Forum strony Fly4free.pl
https://www.fly4free.pl/forum/

Lizbona
lizbona,1329,16614
Strona 2 z 7

Autor:  michcioj [ 04 Kwi 2015 19:13 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

hej a gdzie zjesc osmiornice ? :)
interesuje mnie bardziej jakas knajpka dla miejscowych gdzie turysci nie chodza :)

Autor:  Rockriderr [ 01 Maj 2015 09:17 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Ja polecam chińczyka przy Elevador Santa Justa. Nazywa się Wok Restaurant i był już tutaj wcześniej polecany, ja mogę tylko potwierdzić. 7.95 euro za lunch i 8.95 euro za obiad, jedzenie w formie bufetu - jesz ile chcesz. Naprawdę smaczne jedzenie, świeże owoce, szczególnie polecam sushi (świetnie przygotowane) i panierowane krewetki, a także piersi z kurczaka w sezamie. Napoje dodatkowo płatne, Cola 330ml w puszce 1.5 euro.

Załączniki:
lis.jpg
lis.jpg [ 106.6 KiB | Obejrzany 7091 razy ]

Autor:  szfarcjeger [ 17 Maj 2015 23:53 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Odświeżam temat :) jeśli ktoś natknął się na fajne jedzonko, klimatyczny lokal w okolicach Rossio, Restauradores proszę o info :)
w które uliczki warto skręcać, bo wszystkich z pewnością nie damy rady obejść ;)

Autor:  Intchy [ 28 Maj 2015 19:00 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

PO-LE-CAM jak tylko mogę na Rossio:
https://www.google.pl/maps/@38.715604,- ... L3bJbQ!2e0
ulica Calçada Santana 20
Na GoogleStreetView niestety zamknięty.
Jak zajrzycie do środka, to nie przestraszcie się miejscowego dziadka, albo jakiejś ceraty. Jak się już wejdzie i posiedzi to poczujecie fajny, lizboński klimat, z dala od turystów i MacDonaldów czy restauracji z naganiaczami. Miejscowa rybka, od miejscowego kucharza, robiona na miejscowy sposób i taaakie porcje. Przykładowo na grillowanych sardynkach - wszędzie podają trzy sztuki, koleżanka dostała pięć. Inne porcje rybki też bardzo słuszne, winko bardzo tanie (1,50e za 0.375), wszystko robią na miejscu. Ceny od 7.50 za zestaw. My za 5 różnych zestawów ryb + kolejka wina/piwa + 2 dodatkowe wina zapłaciliśmy ok 48-47e więc na osobę wyszło bardzo przyzwoicie i byliśmy przejedzeni.

Na tej samej ulicy, tuż obok, na rogu jest bliźniacza knajpka:
https://www.google.pl/maps/@38.715615,- ... n_OAyw!2e0
ulica Calçada Santana 20.
Nie wchodziłem, patrzyłem tylko na menu - ceny identyczne. Gdy kończyliśmy jedzenie w knajpce powyżej tu u nas, jak i w tej było pełno. Klimacik też podobny - także zachęcam, żeby też tam zajrzeć.

Autor:  Zielony^ [ 03 Cze 2015 22:43 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Jak ktoś chce mieć duży wybór bez łażenia to jest ciekawe miejsce znajdzie niedaleko Metra/Stacji kolejowej "Cais do Sodre".
Hala targowa - w jednej części targ owocowo-kwiatowy, w drugiej - jedzeniowy. Ładne knajpki ze wspólną częścią stołową.
Nazywa się to "Time out" - http://www.timeout.com/city-guides/time ... ra-lisbon/
Ceny od 10-15 euro wzwyż.
Jak ktoś chce taniej - na sąsiedniej ulicy - mniej więcej tutaj https://goo.gl/maps/4LEcZ - Rua de S. Paulo - jest kilka tanich tawern. Tutaj ceny od 6-8 euro.

Autor:  Cicha_Woda [ 08 Wrz 2015 20:39 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Z knajpek w Lizbonie zdecydowanie polecam restaurację Costelao Gaucho, która znajduje się przy Rua Martens Ferrao jakieś 5 minut spacerkiem od ronda Markiza Pombala. Jest to restauracja typu "jesz ile chcesz", aczkolwiek z pewnymi modyfikacjami, gdyż jest kilka rodzajów wejściówek w cenie 14-25 euro za osobę. Bufet ogólnodostępny jest w cenie każdej wejściówki i zawiera sałatki, sery i wędliny na zimno oraz sushi (bez fajerwerków) i owoce morza np. duże krewetki ugotowane w całości. Jedzenie gorące jest przynoszone do stolika przez kelnerów, którzy proponują zarówno różne rodzaje mięsa pieczonego na rożnie jak i szeroki wybór dodatków na ciepło. Z tych innych dodatków to polecam szczególnie pieczonego ananasa z cukrem i cynamonem oraz banany smażone w panierce. Te banany to zupełnie inna odmiana niż te dostępne u nas, nawet z wyglądu się różniły, bo były proste, krótkie (ok. 6 cm) i dość cienkie. Cena wejściówki określa rodzaje mięs jakie są dostępne, ale nawet w tej najtańszej jest ich kilka (w tym wołowina). Dla wielbicieli ostrych smaków polecam domowej roboty pikantny sos z jakiś malutkich papryczek (mają zaledwie 1-1,5 cm długości). Sos jest bardzo pikantny. Dosłownie 3 krople tego sosu wycisnęły mi łzy z oczu :shock: Ogólnie mówiąc jedzenie jest bardzo dobre, świeże i urozmaicone. Może nie najtańsze, ale na pewno nie drogie i nie da się z tej restauracji wyjść głodnym :D

