Fly4free.pl

Piszę bo chcę. Piszę, bo to jest forum do dyskusji. Tu się opisuje przypadki po to, aby inni mogli być przygotowane na różne sytuacje. Pytanie, po co sam piszesz i komentujesz? Wniosłeś coś do dyskusji?

Wku....nie z domieszką pewności, że się nic nie ugra z powodu strajku ...to jest zawiesina wybuchowa

Wyluzuj, bo nigdzie już nie polecisz, jeszcze na lotnisku wezmą cię za terrorystę zapewne z powodu rzucanych gromów z oczu

Jak napisano już kilka razy "wiesz co robić", co my "cienkie bolki" poza wkurzeniem Krzysztofa możemy więcej napisać

Mam taki problem. Miałem kupione bilety na trasie WAW-TXL-AUH-SIN i powrotny SEL-AUH-TXL-WAW. Loty WAW-TXL I TXL-AUH obsługuje Air Berlin, AUH-SIN natomiast Etihad. Lot TXL-AUH został odwołany i zamieniłem go na kolejny dzień - w sumie wylot jest po niecałych 15 h wiecej niż miał być początku. W Berlinie dostałem hotel na noc, ale w AUH noc będę musiał spędzić na lotnisku ( jutro ) bo wylot jest kolejnego dnia o 22. Czy należy mi się odszkodowanie?

@‌warminc‌ Wszystkie odcinki były oczywiście na jednym bilecie ?.Ważne na ile przed lotem zostałeś poinformowany o odwołaniu( jeśli więcej niż 14 dni ,nie ma odszkodowania) , istotne też ile później niż pierwotnie będziesz w SIN.

Wszystko na jednym bilecie. Siedziałem sobie na lotnisku i czekałem na kolejny lot który miał być o 22 z TXL do AUH. Email przyszedł przed godziną 19. Zaraz poszedłem do stanowiska Air Berlin żeby wyjaśnić sprawę. Teraz jestem w hotelu , a jutro o 11.30 mam wylot.

@‌warminc‌ Czy i ewentualnie ile później niż pierwotnie będziesz w SIN?

Miałem być we wtorek o 9.55 a teoretycznie będę we środę o 9.55 czyli 24h

@‌warminc‌ Jeśli tylko powód odwołania lotu nie wykluczy winy przewoźnika powinieneś załapać się na odszkodowanie.

Złóż do AB wszystkie dokumenty załączając karty pokładowe, rezerwację itp.
Jak wrócisz to będziesz już wiedział jakie jest stanowisko AB

Hej,

Ostatnio mój ojciec podróżował liniami Qatar Airways na trasie Warszawa-Doha-Ho Chi Minh City. Wylot z Warszawy opóźnił się o ponad dwie godziny przez co stracił lot do Sajgonu. Oczywiście jedyne co linia mogła zaproponować to lot do Sajgonu kolejnego dnia tym samym rejsem.
W związku z tym stracił cały dzień w Wietnamie na rzecz wizyty w Doha. Linia zapewniła nocleg w hotelu i transfer, ale stracił wszystko co opłacił w Wietnamie - nocleg nierefundowany plus transfer z lotniska.
Co ciekawe podczas przymusowego czekania 24h w Doha nie dostał bagażu ani żadnych podstawowych środków higienicznych.
Qatar odmówił odszkodowania w związku z tym, że były to okoliczności niezależne od nich...

Co według Was dalej? Pozostaje ULC? Mają oni jakikolwiek wpływ na QR?

Z góry dzięki!

Ps. Nie nazywajcie więcej tych linii luksusowymi, skytrax może im daje 5 gwiazdek, ale dla mnie te linie to zwykły przeciętniakn, a do tego traktowanie pasażera w takich okolicznościach jest beznadziejne.

_________________
Mój blog podróżniczy: http://www.seetheworld.pl --> na nim m.in. Wietnam, Seszele, Malezja, Singapur, Hongkong, Tajlandia i inne.

Zapraszam również na profil facebookowy: https://www.facebook.com/seetheworld89/

Wylot był z WAW więc napisz do ULC ale sprawa prosta nie jest .W każdym razie powinni ustalić czy faktycznie okoliczności opóźnienia były z przyczyn niezależnych od QR.Kwota w razie odszkodowania znaczna, więc nie zaszkodzi powalczyć a czy ostatecznie coś da się ugrać to niestety znak zapytania

Czy ktoś z forumowiczów złożył już wniosek o odszkodowanie do British Airways za ten cały cyrk, który odwalili w ostatni weekend?

