Fly4free.pl

Czuję się wywołany do odpowiedzi

Czy wiesz czym są te dodatkowe usługi w FR i W6? Otóż większość tych usług to: wykupienie możliwości zabrania na pokład bagażu (pod hasłem "priority boarding", który to priority niewiele ma wspólnego z tym jak to jest w liniach regularnych tylko służy właśnie możliwości zabrania bagażu), płatne wybranie miejsca, wykupienie bagażu do nadania. Plus płatny catering na pokładzie. To są usługi, których wg ciebie LOT w ogóle nie ma?


Ale my tu piszemy o LOT-owskiej promocji, a nie lotnisku.


I tu się mylisz, a wiele osób z tego forum jest przykładem. Zapewne nie kupiłbym biletu z RDO gdyby nie promocja, a tak będzie okazja, żeby i korzystnie polecieć, i zorientować się co i jak. Dalsze losy lotniska zależą od oferty i oczywiście nie tylko oferty LOT, ale może nawet bardziej linii LCC, a te jak wiemy, nie grymaszą gdy zwietrzą interes.

@man4business
Napisałeś oczywiste kwestie przekręcając je do własnej tezy.
1. Każdy wie na czym zarabia FR i W6 i to co piszesz jest marginesem w LCC, a i tak celowo pominięta przez Ciebie różnica polega na tym, że podstawowy podręczny może być tylko malutki.
2. LOT rozumiem, że z własnej woli jest na tym lotnisku? To jest część politycznego projektu.
3. Akurat na tym forum nie ma osób będących potencjalnie pełnopłatnymi pasażerami. Dalsze losy portu są przesądzone, bez kroplówki nie przetrwa.

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

... powiedzieli chórem mieszkańcy województw, które dopłacają żeby np. Ryr do nich latał.

Czego proszę nie traktować jako argumentu za sensownością Radomia i LOTu w nim



Zwłaszcza jak takiej linii, która ma na innym okolicznym lotnisku swoją bazę, jego zarządca zarządzi ograniczający mocno przepustowość remont w środku sezonu... Ach te zbiegi okoliczności

Według danych, LCC zarabiają drugie tyle co na bilecie, na płatnych dodatkach, w których dominujące miejsce ma: bagaż podręczny, bagaż nadawany, wybór miejsca do siedzenia, catering. Jeśli masz dane, że LCC zarabia więcej na czymś innym (bo stwierdzasz, że te usługi do jest "margines"), to podziel się tą wiedzą. Jeśli chodzi o LO oraz inne linie, bagaż podręczny masz w cenie biletu. Bagaż nadawany - zależy jaką taryfę wybierzesz, ale jeśli nie masz statusu, to musisz za to dodatkowo zapłacić. Elementarny catering (woda i drożdżówki) jest w cenie biletu. Na lotach pozakrajowych jest też wersja płatna, pewnie słabo rentowna. Pomimo innej struktury cenowej (zwłaszcza chodzi o bagaż podręczny), LO zarabia na tym samym, ty usiłujesz przeczyć tym faktom, więc przedstaw jakieś dane. Jeśli dodasz do ceny LCC "priority boarding" oraz "płatny wybór miejsca", to jaką cenę finalną osiągniesz w porównaniu do LO (i innych linii)?


To chyba ty coś przekręcasz. W LCC właśnie musisz zapłacić za normalny bagaż podręczny, który w LO mam w cenie biletu. Cena biletu LO średnio jest wyższa niż LCC, LO zarabia na bagażu inną strukturą cenową. Bagaż nadawany jest płatny w obu, albo poprzez wyższą taryfę (LO), albo przez ekstra opłatę. Podobnie z miejscem, jeśli chcesz je wybrać wcześniej, to w LO też musisz zapłacić.