Autor:  Tomek Zien [ 24 Wrz 2015 17:57 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Zna ktoś coś fajnego w Cascais, na wieczór i z widokiem?

Autor:  qazwsxedc [ 30 Wrz 2015 11:15 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Gdzie można zjesc super krewetki i zupe rybna? Tanio :)

Autor:  GRK [ 30 Wrz 2015 23:37 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Tomek Zien napisał(a):
Zna ktoś coś fajnego w Cascais, na wieczór i z widokiem?


Najfajniejsze jest chyba Mar do Inferno przy samym Boca do Inferno. Tyle, że bez 50-60 EUR na dwoje raczej nie ma sensu wchodzić. Raz w życiu warto.
http://www.tripadvisor.com/Restaurant_R ... ml#REVIEWS

Opcja ekonomiczna (od 15EUR za dwoje), w centrum: Dom Prego, wbrew nazwie (Prego to kawałek wołowiny) podają też owoce morza, podstawowe ryby i dania złożone (Arroz de Pato, Bacalhau a Bras itd.). Obsługa dość humorzasta, ale jedzenie fantastyczne. Można też wpaść na wino (mały dzbanek zielonego wina za 3-4EUR).
http://www.tripadvisor.com/Restaurant_R ... tugal.html

Autor:  Tomek Zien [ 01 Paź 2015 07:08 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Dzięki, ale troszkę za późno ;) Wróciliśmy we wtorek. Przyda się na następny raz. Ze swojej strony szczerze mogę polecić Vale do Rio w Cacilhas http://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Re ... ntejo.html
Krewetki z piwem za 3€ na przystawkę ;) a cala kolacja dla dwojga z deserem i winem ok. 40€. Dużo tubylców śpiewających i tańczących wieczorem :D

Autor:  gmak [ 17 Paź 2015 20:43 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Zielony^ napisał(a):
Jak ktoś chce mieć duży wybór bez łażenia to jest ciekawe miejsce znajdzie niedaleko Metra/Stacji kolejowej "Cais do Sodre".
Hala targowa - w jednej części targ owocowo-kwiatowy, w drugiej - jedzeniowy. Ładne knajpki ze wspólną częścią stołową.
Nazywa się to "Time out" - http://www.timeout.com/city-guides/time ... ra-lisbon/
Ceny od 10-15 euro wzwyż.


Jedliśmy tam przedwczoraj w Marlene Vieira (jedno ze zdjęć w linku powyżej). Menu Dia (danie+napój+deser) kosztuje 12 EUR - w czwartki dorsz. Jako mięsożerca zamówiłem Rostbef (Rosbife) za 10 EUR (on jest w menu szóstego dnia - raczej nie poszczą w piątki), na pieczonych ziemniakach zawiniętych w liście chyba szczawiu z marynaty, dostaje się wiele plastrów mięsa i dodatkowo kilka boczku. Za kieliszek wina dopłaciłem 2 EUR.

Po 20:00 ciężko o miejsca przy stołach.

Autor:  cypel [ 18 Paź 2015 13:12 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Odradzam jedzenie na hali. To typowe skrojone pod turystów jadłodajnie. Żaden szanujący się Lizbończyk tam nie jada. Wystarczy odejść kilkaset metrów od hali by zjeść smacznie i tanio z miejscowymi.

Autor:  Zielony^ [ 18 Paź 2015 14:09 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Ciekawe.
Miejsce poleciła mi miejscowa dziewczyna która mówiła, że regularnie spotyka się tam ze znajomymi.
Na miejscu też większość słyszanych języków brzmiała lokalnie...
Skąd taka informacja @cypel?

Autor:  cypel [ 18 Paź 2015 14:22 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Z doświadczenia i obserwacji.