_________________

Teraz się jeszcze dowiedziałem że mój bagaż został w Berlinie... Szkoda gadać. Jeszcze mam takie pytanie. Mam wykupione ubezpieczenie podróżne przez esky.pl i dodatkowo karta kredytowa która kupiłem bilety też ma jakieś ubezpieczenie podróżne. Do kiedy powinienem zgłosić te problemy ( z przełożonym lotem i bagażem ) ubezpieczycielowi? Muszę już teraz dzwonić czy mogę się tym zająć spokojnie po powrocie?

Możesz po powrocie jak ostatecznie będziesz wiedział czy masz bagaż i po jakim czasie.Przypilnuj potwierdzenia braku bagażu w SIN.

Możesz sobie zakupić jakie rzeczy i środki codziennego użytku.Pamiętaj o zachowaniu paragonów.Możesz zażądać zwrotu tych kosztów.

Pochwal się, jak coś dostaniesz.

Wg mnie będą mocno kręcić, bo przecież liczba pasażerów kwalifikujących się do €€€ jest ogromna.

Generalnie sytuacja Twojego taty zależy od tego, czy opóźnienie rzeczywiście wynikło z przyczyn niezależnych od QR, czy tylko się w ten sposób wykręcają. Ponieważ podróż zaczynała się na lotnisku w Europie, to sprawa powinna podlegać pod prawo unijne - a dokładnie zasady określone w rozporządzeniu WE261/2004. W myśl tego aktu przewoźnik nie musi wypłacać odszkodowania, jeśli opóźnienie nastąpiło wskutek ,,wyjątkowych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków" (np. strajk, trzęsienie ziemi). W każdym innym wypadku przewoźnik musi wypłacić odszkodowanie, jeśli spóźnienie przekroczyło 3 godziny, wg z góry określonej taryfy - przy locie do Wietnamu byłoby to najwyższe odszkodowanie - 600 euro (Może być niższe o połowę, ale tylko wtedy, kiedy lot zastępczy dotrze do celu w czasie do 4 godzin).

Skoro kontaktowaliście się już z QR, a oni odmawiają przyjęcia odpowiedzialności, trzeba się skierować do Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Dokładną formę skargi znajdziesz tutaj. Nie wiem, czy w tej sprawie będzie to wystarczyć, bo QR może się zasłaniać tym, że lot z Warszawy był tylko do Kataru, a więc reszta nie podlega pod regulacje unijne (O ile wiem, UE jednak przyjmuje, że przewoźnicy odpowiadają jej też za loty z przesiadkami); co prawda, nawet wtedy należałoby się wam jakieś odszkodowanie za brak 'opieki' w Doha. Jeśli będą kontestować decyzję ULC, niestety pozostaje tylko sąd cywilny, ale one z reguły przychylają się do roszczeń ludzi, którzy mają 'papier' z ULC. jest dość sporo kancelarii i firm prawniczych, które specjalizują się w tych sprawach, a jeśli skarga ma solidne podstawy, można nawet znaleźć taką, która nie pobierze opłat przed wygraniem sprawy. Ja polecam (na podstawie doświadczeń osobistych) [usunięto reklamę], ale miejmy nadzieję, że uda się załatwić sprawę na podstawie decyzji ULC.

Potrzebuje weryfikacji czy uprzejma Pani z British Airways nie próbuje wypłacić mi zmniejszonej kwoty odszkodowania. Mianowicie sprawa dotyczy lotu łączonego z SYD-HKG-LHR-ARN na pokładzie BA. Ostatni odcinek anulowany i przewoźnik jest skłonny wypłacić odszkodowanie na podstawie EU261 w wysokości 250€. Argumentem, którego używa jest fakt, że został zakłócony tylko ostatni odcinek podróży (dystans mniejszy niż 1500km) i w związku z powyższym odmawiają wypłaty odszkodowania w wysokości 600€. Ja zapieram się, że celem moim celem podróży był Sztokholm, a miejscem wylotowym Sydney.

Pytanie brzmi po której stronie w tym przypadku stoi prawo ?

_________________

I tutaj niestety, ona moze miec racje. Systemowo zaklocony jest tylko ostatni odcinek. Jak dlugo czekales ?
@‌michzak‌ Qantas to QF ))

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Niestety nie zaoferowali mi żadnej rozsądnej alternatywy na powrót więc działałem na własna rękę i później złożyłem wniosek o zwrot poniesionych kosztów. Otrzymałem jedynie ładny papierek z wyszczególniona informacja o locie i anulacją oraz możliwość zwrotu pieniędzy za ten niewykorzystany odcinek.

_________________