Fly4free.pl

Witam,
pierwszy raz lece do USA i szczerze to praktycznie nie znam języka. Lece do kolegi w odwiedziny.
Mój lot to Warszawa-Frankfurt - Philadelphia - San Francisco.
W Warszawie wiem jak się poruszać.
Na jakie przeszkody (rozmowy) natrafię we Frankfurcie, jakie pytania padają?
W Philadelphii mniej więcej wiem co mnie spotka - bieg to kolejki non emigrante, oddanie deklaracji wizowej, krótka rozmowa (czy pomoże I dont't speak English?) i dalej kierowanie się do odpowiedniego Gate.
Proszę o rady i wskazówki.

We Frankfurcie nie spotkaja cie /przynajmniej nie powinny/ żadne rozmowy tylko bedzie ewentualnie bardziej szczegolowa (dodatkowa, mimo ze bedziesz tranzytem) kontola.
W Philadelphii spotkalam chyba najmniej inteligentna obsluge lotniska w USA, wiec mam nadzieje ze trafisz lepiej bo zmarnowali mi troche czasu (nie umieli wydrukowac np karty pokladowej). Generalnie to podchodzisz do urzednika imigracyjnego i on cie pyta "czy bylesz w USA", "na ile zostajesz", "gdzie sie zatrzymasz" itp. Na to co rozumiesz moim zdaniem lepiej odpowiadac (nie musisz błyszczec angielskim ale lepiej zebys odpowiedzial na ile zostajesz bo jak ci wbiją krótszą wizę niż masz powrotny bilet to bedzie problem), żadnych żartow, nie maja poczucia humoru . Na podstawie rozmowy wbijaja ci wize - zwykle (przynajmniej ja innej nie dostalam) na kilka m-cy.
Pozniej juz odbierasz bagaż (o ile nie masz podróży na jednym bilecie) i lecisz na krajówkę do SFO - koniecznie jesli możesz zarezerwuj miejsce pod oknem bo zwykle samolot ląduje się od strony oceanu na betonowych pasach wpuszczonych w wodę )

AHa - koniecznie zapoznaj sie czego nie można wwozic do USA - wlacznie z art zywnościowymi, jesli z czyms cie zlapia to dodatkowo trzepią a to strata czasu

przede wszystkim sprawdź zasady przewożenie żywności -za próbę ich naruszenia możesz dostać pieczątkę do paszportu;
mięso, owoce, nasiona - kompletnie zakazane; przy odbiorze bagaży funkcjonariusze z pieskami są na porządku dziennym, jak zostanie ci z podróży kanapka z kabanoskiem zostaw ją w samolocie (po drodze do kontroli możesz nie napotkać kosza), mi pieski dokładnie obwąchały plecak w którym miałam jedzenie na drogę; moja siostra leciała z dzieckiem i mała zabrała mandarynkę do kieszeni - ledwo z życiem uszła z drugiej strony kiedyś udało mi się uchronić od skonfiskowania orzech kokosowy - ale naradzała się przy tym trzyosobowa komisja celników (czy to można potraktować jako nasionko? w ko ncu stwierdzili, że nie ma wierzchniej skórki, to może być); jak masz żywność w jakiejkolwiek postaci, trzeba to zgłosić - obejrzą to sobie; jak masz, nie zgłosisz a znajdą -może być kiepsko

Kontrola imigracyjna w PHL bardzo w porządku. Bywałem kilka razy - żadnych problemów, krótkie kolejki, nawet na żarty sobie pozwalają (ale ty nie zaczynaj). Inaczej w Newarku - tam możesz w kolejce stać nawet godzinę, a jak trafisz na sk.. to i z 10 minut mogą trzepać. W każdym razie - spoko i luz.

_________________

W najgorszym razie po prostu Cię nie wpuszczą i tyle, jeżeli będziesz tak słowny, jak w załatwianiu biletu.
Swoją drogą, to z nieznajomością angielskiego wybierać się za wielką wodę...
Powodzenia życzę!

Będę miał ze sobą 3 saszetki przypraw i cukier - chyba tego nie trzeba zgłaszać?
mileq - po napisaniu do Ciebie ostatniej PW musiałem szybko działać i Twoją odpowiedź przeczytałem po kupnie biletu.

Jeszcze dodalabym odbior bagazu w Filadelfii i ponowne nadanie na lot do San Francisco. Podanto we Frankfurcie mozna sie spodziewac pytan typu: czy sie samodzielnie pakowalo bagaz, po co sie leci. Ale to zalezy ktorymi liniami sie tez leci. Normalnie na loty do US jest wydzielona czesc terminala.

Konieczne to jest? Nie można tego tak załatwić, że bagaż odbiorę w San Fransisco, poza tym moja przesiadka trwa 1,40 więc mogłoby być ciężko z tym.