Ponownie skręcasz w kierunku propagandy, a my piszemy tu o promocji - którą skrytykowałeś jako "polityczną", "nieracjonalną" itd., z czym się całkowicie nie zgadzam. Ta promocja jest jak najbardziej racjonalna. Natomiast samo lotnisko - niekoniecznie, ale o jego losach zdecyduje co innego (ostatecznie całościowa oferta, w tym linii LCC).


Zupełnie nie wiem co masz na myśli bo wg mnie każdy pasażer, poza dziećmi, latający LO czy LCC jest "pełnopłatnym pasażerem". RDO ma szansę tylko jeśli pozyska dużo połączeń LCC. Dla wielu osób lokalizacja RDO jest o wiele lepsza niż takiego WMI. Czy WMI sobie nie radzi? Cóż, w pewnym sensie sobie nie radzi (totalne uzależnienie od FR, które zapewne uważasz za świetne rozwiązanie, bo przecież co robi FR "to jego sprawa").

Nie ma szans. Ostatnio na forum pojawił się link odnośnie lotniska GDN - przy historycznie największym ruchu to lotnisko zarobiło netto ok. 1M/msc. Mimo wszystko nie ma co porównywać GDN do RDO, gdzie w RDO biznesu raczej nie będzie praktycznie wcale, a i siatka oraz rozmiar lotniska jednak przemawia na plus GDN. Przy takich zyskach ROI liczyć należy w setkach lat.

@opo całkowity koszt budowy lotniska Berlin Brandenburg wyniósł 7,3 mld euro (ponad 33,5 mld zł). To napisz nam po jakim czasie ten koszt Niemcom się zwróci, bo jestem bardzo ciekaw.

@man4business
Nie wiem, Ty jesteś „człowiekiem biznesu”, jednak ciężko porównać RDO czy GDN do BER.

Nie jestem człowiekiem biznesu, moja ksywka mogłaby równie dobrze brzmieć kukuryku. Natomiast wcale nie chodzi o porównywanie różnych lotnisk tylko o wnioskowanie (przez ciebie poparte), że koszt budowy lotniska "ma się zwrócić". Jest to kompletnie bezsensowne. Berlin Brandenburg nigdy się Niemcom nie zwróci. Bo i nie chodzi o zwrócenie kosztów budowy, tak jak wielu innych projektów infrastrukturalnych, tylko samodzielne utrzymanie się operacyjne lotniska. I w tym przypadku BER jedzie nadal na permanentnej stracie, obsługa pasażerów w 2021 dała ledwie połowę kosztów. I tak będzie przez kolejne kilka lat. Można mieć ogromne obawy co do RDO, ale jeśli chodzi o potencjał i położenie geograficzne, to dla mnie (zbazowanego w KRK) jest o wiele lepsze, pomimo tych 210 km, niż WMI (350 km). Zatem wszystko będzie zależeć od oferty, a nie od politycznych preferencji.

Czy takie lotniska jak Radom, Lublin, Łódź, i może kilka innych pewnie jest do zamknięcia jak zacznie działać Baranów w "2027"r

@Amcio Normalnie pewnie by były, ale "Baranów" nigdy nie powstanie.
Ale zakładając dobrą wolę go budujących, to po jakiego grzyba zainwestowano grubą kasę w Radom, który poszedłby wtedy do piachu?
@mod Dyskusja znowu się wymknęła z ram dotyczących promocji, więc należałoby ją przenieść do wątku o LOT.

_________________

@man4business piszesz totalnie od rzeczy, daj sobie spokój, bo to trolling
CPK nigdy nie powstanie, mało tego, nikt go nie buduje, nikt go nawet nie projektuje, nie ma nawet koncepcji

_________________

http://robertsadlowski.com <- zdjęcia i relacje z podróży

@Sudoku No jak to po co - żeby zarobił znajomy królika.

_________________
Moje podróże - piotrwasil.com

Jest i to kilka.

@rob_sad natomiast ty piszesz kompletnie nie na temat i pod swoją tezę, ani razu nie odpowiedziałeś merytorycznie, tylko bełkot na temat politycznego umocowania ostatniej promocji LOT-u. A teraz co ma piernik do wiatraka w tym temacie, czyli budowa bądź nie CPK.

