Fly4free.pl

Coś tu nie gra, dostałam taką wiadomość w ramach odpowiedzi:


Szanowna Pani,
Dziękuję za wiadomość.
Pragnę poinformować, iż dział prawny jest niezależny od działu reklamacji.
Jeśli uważa Pani, iż w przysługuje Pani odszkodowanie w przedmiotowej sprawie polecam kontakt z urzędem, który w Pani imieniu zgłosił skargę.
Niniejszym podtrzymuję nasze stanowisko w Pani sprawie.

Z poważaniem,

................................................... (Osoba taka i taka)
CUSTOMER SERVICE DEPARTMENT | Wizz Air Hungary Ltd. (member of Wizz Air Group)
customerrelations.pl@wizzair.com | wizzair.com


Tylko, że urząd, który w moim imieniu składał reklamację na tym etapie, po wydaniu decyzji, nie ma już nic do zrobienia i nie podejmuje już żadnych działań.
Opiekun sprawy zasugerował napisanie pisma o ostatecznym wezwaniu do zapłaty.
Rany, myślałam, że jakoś bardziej pokojowo to przebiegnie i bez ponagleń, jakieś kolejne wskazówki?

Dzień dobry,

walczę z Brussels Airlines ws odszkodowania za opóźniony lot. W połowie 2015 r. miałem z nimi lecieć z Francji przez Brukselę do Polski. Bez problemu odprawiłem się na lot online i otrzymałem 2 karty pokładowe, po jednej na każdy odcinek lotu. Na lotnisku jednak od razu skierowano mnie do punktu obsługi pasażera gdzie ich pracownik poinformował, że samolot z Brukseli jest opóźniony, więc nie zabiorą mnie, bo nie zdążę na przesiadkę. Na miejscu dostałem voucher na obiad i hotel oraz wydrukowano mi bilet na nowy lot (inną linią lotniczą) następnego dnia rano.

W odpowiedzi na moją reklamację w Brussels Airlines stwiedzili, że dzień przed moim lotem z powodu awarii prądu nie działała wieża kontroli lotów w Brukseli przez co zamknięta była przestrzeń powietrzna Belgii.

Wg linii lotniczej był to przypadek działania siły wyższej co wyklucza wypłatę odszkodowania.
Była to jedyna odpowiedź z ich strony, bo linia lotnicza przez ponad rok nie odpowiedziała ani na kilkakrotne wezwania francuskiego urzędu zajmującego się prawami pasażera ani na próby mediacji podjęte wspólnie z Europejskim Centrum Konsumenckim w Belgii.

W świetle powyższego zastanawiam się nad złożeniem pozwu w ramach procedury drobnych roszczeń. Awaria prądu, na którą powołuje się linia lotnicza miała miejsce dzień przed moją podróżą, a ja miałem lecieć wieczorem, wydaję mi się więc, że tłumaczenie Brussels Airlines jest słabe, bo mieli dość czasu, żeby poinformować mnie o problemie nie czekając aż się zjawię na lotnisku.
Mogli ponadto zaproponować jakiś wcześniejszy lot, żeby uniknąć opóźnienia, bo lot z Brukseli do Polski wyleciał tego dnia zgodnie z rozkładem.

Myślicie, że warto iść z tą sprawą do sądu i są szanse na odszkodowanie?

Jeśli po takim czasie nie brakuje ci już sił i zapału ,to możesz to ciągnąć dalej,ale jeszcze daleka droga a efekt nadal pod wielkim znakiem zapytania

Co do zapału, to linie lotnicze, które unikają wypłaty odszkodowań chyba właśnie na to liczą, że pasażerowie po jakimś czasie odpuszczą, więc na pewno nie brakuje mi sił i zapału, tym bardziej, że nie zajmuje mi to dużo czasu.

Ciekawi mnie natomiast dlaczego uważasz, że w tej sprawie mam przed sobą jeszcze daleką drogę? Byłoby fajnie gdybyś wytłumaczyła z czego dokładnie wywnioskowałaś, że efekt jest pod wielkim znakiem zapytania? Myślisz, że sprawa w sądzie nie jest do wygrania, dlaczego?

Z góry dzięki za dodatkowe wyjaśnienia.

@‌Gespolar‌

Jaką decyzję wydał urząd?

Nie wiem czy sprawa nie jest do wygrania,ale prosto nie będzie z racji tego,że dotychczas w sprawie twojej reklamacji nikt chyba jeszcze jednoznacznie nie rozstrzygnął o odpowiedzialności przewoźnika.A sam przewoźnik twierdzi,że siła wyższa i dodatkowo zdarzenie sprzed blisko 2 lat,więc nie liczyłabym na szybkie wyjaśnienie sprawy po twojej myśli.

Napisali, że nie w stanie rozstrzygnąć sprawy ze względu na brak odpowiedzi przewoźnika i że jak chcę to mogę iść do sądu.

-- 21 Mar 2017 15:19 --


Dzięki za odpowiedź liczyłem, że z doświadczenia znasz jakieś konkretne przypadki. Przewoźnik będzie musiał udowodnić ten fakt przed sądem, samo twierdzenie nie wystarczy. Sąd wyda orzeczenie w ciągu max 30 dni bez względu na to sprzed ilu lat jest to zdarzenie.

@‌Gespolar‌ Życzę powodzenia i daj znać jak się uda-ku pokrzepieniu serc,że warto.

A co to za urząd tak Ci odpisał?

Francuski ULC.

Moim zdaniem zobowiązani są do wydania decyzji w tej sprawie, a brak reakcji przewoźnika powoduje oczywistość takiej decyzji, albowiem obowiązek dowodowy spoczywa po jego stronie.

Niestety tak się nie stało, a żadnej możliwości zmuszenia urzędu do jakiegoś działania chyba nie ma.

Idzie gorsze!

http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/ ... o_sprawach

Kto ma termin 'na styk' niech się lepiej bierze do roboty

p.

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

No to robi się nieciekawie.

pytanie do doświadczonych, lot przyznał nam odszkosowanie za opóźnienie b. szybko i mamy podać nr konta, czy jak podam w euro to przeleją w euro, czy automatycznie sami przeliczają i wypłacają w pln, i czy można podać nr konta np. żony dla dwóch przelewów, czy każdy musi podać swoje własne ?

Jak podasz w EUR to będzie w euro

_________________

1) nie przelewają w euro (a przynajmniej mi nie chcieli i pytali w jakiej walucie prowadzony jest wskazany rachunek)
2) możesz podać jeden numer rachunku bankowego

p.

EDIT:

Nawet to odkopałem (2014 r., może coś się zmieniło):

_________________
Moje relacje:

Hongkong - nie tak do końca betonowa dżungla

Brunei - najnudniejszy kraj świata?

@‌puhacz‌: już przelewają w EUR.

_________________

Przelewają bez problemu w euro. Wiem, bo miałem okazję dostać taki przelew.

_________________

super, dzięki za szybki odzew