Autor:  gmak [ 18 Paź 2015 22:57 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Przy moim długim stole para Francuzów i reszta tubylcy. Dla turystów może ciekawostka, dla grupy lokalsów możliwość wspólnego zjedzenia czegoś z różnych knajp. Poza tym raczej wszystkim po drodze. Inny link:
http://infolizbona.pl/mercado-da-ribeir ... rzewodnik/

Autor:  cypel [ 18 Paź 2015 23:25 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Kolejna postać bezmyślnie linkująca infolizbona. Po pierwsze, mercado da ribeira nie jest wielkim rynkiem rybnym. Tam jest raptem kilka, max. kilkanaście stoisk z rybskiem. To jest taka sama prawda, jak tekst autora infolizbona, że oceanarium w Lizbonie jest najlepsze na świecie :lol:
Po drugie bywam/bywałem tam codziennie kilka razy w ciągu dnia i 90% to turyści, głównie azjaci, niemcy, brytole.

gmak, ile razy byłeś na hali ?

Autor:  gmak [ 19 Paź 2015 01:07 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Oczywiście, że raz przy kilkudniowym pobycie w Lizbonie - podobnie jak w wielu innych miejscach, w tym w Oceanarium.
Rozumiem, że byłeś tam wiele razy pomimo, że tak beznadziejnie?

W wątkach o jedzeniu niczego nie rekomenduję, tylko podaję fakty: co, gdzie i za ile. Tu akurat skupiłem się na jednej potrawie, bo mam alergię na ryby i owoce morza, co w Portugalii jest dużym dietetycznym ograniczeniem.

To miejsce nie różniłoby się bardzo od "food court" w centrum handlowym, gdyby nie skala, położenie w hali targowej i integrujące długie stoły. Z powodu samoobsługi nie jest stresujące dla cudzoziemców (nieporozumienia przy zamówieniu, płatne dodatkowe przystawki, wysokość napiwku etc.) i można skorzystać nawet przy deficycie czasu.

PS1: uważam, że facet od infolizbona.pl odwalił kawał dobrej roboty
PS2: oni sami twierdzą, że mają największe oceanarium w Europie; nie wiem po kim powtarza to polska Wikipedia;
zresztą wg jakich kryteriów? liczby gatunków, litrów wody, kubatury budynku?

Autor:  cypel [ 19 Paź 2015 08:01 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Nie chcę kwestionować infolizbona bo tam jest masa pożytecznych informacji, ale właśnie zdarzają się takie kwiatki, jak "najlepsze" oceanarium na świecie. Najlepsze bo co ? To, że jest największy zbiornik pod względem kubatury w Europie to fakt, ale najlepsze na świecie bo tripadvisor zrobiło plebiscyt i 10000 napaleńców oddało na nie głos (?)

Często bywałem na hali bo niedaleko rynku byłem w pracy i widziałem co się dzieje w tych jadłodajniach.

W Lizbonie nie ma problemu ze znalezieniem żarcia innego niż owoce morza. Portugalczycy nie stronią od wieprzowiny i wołowiny i w pierwszej lepszej knajpie na prato do dia można bez problemu wybrać drób albo wieprzowinę za kilka euro z dzbankiem wina.

Autor:  eleles [ 20 Paź 2015 11:24 ]
Temat postu:  Re: Lizbona

Cypel, nie zgodze się z Tobą co do mercado da Ribeira (hala targowa - Time Out) - jest tam dużo lokalsów i dużo turystów. Niektóre "budki" są bardzo sztampowe i słabe ale jest kilka takich które podaje ciekawe i niecodzienne jedzenie. Nawet w ramach jednego stoiska można kupić coś pysznego a inna pozycja z menu jest całkiem do niczego.
Moim zdaniem generalnie warto odwiedzić, jest tam fajny klimat i baaardzo dużo ludzi.

Do bardziej lokalnego jedzenia polecam Principe do Calhariz, niedaleko largo de camoes i stacji metra Baixa Chiado - bardzo mało turystów, jedzenie smaczne, dużo, polecam seabass. (okoń morski/labraks). Siedzi się ciasno, jeden przy drugim, na romantyczną kolację się nie nadaje :)
Calçada do Combro 28,1200-012 Lisboa,Portugalia. Poznać po szyldzie z wąsami.
principedocalhariz.com
https://goo.gl/maps/E4EB7825AEt

Autor:  kanapa [ 21 Lis 2015 17:59 ]
Temat postu:  Lizbona

Dla tych którzy nie boją się zmierzyć z miejscowym folklorem w trakcie zwiedzania centrum lub okolic zamku polecam knajpę dla miejscowych ST.Adore.
Po drugiej stronie zamku - uliczka Cosa do Costello.
Nie ma ich na Google - rodzinna knajpka dla miejscowych.
Ceny śmieszne - nie znają języków poza Portugalskim a jedzonko pierwsza klasa.
Image
Image
Image

My uderzyliśmy na bogato - rachunek za 3 osoby z alko ;).

Strona 2 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/