Odlatujesz, skomentowałem tylko post pytający czy i kiedy zwróci się RDO. Przytoczyłem porównywalne (lokalne) lotnisko - GDN, którego dane akurat ostatnio publikowano i na przykładzie którego ROI takiego lotniska idzie w setki lat, czyli jest nieopłacalne z biznesowego punktu widzenia.

Mam głęboko ile km masz dalej do WMI i ile teoretycznie ludzi ma to lotnisko bliżej. Oferta tutaj też niewiele zmieni, bo lokalne lotniska są z zasady budowane z pobudek politycznych, a nie biznesowych, one się nigdy nie zwracają. Ciekawe jak wyglądałoby WMI gdyby wpompowali by w niego teraz połowę tego co wydali w RDO.
To lotnisko jest zbyt blisko WAW, aby kiedykolwiek się zwróciło, nie mówiąc o teoretycznym powstaniu Baranowa, wtedy przyjedzie buldożer do RDO i zrealizuje się stratę.
Oczywiście nikt nie mówi, że tak ma nie być, PKP też jest od zawsze nierentowne, choć nikt nie myśli o zamykaniu (lub choćby poważnej restrukturyzacji) PKP. Problemem jest stawianie lotnisk bez większego planu, zastaw się a postaw się. W Hiszpanii też stawiali lokalne lotniska bez większego planu, teraz już tam zaksięgowano stratę, bo nikt nie chce latać z tych lotnisk, szkoda że nie uczymy się na błędach innych. Warszawa to nie Londyn czy NYC, które ma potrzebę kilku lotnisk w aglomeracji.

@man4business Mówisz o podstawowym lotnisku w stolicy czwartej największej gospodarki na świecie. Ono musi istnieć choćby Niemcy mieli je spłacać do końca świata i o dzień dłużej. Radom powstał bo niektórym marzy się gospodarka centralnie planowana.

Nigdzie nie odlatuję, tylko obalam twoją kuriozalną tezę, jakoby budowa jakiegokolwiek lotniska miała się komercyjnie zwrócić, a przecież o tym piszesz. Przy tej okazji nie musisz wcale skręcać w rejony chamskich odzywek (vide: "Mam głęboko ile km masz dalej do WMI"). Dla ciebie RDO jest "za blisko Warszawy", cóż, jednak sam sobie zaprzeczasz, skoro "masz gdzieś" jak daleko ktoś ma do danego lotniska. Nie oceniam sensowności lotniska RDO, bo to jest temat o promocjach LOT-u (!)

Jeżeli promocja ma służyć rozwojowi lotniska czy linii to jest ok.
Natomiast jeżeli promocja ma służyć temu żeby ktokolwiek chciał lecieć z tego lotniska to już jest daleko od ok. Proste

Kolego, zacytuj konkretnie gdzie tak napisałem, bo robi się niesmacznie. Imputujesz mi tu jakieś dziwne rzeczy.

Mam głęboko jak blisko czy daleko Xiński czy Ykowski ma do lotniska w RDO, nie mam jednak głęboko budżetu wydanego na budowę RDO i późniejsze jego utrzymanie, nie mam też głęboko jak dużo LO dopłaci do wsparcia tej zacnej inicjatywy. Wolałbym, aby te pieniądze były spożytkowane racjonalnie, a nie rozbuchując czyjeś personalne (polityczne) ambicje. Przykład z BER jest zupełnie nietrafiony. Niemcy, czyli jeden z najbogatszych krajów świata, stać aby postawić sobie nowiutkie, lśniące, zasilane na pierdy ptaszków i żabek lotnisko w swojej stolicy, czy Radom czy Warszawę też na to stać?

Skoro zbudowali, to stać


A tak poważnie, fajnie by było, gdyby...

...ale przecież nie o to chodzi w wielkich słomianych inwestycjach.