KOnieczne- takie sa wewnetrzne regulacje w USA. Konieczna jest tez odprawa celna na pierwszym lotnisku, w ktorym sie laduje w USA a to jest zwiazane z przejsciem przez kontrole z bagazem i ewentualna deklaracja celna. Nie wiem jak to wyglada w Filadelfii ale np United od razu po przejsciu kontroli zabiera bagaz i zajmuje sie jego nadaniem.

to tego nie wiedziałem. Więc po kontroli zabieram bagaż i znów go nadaje. Ok, ale gdzie go nadaje, w jaki sposób bo domyślam się, że nie tak jak w Warszawie na początku lotniska.

Czyli jak będzie cała podróż na jednym bilecie to nie muszę odbierać bagażu w Philadelfii?

Musisz zawsze odebrac chyba ze od marca 2012 cos sie zmienilo a nie sadze.
Z lotnisk przez ktore lecialam:
- Houston- zaraz po odbiorze bagazu mozna bylo miec tryb pt szybkie nadanie-oddawalo sie bagaz pracownikom United i oni sie niem zajmowali;
-Los Angeles- trzeba bylo zrobic dosc duza rundke po terminalu przed oddaniem;
-Chicago- zaraz po odbiorze bagazu jw w Houston.

Tutaj nie ma znaczenie czy ma sie bilet na jednym czy na kilku biletach, jest taka sama procedura w pierwszym punkcie przekroczenie granicy USA. Podobnie z kwestia immigration.

Dzięki za pomoc.
A czy ktoś z forumowiczów orientuje się jak to jest z nadaniem w Philadelphi?
Jak oznaczone jest "szybkie nadanie"?

Mam taką sytuację w rodzinie.
Młoda osoba, już dwukrotnie ze mną była w USA, na jednej wizie ważnej 5 lat. Wiza się skończyła, wystąpiła o drugą - dostała ją. Już po dostaniu wizy (lecz jeszcze po jej dostanie w USA nie była) dostała wyrok w zawieszeniu. Czy ten wyrok może spowodować problemy na lotnisku, włącznie z niewpuszczeniem jej do USA ?
Trochę się martwi chłopak, nie wie czy ryzykować wydania prawie 2 tysi na bilet, a nie zostać wpuszczonym do USA...

_________________

Nie ma opcji. Nic mu nie zrobią bo niby jak mają sprawdzić w US czy był karany? Bez napinki...

Jeśli chcesz mieć nerwówkę na całego z szansą spóźnienia się kolejny lot - bierz jak najbardziej:-) Szczególnie cukier ...

Jutro będę pierwszy raz leciał do usa z Warszawy lotem i mam w związku z tym kilka pytań.
1.Czy mogę się odprawić na lotnisku,nie mam dostępu do drukarki.
2.Mam aparat nikon d 5200 chcę go zabrać do podręcznego(boję się że zaginie w podróży) nie będzie problemu? Dodatkowo mam załožony obiektyw.
3.Czy są sprawdzane karty którymi zakupiłem bilety?
4.Czy odprawa się bardzo różni od takiej w ryanairze lub wizzair?

1. Oczywiście, możesz. Najlepiej odpraw się online, zaklep sobie miejsca, a kartę pokładową wydrukujesz bez problemu na lotnisku.
2. Nie będzie żadnego problemu.
3. Niby czasem się mówi, że mogą być, ale osobiście nie spotkałem się nigdy z czymś takim.
4. Odprawa różni się tym, że zazwyczaj możesz ją zrobić 23-4 h przed odlotem dopiero i bez problemu wydrukujesz sobie karty pokładowe na lotnisku.

Czytałem także,że już na lotnisku w Warszawie wstępnie weryfikują czy zostanie się wpuszczonym na teren stanów.To prawda czy fałsz?Jak prawda to w jaki sposób weryfikacja taka przebiega.Oczywiście wolałbym być cofnięty z Warszawy niż Nowego Jorku.Zaznaczam,że jadę tylko i wyłącznie w celach turystycznych.Pracuję na emigracji w Anglii i jestem singlem,bóję się,że mogą się głębiej zainteresować hihi.przepraszam za może trochę bezsensowne pytania ale to mój pierwszy lot do kraju z wizami i takimi obostrzeniami.

Na lotnisku, z którego wylatujesz do USA będziesz musiał odpowiedzieć na kilka pytań - dokąd lecisz, na jak długo, do kogo, gdzie będziesz spał, jakie masz plany, adres pierwszego noclegu i kilka pytań typu czy przewozisz coś dla kogoś, czy sam pakowałeś swój bagaż, jak dojechałeś na lotnisko i czy ktoś miał do bagażu w tym czasie dostęp itp. Oprócz tego oczywiście sprawdzą, czy w paszporcie masz wizę.