Shadow, co do Sriwijaya - leciałam z Makassar do Jakarty, spóźnienie godzinne, najgorsze, że żadnego info o locie nie było na rozkładach lotów na lotnisku (ze jest opóźnienie i inna bramka niż na wydruku, informowali pracownicy linii chodząc z kartkami) - tak, jakby lotu w ogóle nie było a odprawę przeszliśmy, karty dostaliśmy etc... Jednak stres był lekki, bo dalej już tylko powrót do domu, z tym, ze mieliśmy chyba z 6h zapasu na lotnisku w Jakarcie. Sam samolot - bardzo w porządku, zero strachu czym to lecimy, bagaż rejestrowany w cenie, lot tak długi kosztował 19euro, na pokładzie dostaliśmy po 2drożdżowki i wodę mineralną, też w cenie. Ogólnie - nie można się przyczepić, jedynie ten bałagan informacyjny...
Z Makassar do Toraja/Rantepao jechaliśmy z kompanią Bintang Prima, to dość nowy przewoźnik, polecam, autobus z miejscami rozkładanymi prawie do łóżka, cena o ile pamiętam 125 000rupii za autobus 'air suspension' ('scania' droższa, różnica w komforcie żadna), bilety kupione na miejscu, przed odjazdem. Firm jest kilka, z tym, ze zazwyczaj mają podobne godziny odjazdów, koło 8.30, 9, 10 rano, i 21.30, 22 wieczorem. Dowiadywać się trzeba na miejscu, bo znalezione w wielu źródłach w necie info odnośnie rozkładu nie bardzo znalazło potwierdzenie w realu. Podróż trwa 8-9 godzin, z przerwą godzinną na lunch przy ichniejszej knajpie, wiele autobusów mimo komfortu nie ma wc, wiec...ostrożnie;). Podróż przez Sulawesi niezapomniana, gorąco namawiam do jazdy w ciągu dnia przynajmniej w jedną stronę, górskie krajobrazy, pola ryżowe, dżungla - sceneria zapiera dech w piersiach! Autobusy stają w Rantepao (punkt wypadowy na zwiedzanie wiosek Toradżów), w samym centrum, łatwo zapytać i znaleźć hotel, z tym, ze ceny dość wysokie. Pokoje zazwyczaj ze śniadaniem (nasi goreng/tosty), w hotelach Torajowie-przewodnicy namawiają na wycieczki po okolicy, warto skorzystać, bo nikt jak oni okolicy nie pokaże, nie opowie o zwyczajach. My z przewodnikiem wkręciliśmy się jeszcze na Toradżowe wesele i z miejscowymi wino palmowe piliśmy, prosto z bambusa  . Ceny wycieczek podobne, nie bardzo do stargowania, z tego żyją w końcu... Jeśli chcesz, znajdę jakieś namiary na gościa, z którym my jeździliśmy, świetny facet z bardzo dobrym angielskim. Przygotuj się, że jeśli trafisz na ceremonie zażynania byków, jest to hardcore niekoniecznie do wytrzymania, nawet dla faceta... W razie czego, pytaj. Tana Toraja, Sulawesi w ogóle, zazdroszczę - niesamowite, przepiękne miejsce, my jeszcze obłędną odludną plażę na południu wyspy znaleźliśmy, nie chciało się wracać... |
Na chyba 6 lotów wewnętrznych po Indonezji w zeszłym roku - 3 były odwołane i 2 opóźnione (jeden pół dnia, drugi kilka dni - przy czym nie powiedzą Ci tego, tylko codziennie jeździsz na lotnisko z nadzieją że może dziś odlecisz 
:D:D:D:D