Fly4free.pl

Może i powinien, ale w ostatniej chwili wbiegłem na górną stację i zjechałem - po zjeździe w dół pan windowy zamknął interes.

_________________


"Podróżować to żyć..."

W sensie widok z tego kościołu, jakiejś jego wieży? Bo patrzę na street view i z placyku przed kościołem widoku na windę nie widzę.

Placyk jest klimatyczny wieczorkiem

Widok na windę i Lizbonę jest po prawej stronie od kościoła


I bardzo ciekawy jest sam kościół - muzeum

A widok na most jest też fajny z okolicy Pomnika Odkrywców - ale to już trochę czasu zajmie

_________________

bo to nie jest kościół św. Rocha tylko Klasztor Karmelitów
pozdrawiam

_________________

Oczywiście że nie jest to kościół św. Rocha tylko Klasztor Karmelitów, nie wiem skąd mi to przyszło do głowy

_________________

Jeśli ktoś się wybiera do Sintry i ma elastyczne terminy niech obserwuje pogodę dokładnie w Sintrze,jakieś live camera itp.Pobyt ponad tydzień temu.W Lizbonie pełne słońce i ok 25 stopni.A w Sintrze pełne zachmurzenie i mocna mgła.Zdjecia wyszły takie:

Podobnie może być na Cabo da Roca i w rejonie Praia da Ursa. Atlantyk jest zimny i dość często z tego robią się mgły. A Sintra już jest na tyle blisko otwartego oceanu, że ten efekt tam czasem dociera.

Dla miłośników mniej znanej Lizbony polecam zabytkowy Cmentarz Świętego Jana

Opisywałem na moim blogu https://yaneck.fly4free.pl/blog/3824/cmentarz-swietego-jana-w-lizbonie/
Lokalizacja: https://goo.gl/maps/1ytqtF5iHbhbWNfcA

_________________
Żelazna kurtyna w czasach PRL
Podróże zagraniczne w czasach PRL

Bardzo ciekawy cmentarz.
Ja trafiłem przypadkowo jadąc do końca trasy zabytkowym tramwajem 28.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Przy końcu trasy 28 jest bardziej słynny cmentarz Prazeres, zresztą też zdecydowanie warty odwiedzenia.
Cmentarz Św. Jana (a raczej Cemitério do Alto de São João) jest na drugim końcu miasta, na płn-wschód od Alfamy i Gracy.

W Sintrze strajkują pracownicy największych atrakcji. Zamknięte są główne m.in. Palace Pena, Zamek Maurów itp. Otwarta jest Quinta de Regaleria i coś w centrum Sintry. Wstępnie strajk ustalono od dziś do niedzieli.

Przed bramą Palace Pena policja i sporo wkurzonych turystów.

Czy do Lizbony (i Porto) jest sens brać wózek dla dziecka, mamy taki raczej miejski, z małymi kołami. w sensie czy są miejsca gdzie to coś ułatwi, czy raczej wózkiem nie ma co się pchać?

W Lizbonie, szczególnie jeśli chodzi o starsze dzielnice to zdecydowanie nie polecam wózka.
Na przykładzie Alfamy - wąskie, strome, brukowane, często nierówne uliczki. Chodniki przy tych ulicach są przeważnie wąskie, czasami wręcz symboliczne (mijając się, druga osoba musi zejść na ulicę). Do tego tory tramwajowe, krawężniki. I jeszcze dużo schodów.

Wózek może coś ułatwić w Baixy i przy spacerowaniu nad Tagiem - zarówno w samej Lizbonie (fajna promenada), jak i w Belem.
Ale większość dzielnic miasta jest jak pisze przedmówca - stromo, nierówno, często wąsko.

Czy ktos niedawno byl moze w Lizbonie i odwiedzil klasztor i Torre de Belém? Wedlug opinii na google maps, duzo osob skarzy sie na dlugie kolejki i slaba organizacje wejscia do atrakcji. Mam dosc krotki pobyt w lizbonie i zastanawiam sie czy jest w ogole sens czekac w tych kolejkach skoro wedlug niektorych recencji zwiedzania jest na 20 min, a stanie w kolejce to przynajmniej 1h. Jakies opinie beda pomocne!

Do klasztoru Hieronimitów kolejki były nawet w lutym, więc w miesiącach letnich rzeczywiście możliwe, że trzeba odstać z godzinkę.

_________________

Do klasztoru Hieronimitów warto się wybrać np. wczesnym popołudniem.
Ostatnio zwiedzałem w maju 2022, bez kolejek do wejścia.

_________________
Idąc przez most rzeka płynęła wartkim nurtem.

Także = również / też
Tak że = więc / zatem / dlatego

To odwieczne pytanie, czy chcesz odfajkować atrakcje, czy poczuć klimat miasta? Jeżeli to drugie, to po prostu się po nim poszwendaj - jest spektakularne i idealne do chodzenia pieszo, jeżeli nie masz problemu z chodzeniem w górę i w dół. Mnóstwo atrakcyjnych miejsc jest dostępnych za darmo i bez kolejki. Przy krótkim pobycie w Lizbonie wycieczka do Belem, żeby odstać w kolejce do klasztoru, potem drugiej kolejce do Torre de Belem i trzeciej po pasteis de Belem (mimo że porównywalne pasteis de nata dostaniesz w każdej cukierni) moim zdaniem mija się z celem.

A jeżeli już zdecydujesz się jechać do Belem, to klasztor jest m.zd. ciekawszy do zwiedzania i ma bardzo ładne krużganki. Torre de Belem można w sumie obejrzeć z zewnątrz, niewiele się traci nie wchodząc.

Belem to też bardzo ciekawy Pałac Ajuda i lepiej zamiast stać w kolejce po pasteis iść tam

Wlasnie na ogol omijam glowne atrakcje turystyczne jestli nie sa tego warte. Mam 2,5 dnia w Lizbonie i zdecydowanie wole odwiedzic mniej (nie kupuje karty turstycznej), a za to ciekawsze miejsca i tak jak mowisz poszwedac sie po starych dzielnicach. Na pewno chce zobaczyc kilka lokalnych barow i resturacji przy okazji odwiedzajac miejske parki. Dlatego szukam opinii ktore atrakcje mozna pominac, bo oprocz popularnosci nie sa niczym niezwyklym. Zastanawiam sie czy tam nie podjechac przed zamknieciem? W Watykanie ten patent dzialal idealnie. Czy to samo tyczy sie zamku?

Dziekuje za wszelki opinie / uwagi.