy na lotach chco robić. Jak żyć.

_________________

Sam kiedyś płakałem nad siatką połączeń z GDN, ale patrząc na wszystkie dodatki jakie trzeba płacić do biletu w WizzAir czy RyanAir to wygodniej zaczyna się latać LH, KLM czy SK z przesiadką.
Dla porównania ceny połączenia GDN - BCN - GDN na wiosnę (2x w tygodniu) okres wiosna lub jesień kosztował zawsze więcej lub bardzo podobnie niż w LH.
Analogiczną sytuację mogę przytoczyć z już nie istniejącym połączeniem do LIS.

Chodziło mi bardziej o loty czarterowe i połączenia bezpośrednie. Kiepska oferta koledzy przesmiewcy.

Przesmiewcy? Ot zwykle preferencje, jeden woli wygode w samolocie, I niska cenę pomimo przesiadki, drugi za wszelką cenę będzie cenić brak przesiadek pomimo innych elementów. Nie ma tutaj dobrej odpowiedzi co lepsze, takie życie.
Jak pisałem, lepiej mieć pretensje, że ludzie chcą latać do Skandynawii i ze Gdańsk jest na północy kraju, bo skoro podaż jest i samoloty pełne wypchane lataja do tej Norwegii, to też jest popyt, nie wiem co w tym dziwnego. Linia lotnicza przede wszystkim musi zarobić

Takie życie, jeden woli samochody japońskie, drugi niemieckie

Wysłane przy użyciu Tapatalka